FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Nowicjusz pasieka http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6349 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Marian13 [ 24 stycznia 2012, 01:01 - wt ] |
Tytuł: | Nowicjusz pasieka |
Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań : jak to jest z matkami pszczelimi czy one muszą być w tak w ulu zeby nie uciekły tzn oddzielone siatką ?? może być tak że matka pszczela zostanie kupiona ,włożona do ula i sama namnozy pszczół ?? jak są ramki i to co jest wewnątrz ramki mogą pszczoły zrobić ?? trzeba coś dorobić do tego zeby zrobili ?? w ulu oprócz otworu gdzie wchodzą pszczoły musi być jeszcze jakiś wentylacyjny ?? Pytania mogą wam wydawać się głupie ale jestem nowy i nie zabardzo takich rzeczy wiem. |
Autor: | sali [ 24 stycznia 2012, 01:12 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
dokładnie to nie wiesz nic bez obrazy ale najpiew kup sobie jakakolwiek ksiązke o pszczołach bo na twoje pytania odpowiedzi bylo by na kilka godzin pisania ale w skrucie to matka nie musi być oddzielona kratą krata jest po co inne ale to juz musisz sie wysilić i poczytać po 2 matka namnozy pszczół ale nie sama ile bedzie składała jajeczek to zalezy mniej wiecej od siły roju czyli ilosci pszczół i tu znów pisania bylo by bez liku co do ramek to tak naprawde nic nie trzeba pszczołą wkładać bo same sobie dadza rade ale daje sie weze tylko po to zeby mieć kontrole nad tym jak i gdzie sa odbudowane plastry no i ostatnie pytanie nie nie musi być innego otworu pod warunkiem ze ten jest wystarczajacy to tyle i zachecam do czytania to piekne hobby ale potrzeba na to bardzo duzo wiedzy cierpliwosci i pacowitosci jesli masz takie cechy to bedziesz pszczelarzem pozdrawiam |
Autor: | szha [ 24 stycznia 2012, 01:15 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
a jak nie chce Ci sie czytac to idz do jakiegos pszczelarza na praktyki:) |
Autor: | janek_sz [ 24 stycznia 2012, 08:20 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Marian13 pisze: jak to jest z matkami pszczelimi czy one muszą być w tak w ulu zeby nie uciekły tzn oddzielone siatką ?? nie Marian13 pisze: może być tak że matka pszczela zostanie kupiona ,włożona do ula i sama namnozy pszczół ?? nie Marian13 pisze: jak są ramki i to co jest wewnątrz ramki mogą pszczoły zrobić ?? trzeba coś dorobić do tego zeby zrobili ?? same mogą zrobić woszczynę, ale lepiej włożyć im węzę do zarobienia Marian13 pisze: w ulu oprócz otworu gdzie wchodzą pszczoły musi być jeszcze jakiś wentylacyjny ?? niekoniecznie |
Autor: | stachu [ 24 stycznia 2012, 19:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Marian13 pisze: Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań : kolego najpierw poczytaj (co czytać znajdziesz na forum) książki nie gryzą , a po kilku miesiącach zacznij zadawać pytania ![]() |
Autor: | Tazon [ 24 stycznia 2012, 20:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
stachu pisze: Marian13 pisze: Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań : kolego najpierw poczytaj (co czytać znajdziesz na forum) książki nie gryzą , a po kilku miesiącach zacznij zadawać pytania ![]() Tak niech czyta ale pytania niech też zadaje po na to jest to forum ma temat założony niech tutaj zadaje pytania nie będzie forum zaśmiecał, może jest to przykre ale każdy miał swoje początki. |
