FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Brak miejsca na czerw
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6847
Strona 1 z 1

Autor:  vigor [ 25 marca 2012, 17:35 - ndz ]
Tytuł:  Brak miejsca na czerw

Po przeglądzie stwierdziłem że matki w kilku ulach warszawskich poszerzanych nie mają miejsca na składanie jaj bo to co było wolne zostało już zaczerwione a reszta jest zalana
pokarmem który został po zimie , czy w jakiś sposób można pomóc matce w nieprzestawaniu czerwienia , bo w takim wypadku musi czekać aż młode pszczółki sie wygryzą lub trochę pokarmu zostanie zużyte , gniazda zostały pozwężane do ramek obsiadanych na czarno i docieplone przy pierwszym przeglądzie , i teraz zastanawiam się czy nie ująć jednej ramki z pokarmem i na to miejsce nie dodać ramki z suszem do zaczerwienia , a tą z pokarmem za gniazdo i co z słomianą boczną matą ocieplającą
co Koledzy o tym sądzicie .

Autor:  Marcinluter [ 25 marca 2012, 17:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

odsklep ramkę z pokarmem i wstaw tuż obok czerwiu . pszczoły w pierwszej kolejności właśnie będą pobierać ten pokarm i zwalniać miejsce ( oraz będzie to stymulowało wziątek choć wierzby nektarować zaczną ale małe ochłodzenie zapowiadają. )
Marcin

Autor:  Pawełek. [ 25 marca 2012, 18:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

vigor, odsklep ramkę gdzie jest czerw,

Autor:  BoCiAnK [ 25 marca 2012, 18:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

Marcinluter pisze:
odsklep ramkę z pokarmem i wstaw tuż obok czerwiu .

I w środek czerwiu za dwa dni jest zaczerwione i 0 pokarmu w nim :wink:

Autor:  vigor [ 25 marca 2012, 19:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

Czerw znajduje się bardziej po południowej stronie ramki ,
od strony wylotu czyli od południa bo tak są ustawione wszystkie ule w pasiece , ramki (dwie) oczywiście częściowo od sklepiłem te najbliżej
czerwiu , mam nadzieję że miejsce się zwolni .
Za uwarzyłem też że przybyło trochę nowego pokarmu , prawdopodobnie
z pasieki sąsiada któremu osypały się wszystkie rodziny (jakieś 400metrów) , około dwudziestu po prostu słabo leczy oszczędza na lekach , ostatnio mnie odwiedził i mówił że wszystkie przestały istnieć i że obce pszczoły latają do jego uli .
Problem w tym ze mogą przywlec coś do pasieki , a on nie chce pozamykać uli i wy wirować pokarmu , mówiłem żeby to zrobił ale ma to gdzieś i
odpowiedział że bimberku nie będzie robił i niech pszczółki to wyczyszczą .
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz jakby pobielanie wosku , trochę to dziwne bo jest na to jeszcze za wcześnie .

Autor:  arturrex [ 25 marca 2012, 19:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

pobielanie o tej porze chyba raczej plastry Ci pleśnieją z powodu wilgoci

Autor:  Pawełek. [ 25 marca 2012, 19:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

arturrex pisze:
pobielanie o tej porze chyba raczej plastry Ci pleśnieją z powodu wilgoci

tak tak na pewno jak pszczoły już aktywnie wentylują ule, możliwe że już pobielają jeśli matka wcześnie zaczęła czerwić i jest sporo młodej pszczoły, na dodatek mają "pożytek" z uli sąsiada.

Autor:  Marcinluter [ 25 marca 2012, 19:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

:haha: Nie wszyscy mają pszczoły w ulach Pawle ;) ... mają wilgoć...

Autor:  vigor [ 25 marca 2012, 20:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

Na sto procent nie jest to wilgoć , plastry zostają nadbudowane delikatnie woskiem , próbowałem to zdrapać i na pewno to jest wosk .

Autor:  Pawełek. [ 25 marca 2012, 20:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

Marcinluter, mało wiesz marcinku...

Autor:  adriannos [ 25 marca 2012, 21:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

Proponuję ci wybrać się do apteki i kupić krople eukaliptusowe. Ze spożywczaka weź cytrynę. Będzie potrzebny też słoik obojętnie jakiego miodu nektarowego. Wyciśnij jedną lub dwie cytryny do litrowego słoika, dodaj 50 kropli eukaliptusowych, walnij 5-6 łyżek miodu i zalej przegotowaną letnią wodą. Zawartość słoika, po wymieszaniu, wlej do małego poidełka z gałązkami świerka. Dawaj tak przez 4-5 dni. Zakwasisz środowisko w ulach i o grzybicę raczej będzie ciężko. Krople eukaliptusowe prewencyjnie na nosemoze. A poidełko z wodą z miodem jako wabik. Odległość od uli 5-6 metrów w słonecznym miejscu.

Autor:  Falco [ 25 marca 2012, 22:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

Vigor może mieć rację, już nadbudowują, na dole zdjęcia widać nadbudowane ramki, reszta oderwała się z powałką. Były ciasno i przeszły pod zatworem i wyczyściły ramkę do zera mimo że nie była odsklepiana. Nie badzo miały gdzie ładować, poszedł impuls i se pobudowały
452

Autor:  miły_marian. [ 25 marca 2012, 23:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Brak miejsca na czerw

vigor. Jak masz takiego sonsiada co niechce miodu to wstaw obok czerwiu 2 ramki bendą nosic miód od sonsiada i zarazem matki bendą czerwic u ciebie. Za 4 dni sprawdz czy nie dołozyc nastepne ramki a swoje zimowe jak masz zasklepione i nie bendą obsiadane to wycofaj do pracowni i jak bendziesz robił odkłady to podasz do odkładów po 2 ramki. A odkłady wszystko spapają . Pozdrawiam miły_marian

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/