FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy pszczółki wykorzystają akacje , których aleja zaczyna się 1800 m od pasieki i kończy się 2800 m od pasieki.
Jest około 50 drzew wzdłuż ulicy po 2 stronach drogi.
Czy to jest wystarczające na miód towarowy z Akacji do 6 rodzin ?
Pytam bo chcę przewieźć 6 rodzin na inną działkę, czy to ma sens ?
Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

sens zawsze jest beda miały blizej pokarm;) Wiecej bedziesz miał dla siebie

Witam
Nie widzę sensu przewożenia 6 uli zwłaszcza gdzie ma Pan pasiekę- pożytku jest na 40-50 rodzin tylko to trzeba umieć wykorzystać. (Jeżeli chodzi o pasiekę i miejsce ,które widziałem na filmiku ,który Pan zamieścił na youtube).
Pozdrawiam Tomek

Dzisiaj policzyłem drzewa dokładnie.
Po dwóch stronach ulicy na długości 1200 m jest 100 akacji.

_________________
Ewang. Jana 3;16

Gdybyś stał przy samej akacjowej alei i w dodatku miał dużo pszczoły lotnej w ulach , zalały by cię miodem po kostki . Pszczoły maksymalną ilość lotów po nektar są w stanie wykonać do 500m . Potem ich efektywność , wraz ze zwiększającą się odległością , stopniowo maleje .

Zasada jest prosta: im bliżej tym lepiej. Ja swoje pszczoły mam 400 - 500 metrów od pola rzepaku i przed kwitnieniem wstawiam je w łan (oczywiście stosując się do zasad przestawiania uli),efekt jest naprawdę imponujący, tak samo jest z innymi pożytkami, staram się stawiać ule jak najbliżej kwitnących roślin. Jeśli masz gdzie bezpiecznie postawić ule to proponuję byś je postawił bezpośrednio przy tej alei.

_________________
https://t.me/pump_upp

Ja bym wywiózł bez dwóch zdań jeśli jest miejsce to nawet nie ma co dyskutować
Asaf pochwal się po akacji jak wyszła ilościowo z pnia

_________________
Pozdr
Witamina

no ale jak pzrestawiasz ule o np. 500 m przecież wszczołą lotna wruci do macierzaka też mam akacje niedaleko jakieś 500-600 metrów od akacji i niewiem czy przestawiać czy nie ale ja mam dużo bo jakieś 200-300 drzew i to przedwojennych

dominik, prosto wywozisz na kilka dni dalej pozniej wracasz i ustawiasz gdzie chcesz a jesli o 500m chodzi to ja bym sie nie bawił w przestawianie no chyba ze pozytek odchodzi od ciebie to ustawił bym w srodku pozytku pozdrawiam

ee spoko poradzi sobie
Ja mam lasek akacjowy wielkości 60 arów w odległości 400 do 500 metrów od pasieki a z drugiej strony 600-800 metrów i nie przerzucam bo za blisko na takie operacje

_________________
Pozdr
Witamina

500m czy 800m to jest pryszcz ale 1800m to już kawałek drogi przy korzystnej pogodzie będziesz poważnie stratny nawet przy 6 rodzinach.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Ja jednego roku na wadze miałem 25kg przybytku. Po srodku kwitnienia akacji na wadze było 7,5kg przybytku. A akacje mam bardzo blisko od 100m do kilometra. Pozdrawiam miły_marian

A ja bym ich nie przestawiał, mam sam ok 10 h akacji oddalonej od uli w odległości od 800 metrów do 3 km i co roku (o ile akacja nie zmarznie) mam jej pełne ule ( 10 ram gniazdowej wielkości jako miodnie boczne i 20 nadstawek wielkości połowy gniazdowej wz). W ule o pojemności 16 ramek akacja jak nektaruje to tyle jej noszą, że się nie mieściła dlatego zmieniłem i zmieniam ule na większe, u mnie akacja to najmocniejszy pożytek.