Autor: | e-11 [ 27 stycznia 2012, 12:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Tazon pisze: stachu pisze: Marian13 pisze: Witam.Jestem nowy i dopiero zacznę się zajmować pszczelarstwem. mam kilka pytań : kolego najpierw poczytaj (co czytać znajdziesz na forum) książki nie gryzą , a po kilku miesiącach zacznij zadawać pytania ![]() Tak niech czyta ale pytania niech też zadaje po na to jest to forum ma temat założony niech tutaj zadaje pytania nie będzie forum zaśmiecał, może jest to przykre ale każdy miał swoje początki. Popieram kolegę, każdy kiedyś zaczynał tak jak zresztą ja, do pewnego momentu obawiałem się zadać pytanie aby nie być odesłanym do diabła. Jestem z tych co to przeczytali kilka książek, śledzę fora pszczelarskie i im więcej to robię to mam większy mętlik w głowie. po przeczytaniu więcej mam pytań niż poprzednio. Ale dobra podepnę się do tematu nowicjusza i ja zadam pytanie. Dużo czytałem że na wiosnę problemem jest brak wody , pszczółki wylatują sobie i nie wracają giną z zimna.czy jeżeli mam ula blisko stawu gdzie jest woda odległość jakieś 10-15m mogę być spokojny o zaopatrzenie w wodę czy muszę jak się ociepli podsunąć wodę pod "nos" pszczółką . Pozdrawiam |
Autor: | BoCiAnK [ 27 stycznia 2012, 13:02 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
e-11 pisze: pszczółki wylatują sobie i nie wracają giną z zimna.czy jeżeli mam ula blisko stawu gdzie jest woda odległość jakieś 10-15m mogę być spokojny o zaopatrzenie w wodę czy muszę jak się ociepli podsunąć wodę pod "nos" pszczółką . Nie musisz nic robić 100 lat temu też były pszczółki i nikt im wody nie podawał i miały się wyśmienicie ![]() Owszem każda literatura pisze aby po oblocie w nasłonecznionym miejscu umieścić poidło Robiłem tak przez wiele lat , dziś bym tego nie zrobił (pewnie zapytasz Dlaczego ? ) A no dlatego że w obecnym czasie jest tyle chorób że mogę mieć jedną rodzinę czymś zapaskudzoną a przez postawienie poidła mogę mieć wszystkie potem a tego mi do szczęścia nie potrzeba jeżeli już koniecznie chcesz podać wodę to indywidualnie |
Autor: | komeg [ 27 stycznia 2012, 13:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Ja koledze Nowicjuszowi radziłbym przeczytać Gospodarkę Pasieczną Ostrowskiem lub coś podobnego i dopiero zacząć zadawać pytania na forum. Przy obecnym stanie wiedzy kolegi wszelkie pytania wydają się bez sensu, gdyż aby zacząć czytać trzeba najpierw poznać alfabet. |
Autor: | Marian. [ 27 stycznia 2012, 13:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
BoCiAnk, do indywidualnego poidełka to tylko słoik na większej podstawce? ale chyba warunek jest taki że trzeba wstawić przy wszystkich ulach, czy tak? ![]() |
Autor: | Marcinluter [ 27 stycznia 2012, 14:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Indywidualne poidła są kłopotliwe , ![]() |
Autor: | Marian. [ 27 stycznia 2012, 14:29 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Przy moich ilościach kłopot nie odgrywa roli , tylko które będą bezpieczniejsze dla pszczół. ![]() |
Autor: | e-11 [ 27 stycznia 2012, 15:27 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
komeg pisze: Ja koledze Nowicjuszowi radziłbym przeczytać Gospodarkę Pasieczną Ostrowskiem lub coś podobnego i dopiero zacząć zadawać pytania na forum. Przy obecnym stanie wiedzy kolegi wszelkie pytania wydają się bez sensu, gdyż aby zacząć czytać trzeba najpierw poznać alfabet. To po co było zakładać forum jak wszystko według kolegi jest w książkach. pozostałym dziękuje za szybką odpowiedź. Rozwiało to moje wątpliwości. Mimo wszystko będę zadawał dalej pytania, które zrodziły mi się właśnie z przeczytania książek. |
