FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

dwa pytania:)
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6159
Strona 1 z 1

Autor:  rafal89 [ 01 stycznia 2012, 20:19 - ndz ]
Tytuł:  dwa pytania:)

żeby nie zakładać dwóch osobnych tematów w jednym chcialbym zapytać o dwie sprawy dość istotne dla mnie...

1. czytając książke pana Jerzego Marcinkowskiego pt. "Jak prawidłowo prowadzić pasiekę" natknąłem sie na taka rade żeby ule byly koniecznie ustawione w kierunku południowo -wschodnim...co o tym sądzice i czy przy zakładaniu pasieki też braliście to pod uwagę??? bo u mnie na działce niestety ale ten kierunek w części przysłania dość duży dom...:/

2. przeglądajac strony internetowe zauważyłem że miodarka jest dość dużym wydatkiem...czy jest możliwe wykonanie jakiejś "prowizorki" tańszym kosztem wystarczającym na potrzeby malutkiej pasieki???

Autor:  AndrzejW [ 01 stycznia 2012, 20:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Kolego, odnośnie twoich pytań. Kierunek ustawienia uli nie jest koniecznym wymogiem. Co do drugiego pytania poszukaj na allegro na przykład. Za nieduże pieniądze da się kupić porządną miodarkę, która na potrzeby kilku uli spokojnie wystarczy.

Autor:  Mariusz197203 [ 01 stycznia 2012, 20:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

rafal89 kierunek ustawienia może nie jest ważny ja mam ustawione ule południowy wschód jak spotkałeś się z różnymi opiniami na temat ustawienia uli to są twierdzenia że ustawiając ule połu - wsch to pszczoły wcześniej wylatują z ula na dany pożytek a miodarkę taką dla siebie to kupisz nawet za 100 zł :pl: :pl: :pl:

Autor:  anZag [ 01 stycznia 2012, 21:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Ad 1 ustawienie na południowy wschód ma znaczenie na przedwiośniu i to nie aż takie duże.
Ad 2 Rozejrzyj się za jakąś używaną za małe pieniądze tak jak Ci koledzy wyżej piszą.

Autor:  duss [ 01 stycznia 2012, 22:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

to jeszcze ja mam 2 pytania:

1- czy powinno sie pokostem malowac ule od wewnetrznej strony, ew czy wogole czyms strone wew. malowac?
2- zapomnialem ;(

Autor:  Marek Podlaskie [ 01 stycznia 2012, 22:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Ja z pytaniem o ustawienie ula na która stronę ,dostałem taka informację.
"Wylotki dlatego ustaw na północ że jeśli latem jest temperatura powyżej 30 stopni i słońce świeci na wylotki, a jeszcze gorzej jak ul jest ciemny to są one gorące i pszczoły nie mają skąd wziąć chłodnego powietrza do wentylacji ula. Jeśli wylotek jest od północy cała przednia ściana jest w cieniu i pszczoły do wentylacji ula dysponują powietrzem o temp o kolka stopni niższej . Jeśli ul ma ciemną przednią ściankę to ogrzewa się ona w słońcu nawet do 90 stopni i powietrze przy wylotku przy zewnętrznej
temp 30 stopni, czasami ma temp 50 stopni. Jeśli ul stoi ścianką przednią do północy to powietrze przy tej temp zewnętrznej ma zaledwie 23 stopnie.Chłodzi się od ziemi - trawy i od ścianki.

Ten wiatr latem jeśli jest to jest wskazany, bo chłodzi ul niezależnie od tego jak stoją ule i z jakiej strony wieje wiatr. Odwróć je od 10 maja do 1 sierpnia do północy a sam zobaczysz że zdecydowanie będzie mniejszy nastrój rojowy."

Autor:  anZag [ 01 stycznia 2012, 22:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Wszystko się zgadza , zwłaszcza jeśli ule stoją w pełnym słońcu.

