FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7578
Strona 1 z 1

Autor:  vigor [ 19 czerwca 2012, 21:10 - wt ]
Tytuł:  Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Koledzy powiedzcie mi czym mogę wyczyścić kraty z wosk i kitu pszczelego ,
czy jest jakiś konkretny preparat do tego stosowany i w miarę tani ,
część krat jest winidurowa i część metalowa .
Pionowe kraty winidurowe w warszawiakach są oprawione w zaciskane paski blachy
wygląda to jak troszkę większa ramka o podwójnej grubości blachy około 2-3mm
mają już kilka lat i ta blacha zrobiła się nie estetyczna , zastanawiam się nad pomalowaniem tego tylko na jaki kolor i czy to pszczółkom nie będzie
za bardzo przeszkadzać (zapach ,kolor) .
Słyszałem też że kraty metalowe są lepsze , bo te winidurowe ponoć
uszkadzają skrzydełka .

Autor:  kkdt [ 19 czerwca 2012, 21:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

A jak zapobiegacie "przyklejaniu" kraty odgrodowej do górnego korpusu? Co podniosę korpus to albo zostaje u góry albo w połowie się oderwie i za chwilę spada rozjuszając przy tym małe podopieczne..

Autor:  Zdzisław. [ 19 czerwca 2012, 22:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Kraty do zamrażalnika ,zamrozić i oczyścić\wykruszyć .
Teraz nie ma większego sensu tego robić co kilkanaście dni ,krata jak leży w miare dokładnie to nie powinno być większego problemu z przylepianiem co innego jak odległości są za małe lub za duże wtedy pszczoły te usterki "naprawiają"w jedyny spośób jaki potrafią.
Trzeba wziąć poprawke na fakt że są linie o dużych skłonnościach do kitowania jak i linie nie wykazujące prawie tej cechy.

Autor:  bialywoj [ 18 sierpnia 2019, 11:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Odgrzeję kotleta:
jakim sposobem czyścicie kraty odgrodowe...ale te winidurowe (te cienkie)?
(poza wymrażaniem, bo o tym wiem)
Gdzieś kiedyś wpadło mi w ucho, że można też sodą. Ale co? Tak jak ramki do gorącej wody?

Autor:  kiban [ 18 sierpnia 2019, 12:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Gorąca woda zniekształci ( powygina ) Tobie kraty. Soda jak najbardziej ale w ciepłej a nie gorącej wodzie. Ja odrazu po wyjęciu z roztworu sody kąpałem kraty w wodzie z octem tak jak to robię z ramkami.

Autor:  Leszek_B [ 18 sierpnia 2019, 13:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

kkdt pisze:
A jak zapobiegacie "przyklejaniu" kraty odgrodowej do górnego korpusu? Co podniosę korpus to albo zostaje u góry albo w połowie się oderwie i za chwilę spada rozjuszając przy tym małe podopieczne..

Cześć.. O tym pomyślałem przy projektowaniu korpusu. Krata musi leżeć na ramkach, a korpus u mnie w dolnej części ma wręgi 5 - 7 mm dokoła czyli powierzchnia przylegania do kraty jest mniejsza, a dolne beleczki ramek miodni są 7 - 10 mm nad kratą. To jak na razie wystarczy dla miękkich i twardych krat plastikowych. Nie kleją się do górnego korpusu tylko do ramek w gnieździe.
Pozdrawiam
Leszek

Autor:  kri [ 18 sierpnia 2019, 16:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Woda może być zimna plus soda kaustyczna .Kraty zanurzyć w płynie i będą jak nowe.Mogą leżeć kilka dni, kit się rozpuści a wosk odejdzie.

Autor:  tomi007 [ 18 sierpnia 2019, 19:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

kri pisze:
Woda może być zimna plus soda kaustyczna .Kraty zanurzyć w płynie i będą jak nowe.Mogą leżeć kilka dni, kit się rozpuści a wosk odejdzie.


Hmmm muszę spr - z kitem to najmniejszy problem bo z nim soda kaustyczna świetnie sobie radzi w ciepłej wodzie .... Za to zawsze miałem problem z woskiem z tym że nigdy nie moczylem krat winidurowych w sodzie kilka dni...