Autor: | kolopik [ 27 stycznia 2012, 16:08 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Witam nowego Kolegę i odpowiem o tym poidle. Nie ma większego znaczenia jak i skąd będą brały wodę, jak mają czystą i brubne bajoro to będą wolały bajoro. Co do zawleczenia chorób to też bym nie panikował. Mają setki innych sposobów przywlec do ula jakieś paskudztwo. Oczywiście najlepiej zorganizować poidło na pasieczysku w osłoniętym od wiatrów miejscu a jednocześnie wystawionym na długą operację słońca, najlepiej żeby woda ściekała kroplami z jakiegoś pojemnika na skośną deskę. Ja osobiście mam poidło w żelaznym korycie gdzie naukładałem kamiemi i nic się pszczołom nie dzieje. Natomiast jeżeli Kolego masz w pobliżu (20-50 m) jakieś oczko wodne, stawik lub strumyk to poidłem głowy sobie nie zawracaj. Co do podawania wody do ula to niektórzy kombinują z butelkami na wylotku, z wodą w podkarmiaczce czy z gąbkami na ramkach gniazdowych. Z pewnością jest to jakaś pomoc ale trzeba ciągle kontrolować aby im nie brakło. Pozdrawiam. |
Autor: | BoCiAnK [ 27 stycznia 2012, 16:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Marcinluter pisze: Indywidualne poidła są kłopotliwe , ![]() Kłopotliwe to jest wtedy jak się Marcinku ma lenia w4xWD ![]() Marian. pisze: BoCiAnk, do indywidualnego poidełka to tylko słoik na większej podstawce? ale chyba warunek jest taki że trzeba wstawić przy wszystkich ulach, czy tak? ![]() tak przy wszystkich wiekszego podstawka nie dasz rady dać bo to jest zakrętka a na niej dwa waciki kosmetyczne na której stoi odwrócony słoik 330ml z podziurawioną zakrętką ![]() kolopik pisze: jak mają czystą i brubne bajoro to będą wolały bajoro. latem tak ale nie wiosną wiosną pszczoły szukają ciepłej wody i jak naj bliżej moje znalazły nawet psią miskę ![]() kolopik pisze: Co do zawleczenia chorób to też bym nie panikował. Mają setki innych sposobów przywlec do ula jakieś paskudztwo. na wiosnę zawsze ryzyko jest znacznie większe ![]() Cytuj: Co do podawania wody do ula to niektórzy kombinują z butelkami na wylotku, z wodą w podkarmiaczce czy z gąbkami na ramkach gniazdowych. Z pewnością jest to jakaś pomoc ale trzeba ciągle kontrolować aby im nie brakło. Też kombinowałem i wpadłem na lepszy pomysł po zimie po oblocie zakładam folie ![]() |
Autor: | e-11 [ 27 stycznia 2012, 17:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Dobrze Panowie co do wody to chyba już sprawa się wyjaśniła. Następna sprawa jaką wyczytałem to sprawa dennicy. Przy opisie budowy ula czytamy o ociepleniu dennicy, ale wyczytałem też o dennicy osiatkowanej i z opisu wynikało mi że jest ona na zimę otwarta od spodu, a w innym miejscu wyczytałem że na zimę otwarta a na wiosnę wsunąć płytę zasłaniając ul od dołu. Nie bardzo to wszystko ogarniam chcemy aby pszczółką było ciepło a tu proszę dziura od dołu na całym ulu.Proszę o wyjaśnienie budowy dennicy i co jest lepsze czy osiatkowana czy ocieplona. Pozdrawiam |
Autor: | janek_sz [ 27 stycznia 2012, 17:36 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Dennica osiatkowana ma wiele funkcji- możesz znaleźć je na forum. Jeżeli chodzi o ocieplenie dennicy, to dennicę zamykamy (ocieplamy ul) na przedwiośniu - ja robię to w 3 dekadzie lutego. Wtedy potrzebne jest ciepło dla wychowu czerwiu. Wtedy też dokładnie ocieplamy cały ul. Gdy ustaną nocne przymrozki i rodzina nabierze siły, otwieramy dennice w celu lepszej wentylacji ula - ja otwieram dennice w połowie maja. Ważne jest aby dennice były otwarte późną jesienią i prze całą zimę aby matka w tym czasie nie czerwiła. |
Autor: | komeg [ 27 stycznia 2012, 17:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Zgadza się kolego Bociank - po oblocie zwężenie gniazd, folia na górę i cotygodniowe odsklepianie plastrów.... a na mniszek nadstawka. W ubiegłym roku u mnie tak było !!! |
Autor: | Vito [ 27 stycznia 2012, 18:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
