FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

pyłek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=6859
Strona 1 z 1

Autor:  Smerf [ 27 marca 2012, 18:47 - wt ]
Tytuł:  pyłek

Witajcie

potrzebuję porady odnośnie pyłku, od tygodnia moje pszczoły noszą niewyobrażalne ilości pyłku całymi dniami gromadzą go z wierzb, dziś zrobiłem wgląd w gniazda i pyłku jest napakowane full, przykładowo na rodzinkę 9 ramek wlkp 4 ramki skrajne pokarm z pyłkiem, kolejne 2-3 ramki pełne pyłku i pozostałe czerw zakryty + larwy trutni trochę pokarmu i pyłek matka ma naprawdę mało miejsca na składanie jajeczek :shock:

Rozumiem że pyłek to dla nich teraz bardzo ważna sporawa ale tyle?

Może to normalne i prawidłowe ale trochę mnie niepokoi szczególnie że matka ma mało miejsca

proszę o opinię

pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 27 marca 2012, 20:35 - wt ]
Tytuł:  Re: pyłek

Zabierz im ramkę pyłku i daj ramkę z suszem, nabita po brzegi ramka z pyłkiem przyda ci się na jesieni do dożywienia pszczoły zimowej. :wink:

Autor:  miły_marian. [ 27 marca 2012, 21:02 - wt ]
Tytuł:  Re: pyłek

Jak z twoich ramek wynika to masz tylko na dwóch czerw a pozostałe to miód i pyłek. Zabież z 2 ramki pyłkiem najbardziej zawalone i posyp cukrem pudrem zeby nie splesniał ten pyłek czyli piezga. Matka bendzie miała gdzie czerwic na swierzych ramkach i też nadmiar pyłku benda zoosić pod beleczka górna. A ramki z pyłkiem dasz na jesieni przy podkarmianiu na zime i na wiosne jak znalazł. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  adriannos [ 27 marca 2012, 22:45 - wt ]
Tytuł:  Re: pyłek

TEż proponuje zabrać im ramki z pyłkiem. Zostaw jedną, a pozostałe zamień na susz. Oczywiście pamietaj o ramkach z pokarmem. Ramki zapasowe z pyłkiem to skarb, który zawsze się przyda.

Autor:  Falco [ 27 marca 2012, 23:03 - wt ]
Tytuł:  Re: pyłek

Smerf, ja mam odwrotny problem, u mnie duże niedobory pyłku.
A jeszcze co do twoich pszczół, co to za matki? Czyżby z własnego wychowu po użytkowej inseminowanej tak zapychają gniazdo pyłkiem?

Autor:  Smerf [ 28 marca 2012, 18:01 - śr ]
Tytuł:  Re: pyłek

I tak zrobiłem,
myślę że będzie ok, matka to troisek bardzo ładna duża rodzina mam ją od maja pracowita jak nie wiem co, na przyszłość wiem, że wiosną jak ruszą okoliczne wierzby to co drugi dzień spokojnie poławiacz pyłku można założyć do silnych rodzin a to dopiero kwitą wczesne odmiany póżniejsze już mają szare koty a jest ich nieporównywalnie więcej w okolicy, może pszczoły jednak wyluzują z tym pyłkiem ileż można WOLĘ MIODEK ;)

Autor:  lasius [ 28 marca 2012, 18:15 - śr ]
Tytuł:  Re: pyłek

Dobrze wykorzystasz pyłek to będziesz miał więcej miodku później;),
zdrowsze, silniejsze pszczoły i zapas na ewentualną dłuższą niepogodę i brak możliwości zbioru przez rodziny pyłku w przyszłości(zamiast ginąć w niepogodę będą siedzieć w środku). Tylko się cieszyć i odpowiednio zabezpieczać. Nie koliduje zupełnie ze zbiorami miodu.

Autor:  kolopik [ 28 marca 2012, 19:03 - śr ]
Tytuł:  Re: pyłek

Smerf pisze:
I tak zrobiłem,
myślę że będzie ok, matka to troisek bardzo ładna duża rodzina mam ją od maja pracowita jak nie wiem co, na przyszłość wiem, że wiosną jak ruszą okoliczne wierzby to co drugi dzień spokojnie poławiacz pyłku można założyć do silnych rodzin a to dopiero kwitą wczesne odmiany póżniejsze już mają szare koty a jest ich nieporównywalnie więcej w okolicy, może pszczoły jednak wyluzują z tym pyłkiem ileż można WOLĘ MIODEK ;)


Szanowny Kolego. Zważ, że w grudniu i styczniu / przebiegu pogody nie będę Ci przypominał / pszczółki opierniczyły niemal wszystką pierzgę i teraz aby móc się rozwijać muszą zdobyć pokarm białkowy a ten jest tylko w pyłku. Dzisiaj obserwowałem wylotki w mojej pasiece, pogoda jest wredna ale one latają i 90% powrotów do ula jest z pyłkiem.

Autor:  górski_pszczelarz [ 28 marca 2012, 19:24 - śr ]
Tytuł:  Re: pyłek

u mnie to samo pyłek w gniazdach nawalony na fula. Ale zapowiadają kilkudniowe ochłodzenie i wtedy będzie jak znalazł.

Autor:  gico [ 28 marca 2012, 22:37 - śr ]
Tytuł:  Re: pyłek

I również u mnie się nie lenią ,też ostro latają po pyłek :D A podobno w pierwszej dekadzie kwietnia ma być wredna pogoda więc nie próżnują. Zresztą i ten tydzień nie ciekawy.

Autor:  vigor [ 30 marca 2012, 17:11 - pt ]
Tytuł:  Re: pyłek

U mnie dziś zrobiło się biało , i jak mogą latać po pyłek .
U mnie zawsze występuje brak pyłku na jesieni , w kwietniu i
maju jest go trochę ale zazwyczaj wszystko zjedzą do jesieni .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/