FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

APIFOOD skrystalizowany!
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6782
Strona 1 z 1

Autor:  rever [ 16 marca 2012, 20:30 - pt ]
Tytuł:  APIFOOD skrystalizowany!

Jak w temacie na zimę dostały pszczółki APIFOOD chciałem wypróbować i co skrystalizował :pala: we wszystkich 18 rodzinach Rodziny przezimowały ale teraz mają masę roboty żeby poczyścić komórki więcej na pewno tego nie kupię. Ponieważ pierwszy raz mi się takie coś przytrafiło jak radzicie wymienić pełne zasklepione plastry i podkarmić syropem żeby uzupełnić pokarm, czy zostawić i nic nie robić?

Autor:  Pawełek. [ 16 marca 2012, 20:32 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

ja też karmiłem apifoodem i nic nie skrystalizowało.

Autor:  jino2 [ 16 marca 2012, 20:35 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

odsklep pół ramki przy czerwiu i za tydzień zobaczysz czy jakoś to pobiorą.

Autor:  jino2 [ 16 marca 2012, 20:36 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

ja słyszałem że rośliny krzyżowe mogą być przyczyną krystalizacji inwertów.

Autor:  MB33 [ 16 marca 2012, 20:45 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Witam
Na pewno kolega kupił Apiffod? Ja tam nie narzekam po pierwszej zimowli na tym pokarmie -są plusy ,ale minusy też można zauważyć.


Pozdrawiam Tomek

Autor:  jerzy9666 [ 16 marca 2012, 20:46 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

rever pisze:
Jak w temacie na zimę dostały pszczółki APIFOOD chciałem wypróbować i co skrystalizował :pala: we wszystkich 18 rodzinach Rodziny przezimowały ale teraz mają masę roboty żeby poczyścić komórki więcej na pewno tego nie kupię. Ponieważ pierwszy raz mi się takie coś przytrafiło jak radzicie wymienić pełne zasklepione plastry i podkarmić syropem żeby uzupełnić pokarm, czy zostawić i nic nie robić?

gdyby ci się skrystalizował pokarm to byś nie miał już pszczółek bo co by jadły ,przypuszczam że widziałeś pokarm na skrajnych ramkach nie ogrzany i dlatego był twardy moim zdaniem jak pszczółki sobie go ogrzeją to i zmięknie i będzie pszczółkom smakował

Autor:  jino2 [ 16 marca 2012, 20:49 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Miodomir pisze:
Witam
Na pewno kolega kupił Apiffod? Ja tam nie narzekam po pierwszej zimowli na tym pokarmie -są plusy ,ale minusy też można zauważyć.


Pozdrawiam Tomek

a jakie minusy?

Autor:  rever [ 16 marca 2012, 20:53 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Panowie APIFOOD kupiłem przez związek w wiadrach 15l skrystalizował nie na beton na szczęście tylko częściowo na wszystkich plastrach efektem czego tam gdzie pszczoły wybierały pokarm zostały białe kryształy tak na 1/3 komórki ogólnie nie ciekawie to wygląda jestem ciekaw co było powodem?

Autor:  MB33 [ 16 marca 2012, 23:00 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

jino2 pisze:
a jakie minusy?

Po 3 miesiącach bez oblotu pszczoły koniecznie chcą się wypróżniać (przepełnione jelito) jakby zima trwała 5 miesięcy bez oblotu to marnie to widzę.
Pan Leszek stosuje syrop dla przemysłu spożywczego z Cargilla - C*SWEET F 10710 o gęstości 77%(glukoza fruktoza sacharoza) po rozcieńczeniu wodą do 67% -myślę ,że to jest to ,albo kupować syrop pszczelarski ten najdroższy. Do cukru nie ma co wracać bo więcej minusów niż plusów. :shock:
Pozdrawiam Tomek

Autor:  BoCiAnK [ 16 marca 2012, 23:08 - pt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

rever pisze:
Jak w temacie na zimę dostały pszczółki APIFOOD chciałem wypróbować i co skrystalizował :pala: we wszystkich 18 rodzinach Rodziny przezimowały ale teraz mają masę roboty

Dziś Po oblocie odwiedziłem specjalnie kilka rodzin i ani w jednej nic nie przy krystalizowało
musi być jakaś przyczyna że Ci skrystalizował czy aby niczego nie dodawałeś ??
ja dodawałem zioła i NIC :wink:

Autor:  Falco [ 17 marca 2012, 00:05 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

rever pisze:
ie odwiedziłem specjalnie kilka rodzin i ani w jednej nic nie przy krystalizowało
musi być jakaś przyczyna że Ci skrystalizował czy aby niczego nie dodawałeś ??