W kwestii zakładania folii dla pozyskania pary wodnej : - jak ona jest załżona tzn. przylega do grzbietów ramek?( na zdjęciu wydaje się że jest przestrzeń między folią a ramkami-pszczółki spacerują). -czy są pozostawione jakieś szczeliny na brzegach korpusu (jakaś wentylacja), czy folia szczelnie zakrywa korpus? ewentualnie jaki rodzaj folii (paroprzepuszczalna)? Pytam bo jak wiem pszczółki wytwarzają dużo ciepła- potencjalnie dużo pary, czy przy szczelnym zakryciu nie jest za wilgotno w ulu- jak wpływa to na zapas miodku,pierzgi? PYTANIE DO PRAKTYKÓW TEMATU Serdeczne dzięki za ewentualną odpowiedź. ![]() |
Autor: | Rav [ 27 stycznia 2012, 18:21 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
- folię kładzie się na ramkach, pod folią pszczoły budują mostki woskowe które ją podtrzymują aby było przejście - zazwyczaj stosuje się zwykłą folię, np budowlaną, wczesną wiosną jak jest ul zamknięty szszelnie może się robić "nawóz " w ulu, dlatego polecam powałkę np. z pilśni pozdro |
Autor: | BoCiAnK [ 27 stycznia 2012, 18:24 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Nie wiem jak inni ale ja na zimę pozostawiam na ramkach płótno Jutowe lub membranę która pokrywa całość korpusu jeszcze wilgoci nie miałem ![]() |
Autor: | sali [ 27 stycznia 2012, 18:59 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
z dennica jest tak ze siatka jest na zime zeby była doba wentylacja i naprawde zimuja super a na wiosne poterzebujemy zeby w gniezdzie była odpowiednia temp dla czewiu i wyedy wkładamy wkładke z tym ze ja nie wkładam do konca zostawiam jakies 1,2 cm wtedy jest wentylacja i nie wychładzane gniazdo oczywiscie za chwile odezwą sie inne głosy ale z mojego skomnego doswiadczenia tak to wyglada |
Autor: | polbart [ 27 stycznia 2012, 19:03 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Wszystko co napisałeś - 100% prawda. Pozdrawiam, polbart |
Autor: | miły_marian. [ 27 stycznia 2012, 19:16 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
Ja jeszcze dodam ze osiatkowana denica jest bardzo dobra do silniejszych rodzin. Bo jak zazimujesz rodzine na 5 ramkach to ją musisz ocieplić bo duzo bendą pokarmu ziadać na własne ocieplenie kłebu. Ale jak zazimujesz na 8 ramkach na dole i 8 na guże jako pokarm to lepiej zimuje z denicą osiatkowaną otwartą . Przewaznie matki pod koniećlutego zaczynają składać jajeczka i wtedy trzeba rodzine ocieplić zasuwająć denice i ocieplić z boku i z góry. Ale jak już ustabilizuje temperatura w tak w połowie mają to ponownie odkrywamy denice zeby lepsza była wentylacja bo silna rodzina poradzi sobie. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Cordovan [ 27 stycznia 2012, 21:01 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz |
e-11 pisze: Mimo wszystko będę zadawał dalej pytania, które zrodziły mi się właśnie z przeczytania książek. Zadawaj nawet jeśli są banalne i dla innych wydają się bez sensu. Po to mamy forum. ![]() |
Autor: | mendalinho [ 28 stycznia 2012, 00:06 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
BoCiAnK pisze: Też kombinowałem i wpadłem na lepszy pomysł po zimie po oblocie zakładam folie Na powałce tez się skrapla a zostaje na rodzinie przez cały sezon |
Autor: | e-11 [ 28 stycznia 2012, 00:23 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Z tą dennicą pytam dlatego że przez zime buduje ul na podstawie różnych opisów i było to dlamnie nie pojęte, że na zewnątzr mróz -20 stopni a tu dziura od spodu. Myślałem że z naszych pszczółek zrobi sie sopel ![]() |
Autor: | sali [ 28 stycznia 2012, 06:18 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
e-11, tak to jest sie spieszyć mozesz tak zrobić musisz tylko pamietać zeby nie było wentylacji w dasku bo wtedy robisz przeciąg a to im na neki szkodzi ![]() ![]() ![]() |