Autor:  górski_pszczelarz [ 19 sierpnia 2019, 16:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

duży mróz w zimie i delikatnie ostukać. Wszystko się wykruszy i kraty pozostaną oczyszczone. Później można je zdezynfekować na wiosnę różnymi środkami. Ja u siebie kraty odgrodowe pozostawiam na daszkach konkretnych uli po sezonie. Jesienna aura plus zima robi swoje i na wiosnę kraty są w zasadzie oczyszczone. Kraty są z grubego plastiku, także aura im nie szkodzi.

Autor:  kudlaty [ 19 sierpnia 2019, 22:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

metalowe do topiarki słonecznej wrzucam cały pakiet po kilku godzinach wszystko czyste jak nowe,
z windurowych powoli rezygnuje bo ograniczają komunikacje i są do niczego
pogrubiane były by ok gdyby nie lipny materiał z jakiego są wykonane bo odkształcają się i są beznadziejnie wykonane

Autor:  kiban [ 20 sierpnia 2019, 21:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Jedyna wada metalowych to ich grubość. W niedokładnie wykonanych korpusach może powodować powstawanie szpar.

Autor:  Bagisek. [ 24 sierpnia 2019, 21:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

kudlaty pisze:
metalowe do topiarki słonecznej wrzucam cały pakiet po kilku godzinach wszystko czyste jak nowe

I już bardzo sie cieszyłem,że fachowa porada ,a tu niestety kolejna bajeczka.!
Wosk jasne ,pewnie szybko spłynął,ale z kitem to pocisnąłeś. :pala:
Piękne słonko,super topiarka ,lecz kit zostaje i nie ma takiej opcji by ramki były nóweczki :cry:
Obrazek

Obrazek
P.s Dla jasności kraty były pod płytą w topiarce :mrgreen:

Autor:  baru0 [ 24 sierpnia 2019, 21:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Kit z krat można usunąć spirytusem, .
Jest denaturat bez zapachowy ,lejemy 10 litr do płaskiego szczelnego naczynia wrzucamy to co chcemy czyścić za tydzień wyjmujemy ,czyste ,i nie powoduje korozji ;) .
Ja tak czyszczę nakrętki do słoików z dziurkami .Z tym że daję bimberek a później wykorzystuje to do Ambrozolu . Ot taka zaradność ;) .

Autor:  kiban [ 24 sierpnia 2019, 22:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Przepis na nalewkę (lekarstwo) z propolisu spirytus + propolis + woda . Spiryt w 98 % rozpuszcza propolis

Autor:  BoCiAnK [ 24 sierpnia 2019, 23:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

baru0 pisze:
Kit z krat można usunąć spirytusem, .

po co wstawiasz do zamrażarki i po 24 godzinach sam odleci jak potrzepiesz

Autor:  kudlaty [ 25 sierpnia 2019, 08:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Bagisek., a co brudne masz te kraty nic nie zleciało :?: nie da się pracować :?: jak chcesz żeby się błyszczały jak psu ja.ca to wyciągnij gorące i przetrzyj jakąś szmatą tylko nie syntetyk i łap sobie nie poparz abyś później miał czym pisać na forum że nie poinformowałem że gorące a temperatura może wynosić spokojnie koło 100stopni zależy jakie słońce,
co do ramek jak chcesz mieć wygłaskane to rób to na ciepło kilka ruchów i gotowe, nie mam aparatu w telefonie bo mi padł, bo zrobiłbym zdjęcie ramek jak wygladają po wyciągnięciu z topiarki i tylko uderzeniu o jej krawędź
ps myślenie nie boli, czasami trzeba się tylko więcej napracować jak ktoś nie potrafi robić tego samodzielnie

Autor:  ruki123 [ 25 sierpnia 2019, 08:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

kkdt pisze:
A jak zapobiegacie "przyklejaniu" kraty odgrodowej do górnego korpusu? Co podniosę korpus to albo zostaje u góry albo w połowie się oderwie i za chwilę spada rozjuszając przy tym małe podopieczne..