Przypomnij sobie ile w twojej okolicy w sierpniu i wrześniu, może nawet w październiku kwitło gorczycy? Było słonecznie i ciepło, więc nektarowała nawet, jak na gorczycę, to potwierdzają choćby olbrzymie zapasy po tej zimie. U mnie niektóre ramki to nawet w 80% skrystalizowane - jak mód rzepakowy:-) Według mnie to ani zły cukier, ani inwerty, tylko domieszka gorczycy właśnie, chociaż mylić się mogę.

Autor:  polbart [ 17 marca 2012, 01:57 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Miodomir pisze:
jino2 pisze:
a jakie minusy?

Po 3 miesiącach bez oblotu pszczoły koniecznie chcą się wypróżniać (przepełnione jelito) jakby zima trwała 5 miesięcy bez oblotu to marnie to widzę.
Pan Leszek stosuje syrop dla przemysłu spożywczego z Cargilla - C*SWEET F 10710 o gęstości 77%(glukoza fruktoza sacharoza) po rozcieńczeniu wodą do 67% -myślę ,że to jest to ,albo kupować syrop pszczelarski ten najdroższy. Do cukru nie ma co wracać bo więcej minusów niż plusów. :shock:
Pozdrawiam Tomek



Panie Tomku,
W zeszłym roku wszystkie rodziny podkarmiłem Diamantem. Jest OK.
Ten syrop o którym piszesz ma mniejszą tendencję do krystalizowania po doniesieniu nektaru z gorczycy jako że zawiera sacharozę.
Czasem gdy pszczoły przyniosą jesienią dużo z gorczycy to i z samego syropu cukrowego pokarm też podkrystalizuje ale w takim stopniu że nie zagraża to zdrowiu i życiu rodzin.

Pozdrawiam,
Leszek

P.S.
To z tymi chlorkami w cukrze że niby szkodzą pszczołom już nieaktualne. :wink: i nie wiem czy wogóle było.

Autor:  rever [ 17 marca 2012, 11:21 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Już chyba wiem co się stało że skrystalizował we wrześniu jakiś kilometr od mojej pasieki kwitł rzepak takie małe poletko i to chyba będzie to, że też wcześniej o tym nie pomyślałem.

BoCiAnK pisze:
rever pisze:
Jak w temacie na zimę dostały pszczółki APIFOOD chciałem wypróbować i co skrystalizował :pala: we wszystkich 18 rodzinach Rodziny przezimowały ale teraz mają masę roboty

Dziś Po oblocie odwiedziłem specjalnie kilka rodzin i ani w jednej nic nie przy krystalizowało
musi być jakaś przyczyna że Ci skrystalizował czy aby niczego nie dodawałeś ??
ja dodawałem zioła i NIC :wink:

Autor:  Marcinluter [ 17 marca 2012, 13:14 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

rever,
U mnie też troszkę skrystalizowało ale pszczółki sobie poradzą. Winą była gorczyca zasiana własnymi rękoma :haha: :haha: :haha: . Ale pieżgi z zeszłego roku mają :) i nowe zaopatrzenie lata tam i z powrotem 8)

Autor:  jino2 [ 17 marca 2012, 18:54 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Miodomir pisze:
jino2 pisze:
a jakie minusy?

Po 3 miesiącach bez oblotu pszczoły koniecznie chcą się wypróżniać (przepełnione jelito) jakby zima trwała 5 miesięcy bez oblotu to marnie to widzę.
Pan Leszek stosuje syrop dla przemysłu spożywczego z Cargilla - C*SWEET F 10710 o gęstości 77%(glukoza fruktoza sacharoza) po rozcieńczeniu wodą do 67% -myślę ,że to jest to ,albo kupować syrop pszczelarski ten najdroższy. Do cukru nie ma co wracać bo więcej minusów niż plusów. :shock:
Pozdrawiam Tomek

to by znaczyło że to nie jest czysty cukier. ciekawe jaki tam może być wypełniacz.

Autor:  jino2 [ 17 marca 2012, 19:01 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

rever pisze:
ie odwiedziłem specjalnie kilka rodzin i ani w jednej nic nie przy krystalizowało
musi być jakaś przyczyna że Ci skrystalizował czy aby niczego nie dodawałeś ??