Autor: | e-11 [ 28 stycznia 2012, 11:05 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
A nie lepiej jakby w daszku była wentylacja też zamykana.I procedura taka: na zimę otwieram dennice zamykam otwór w daszku na przedwiośniu zamykam dennice a otwieram otwór w daszku bo chyba jakaś wentylacja musi być Chyba że jakieś inne pomysły lub spostrzeżenia jak już buduje ula to to niech będzie porządny i dobry dla pszczółek. |
Autor: | zento [ 28 stycznia 2012, 13:18 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
pszczołą szkodzą przeciągi w ulu, więc tego należy unikać, resztę już masz napisane powyżej. Pozdrawiam. |
Autor: | sali [ 28 stycznia 2012, 16:03 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
siatka daje wystarczajacy dopływ swiezego powietrza bo w lato ja tez trzymam na otwartych nie ma potrzeby juz nic wiecej pszczoły potrafia same wymienić powietrze jak beda miały taka potrzebe |
Autor: | e-11 [ 29 stycznia 2012, 19:53 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i zaangażowanie. Ale tak szybko nie dam Wam spokoju ![]() Musze na wstępie zaznaczyć że ja mam AŻ JEDNEGO ula zasiedlonego ![]() Ale jak wiecie już zbudowałem następny i chcę jeszcze jednego zbudować na ten rok. Następne pytanie nowicjusza to: Przy różnych zabiegach przy ulu często jest zalecanie wstawienie ramki z suszem, jak najszybciej i najlepiej dorobić się zapasowych ramek z suszem, czy jak wstawię ramkę z węzą i jak pszczoły ją odciągną to wtedy wyciągnąć na to miejsce wstawić następną ramkę z węzą . Czy to dobry sposób i kierunek, czy raczej powinienem zająć się zbieractwem ![]() |
Autor: | pleszek [ 29 stycznia 2012, 20:15 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
jak odciagna to wstawic nastepna |
Autor: | Pawełek. [ 29 stycznia 2012, 20:24 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
zbieraj to książki o pszczelarstwie, (ale nie tylko zbieraj - czytaj je jak najwięcej), apleszek, dobrze radzi - odbudują jedną dwaj następne i ile tylko będą chciały budować. ładna woszczyna to skarb każdego pszczelarza. |
Autor: | Rob [ 29 stycznia 2012, 20:31 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Jeśli chcesz odbudować jak najwięcej ramek to zastosuj węzę pogrubioną. |
Autor: | juljan [ 29 stycznia 2012, 22:31 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
A po co pytasz jak już wiesz jak to robić |
Autor: | Cordovan [ 29 stycznia 2012, 22:33 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
juljan, nie bądź złośliwy. Pyta to i mu odpowiadają. ![]() |
Autor: | juljan [ 29 stycznia 2012, 23:11 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Cordovan pisze: juljan, nie bądź złośli wy. Pyta to i mu odpowiadają. ![]() Nie jestem złośliwy ale zadał pytanie poczym sobie na nie odpowiedzaił troche dziwne |
Autor: | e-11 [ 29 stycznia 2012, 23:16 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
juljan pisze: A po co pytasz jak już wiesz jak to robić Właśnie ,że kolego nie wiem tylko sobie tak kombinuję. A powiem Wam wyjadaczom miodu, że jak się czyta po forach i nie tylko to różne opinie na jeden temat się spotyka. Pytam dla potwierdzenia. Np. jeśli chodzi o susz to i na forach i w książkach piszą ..." wstawić ramkę z suszem z magazynku".. ale z skąd w tym magazynku u nowicjusza ma się wziąć ta ramka z suszem to już nikt nie napisał. A myślę, że te moje pytania a wasze odpowiedzi na pewno przydadzą się i innym . Także kolego Julian nie żałuj swojej wiedzy tylko odpowiadaj i odpowiadaj. |
Autor: | juljan [ 29 stycznia 2012, 23:18 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
![]() ![]() |
