FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Początkujący prosi o rade
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7135
Strona 1 z 1

Autor:  chudy [ 29 kwietnia 2012, 02:34 - ndz ]
Tytuł:  Początkujący prosi o rade

Witam
Jestem początkującym pszczelarzem od 4 dni jestem posiadaczem 5 uli wielkopolskich.
Związku z tym proszę was na odp na kilka pytań ponieważ pan który sprzedawał mi ule nie miał dla mnie za wiele czasu żeby odpowiedzieć mi na moje pytania,co prawda przeczytałem kilka książek ale niema to jak zapytać o radę na forum.

Tak jak wspomniałem mam 5 ul wielkopolskich pszczoły miały w gnieździe po 7-9 ramek
na skrajnych ramkach nie było jeszcze nic w środkowych ramkach był czerw odkryty i zasklepiony.
Wczoraj dołożyłem do tych uli ramki z węzą tak żeby w każdym było po 10szt ramek.

Pytanie pierwsze jest takie :
kiedy mogę dać im korpusy żeby nosiły miodek.
Niestety pan który sprzedawał mi ule dał mi puste korpusy ,,na miód" i będę musiał do wszystkich korpusów wsadzić ramki ze świeżą węzą.
Pytanie drugie:
Czy pszczoły zdążą ,,obudować tą węzę" przed rzepakiem nie ukrywam że zależy mi na miodzie rzepakowym ponieważ pole z rzepakiem mam ze 100m od mojej mini pasieki (byłem dzisiaj na tym polu i rzepak jeszcze nie kwitnie (gdzieniegdzie kilka kwiatków)

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Autor:  sali [ 29 kwietnia 2012, 03:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

viewtopic.php?f=35&t=7121&view=unread#unread

Autor:  qq [ 29 kwietnia 2012, 08:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Jak Masz pole z rzepakiem pod nosem. To niepowinno być kłopotu dl pszczół z odbudowaniem węzy w trakcie zbioru tego miodu. Zależy oczywiście od wielkości tego zasiewu .Ale mimo to powinny odbudować ramki.

Autor:  jacoby76 [ 29 kwietnia 2012, 08:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

na rzepaku dadzą radę odbudować bo tak to na jednym korpusie długo potrwa zanim odbudują i zaczną nosić miodek

Autor:  Pawełek. [ 29 kwietnia 2012, 12:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

chudy pisze:
po 7-9 ramek
na skrajnych ramkach nie było jeszcze nic w środkowych ramkach był czerw odkryty i zasklepiony.
Wczoraj dołożyłem do tych uli ramki z węzą tak żeby w każdym było po 10szt ramek.
powiedz mi tylko czy pszczoły były (dużo pszczół tak aby zakrywały całe ramki) na wszystkich ramkach?? i co było na ramkach skrajnych? Bo jak nie było tyle pszczół to tą węzą narobiłeś sobie kłopotu bo rodzinki nie będą w stanie ich odbudować i bardzo wyziębiasz gniazdo.

Autor:  wiesiek33 [ 29 kwietnia 2012, 16:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Pawełek pisze:
to tą węzą narobiłeś sobie kłopotu bo rodzinki nie będą w stanie ich odbudować i bardzo wyziębiasz gniazdo.

Przy takiej pogodzie niczego nie wyziębi , po prostu pszczoły zignorują tą węzę jak się wygryzą młode pszczoły to dadzą sobie radę , tak że spokojnie możesz wstawić ramki węzy do gniazda natomiast do miodni dopiero wtedy gdy odbudują gniazdo bo mogą zgryzać węzę w miodni . Jak będzie ciepło to spokojnie możesz dać węzę do gniazda nie czekając aż wszystkie pszczoły będą na czarno w gnieżdzie , natomiast jak będzie zimno wskazane jest poczekać do czasu kiedy będą obsiadywać całe gniazdo