Autor:  Hary [ 01 stycznia 2012, 23:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Ja również mam wylotki na północ uzasadnienie j/w.

Autor:  skarto [ 02 stycznia 2012, 01:23 - pn ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

1. Z tym ustawianiem uli to jest tak że najwarzniejsza sprawa to musisz wziąć pod uwage jak u ciebie wiatry wieją ( z których stron) u mnie najbardziej wieje z wschodu i z pólnocy ( weź pod uwage szczególnie chłodne miesiące, zimom jak ci bedzie wiało prosto do ula to najlepsze zakarmianie nie pomoże). Ważne jest też ułożenie terenu - poprostu sie do niego dopasuj zabudowania , krzaki - tak by pszczoły po wylocie z ula miały przestrzeń a nie np. prosto na jakiś mur. A tak to kierunek nie ma znaczenia.. Np. teoretycznie postawisz na
wschód - to ci bedą wcześniej ruszały do pracy, na południe - promienie słońca padają do ula i go nagrzwają (pomocne na wiosne), zachód -pszczoły powinny dłużej wylatwac z ula, na pólnoc - latem sie nie bedzie tak nagrzewał... W pasiekach wędrownych jak sie wywozi pszczoły na pożytek to ule ustawia sie poprostu w kierunku pożytku.

2. Nie baw sie w budowe miodarki, chyba że masz sprzęt i chcesz dla przyjemności coś zbajstlować.. Poszukaj w róznych ogłoszeniach, popytaj wśród pszczelarzy napewno sie znajdzie jakaś w dobrej cenie 100 - 300zł albo nawet sie dogadasz w zamian z miód. Oszlifujesz, pomalujesz i ci bedzie służyć lata..

3. Ula w środku nie maluj niczym, najlepsze naturalne czyste suche drewno reszte zrobią pszczólki po swojemu najlepiej (pokitują raz dwa). Nic więcej im tam nie trzeba. pozdro!

Autor:  Jerzy [ 02 stycznia 2012, 08:00 - pn ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Czytajac o wylotkach i ich ustawianiu wzgledem stron swiata dochodze do wniosku,ze ul powinien miec conajmniej dwa wylotki: na wschod, zeby pszczoly wczesniej lecialy do roboty i na zachod, zeby leniwce nie szly odrazu spac 'razem z kurami', a ul to wogole powinien stac na stojaku obrotowym.
Gdyby taki napisal ksiazke, to szlaby jak 'cieple buleczki'.

Jasne, ze pewne okolicznosci, chociazby wsrod tych wszystkich tu wymienionych, nalezy brac pod uwage, ale bez przesady koledzy.
Po pierwsze, ze nie zawsze jest to logiczne z punktu widzenia uksztaltowania terenu, na jakim stoi pasieka, a po drugie, to nie ma wiekszego znaczenia dla lotow czy ten wylotek jest w te czy 'we wte' strone.
Jesli rodzina jest zdrowa i silna, to dla niej jest to bez znaczenia, a jesli cos szwankuje, to pszczelarz chodzi w kolo ula i probuje znalezc inna, niz rzeczywista, przyczyne. No i zaraz przypominaja mu sie takie madre ksiazki. A niech sobie pisza - pszczoly tego i tak nie czytaja, dlatego z tym klopotu nie maja, tylko pszczelarz.
Mam roznie ustawione ule, uksztaltowanie terenu jak na Mazurach, wiadomo - pagorkowate - ule tak stoja, zeby to ...mi bylo wygodnie przy nich pracowac, a wszystko dzieje sie normalnie.
Jesli jest mozliwosc ustawienia uli wylotkami na poludnie z lekkim odchyleniem na wschod, to dobrze, a jak nie, to niech czlowiek ustawia tak, jak mu tam wychodzi.

Natomiast z ta temperatura w srodku ula, to czy nie warto wyprobowac chociazby jednego ula na osiatkowanej dennicy, aby sie przekonac jak to dziala?