Już ci odpowiadam podczas ćwierćwiecznej praktyki nie spotkałem się żeby sie krata nie przylkeiła do górnego korpusu(no chyba że ktos coś wie co ja nie :) ) ale jest na to myk jak dopiero rozwijasz pasiekę możesz sobie zrobić albo kupić takie ule jakie mam ja albo sprzedać te co masz i kupić inne zasada jest taka że wręg na którym zawieszasz ramki jest obniżony o jakieć pół cm do dołu wtedy kładziesz krate obojętne jakiego typ met/plasytyk na ramkach nie na korpusie i masz komfort pracy mi jeszcze w życiu sie krata nie przykleiła do górnego korpusu i daje ci gwarancje że w życiu ci sie nie przyklei:) a pracowałem na tych ulach kiedyć przyklejających i wiem co to jest (upał,ciężar korpusu,zmęczenie a jeszcze jak masz troche agresywne pszczoły itd...) jedynie mogę ci współczuć. Ale jakoś ludzie tak pracują i dają rade pomału coś tam uchyli podważy odklei oderwie pomału i dalej działa:) tylko to zajmuje czas który spożytkować na inne prace a w takim jak mam ja zdejmujesz korpus i to wszystko i dymu prawie nie używam bo i ja i pszczoły nie mają nerwów z grzebaniem że coś tam sie klei .
Pozdrawiam i powodzenia.

Autor:  Bagisek. [ 25 sierpnia 2019, 09:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

kudlaty, wiec nie pisz że kraty są jak nowe.Bo młodzież w to uwierzy , a ktoś z doświadczeniem padnie ze śmiechu , lub spadnie z krzesła.
I będzie zawiedziony kolejnym Twoim 6138 postem.
Ja tez teraz nie mam Tel by zrobić zdjęcie , bo teraz kraty po czyszczeniu wyglądają lepiej jak przyszły w paczce od Pani Pietrzakowej.
I jak napisałeś myślenie , to podstawa a nie czytanie bajek" Z mchu i paproci" :mrgreen:

Autor:  pisiorek [ 25 sierpnia 2019, 09:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Bagisek., Marku :lol: masz problemy jak stonka przed wykopkami ,jak chcesz zachować w ulach pedantyczną czystość to ule i kraty wymieniaj co roku na nowe :P
ps.jak ktoś nie ma problemów to sobie je sam stworzy :haha:

Autor:  Odnowiciel [ 25 sierpnia 2019, 11:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

ruki123 pisze:
zasada jest taka że wręg na którym zawieszasz ramki jest obniżony o jakieć pół cm do dołu wtedy kładziesz krate obojętne jakiego typ met/plasytyk na ramkach nie na korpusie i masz komfort pracy mi jeszcze w życiu sie krata nie przykleiła do górnego korpusu i daje ci gwarancje że w życiu ci sie nie przyklei:

A jak masz ule bez wręgowe to co wtedy :wink: dziury między korpusami.

Autor:  Bagisek. [ 25 sierpnia 2019, 11:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

pisiorek, gdybym traktował Ciebie jak człowieka,to może bym sie odniósł do twego postu.Ale nawet teść Marek mówi żeby z osłami nie gadać.W tym przypadku zgadzam się z nim całkowicie.
Bo nawet nie rozumiesz tego tematu a piszesz aby cos napisać bo nudno na krańcówce :haha:
Dla przypomnienia i ZROZUMIENIA tobie to temat dotyczy czyszczenia krat ,a nie czystości w ulu :mrgreen:

Autor:  Bagisek. [ 25 sierpnia 2019, 11:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Dubel :(

Autor:  ruki123 [ 25 sierpnia 2019, 13:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Odnowiciel pisze:
ruki123 pisze:
zasada jest taka że wręg na którym zawieszasz ramki jest obniżony o jakieć pół cm do dołu wtedy kładziesz krate obojętne jakiego typ met/plasytyk na ramkach nie na korpusie i masz komfort pracy mi jeszcze w życiu sie krata nie przykleiła do górnego korpusu i daje ci gwarancje że w życiu ci sie nie przyklei:

A jak masz ule bez wręgowe to co wtedy dziury między korpusami.



ale ja nie pisze czy wręgowe czy płaskie to bez znaczenia pisałem o tym wręgu co sie ramki zawiesza jak nie rozumiesz o co chodzi to jak no jak ci to wytłumaczyć w bezwręgowych tesz masz taki wręg co sie na tym ramki wiesza :) to o to chodzi

Autor:  Odnowiciel [ 25 sierpnia 2019, 20:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Masz zrobiony wręg 0,5cm w korpusie, czy 0,5cm są zagłębione góra ramek w korpusie bo to jest różnica.
Pozdrawiam.

Autor:  tomi007 [ 25 sierpnia 2019, 21:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Odnowiciel pisze:
ruki123 pisze:
zasada jest taka że wręg na którym zawieszasz ramki jest obniżony o jakieć pół cm do dołu wtedy kładziesz krate obojętne jakiego typ met/plasytyk na ramkach nie na korpusie i masz komfort pracy mi jeszcze w życiu sie krata nie przykleiła do górnego korpusu i daje ci gwarancje że w życiu ci sie nie przyklei:

A jak masz ule bez wręgowe to co wtedy :wink: dziury między korpusami.


Nie wiem czy dobrze rozumiem ale mam 1 rodzine w kupionym ulu w takim korpusie gdzie krata leży na ramkach a nie na wregach - szczerze ciężko się robi w nim przeglądy bo te ramki są głębiej o te parę mm - niby szczegół ale mi się ten ul zdecydowanie nie podoba... Korpusy ten ul ma nowe że styropianu ale nie jest to lyson... Muszę spr jaki ma napis z boku o ile ma... W każdym razie wygląda to tak że odstęp między korpusach został przeniesiony na górę korpusu - też bez sensu bo potem pszczoły mogą się gniesc jak nie ma nic odstępu od dołu ramek...

Co do "integracji kraty" z górnym korpusem - miałem też taki jeden ul - b. mi się to podobało - krata była przyklejona jak trzeba więc jej nie odklejalem bo i po co? Pszczoły wg mnie się nie gniotly...

Autor:  baru0 [ 25 sierpnia 2019, 21:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

ruki123 pisze:
ale jest na to myk jak dopiero rozwijasz pasiekę możesz sobie zrobić albo kupić takie ule jakie mam ja albo sprzedać te co masz i kupić inne zasada jest taka że wręg na którym zawieszasz ramki jest obniżony o jakieć pół cm do dołu wtedy kładziesz krate obojętne jakiego typ met/plasytyk na ramkach nie na korpusie i masz komfort pracy

Ja właśnie to zmodyfikowałem przy robieniu korpusów , według standardowych korpusów i 99% krata zostaje na dole ;) .
Powiem tak ,to była i jest jedna z najbardziej wkur,,,zających rzeczy ,bo mam kilka kupnych i w tych krata prawie zawsze do górnego przyklejona .

Autor:  ruki123 [ 26 sierpnia 2019, 08:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

pszczoły sie nie gniotą krata nie przykleja jest ok. ten wręg na oko z pół centymetra niżej nie mierzyłem może centymetr ule można takie zrobić ja mam kupione od burnata można sobie filmy oglądnąć tam jest wytłumaczone o co chodzi dla tym co nie wiedzą co to za wręg puszczam link
https://www.youtube.com/watch?v=CNEYepiKQFs

Autor:  tomi007 [ 26 sierpnia 2019, 09:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

ruki123 pisze:
pszczoły sie nie gniotą krata nie przykleja jest ok. ten wręg na oko z pół centymetra niżej nie mierzyłem może centymetr ule można takie zrobić ja mam kupione od burnata można sobie filmy oglądnąć tam jest wytłumaczone o co chodzi dla tym co nie wiedzą co to za wręg puszczam link
https://www.youtube.com/watch?v=CNEYepiKQFs


ten jeden ul który mi się nie podoba to jest właśnie Burnat - spr i fotka się zgadza z tym co mam na pasiece... ciężko się go przegląda w porównaniu do typowych... a i krata "kupna" musi być docinana aby "wpadła" w ten kwadrat... no chyba że mają być to korpusy na kraty metalowe - wówczas może być to dobre rozwiązanie - ja opisuje moje doświadczenia z winidurowymi - metalowej jeszcze nigdy nie miałem...

ale każdy lubi co innego - osobiście to mi przyklejona do doły krata odgrodowa nie przeszkadza - no chyba że odpada - jak się trzyma to sobie może tam być do końca sezonu i dopiero wtedy ją odklejam...

wniosek z tego taki że znowu wszystko się komplikuje bo ule
"burnata" nie pasują za bardzo do innych standardowych...

Autor:  baru0 [ 26 sierpnia 2019, 21:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Czyszczenie kraty odgrodowej z wosku i kitu

Ja sobie pogrubiłem wręgi i po prostu korpus poszedł "do góry .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/