Przypomnij sobie ile w twojej okolicy w sierpniu i wrześniu, może nawet w październiku kwitło gorczycy? Było słonecznie i ciepło, więc nektarowała nawet, jak na gorczycę, to potwierdzają choćby olbrzymie zapasy po tej zimie. U mnie niektóre ramki to nawet w 80% skrystalizowane - jak mód rzepakowy:-) Według mnie to ani zły cukier, ani inwerty, tylko domieszka gorczycy właśnie, chociaż mylić się mogę.[/quote]


e tam, końcem września to ja widziałem kwitnący rzepak, całe pola jak okiem zejrzeć, ale moje pszczółki tak daleko nie latały.
co Kolega Falco, na to?

Autor:  kolopik [ 17 marca 2012, 19:19 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Panowie. Koledzy. Ja karmię cukrem z marketów. Po 10 kg/rodzinę, mam pasiekę w dwóch miejscach; Ludmiłówka i Sadurki. Tu i tu sieją gorczycę na przyoranie i nie stwierdziłem nigdy krystalizacji zimowych zapasów. Karmię w stosunku 2 kg cukru na 1 l wody /przegotowanej/. Na przełomie sierpień/ wrzesień "zalewam" 7-mio ramkowe gniazdo i już tam nie zaglądam.

Autor:  BeePol [ 17 marca 2012, 19:55 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

U mnie też APIFOOD skrystalizował ale tylko w jednym ulu. Trochę dziwne bo wszystkie zakarmiałem tak samo :szok: .

Autor:  adidar [ 17 marca 2012, 20:43 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

polbart, mozesz rozwinąć tę myśl, że cukier nie zawierał chlorków? To znaczy, że nie ma już w nim niebezpieczeństwa dla pszczół i ludzi?

Autor:  pleszek [ 17 marca 2012, 20:53 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

na jesien tez karmilem cukrem Krolewskim wszystkie przezimowaly dobrze
dodalem po 8 kg. do nawloci

Autor:  MB33 [ 17 marca 2012, 21:42 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

polbart pisze:
P.S.
To z tymi chlorkami w cukrze że niby szkodzą pszczołom już nieaktualne. :wink: i nie wiem czy wogóle było.

Witam
Bardziej chodziło mi o czasochłonność , przywiozą gotowy pokarm i można podkarmiać ,a tak trzeba się bawić w mieszanie cukru. :roll:

Z tego co mi świta w głowie chyba 27 października część rodzin pszczelich dokarmił Pan 4 l syropu 3/2 .Jak te rodziny się sprawują po tym diamancie ?
:D
Pozdrawiam Tomek

Autor:  polbart [ 17 marca 2012, 22:37 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Panie Tomku, :D
Wszystkie rodziny były podkarmione syropem z cukrem Diamant 3:2 i dokarmione 28 i 29 października.
Syrop o którym Pan pisze C* Sweet F 10710 przyjeżdża cysterną i trzeba go przepompować do beczek lub do 1000 l pojemników potem dodać wody rozmieszać i zawieźć zimny do pasieki albo grzać
Przygotowując syrop z wodą o temperaturze 70-80 stopni rozpuszczanie cukru trwa bardzo krótko zarówno przy ręcznym i mechanicznym mieszaniu.
Można podkarmiać wszystkim co jest dostępne na rynku. Trzeba tylko brać pod uwagę że najlepiej by było podkarmiać syropem 1:1, który jest najbliżej nektaru choć i tak daleko. Można 2:1. - Salomonowe wyjście 3:2, lub 67% gęstości.
Najlepiej jedną dawką 20-22 litry w okolicach 10-120 września.

Po Diamancie rodziny sprawują się tak jak na dzisiejszych migawkach z dwóch pasiek.
Z reguły chodziło tylko o zamianę korpusów miejscami.
Pozdrawiam,
Leszek

Pasieka pierwsza - godzina 9.30

Pasieka druga - godzina 14.30

Autor:  SKapiko [ 17 marca 2012, 22:49 - sob ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Salomon pisze:
U mnie też APIFOOD skrystalizował ale tylko w jednym ulu. Trochę dziwne bo wszystkie zakarmiałem tak samo :szok: .
ta rodzina musiała donieść nakrop z gorczycy lub musiała przerobić Apifood bo innej przyczyny krystalizacji nie ma

Autor:  Falco [ 18 marca 2012, 00:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

SKapiko pisze:
Salomon pisze:
U mnie też APIFOOD skrystalizował ale tylko w jednym ulu. Trochę dziwne bo wszystkie zakarmiałem tak samo :szok: .
ta rodzina musiała donieść nakrop z gorczycy lub musiała przerobić Apifood bo innej przyczyny krystalizacji nie ma


Niby jak miała by go przerobić?
Ta w której skrystalizował, albo była najsilniejsza, albo akurat odsklepiając trafiłeś na taką ramkę z gorczycą a w innych trafiłeś na te z apifood?

Ale, ale, myślałem że polbart to wielbiciel uli drewnianych jednościennych, a na filmikach widzę poliuretany od Talara???

Autor:  Falco [ 18 marca 2012, 00:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

jino2 pisze:
e tam, końcem września to ja widziałem kwitnący rzepak, całe pola jak okiem zejrzeć, ale moje pszczółki tak daleko nie latały.
co Kolega Falco, na to?


Po pierwsze z końcem września to nie był rzepak, ale właśnie gorczyca, po drugie, skąd wiesz że twoje nie latały na gorczycę? I co masz skrystalizowany pokarm? Bo jeśli nie to chyba nie bardzo rozumiem o co chodzi?

Autor:  polbart [ 18 marca 2012, 00:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Falco napisał: Ale, ale, myślałem że polbart to wielbiciel uli drewnianych jednościennych, a na filmikach widzę poliuretany od Talara???


Jasne że wielbiciel. :D i to nie wszystkich jednościennych tylko LN 3/4.
Jestem w nich zakochany ale mały skok w bok do wielkopolskich, w których gospodarowałem i gospodaruje do tej pory utwierdza mnie wyłącznie w przekonaniu o doskonałości tych pierwszych.
Miałem wczoraj zrobić filmik o jednościennych tylko jak zacząłem ładować baterie do aparatu tak zapomniałem zabrać i aparatu i baterii.
Możliwe że już ostatni rok będę je miał i w przyszłym się na dobre z ramką wielkopolską rozstanę, choć jak pszczoły są silne to też w większości można operować całymi korpusami. O to trzeba zadbać różnymi sposobami rok wcześniej.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  MB33 [ 18 marca 2012, 00:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

polbart pisze:
Pasieka pierwsza - godzina 9.30
polbart pisze:
Pasieka druga - godzina 14.30


Witam to jest to :mrgreen:
Pszczoły zajęte przenoszeniem pokarmu ,aż miło popatrzeć. :mrgreen:
Po tych chłodniejszych dwóch dniach (poniedziałek ,wtorek) będą szukać w dalszej odległości pokarmu takie silne rodziny wycesają każdy słaby ul w okolicy . To tak pół żartem. :lol:
:haha:


U mnie jeszcze śnieg w lesie(40 cm) jutro jadę tam ,żeby się troszeczkę rozerwać 8) i chyba będę musiał przenieść pasiekę w doliny tam gdzie trawka . :(
Pozdrawiam Tomek

Autor:  sławek k.. [ 18 marca 2012, 09:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

adidar pisze:
polbart, mozesz rozwinąć tę myśl, że cukier nie zawierał chlorków? To znaczy, że nie ma już w nim niebezpieczeństwa dla pszczół i ludzi?

Choć nie do mnie to odpowiem.Zresztą tłumaczyłem to już kolegom z koła i na forum chyba też.W technologii cukrownictwa niewiele się zmieniło od wielu lat-może tylko nowsze urządzenia. Jestem technologiem cukrownictwa,pracowałem też w laboratorium cukrowni. Nie wdając się w szczegóły cukier ,to produkt praktycznie czysty chemicznie.By spełnić normy zawiera praktycznie 99,99sacharozy. Bada się go na klarowność roztworu,zabarwienie roztworu,ale to nie są wady które mogły by go wykluczyć z zastosowania dla pszczół. Sama nazwa-cukier kryształ, oznacza że proces oparty jest na rośnięciu kryształów praktycznie czystych znajdujących się w zagęszczonym roztworze zwanym cukrzycą.Resztki roztworu oddzielane są w wirówkach,cukier w nich jest dodatkowo ,,płukany" wodą,parą. To co idzie na suszarki ,to już czysty produkt.Resztki-roztwór z wirowania zawracane są do produkcji.

Autor:  anZag [ 18 marca 2012, 10:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

sławek k.,
Mam takie pytanie czym różni się cukier o bardzo drobnych kryształkach niemal przechodzący w mąką od tego o grubych ładnych kryształach. Czy taka sama jest ilość cukru w cukrze ? Czy dla pszczół ma to jakieś znaczenie?
Pozdrawiam.

Autor:  sławek k.. [ 18 marca 2012, 10:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

anZag
To tylko zależy od długości procesu narastania kryształów w warnikach,Dłużej=większe(przeważnie ciut bardziej,,żółty".,,Cukru w cukrze"zawsze będzie 100% .
Cukier w sklepie ma przeważnie oznaczenie KN=kryształ normalny czasami ciut grubszy czasami jak napisałeś miałki
Na export produkowaliśmy kiedyś oznaczany FG=fein granulation bardzo drobny miał się rozpuścić -w uproszczeniu nim opadnie na dno filiżanki.Był to cukier sortowany.
Najczystszą i najdroższą forma jest cukier rafinowany,to tak jakby powtórnie przerobić czysty roztwór cukrowy i powtórnie uzyskać cukier . Jak kogoś stać może i taki podawać pszczołom.

Autor:  anZag [ 18 marca 2012, 10:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

sławek k.,
Dzięki za odpowiedź

Autor:  rever [ 18 marca 2012, 20:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

SKapiko (lub musiała przerobić Apifood bo innej przyczyny krystalizacji nie ma)

Nie bardzo rozumiem przecież Apifood pszczoła musi też przerobić to nie jest czysta glugoza i fruktoza. posiada cukry złożone a te nie są trawione przez pszczołę skład poniżej:

Parametr J.m. Min. Max
Sucha
substancja % 77 79
Fruktoza % 22 28
Glukoza % 30 37
Maltoza % 17 24
Maltotrioza % 5 15

ze składu wynika że może być nawet 40% cukrów złożonych

Autor:  Jakub z Puszczy [ 18 marca 2012, 21:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Ja karmiłem tez inwertem, pierwszy raz. Pasiekę mam w lesie, wkoło nie widziałem upraw roślin krzyżowych. Niestety 7 rodzin padło, pokarm skrystalizował na beton. Te, które przeżyły nie miały pokarmu tak skrystalizowanego. Karmiłem we wrześniu.... Rodziny, które przeżyły są zdrowe, silne, osyp niewielki....W tym roku zakarmię cukrem. Mam jeszcze inwert, ale użyję do w sezonie do podkarmiania odkładów itp. celów.

Autor:  SKapiko [ 18 marca 2012, 21:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Właśnie że nie powinny przerabiać, inwert jest takim pokarmem, który pszczoły powinny tylko złożyć do komórek i zasklepić, jeśli pszczoły będą przerabiać to wzrośnie zawartość glukozy, gdyż maltoza to dwucukier który składa się z dwóch glukoz

Autor:  rever [ 18 marca 2012, 21:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

SKapiko pisze:
Właśnie że nie powinny przerabiać, inwert jest takim pokarmem, który pszczoły powinny tylko złożyć do komórek i zasklepić, jeśli pszczoły będą przerabiać to wzrośnie zawartość glukozy, gdyż maltoza to dwucukier który składa się z dwóch glukoz


Nie no to rewelacja nie dość że pszczoła nie trawi cukrów złożonych czyli się odkłada w jellicie to jak przerobi APIFOOD to nam skrystalizuje. Ja aż tak dziewczyn nie pilnuje żeby im na ręce patrzeć czy przerabiają APIFOOD czy nie :haha:

Autor:  SKapiko [ 18 marca 2012, 22:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

maltoza jest dwucukrem tak jak sacharoza, z tym że sacharoza składa się z glukozy i fruktozy i oczywiście pszczoły sacharozę trawią, a maltotrioza to trój cukier, składający się z trzech glukoz i też go pszczoły trawią, nie trawią cukrów bardziej złożonych. Nie musisz patrzeć dziewczynom na ręce, wystarczy że robisz tak jak producent zaleca, bo są co niektórzy tacy pomysłowi, że przed podaniem inwertu rozcieńczają go a potem narzekają że im się inwert skrystalizował

Autor:  Falco [ 18 marca 2012, 22:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Jakub z Puszczy pisze:
Ja karmiłem tez inwertem, pierwszy raz. Pasiekę mam w lesie, wkoło nie widziałem upraw roślin krzyżowych. Niestety 7 rodzin padło, pokarm skrystalizował na beton. Te, które przeżyły nie miały pokarmu tak skrystalizowanego. Karmiłem we wrześniu.... Rodziny, które przeżyły są zdrowe, silne, osyp niewielki....W tym roku zakarmię cukrem. Mam jeszcze inwert, ale użyję do w sezonie do podkarmiania odkładów itp. celów.


