FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ul warszawski czy wielkopolski
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7325
Strona 1 z 1

Autor:  słonecznik7 [ 20 maja 2012, 19:13 - ndz ]
Tytuł:  ul warszawski czy wielkopolski

to tak jak w temacie

Autor:  Marcinluter [ 20 maja 2012, 19:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Twoja decyzja, twoje zmartwienia. Musisz sam zdecydować zalety i wady wielokrotnie były omawiane nawet w literaturze. Najlepiej wybrać taki ul który jest dość popularny w naszym regionie.

Autor:  Malcolm [ 20 maja 2012, 20:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Dokładnie sam zdecyduj słonecznik7, każdy pracuje na swoich i swoje chwali. Wielkopolska ramka jest mała, na warszawskiej z kolei pszczoły ponoć najlepiej zimują (jest najlepsza dla początkujących), a z kolei na Dadana (coś jak leżaca warszawska) najlepiej mi się operuje ramkami tzn. nie gniecie się przypadkowo pszczół o boczne ścianki ula wkładając bądź wyjmując ramki.

Autor:  jarekab [ 20 maja 2012, 20:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Gdybym miał wybierać między tymi dwoma to pewnie wybrałbym wielkopolski.

Autor:  sali [ 20 maja 2012, 21:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

to zalezy od tego jak chcesz pszczelarzyć to tak jak bys pytał czy na zone to bladynke czy brunetke

Autor:  dudi [ 20 maja 2012, 21:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Ja mam nietypowe i też daję radę. Ale cóż, takie już idą od pokoleń i ja nie zmieniałem.

Autor:  komeg [ 20 maja 2012, 21:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Marcinluter pisze:
Najlepiej wybrać taki ul który jest dość popularny w naszym regionie.


Nie wiem, czy to dobry pomysł.
Kradną najczęściej ule popularne w danym rejonie.
A tak poważnie - radziłbym wielkopolski stojak.

pozdrawiam

Autor:  adamjaku [ 20 maja 2012, 22:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Ja zaczynałem w zeszłym roku. Od WZ. W tej chwili mam 5 WZ i 5 WL. Według mnie ciekawszy jest WL. Łatwiej operować pszczółkami.

Autor:  wojciechmoro [ 21 maja 2012, 08:12 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Warszawski poszerzony jest łatwiejszy i wybacza więcej błędów.

Autor:  CYNIG [ 21 maja 2012, 08:19 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

wojciechmoro pisze:
Warszawski poszerzony jest łatwiejszy i wybacza więcej błędów.


A konkretnie??
Jakie to błędy wybacza w stosunku do wielkopolskiego??

Autor:  Marcinluter [ 21 maja 2012, 09:48 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

CYNIG pisze:
wojciechmoro pisze:
Warszawski poszerzony jest łatwiejszy i wybacza więcej błędów.


A konkretnie??
Jakie to błędy wybacza w stosunku do wielkopolskiego??


Wszyscy mówimy "wybacza" ale jakie błędy to sami nie wiemy :haha: . Chyba tylko jeden złe ułożenie gniazd na okres zimy ( zbyt luźne) bo pokarmu powinno nie braknąć choćby ułożyły go na bocznych ramkach bo zawsze jest to większa odległość do górnej beleczki niżeli w wielkopolskim ale w WLKP jest ciężko źle ułożyć gniazda... :roll:

Autor:  wojciechmoro [ 21 maja 2012, 11:42 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

na to pytanie odpowiadałem już na forum, a jak ktoś chce trolować to beze mnie. :papa: :papa:

Autor:  CYNIG [ 21 maja 2012, 14:09 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Marcinluter pisze:
Wszyscy mówimy "wybacza" ale jakie błędy to sami nie wiemy :haha: ...