Autor:  Odwłok [ 02 stycznia 2012, 08:10 - pn ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Koledzy - moim skromnym zdaniem ustawianie uli wylotkami na północ lub południe to wykorzystywanie skrajnych położeń - północ w środku lata oczywiście ma plusy ale na wiosnę duuuuuży minus w postaci braku ogrzewania ula i wylotka słońcem. Południowa strona to z kolei dobrze na wiosnę ale za to letnie upały angażują większą ilość pszczół do wentylacji. Mimo wszystko ze względów zdrowotności pszczół skłaniałbym się do ustawienia pszczół wylotkiem w stronę południową. Pszczoła to owad ciepłolubny i prędzej poradzi sobie ze zbyt wysoką temperaturą niż ze zbyt niską (ew. zawilgocenie po zimie dobije nasze koleżanki) U mnie w pasiece pszczoły stoją jeszcze bez cienia i wylotki mam skierowane na wschód. Sprawę "dogrzania" wiosną ula ułatwia brak wyższej roślinności (brak cienia i wilgoci) natomiast latem upały nie dokuczają tak bardzo - aczkolwiek uchylam daszki w okresie pożytkowym co ułatwia znakomicie wentylację (Ostrowska "Gospodarka pasieczna"). Dodatkowo wschodnia strona w okresie pożytkowym powoduje wczesną pracę - często już bardzo wcześnie rano pszczoły wychodzą z ula a pracują do nocy :)
A miodarki to poszukaj w anonsach/ofercie a nie na allegro - jesli zaczynasz przygodę z pszczołami to poszukaj używanej od pszczelarza który kończy z powodów zdrowotnych pracę przy pszczołach - zazwyczaj są one w okazyjnej cenie :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Autor:  Jerzy [ 02 stycznia 2012, 08:57 - pn ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Przypomne tylko to, co tak ladnie zawsze Bogdan ujmuje:

"Pszczoly, to dzieci slonca"

... i teraz w tym nasza juz tylko glowa jak im to zapewnic podczas, gdy je w ulach chcemy trzymac?
A te inne teorie, to ...

Autor:  Trajanus [ 02 stycznia 2012, 10:28 - pn ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

No wlasnie Jerzy poruszyl ciekawy temat, tez sentencja Bogdana ze pszczoly do dzieci slonca mi utkwila w pamieci.
Dlatego prosze wypowiedzcie sie na temat budowania takich zadaszen jak ma nasz kolega Krzysiek z Niemiec. Chcialem cos takiego zbudowac, ale ze u sasiada pojawiala sie grzybica wapienna bo ciagle ule staly w cieniu zaniechalem swojego pomyslu.
Prosze o Wasze opinie co myslicie na temat budowania zadaszen nad ulami .

Autor:  Marek Podlaskie [ 02 stycznia 2012, 11:11 - pn ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Marek Podlaskie pisze:

Ten wiatr latem jeśli jest to jest wskazany, bo chłodzi ul niezależnie od tego jak stoją ule i z jakiej strony wieje wiatr. Odwróć je od 10 maja do 1 sierpnia do północy a sam zobaczysz że zdecydowanie będzie mniejszy nastrój rojowy."

Panowie ,konkretnie podane jest w jakim terminie (10.05-1.08) wylotek na północ. Nie ma mowy o zimie i wiośnie . :pala:

Autor:  BoCiAnK [ 02 stycznia 2012, 15:02 - pn ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

To jak ustawić ule można gdybać do bólu ,
Noo nie powinno się ustawiać uli wylotami na północ bo wtedy tylko z rańca przyświeci słońce na wylot
Mam tu znajomego co ma ule ustawione totalnie na zachód słońce oświeca wylot dopiero po południu i nijak to nie przeszkadza pszczółkom w zbiorze pożytku wylatują równie wcześnie jak moje które mają wyloty na południowy w schód

Autor:  waldek6530 [ 03 stycznia 2012, 18:34 - wt ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Mam pytanie jedno nie dwa jak w temacie a mianowicie : gdzieś na tym forum przeczytałem m.in. wypowiedź BoCianKa, że przycina skrzydełka wartościowym matkom coby nie uciekły gdyby nie daj Boże się wyroiły - czy takie przycięcie skrzydełek bądź skrzydełka nie przyczyni się do rychłej wymiany matki przez pszczoły, bo może w/g nich taka matka jest ułomna i nie odpowiada im w ulu. Jeżeli nie to proszę również o podpowiedź jaką część tych skrzydełek podcinamy aby tak sie nie stało???