Czyżby kolega ma wokoło sporo lasów iglastych, może nawet modrzewie??? Jak wygląda to co skrystalizowało? I jak to się ma jeśli chodzi o rasy pszczół które padły a które przeżyły?

Ja jestem pewien, że u mnie powodem krystalizacji była gorczyca, są w ramce fragmenty z całkowicie płynnym pokarmem jak i skrystalizowanym, a to co skrystalizowało ma konsystencję plastyczną nie betonową, drobno wykrystalizowane, kolor podobny do miodu z rzepaku ale z nieco bardziej żółtawym odcieniem. U mnie mimo krystalizacji (karmiłem cukrem) wszystkie przeżyły i mają się świetnie. Tam gdzie miałem szufladki w dennicy można było zaobserwować nieco wyrzuconych kryształków. Generalnie świetnie sobie z tym radzą, gorzej jak biorą z ramki za zatworem

Autor:  Falco [ 18 marca 2012, 22:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

polbart pisze:
Jasne że wielbiciel. :D i to nie wszystkich jednościennych tylko LN 3/4.
Jestem w nich zakochany ale mały skok w bok do wielkopolskich, w których gospodarowałem i gospodaruje do tej pory utwierdza mnie wyłącznie w przekonaniu o doskonałości tych pierwszych.
Miałem wczoraj zrobić filmik o jednościennych tylko jak zacząłem ładować baterie do aparatu tak zapomniałem zabrać i aparatu i baterii.
Możliwe że już ostatni rok będę je miał i w przyszłym się na dobre z ramką wielkopolską rozstanę, choć jak pszczoły są silne to też w większości można operować całymi korpusami. O to trzeba zadbać różnymi sposobami rok wcześniej.
Pozdrawiam,
polbart


Jak ja jakiś czas temu zacząłem powiększać pasiekę i zastępować moje bardzo wiekowe i rozsypujące się wielkopolskie, to bardzo poważnie myślałem o LN, ale facet ze sklepu, również stary pszczelarz i działacz związkowy (myślę o z. p.) tak mi je odradzał, że to do niczego, nie na nasz klimat, nie nadają się i td. że udało mu się je odradzić i kupiłem nowe ostrowskie i wl. :pala:

Autor:  misza30 [ 18 marca 2012, 23:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

mam pytanie do stosujących ten syrop Apifood bądź inne syropy ze zbóż.

Czy wcześniejsze podkarmienie np. pod koniec lipca, początek sierpnia (u mnie to ostanie miodobranie, jest jeszcze nawłoć ale z uwagi na piaski dość zawodna) powiedzmy partią 5 kg, może spowodować krystalizację w ramkach?? Czy lepiej żeby pszczoły tego za bardzo nie przerabiały? Z wielu postów wynika, że ludzie dość późno podkarmiali - pewnie tak im się kończą pożytki. Czy ma ktoś doświadczenie jak to jest z wcześniejszym podaniem takich inwertów? czy lepiej jednorazowo dużą dawkę stosować czy można podzielić np. na 3 po 5kg i rozłożyć to w czasie.

pozdrawiam Michał

Autor:  ralfini [ 18 marca 2012, 23:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

witajcie!
Jestem po przeglądzie pasieki.
Karmiłem część rodzin apifoodem, część syropem cukrowym jak od wielu lat.
Tam gdzie pszczoły nie zasklepiły apifoodu, dół niektórych ramek, tam w komórkach kryształki.
Jakie tego wytłumaczenie : pokarm niezasklepiony chłonie wodę - parę wodną, na skutek pewnych reakcji chemicznych (nie jestem pewien nazewnictwa: hydrolizy maltozy czy maltotriozy) wzrasta ilość glukozy, innymi słowy zaburzona zostaje pewna równowaga w cukrach które to krystalizują. Staje się też tak jak rozcięczy się apifood.
Nie daje sobie głowy uciąć że to co do joty jest prawda ale czytałem gdzieś o tym i praktyka potwierdza taką prawidłowość. Chętnie przeczytam wasze opinie...

Autor:  Pawełek. [ 19 marca 2012, 00:03 - pn ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

ralfini, ale tak samo dzieje się z zapasami z cukru,
misza30, ja karmiłem apifoodem od połowy sierpnia, po 15kg na ul, ostatnie wiaderka zabrałem jakoś w pierwszy tydzień września, nie zauważyłem żadnej krystalizacji, jedynie w kilku ulach kryształki w pokarmie niezasklepionym.