Autor:  Pawełek. [ 29 kwietnia 2012, 18:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

wiesiek33 pisze:
Pawełek pisze:
to tą węzą narobiłeś sobie kłopotu bo rodzinki nie będą w stanie ich odbudować i bardzo wyziębiasz gniazdo.
tak tak tylko potem ramki nieodbudowane do końca i dziw czemu matka slabo czerwi,
Przy takiej pogodzie niczego nie wyziębi , po prostu pszczoły zignorują tą węzę jak się wygryzą młode pszczoły to dadzą sobie radę , tak że spokojnie możesz wstawić ramki węzy do gniazda natomiast do miodni dopiero wtedy gdy odbudują gniazdo bo mogą zgryzać węzę w miodni . Jak będzie ciepło to spokojnie możesz dać węzę do gniazda nie czekając aż wszystkie pszczoły będą na czarno w gnieżdzie , natomiast jak będzie zimno wskazane jest poczekać do czasu kiedy będą obsiadywać całe gniazdo

Autor:  chudy [ 29 kwietnia 2012, 20:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Witam
Dzisiaj byłem zobaczyć w jednym ulu jak wygląda ta węza i na dwie ramki które wsadziłem jedna była nieruszona a drugą węzę pszczółki od środka zaczęły ,,rozbudowywać"

Martwi mnie jeszcze jedna sprawa mianowicie moje pszczoły są bardzo agresywne żądlą gdzie popadnie, nawet jeśli w dany dzień nie zaglądam do ula to jak ja albo ktoś z rodziny przechodzi 8-10metrów od ula potrafią zaatakować :tasak:
Dodam że nic nie wiem na temat matek pszczelich ponieważ poprzedni właściciel nie wiedział jaka to rasa ile mają lat mówił że wymieniał matki podał mi jakieś nazwisko od kogo kupował te matki ale w żadnym ulu matka nie jest oznaczona.
Jak pierwszy raz zajrzałem do ula to gdyby nie czerw to pomyślał bym że nie ma tam matek ale teraz już się orientuję i wiem która to matka.
Jak myślicie czy wymienić te matki w tym roku?

Autor:  SKapiko [ 29 kwietnia 2012, 20:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

nie chcę Cię martwić ale kupiłeś kota w worku, z tego co piszesz to można wnioskować, że rasa tych pszczół to zwykłe kundelki a ten gościu co Ci je sprzedał to w ogóle matek nie wymieniał, także musisz w tym roku je wymienić i to jak najszybciej, ale jak na razie to pozostaje ci się uzbroić w cierpliwość, ponieważ pierwsze matki u hodowcy będą za kilkanaście dni oczywiście jeśli pogoda dopisze. Z dodawaniem drugiego korpusu raczej zaczekaj bo z tego piszesz to rodziny nie są za silne. Silna rodzina węzę powinna przynajmniej do połowy odbudować w ciągu jednej doby

Autor:  miły_marian. [ 29 kwietnia 2012, 21:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Jak najbardziej wymienić te bardzo złosliweb to nie praca z złosliwymy pszczołamy chociaż złosliwe dają troche wiencej miodu. Ale jak wymienisz na łagodne to dopiero zobaczysz jak jest przyjemna praca przy nich. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  darius4257 [ 29 kwietnia 2012, 21:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

czesc
Prosta sprawa wez do siebie zapros pszczelarza na piwko i ci rzuci okiem co w srodku piszczy i powie co masz robic.Bo samemu to zrobisz za duzo bledöw.A to wszystko jest tak proste dla tych co juz hoduja latami.
Nie wiadomo jakie ramki sa w gniezdzie mysle ze juz czarne i od tego trzeba zaczac, dac co druga nowa a stare z czerwiem zamknietym co druga do miodni i czekac na wyniki. (jak pasuja ramki i sa wszystkie o tym samym wymiarze.)Wtedy odbuduja wszystko.I tak powoli usuwac stara ramke najpierw z miodni po odwirowaniu miodu...poz d