Autor:  Marcinluter [ 03 stycznia 2012, 19:08 - wt ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

sprawdziłem i faktycznie matki pszczoły nie wymieniły. Dostałem także reproduktorkę z obciętym skrzydełkiem także gdyby ta czynność była ryzykowna to by nie była stosowana.

Autor:  waldek6530 [ 03 stycznia 2012, 19:26 - wt ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Dziękuję za odpowiedź-choć nie była wyczerpująca bo drugi człon mego pytania to ile tych skrzydełek podcinamy i czy obydwa czy tylko jedno ?

Autor:  Marcinluter [ 03 stycznia 2012, 19:41 - wt ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

jedno skrzydełko podcinałem ok 35-40 % na oko , bo ciężko wymierzyć ale najtrudniejsze jest zmusić matkę by troszkę "rozluźniła" skrzydełko. Ale moim rozwiązaniem na to jest fajka do łapania matek , gdy matka znajduje się przy końcu cieniej rureczki to zaraz gdy skrzydełka "przejdą" przez tulejkę delikatnie blokuję ją i mam skrzydełka jak na tacy, dlatego zawsze udaje mi się podciąć prawe skrzydełko i nie uszkodzę matki. Takie podcinanie skrzydełka chroni przed ucieczką roi wraz z taką matką bo matka ląduje pod wylotkiem dlatego dobrze często zaglądać do pasieki. Ale wszystko co ma swoje zalety to i ma wady takie życie;)

Autor:  jino2 [ 03 stycznia 2012, 19:52 - wt ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

no Koledzy, nikt mu nie powiedział że jak stawia ule tak blisko czyjegoś wielkiego domu to nie ma znaczenia w jakim kierunku je ustawi, on je musi odsunąć na 30m.
----------------------
nowe drewniane ule pokostuje się od wewnątrz, jest to ważne. potem te starsze zamiast drzeć skrobakie, dobrze jest "pomalować" denaturatem aby ten propolis nasączył deski.
---------------------
podcięte skrzydełko tylko na krótko utrzyma rój w ulu. lepiej coś innego stosować.....................

Autor:  waldek6530 [ 03 stycznia 2012, 21:00 - wt ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Dziękuje za odpowiedzi. A teraz do jino2 - ule pokostujesz od wewnątrz, co wnętrze ula przecież pokost to chyba jakaś chemia. Po co pokostować czy paprać innym świństwem, nie lepiej zostawić im czyste drewno jak to miały w dziuplach.

Autor:  anZag [ 04 stycznia 2012, 00:20 - śr ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

Wnętrza ula się nie pokostuje bo po co. Pokostuje się ściankę wewnętrzną ale od strony ocieplenia, a nie pszczół.

Autor:  rafal89 [ 05 stycznia 2012, 14:19 - czw ]
Tytuł:  Re: dwa pytania:)

jino2 pisze:
no Koledzy, nikt mu nie powiedział że jak stawia ule tak blisko czyjegoś wielkiego domu to nie ma znaczenia w jakim kierunku je ustawi, on je musi odsunąć na 30m.




ale to jest mój dom:) ale biorac pod uwage to co przeczytalem w internecie to ma byc 10m od granicy działki, chyba ze jest siatka wyzsza lub jakies krzewy na 2,5m wysokie to odlegosc mozna zmniejszyc do 7,5m...

dobrze ja to rozumiem czy nie?? :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/