Autor:  DROBNY [ 19 marca 2012, 11:07 - pn ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

ralfini pisze:
witajcie!
Jestem po przeglądzie pasieki.
Karmiłem część rodzin apifoodem, część syropem cukrowym jak od wielu lat.
Tam gdzie pszczoły nie zasklepiły apifoodu, dół niektórych ramek, tam w komórkach kryształki.
Jakie tego wytłumaczenie : pokarm niezasklepiony chłonie wodę - parę wodną, na skutek pewnych reakcji chemicznych (nie jestem pewien nazewnictwa: hydrolizy maltozy czy maltotriozy) wzrasta ilość glukozy, innymi słowy zaburzona zostaje pewna równowaga w cukrach które to krystalizują. Staje się też tak jak rozcięczy się apifood.
Nie daje sobie głowy uciąć że to co do joty jest prawda ale czytałem gdzieś o tym i praktyka potwierdza taką prawidłowość. Chętnie przeczytam wasze opinie...

Krystalizacja pokarmu zależy od proporcji cukrów i ich przerobienia przez pszczoły. To, że pszczoły pobierają pokarm z podkarmiaczki i przenoszą go nie w wiaderkach a w wolu to każdy wie. Podczas tej czynności do pokarmu dostaja się enzymy wytawrzane przez pszczoły. Im wiecej razy pszczoły bedą przenosiły pokarm odparowywując zawartą w nim wodę tym bardziej się zmieni jego skład. Jakośc enzymów zależy też od dostępności białka w ulu (pierzgi). Pokarm nie zasklepiony ma zapewne wiekszą zawartość wody (nieznacznie jak by było jej za dużo to by sfermentował) i mniej enzymów dodanych przez pszczoły. Skład pokarmu zależy od tego jaki się produkt poddaje ale też od wielu czynników dodatkowych: siły rodziny, dostepności do pokarmu białkowego, wilgotności zewnetrznej, szybkości pobierania przez pszczoły pożytków dodatkowych wystepujących podczas karmienia.
I nie ważne jest czy krastalizuje czy nie ( miód jako pokarm naturalny też krystalizuje ale pod wpływem temperatury kłębu szybko staje się płynny)tylko czy jest dostępny dla pszczół podczas zimowli.
Kiedy pokarm ma za dużo fruktozy wtedy istnieje mozliwość fermentacji a wtedy pszczoły zima napewno go nie pobiorą pomimo że napewno nam nie skrystalizuje.
Pszczoły to nie fabryka gdzie można wszystko przewidzieć i zaplanować. Pszczoły to natura a natura nieprzewidywalna jest!!!

Autor:  rever [ 19 marca 2012, 12:07 - pn ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

SKapiko pisze:
maltoza jest dwucukrem tak jak sacharoza, z tym że sacharoza składa się z glukozy i fruktozy i oczywiście pszczoły sacharozę trawią, a maltotrioza to trój cukier, składający się z trzech glukoz i też go pszczoły trawią, nie trawią cukrów bardziej złożonych. Nie musisz patrzeć dziewczynom na ręce, wystarczy że robisz tak jak producent zaleca, bo są co niektórzy tacy pomysłowi, że przed podaniem inwertu rozcieńczają go a potem narzekają że im się inwert skrystalizował


a mnie uczono (Pszczela Wola) że cukrów złożonych pszczoła nie trawi dlatego dodaje enzymy które rozkładają cukry złożone na proste. Skoro trawią sacharozę to po co przerabiają syrob na fruktoze i glugoze? można by wówczas zrobić APIFOOD z samej sacharozy gęsty 20% wody tak żeby od razu wlewały do komórek i zasklepiały ale czy by to wyszło pszczołom na zdrowie pszypuszaczam że wątpie

Autor:  polbart [ 19 marca 2012, 15:42 - pn ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

adidar pisze:
polbart, mozesz rozwinąć tę myśl, że cukier nie zawierał chlorków? To znaczy, że nie ma już w nim niebezpieczeństwa dla pszczół i ludzi?


Witaj Adidar,
Przepraszam nie zauważyłem Twojego pytania.
Nie wiem jak jet z tym cukrem ale podkarmiłem wszystkie rodziny Diamantem i przezimowały w bardzo dobrej kondycji we wszystkich typach uli.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  jino2 [ 19 marca 2012, 19:20 - pn ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

Falco pisze:
jino2 pisze:
e tam, końcem września to ja widziałem kwitnący rzepak, całe pola jak okiem zejrzeć, ale moje pszczółki tak daleko nie latały.
co Kolega Falco, na to?