Otóż to, 100 razy powtórzony mit zaczyna żyć własnym życiem i staje się dla początkujących pszczelarzy "prawdą objawioną".
Równie dobrze można napisać "normalna rodzina, 7 ramek w gnieździe, ze 12 kg cukru i wielkopolski też "wybaczy" błędy" :wink:

Autor:  sali [ 21 maja 2012, 20:20 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

jesli chodzi o zime to warszawski jednak jest niezastapiony, konstrukcja tego ula jest idealna bo w naturalnym srodowisku pszczoły maja komin rzedu 25 cm i 40kilka cm nad głową zawsze pozwoli im przetrwac no chyba ze choroby sie wdadza albo pszczelarz zbyt ociepli i sie utopią od wilgoci, co do gospodarki to operowanie ramkami tez ma swoje zalety ale moze sie okazac ze miodu nie lizniesz bo warszawiak wcale taki latwy nie jest, i zadnych błedów nie wybacza fakt pszczoły sobie poradza w nim ale i wwielkopolskim i kazdym innym tez jaki kolwiek bys sobie nie wymyslił,

Autor:  wojciechmoro [ 21 maja 2012, 20:50 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

warszawskie trzeba mieć by zrozumieć 8)

Autor:  sali [ 21 maja 2012, 20:59 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

wojciechmoro, mam zaczynałem pszczelarstwo od takich i cały czas stoją u mnie tak z sentymentu, nie neguje tego ula dla pasjonatów którym sie w ziemie wrasta jest ok znam takich którzy nawet umia wiecej miodu odebrac jak z korpusowych, ale co do wybaczania błedów nie do konca jestem przekonany, ale to moja opinia

Autor:  Pawełek. [ 21 maja 2012, 21:13 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Panowie, otóż mam Wp i wlkp, i WP jest jednak prostszy w obsłudze, co prawda więcej czasu zajmuje przegląd (choć to też dyskusyjne bo w wlkp też czasem trzeba przejrzeć gniazda i tu się kłania ilość ramek i miodnie do zdjęcia), w WP operujemy ramkami, a wlkp to nie? (wycofywanie starych ramek, przenoszenie czerwiu), w wlkp rzadko kiedy operuje się całymi korpusami (jeśli już to 1/2). Ale do rzeczy, w wlkp wystarczy dluższa i ciepła jesień i mamy problemy jeśli karmimy 10-12 kg, bo matki czerwią i zużywają pokarm z nad czerwiu, a w Wp, wyższa ramka powoduje to że pszczołom trudniej utrzymać temp w gnieździe i matka nie czerwi jesienią tak jak w wlkp, co więcej nad pszczołami jest więcej pokarmu więc jeśli by nawet czerwiła to i tak im starczy. Na wiosnę w ulach WP matki trochę później startują, ale od razu z grubej rury, bo odległość od dennicy jest większa, ramka większa a pokarm ogrzany przez ciepło kłebu, gdzie w wlkp pszczoly muszą go przynieść z bocznych ramek. no i jeszcze midobrania jesli nawet w wlkp nie wirujemy nic z gniazda czasem moze tam nie zostać nic, a rodzina będzie głodować, w WP to się nie zdarza bo w gnieździe u góry ramek zawsze jest jakiś zapas, tak samo może się zdarzyć po ostatnim miodobraniu, w lipcu gdzie nie podkarmimy od razu, w wlkp zachamują rozwój a w WP będą korzystać z zapasów nad czerwiem i się powoli rozwijać.

Autor:  dudi [ 21 maja 2012, 23:05 - pn ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Sali z tym ocieplanie nie do końca jest tak. Ja ocieplam wydaje mi się nieźle i jest oki. Cały dowcip polega na wentylacji i ilości ramek na których pszczoły zimują. Ja mam nietypowe tzn pomiędzy warszawiakiem zwykłym a poszerzanym. Zostawiam je na 6- 7 ramkach i super. Fakt że zabudowa ula zimna, czyli dolny wlot z boku. Mój wujo od którego to wszystko dostałem zawsze zostawiał na 4-6 ramkach w zależności od rodziny. W ubiegłym roku ze względów zdrowotnych troszkę zaniedbał pasiekę i słabe rodziny zimowały nawet na 7 ramkach. Dały radę a wilgoci 0.