Autor:  chudy [ 29 kwietnia 2012, 21:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

No niestety ale w okolicy nie znalazłem nikogo kto by miał na sprzedaż pszczoły i nie miałem za dużego wyboru.
Mam nadzieję że poradzę sobie z tymi ,,kotami "
Najgorsze jest to że w okolicy nie znalazłem pszczelarza który wziął by mnie na tz. praktykę żeby trochę się podszkolił bo czym więcej czytam książek, gazet, wypowiedzi na różnych forach to jestem bardziej głupi niż byłem :x
np. chciałem kupić książkę o pszczelarstwie w jednym sklepie internetowym a tam komentarz że ten autor no chyba na oczy pszczół nie widział i nie wie co pisze. Jedni polecają książkę Wandy Ostrowskiej a inni piszą że to strata pieniędzy że od tamtego czasu dużo się zmieniło i książka jest już nieaktualna. I bądź tu mądry.... :?
Pozostaje mi tylko forum, mam nadzieję że jakoś sobie poradzę z tymi pszczołami.

Autor:  Marek Podlaskie [ 29 kwietnia 2012, 21:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

chudy pisze:
Jedni polecają książkę Wandy Ostrowskiej a inni piszą że to strata pieniędzy że od tamtego czasu dużo się zmieniło i książka jest już nieaktualna. I bądź tu mądry.... :?
Pozostaje mi tylko forum, mam nadzieję że jakoś sobie poradzę z tymi pszczołami.

Książka Ostrowskiej jest bardzo dobra ,warto ją mieć i czytać,czytać ,czytać.A forum hm.?Jest też super :pl: ,ale musisz wyłapać osoby mające wiedzę i potrafiące coś podpowiedzieć.Jak poczytasz to sam zobaczysz z kim warto pogadać Bo jak będziesz czytał forum i każda wypowiedź porównywał i próbował realizować to rzeczywiście PIERD......C PEWNY :haha: :haha: :pl:

Autor:  Marian. [ 29 kwietnia 2012, 21:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Mimo, że miałem styczność z pszczołami i dalej się kontaktuje z starszymi od mojej osoby pszczelarzami, to również dużo czytam na tym forum i filtruje, co jest logiczne i dobre, bo bez obrazy nieraz są same bzdety do niczego nie można przyłatać, ale czytać i filtrować z sensem pozdrawiam. :pl:

Autor:  M@riusz [ 29 kwietnia 2012, 21:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Kolego dużo czytaj i dasz sobie radę :) no i swojego miodku niedługo spróbujesz. Może napisz gdzie mieszkasz to ktoś się tu z Twojej okolicy znajdzie, ja na przykład niedawno przypadkiem dowiedziałem się o nowym pszczelarzu w mojej okolicy(może już kilka lat tu być ale ja akurat w tamtą okolice się nie zapuszczam często), działka pod pszczoły, mały domek i kilkanaście uli, przejeżdżałem obok ale nie spotkałem go a pszczółki ładnie chodziły.

Autor:  chudy [ 30 kwietnia 2012, 01:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Pawełek pisze:
powiedz mi tylko czy pszczoły były (dużo pszczół tak aby zakrywały całe ramki)

Powiem tak na moje ,,oko" początkującego pszczelarza pszczół jest dużo /
Jeden ul ma okienko kontrolne, jak przywiozłem te ule do mnie to po otwarciu tego okienka na węzie najbliżej okienka nie było prawie pszczół (kilka tylko łaziło) wczoraj wieczorem byłem zobaczyć i 3/4 ramki było zajęte przez pszczoły.
Dodam że jak byłem po te ule to akurat ten pan dokarmiał te pszczoły ciastem miodowym ponieważ w jego okolicy są same pola prawie żadnych miododajnych drzew a główny pożytek to rzepak.
U mnie jest inaczej w promieniu kilometra mam las iglasty i liściasty(klony, dęby) aleje lip, dużo drzew głogu, tarniny i ałyczy, trochę krzaków karagany, drzew owocowych (czereśnie grusze, jabłoni), akacje, rzepak, polankę z poziomkami, jeżynami i ogródki działkowe na których stale coś kwitnie.