Po pierwsze z końcem września to nie był rzepak, ale właśnie gorczyca, po drugie, skąd wiesz że twoje nie latały na gorczycę? I co masz skrystalizowany pokarm? Bo jeśli nie to chyba nie bardzo rozumiem o co chodzi?


nie pomyliłem się.
to napewno rzepak po raz drugi zakwitł. bo było sucho i czekali z orką.

Autor:  emilmag [ 20 marca 2012, 19:09 - wt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

witam koledzy ;-) u mnie po zimie sa straty ale takie które mogły wystąpić tragedi nie ma .... ja karmiłem inwertem z kłobucka i wiele rodzin ma pokarm w dobrej konsystencji a pare rodzin ma skrystalizowany ??? rozmieszczony jest po całym ulu raz na dole raz u gory ramki. znajduje się też pokarm w tych ulach dobry a ja przy przegladzie odsklepiłem czesc zapasów ponieważ nie dawałem ciasta i z moich obserwacji wynika ze nie nie jest tu regułą co dostaje pszczoła tylko co się z tym pokarmem poźniej dzieje. ja miałem jeszcze 2 ha jesienia (we wrześniu) facelii na działce obok bo to była z samosiewów facelia bo zamiast skosić mi wyszczeliła .... czy ta facelia i nawłoc mogła być przyczyna krystalizacji czesciowej pokarmu ? doniesionej w miejsce niezasklepionego wówczas pokarmu ?? bo przecież niektóre rodziny mogly zjesć go wczesniej z jesieni /zimy a inne dopiero na wiosne lub jeszcze nie zjadły ? teraz tez bede miał około 4 ha facelii i bym zasiał dwa razy ( teraz na dniach i w lipcu ) tylko czy ten drugi siew pszczoa nie zaszkodzi ?? dodam tylko że u mnie ni ebyło gorczycy ( jestem w 100% pewien w promieniu 3 km zero poplonów z gorczycy jedynie pare rolników miało facelie i jeden saladere

Autor:  emilmag [ 20 marca 2012, 19:09 - wt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

witam koledzy ;-) u mnie po zimie sa straty ale takie które mogły wystąpić tragedi nie ma .... ja karmiłem inwertem z kłobucka i wiele rodzin ma pokarm w dobrej konsystencji a pare rodzin ma skrystalizowany ??? rozmieszczony jest po całym ulu raz na dole raz u gory ramki. znajduje się też pokarm w tych ulach dobry a ja przy przegladzie odsklepiłem czesc zapasów ponieważ nie dawałem ciasta i z moich obserwacji wynika ze nie nie jest tu regułą co dostaje pszczoła tylko co się z tym pokarmem poźniej dzieje. ja miałem jeszcze 2 ha jesienia (we wrześniu) facelii na działce obok bo to była z samosiewów facelia bo zamiast skosić mi wyszczeliła .... czy ta facelia i nawłoc mogła być przyczyna krystalizacji czesciowej pokarmu ? doniesionej w miejsce niezasklepionego wówczas pokarmu ?? bo przecież niektóre rodziny mogly zjesć go wczesniej z jesieni /zimy a inne dopiero na wiosne lub jeszcze nie zjadły ? teraz tez bede miał około 4 ha facelii i bym zasiał dwa razy ( teraz na dniach i w lipcu ) tylko czy ten drugi siew pszczoa nie zaszkodzi ?? dodam tylko że u mnie ni ebyło gorczycy ( jestem w 100% pewien w promieniu 3 km zero poplonów z gorczycy jedynie pare rolników miało facelie i jeden saladere

Autor:  Marcinluter [ 20 marca 2012, 19:20 - wt ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

facelia :lol: nie raczej rośliny z rodziny krzyżowych (rzepak, gorczyca)

Autor:  emka24 [ 22 marca 2012, 15:07 - czw ]
Tytuł:  Re: APIFOOD skrystalizowany!

polbart pisze:
Wszystkie rodziny były podkarmione syropem z cukrem Diamant 3:2 i dokarmione 28 i 29 października.

Ponieważ przed nami nastrępna zima ,a pogoda jesienią może być najróżniejsza a więc i nasze działanie musi być modyfikowane,mam pytanie odnośnie tego dokarmiania 28-29 pażdiernika.Czy to też był syrop cukrowy?Z opisów i filmiów wnioskuję,że zimowla idealna. We wszystkich materiałach odradza się tak póżne karmienie cukrem -stąd moje pytanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/