Autor: | kolopik [ 29 stycznia 2012, 23:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
e-11. Nie tylko u nowicjusza w magazynku nie ma suszu. Czasem i staremu wyjadaczowi miodu motylica w magazynku susz wyjje. Tak, że i o tym musisz poczytać bo naprodukować suszu to nnie problem, problem go mieć na wiosnę. ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 29 stycznia 2012, 23:58 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
e-11 pisze: jak najszybciej i najlepiej dorobić się zapasowych ramek z suszem, czy jak wstawię ramkę z węzą i jak pszczoły ją odciągną to wtedy wyciągnąć na to miejsce wstawić następną ramkę z węzą . Jeżeli wstawisz ramkę z węzą to pszczoły ją odrobią a matka zaczerwi takiej ramki nie da się wyjąć w danym sezonie z ula ( a nawet nie powinno) Jeżeli masz już pełny ul ramek to w zależności jakie masz ule podczas miodobrania wycofujesz kilka odwirowanych z gniazda przenosisz do miodni (o ile to ul korpusowy) 1-2 ramki z czerwiem krytym a w ich miejsce wstawiasz węzę i tak tyle razy ile się Ci tylko uda Jeżeli jest to leżak to zabierasz skrajne z miodem i wirujesz a resztę przesuwasz na boki a w wolne miejsce wstawiasz węzę ![]() |
Autor: | Rob [ 30 stycznia 2012, 00:04 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
kolopik: Cytuj: , Tak, że i o tym musisz poczytać bo naprodukować suszu to nnie problem, problem go mieć na wiosnę. ![]() I dlatego e-11 jak już będziesz ten susz miał, to pamiętaj, żeby w lecie i jesienią trzymać go w miejscu przewiewnym i z dostępem słońca, tak by się ramki ze sobą nie stykały. Zima natomiast ciesz się z mrozu takiego jak teraz mamy bo dzięki niemu motylicę cholera weźmie, mróz to najlepsze lekarstwo na barciaka. |
Autor: | e-11 [ 30 stycznia 2012, 12:55 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Widzicie jak się fajnie temat rozwiną. Przeprosiny dla autora tematu że się tak wciołem ale mysle że też korzysta z tej wiedzy. Tak szybko odpowiadacie że nie nadążam z pytaniami ![]() |
Autor: | damian2_2007 [ 30 stycznia 2012, 13:19 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Czy w szczelnej starej zamrazarce woszczyna jest bezpieczna czy motylica tez tam wejdzie? |
Autor: | Boczniak [ 30 stycznia 2012, 13:35 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
O ile zamrażarka sprawna i włączona to tak |
Autor: | kolopik [ 30 stycznia 2012, 15:01 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
damian2_2007 pisze: Czy w szczelnej starej zamrazarce woszczyna jest bezpieczna czy motylica tez tam wejdzie? W plastrach mogą się znajdować jajka barciaka i jeśli w tej zamrażarce jest ciepło to po ptokach - plastrów nie masz. Trzeba tam odpalić co jakiś czas paski siarkowe. |
Autor: | Rob [ 31 stycznia 2012, 10:07 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Cytuj: Trzeba tam odpalić co jakiś czas paski siarkowe. Albo ją włączyć i ustawić na - 15 stopni po tygodniu barciaka masz z głowy, potem tylko kontrola i co jakiś czas powtórka |
Autor: | Zdzisław. [ 31 stycznia 2012, 10:17 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
A może nie kombinować tylko magazynować plastry nieosuszane ? Prościej,taniej i tak samo skutecznie,plus lepsze przechodzenie pszczół do nadstawek w następnym sezonie. |
Autor: | Pawełek. [ 31 stycznia 2012, 10:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nowicjusz pasieka |
Zdzisław pisze: A może nie kombinować tylko magazynować plastry nieosuszane ? Prościej,taniej i tak samo skutecznie,plus lepsze przechodzenie pszczół do nadstawek w następnym sezonie. a żadna pleśń, grzyb czy coś się nie zainteresuje takimi plastrami?? nic tam nie sfermentuje?? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |