FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich, od dłuższego czasu mam problem poprostu nie ma miodu, pszczoły siedzą w gnieżdzie i nic nie robią, pożytku jest bardzo dużo jest z czego zbierać a one zachowują sie jakby ogłosiły strajk , trwa to juz ponad miesiąc , i tak we wszystkich ulach. Może koledzy będziecie wiedzieli jaka jest przyczyna, ja z ojcem już nie mamy pomysłów jak to rozwiązać.

Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam

Witam
Poszukaj dobrego radiestetę i przenieś pasiekę w inne miejsce.
Pozdrawiam Tomek

A u mnie podobnie w tym roku przenosiłem pszczoły na Wl uznałem ze łatwiejsza praca i tu zong na warszawskich pszczółki ida jak w dym nosza ze miło a na nowych ula ogłosiły strajk radiesceta mi zbedny bo stoja w tych samych miejscach co poprzednie o odbudowie wezy nie ma mowy jak doszły do siły 10 ramek tak sie skonczyło po pasiece mozna sie ganiac bo pszczoły nie uswiadczysz miodu nie ma próbowałem róznych chwytów zeby sie ruszyło i d... juz mi wstyd chodzic do sklepu po cukier bo ludzie sie o miód na wsi pytaja a ja cukier dla pszczół kupuje matki niby czerwią czerw zwarty ładny a pszczoły tyle samo co miesiac temu

Daj pszczoły do badania to na 100% będziesz miał Nosemoze Ceranea.Chociaż kto wie ostatnio naukowcy odkryli kolejne 4 choroby pszczół ,w takim tempie do roku 2020 nie ma prawa być juz pszczelarzy w Polsce i zostaną tylko handlarze.
Ciekawe co na to Pan Leszek.

Ciekawe ile w tym roku rodzin wypszczeli się już w październiku ,a o zimie to nawet nie pisze bo straty będą na poziomie 90% w niektórych pasiekach .
Pozdrawiam Tomek

To nie tylko u was ja mam podobny problem. Tyle,że u mnie siedzą tak od kilku dni jak zrobiły się te upały. Na lipę latały jak się patrzy tylko teraz od kilku dni nie chcą latać. Wybaczałem im to jak było +35 ale dzisiaj jest po nocnej burzy i mamy + 27 a one strajkują nadal. To też nie będę miał miodu bo zjedzą ten co przyniosły.

_________________
waldek6530

Od razu czarny scenariusz, brak optymizmu, najłatwiej narzekać, trzeba być optymistycznie nastawionym, miodku nie ma bo pewnie brak pozytku przez nieopowiednią pogodę , za duze temperatury a w innych rejonach deszcz, co troche przyniosą to idzie w czerw.

pszczelarz_karw, michalpriebe,
Jeśli zmieniliście typy uli, to trzeba się nauczyć na nich gospodarować. Jeśli miodu nie bierzecie z tych rodzin, wykluczacie je z produkcji, to je odymcie na warroze, tak jak jest to opisane na opakowaniu apiwarolu, może jest jej tam za dużo i ona powoduje straty. Zobaczcie, czy mają pierzgę w gniazdach, jak nie to im ją poddajcie. Podkarmiajcie równocześnie na rozczerwienie. Ale przede wszystkim wymieńcie matki na nowe, czerwiące. 90% problemów znika przy wymianie matek. Profilaktycznie możecie opryskać również rapicid-em, ale jeśli nie zdiagnozowaliści problemu, to trudno powiedzieć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

u mnie ta sama sytuacja odkąd upały pszczoły strajkują i brak pyłku
adriannos
jak im go podac kupic i wsypac te kuleczki w jakiś pojemnik czy dodac do syropu?
u mnie pierzgi brak dopiero od maja mam ule co nazbierały to zjadły więc żadnych zapasów nie mam
pozdrawiam wszystkich

facelia,
Najlepiej znaleźć w okolicy pszczelarza i uprosić się o ramkę z pierzgą na ul. Ramki z pierzgą nic nigdy nie zastąpi. Takie ramki to skarb do magazynowania. Możesz pyłek kupić i zrobić ciasto miodowo-pyłkowe. Jak bida to można dać suplement zastępujący pyłek, jest ich trochę na rynku.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

masz do du.. pszczołę
mam pare rodzin, że mimo pozytku one i tak siedzą w najlepsze wulu jakby sie oszczędzały
systematyczna eliminacja takich leni zaowocuje w przyszłości pozdro

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!

a to jakąś nową szklaną kulę kupiłeś ???

niekoniecznie bo moze ma zbyt mocno czerwiącą i jedzie na pograniczu głodu zła gospodarka, co nie wyklucza twojej wersji zawsze w duzej pasiece zdarza sie lesery, eliminowac to trzeba od razu, bo szkoda zeby zabierały czas i siły ja w tym roku pusciłem na odkłady kilka uli z BF i tez musiałem im dawac inwert bo dla siebie nie dały rady nanosić

Tutaj myślę panowie że w niektórych wypadkach jak napisał apis0909 macie do d... pszczołę. Kupiłem 3 rodzinki na wiosnę i jedną też mam taką. Już mamuśka pójdzie pod but. Czerwi ładnie, rodzinka średnio silna a miodu nie widać, mało tego robi się agresywna. Więc jak mamuśka nie potrafi potomstwa wychować to miejsca u mnie dla niej nie ma. A co do upałów - to wywiozłem rodzinki na grykę. 1 tydzień super. No mówię w drugim będzie zawalony cały ul. Pojechałem a tam miodu 1/3 tego co było a moje dziewczyny się opalają na słońcu. I chyba już gryki też nawirowałem

U mnie podobnie. . Odklad z mloda czerwiaca /foty sa na forum/ dalem im 3x220ml syty 1:1 na rozkrecenie a Te siedza sobie w dzien na lotnisku, lataja jakby to byly 3ramki a nie 10. Juz lepiej na lipe Lata mi 6ramkowa 4tyg. zlapana rojka..

u mnie w jednym ulu jest tak jak piszecie w w pozostalych jest super jeszcze nigdy tyle miodu u siebie nie widzialem poidelko w pasiece cale czarne od pszczoł;)

byczek,

to ci wode nosza czy nektar ??

Jeżeli masz tak jak piszesz to pszczoły ci nektaru nie noszą

Skoro już temat poidełka. U mnie przy poidełku od czasu do czasu pojawi się jakaś pszczółka, ale żeby oblegały? Jak to wygląda u Was? Ja co dzień rano podaje słoik i na dobę wystarcza. Oczywiście więcej wyparuje

Ja bywam u siebie po południu. Zawsze w poidle siedzi parę pszczół i tyleż os. Może byczek cóś tam dolewa do tej wody, że u niego czarno

Marcyha moje pija wodę z probiotykiem, więc zapach piękny, ziołowy. I tez więcej os jak pszczół

U mnie sprawa wyjaśniona - dziś zerknąłem - bezmatek :-]