Autor:  emilmag [ 22 maja 2012, 17:00 - wt ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Witam,
teraz opisze moje spostrzeżenia odnośnie uli WZ WP WLKP drewnianych i od łysonia . Zaczynałem od WZ stwierdzam jedno za dużo ramek za wąska ramka nie standardowa ramka w nadstawkach.Problem z przewozeniem ciężar nie na moje zdrowie ( zima super zawsze silne rodzinki z wiosny mam 4 tego typu ule ) Teraz WP bardzo mi osobiście podoba ta ramka ( 4 ramki WP to 5 ramek WZ) Dobra zima i do tego nadstawka 1/2 wlkp bardzo dobre efekty daje.Matkę ograniczam do 5 ramek i super to wyglada (teraz mam ich ponad 40szt ) troszkę już lżejsze ( bo wiekszość sam robiłem) ale teraz jest WLKP leżak ( dla mnie beznadzieja ) WLKP stojak ( i to to do czego teraz zmierzam laweta plus styropiany od łysonia) bardzo dobrze mi się je obsługuje ponieważ są lekkie a chce gospodarować całe gniazdo i 3 nadstawki ( jeszcze nie zimowałem w styropianie ale w drewnie bardzo ładnie to wyszło ) drewniane całe korpusy są za cieżkie jak dla mnie wiec stąd te połówki ;-P w warszawiakach lepsza obsługa dla mnie bo ramka lżejsza niż cały korpus a wiec to moje spostrzerzenia dodam tylko że WLKP to idealne rozwiązanie do wędrowania a WP z nadstawka 1/2 WLKP do stacjonarnego gospodarowania pozdrawiam

Autor:  Wit [ 22 maja 2012, 23:27 - wt ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

Malcolm pisze:
Dokładnie sam zdecyduj słonecznik7, każdy pracuje na swoich i swoje chwali. Wielkopolska ramka jest mała, na warszawskiej z kolei pszczoły ponoć najlepiej zimują (jest najlepsza dla początkujących), a z kolei na Dadana (coś jak leżaca warszawska) najlepiej mi się operuje ramkami tzn. nie gniecie się przypadkowo pszczół o boczne ścianki ula wkładając bądź wyjmując ramki.
Tu Kolega myli pojęcia Warszawski Zwykły - to dobrze zimują ... ,a Dadant to obrócony Warszawski Poszerzony .Warszawski Zwykły to nie to samo co W Poszerzony ... Dorzucę swoje 3 grosze ,Zależy gdzie trzymasz pszczółki tu na Północy mamy 99,9 pasieki na WZ a dla porównania mamy Dadanta i WP i rozwój ma się nijak do WZ . Fakt ze większość znajomych pracuje na Dadancie i Wlkp ...

Autor:  glazek7777 [ 23 maja 2012, 09:16 - śr ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

W wielkopolskich stojakach - największa wada to chcąc zrobić przegląd gniazda, a trzeba taki robić co 7 dni jak nie chcemy łazić po drzewach za rojami - jest konieczność dźwigania korpusów nadstawek - nawet w styropianach o tej porze jest co dźwigać.
Dodatkową wadą jest to, że zdjęcie nadstawek (w szczególności w czasie niepogody lub przerw w pożytku) powoduje rozdrażnienie pszczół, spowodowane odkryciem całej przestrzeni gniazda - w warszawskich poszerzanych leżakach bez nadstawek (takie mam) lepiej kontroluje się pszczołę w czasie przeglądu gniazda.

Autor:  kolopik [ 23 maja 2012, 19:17 - śr ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

glazek7777 pisze:
W wielkopolskich stojakach - największa wada to chcąc zrobić przegląd gniazda, a trzeba taki robić co 7 dni jak nie chcemy łazić po drzewach za rojami - jest konieczność dźwigania korpusów nadstawek - nawet w styropianach o tej porze jest co dźwigać.
Dodatkową wadą jest to, że zdjęcie nadstawek (w szczególności w czasie niepogody lub przerw w pożytku) powoduje rozdrażnienie pszczół, spowodowane odkryciem całej przestrzeni gniazda - w warszawskich poszerzanych leżakach bez nadstawek (takie mam) lepiej kontroluje się pszczołę w czasie przeglądu gniazda.


Każda sroczka swój ogonek chwali.
Przez kupe lat gospodarowałem w leżakach Wpol i był to dla mnie idealny ul. W tym roku przesiedliłem jedna rodzinę do półkorpusu i o dziwo nie odczułem wzmozonej agresji po otwatciu tego ula, wręcz przeciwnie, odchylam korpusiki na 50-60* i nic, żadnej agresji nawet bez dymu a w leżaku-bez dymu nie podchodź.

Autor:  jino2 [ 23 maja 2012, 19:37 - śr ]
Tytuł:  Re: ul warszawski czy wielkopolski

słonecznik7 pisze:
to tak jak w temacie

ten rok pokazał żeby iść w kierunku korpusowych i to chyba dadanta lub LN.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/