Ten pan jeszcze mówił że jak będzie kiepska pogoda to żebym dokarmił te pszczoły.
Faktycznie jak pierwszy raz zajrzałem do tych uli to te pszczoły nie miały żadnych zapasów. Wczoraj przy przeglądzie jednego ula zobaczyłem że mają ,,sporo" miodu i pyłku.

Więc myślę że u mnie dopiero ,,ruszą" te pszczoły i w tym roku spróbuję trochę własnego miodu. Podobno ten pan w zeszłym roku zebrał od tych pszczół 40kg miodu z ula, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

Autor:  Pawełek. [ 30 kwietnia 2012, 14:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

chudy, ja gdybym miał rodzinki na 7 czy 8 ramkach niezbyt silne, i bez zapasów, poczekałbym z kilka dni aż coś naniosą ( bo muszą mieć swój żelazny zapas - jak go nie mają myślą tylko o tym żeby go uzupełnić), jak już coś by naniosły to dawałbym po jednej ramce tej węzy w gniazdo, jakby odbudowały i matka zaczerwiła to następną,

Autor:  jino2 [ 30 kwietnia 2012, 18:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

chudy, skoro są na ciaście, to może jak im skończy to się wyciszą i nie będą nikogo ganiały.
zamów już sobie matki, tylko masz małą wiedzę o wymianie i chyba na początek powinieneś zamówić jednodniówki lub naturalnie unasienione i nie więcej niż po dwie, abyś se poradził.

Autor:  Lisek87 [ 30 kwietnia 2012, 21:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Moje w 2 warszawskich zwyklych sa na 7 ramkach obecnie... w czwartek im dodałem ramke z zapasem zimowym... pogody nie bylo, bylo zimno max do 10 stopni w nocy przymrozki sie zdalazy, wialo caly kwiecien taki byl ale pylek targaly jakis taki pomaranczowy, nie wiem z czego,dopiero od czwartku sie zrobilo cieplo w miare a od piatku to juz upaly...jestem poczatkujacy wiec radze sobie tym co przeczytam w ksiazce i na tym forum...

Autor:  Cordovan [ 30 kwietnia 2012, 21:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Tomasz2020, w zasadzie niedaleko ode mnie mieszkasz. Tomku ile ramek w tych wz ci obsiadają w południe jak zajrzysz do ula i jaki typ zabudowy zimna czy ciepła? :wink:

Autor:  Lisek87 [ 30 kwietnia 2012, 22:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Obsiadaja 6 ramek. Jeden jest na zimna z dwoma wylotkami jeden u gory a drugi przy dennicy a drugi ul jest na cieplo z jednym wylotkiem przy dennicy i w tym ulu na zabudowe ciepla pszczoly mi bardzo wychodza za mate i siedza na scianach ula za ta mata chodz maja miejsce na ramkach... ten ul dostalem on byl robiony przez kogos tam i jest bardzo gleboki... wkladana jest tam na dno pod ramki siatka olistwowana...ma to jakies znaczenie???

Autor:  Cordovan [ 30 kwietnia 2012, 22:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Tomasz2020, w pierwszym dołóż ramkę z węzą w środek gniazda koło najmłodszych larw, w drugim daj z dwie ramki z węzą a najlepiej poszukaj sobie jakiegokolwiek używanego ula (bo zakładam ograniczenie finansowe na nowy ul) ale na zimnej zabudowie i przesiedl tą rodzinkę. Ilu ramkowe są te ule?

Tomasz2020 pisze:
wkladana jest tam na dno pod ramki siatka olistwowana...ma to jakies znaczenie
:wink:

Jeśli wylot jest nad siatką albo przez tą siatkę mogą przejść pszczoły to nie ma znaczenia zapewne po to siatka by zmniejszyć odległość dolnych beleczek ramek od dennicy by nie ciągnęły dzikich zabudów. Tak czy inaczej poszukał bym jakiegoś ula na zabudowę zimną jak najszybciej i pozbył się na ciepłej zabudowie. :wink:

Autor:  Lisek87 [ 30 kwietnia 2012, 23:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Robie wlasnie warszawiaka na zabudowe zimna na 20 ramek, tak szczerze to te ule co mam sa liche...starej konstrukcji ale zeby sie nauczyc pracy przy pszczólkach to i to dobre. Te ule mam od starszego pszczelarza mial u mnie na dzialce 3 ule ale nie chcialo mu sie juz do nich przyjerzdzac to ja je wziolem a jednego sobie zabral bo muwil ze on sam go zrobil a ma jeszcze 2 pasieki... wogule te ule to nie trzymaja wymiarów kraty nie dasz bo matka przejdzie bokiem trzeba ja zamykac w izolatorze, ale coz tam ten rok sie przemecze ale juz nastepny bedzie na nowkach ulikach:) Oczywiscie dam weze:)

Autor:  chudy [ 01 maja 2012, 01:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

chudy pisze:
Jeden ul ma okienko kontrolne, jak przywiozłem te ule do mnie to po otwarciu tego okienka na węzie najbliżej okienka nie było prawie pszczół (kilka tylko łaziło) wczoraj wieczorem byłem zobaczyć i 3/4 ramki było zajęte przez pszczoły.
Dzisiaj po otwarciu okienka zobaczyłem że pszczoły sporo miodu nanosiły (aż się zdziwiłem że przez dobę tyle miodu nanosiły)

jino2 pisze:
i nie więcej niż po dwie, abyś se poradził.
chodzi ci oto że jak bym zamawiał jednodniówki to mam na każdy ul zamówić jedną matkę + drugą rezerwową w razie czego jak by ta pierwsza nie wróciła z ,,bzykania" czy o to żebym na początku kupił 2 matki i wymienił w dwóch ulach?

Muszę coś szybko zrobić z tymi pszczołami bo nie ma dnia żeby mnie nie użądliły ( chociaż muszę przyznać że jak mnie pszczoła użądli to po chwili już nie mam śladu, a z kolei jak mojego brata w niedzielę użądliła pszczoła pod okiem to tak mu połowa buzi spuchła jak by co najmniej dwunastorundową walkę z Władimirem Kliczko stoczył.

Autor:  Cordovan [ 01 maja 2012, 08:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

chudy pisze:
chodzi ci oto że jak bym zamawiał jednodniówki to mam na każdy ul zamówić jedną matkę + drugą rezerwową w razie czego jak by ta pierwsza nie wróciła z ,,bzykania" czy o to żebym na początku kupił 2 matki i wymienił w dwóch ulach?


Jeśli masz dwa ule zamów dwie matki i w każdym wymień. Na dwa dni przed informacją od hodowcy (porządny i solidny hodowca powinien poinformować klienta o wysłaniu paczki na dwa dni przed jej nadaniem) że wysyła ci matki w danym dniu czyli jak hodowca będzie ci wysyłał matki w poniedziałek to ty w sobotę powinieneś ubić stare matki by pszczoły miały przynajmniej 48h bezmatku. Pociągną ci oczywiście mateczniki ratunkowe które przed poddaniem matki w klateczce musisz pozrywać, po poddaniu matki w 6 dniu od jej poddania musisz zrobić kolejny przegląd i zobaczyć czy matulę wypuściły z klateczki i czy nie pociągnęły kolejnych mateczników bo mogą gdyż feromon matki jest jeszcze zbyt słaby by traktowała ją cała rodzina jako królową, po oblocie matuli wszystko się zmieni i zapanuje spokój po 21 do 42 dni wymieni się sporo pszczoły w rodzinie i staną się łagodne względem tego jakie matki dadzą im cechy. Więcej matek nie zamawiaj bo jeśli by ci matkę ścięły to zamówisz kolejną zostawiając tej osieroconej rodzinie mateczniki, pozwolisz by z jednego wygryzła się matka w międzyczasie zamawiając sobie kolejną jednodniówkę, musisz po wygryzieniu się tej matki z matecznika ratunkowego ją znaleźć i podmienić wtedy na tą jaka ci przyjdzie jeśli oczywiście będzie taka konieczność. :wink:

Autor:  Mariuszczs [ 01 maja 2012, 09:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Jak w poniedziałek wysyła to będzie ze 4 dni bezmatku od soboty.

Warto by podawać że od dnia podłożenia matki jeśli pójdzie wszystko ok to po tylu a tylu dniach większość pszczół będzie wymieniona ( na pewno nie 6+21 dni tylko raczej półtora miesiąca ).

Za bardzo się jeszcze nie orientuje ale jeśli stara matka czerwi do ostatniego dnia aż do zlikwidowania to potem te pszczoły wylęgną się za xxx dni i będą żyły yyyy dni ????

Nowa matka zacznie czerwic po aaa a po bbb dniach dopiero zaczną się wylęgac ??

Autor:  Marek Podlaskie [ 01 maja 2012, 09:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

http://pl.wikibooks.org/wiki/Pszczelars ... ozw%C3%B3j
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pszczo%C5%82a_miodna

Autor:  Mariuszczs [ 01 maja 2012, 09:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

a no i zanim jeszcze pszczoły po nowej matce wylecą w pole i te już nie będą żądlic minie ddd dni ??

Autor:  Marek Podlaskie [ 01 maja 2012, 09:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Mariuszczs pisze:
a no i zanim jeszcze pszczoły po nowej matce wylecą w pole i te już nie będą żądlic minie ddd dni ??

Mariusz ,Ty tak się nie nastawiaj pozytywnie do nowych matek ,że nie będą żądlić.Należy oczywiście wszystko robić ,żeby tak nie było.Moje w sobotę ,były ,jak baranki ,a wczoraj śmigałem po pasiece jak Usain Bolt :tasak: :tasak: .Ale wymiana z pewnością konieczna :pl:

Autor:  Mariuszczs [ 01 maja 2012, 11:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

To jest najbardziej optymistyczna wersja że dopiero po dwóch miesiącach od podania nowej matki nie będą gonić. Ew jeszcze optymistyczniej że pszczoły po starej matce w tym czasie będą miały niezły wziątek i nie będą zwracać uwagi na ludzi :mrgreen:

PS ja znam te liczby xxx, zzz, aaa itd

Autor:  Marcinluter [ 01 maja 2012, 12:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

apiarom i nie ma groźnych pszczół :D :haha: Człowiek : pszczoła 1:0

Autor:  Pawełek. [ 01 maja 2012, 15:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

ja tylko dodam że te jednodniówki jak się unasiennią ze złośliwymi trutniami to też będą ganiać:D

Autor:  Marcinluter [ 01 maja 2012, 16:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Pawełek,
powinny być łagodniejsze :pl: :haha:

Autor:  Pawełek. [ 01 maja 2012, 16:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

dobrze powiedziane POWINNY ale czy takie będą to już loteria:D

Autor:  Bajka [ 11 lipca 2012, 20:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

węze w odkładzie lepiej jest dać od wylotka czy ztyłu racz podpowiedzieć
początkującemu

Autor:  Bajka [ 11 lipca 2012, 20:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

:thank:

Autor:  pleszek [ 11 lipca 2012, 20:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Początkujący prosi o rade

Bajka pisze:
:thank:

Wstaw weze miedzy ranki z nie zasklepionym czerwiem jak masz jeszcze jakis pozytek pszczoly szybko odciagna a matka zaczerwi.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/