FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 lipca 2025, 22:19 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ] 
Autor Wiadomość
Post: 02 lipca 2012, 09:30 - pn 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
Witam, mam pytanie jak wyżej, od tego roku zaprzestaję rozgrzewąć miód, bo wtórna rekrystylizacja powoduje, że miód brzydko-w grube ziarna krystalizuje, czy macie sposoby aby uniknąć takiego wyglądu miodu, wogóle jak dobrze rozpuszczac miód?

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 09:54 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
U mnie podobnie krystalizował gdy był przegrzany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 11:11 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Unikam rekrystalizasji, ale jeśli już muszę to nie robię tego na ogniu tylko w kąpieli wodnej w ten sposób, że dolewam wodę do pojemnika w którym stoi wiadro z miodem, nieco to uciążliwe, ale można kontrolować temperaturę całości pojemnika, natomiast jak wstawisz na gaz czy coś w tym stylu to tam gdzie płomień styka się z pojemnikiem z wodą, nigdy nie upilnujesz temperatury i stąd efekt przegrzania, oczywiście to metoda dla takich jak ja mających raczej niewiele miodu do sprzedania. Biorąc pod uwagę ilości miodu z Twoich postów, raczej przydałaby Ci się lepsza maszyneria (termoobieg, termoregulatory itp)

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 11:20 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Wystarczy stara lodówka, dwie lub trzy żarówki do grzania, termoregulator i jakiś wentylator do mieszania powietrza.
Czy wszyscy którzy rozgrzewają miód robią to w 42 stopniach Celsjusza :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 14:20 - pn 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
Rob pisze:
Unikam rekrystalizasji, ale jeśli już muszę to nie robię tego na ogniu tylko w kąpieli wodnej w ten sposób, że dolewam wodę do pojemnika w którym stoi wiadro z miodem, nieco to uciążliwe, ale można kontrolować temperaturę całości pojemnika, natomiast jak wstawisz na gaz czy coś w tym stylu to tam gdzie płomień styka się z pojemnikiem z wodą, nigdy nie upilnujesz temperatury i stąd efekt przegrzania, oczywiście to metoda dla takich jak ja mających raczej niewiele miodu do sprzedania. Biorąc pod uwagę ilości miodu z Twoich postów, raczej przydałaby Ci się lepsza maszyneria (termoobieg, termoregulatory itp)


ja tak rozgrzewam od 10 lat, ale po ostatniej zimie miałem kupe słoików z brzydkim miodem, ludzie mówili ze to cukier no te kryształki
banka w tej wodzie jest tak zanuzona aby sie rozstopil miod, ale czesto mam na skrajach baniek miod zanieczyszczony i ten sposob pomagal mi oczyscic miod przy okazji rozpuszczania, ale te rozgrzewanie niszczy mi miod i trace klientów, teraz mam nalanych swiezo 500słoików rzepaku i wszystko rozlewac bede ale to podczas miodobran bardz ouciążliwe

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 14:23 - pn 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
mam juz lodówke od zimy przygotowana, ale nie potrafie termoregulatora podłączyc (po ang. instrukcja) i nie chce mi to grzać
a teraz na bawienie sie z tym nie mam casuuuuuuuuu

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 15:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
apis0909 pisze:
mam juz lodówke od zimy przygotowana, ale nie potrafie termoregulatora podłączyc (po ang. instrukcja) i nie chce mi to grzać
a teraz na bawienie sie z tym nie mam casuuuuuuuuu
do pradu trzeba, wtedy działa i ustawiasz temperature, do gniazda wyjsciowego podłanczasz cos co grzeje i gotowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 15:41 - pn 
apis0909 pisze:
czy macie sposoby aby uniknąć takiego wyglądu miodu,

Nie podgrzewać tylko uświadomić klienta że to naturalny proces
Miód posiadam w wiadrach i beczkach przed nałożeniem do słoików jest tylko delikatnie podgrzany z 2-3 godziny by zmiękł i ładnie ułożył się w słoikach i tyle


Na górę
  
 
Post: 02 lipca 2012, 16:18 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Nie uważam żeby to było coś dobrego - przegrzany miód jak wszyscy wiedzą traci właściwości. A to o czym pisze apis0909 to tylko i wyłącznie efekt uboczny przegrzania miodu w wysokiej temperaturze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 18:05 - pn 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
apis0909 pisze:
ale te rozgrzewanie niszczy mi miod i trace klientów, teraz mam nalanych swiezo 500słoików rzepaku i wszystko rozlewac bede ale to podczas miodobran bardz ouciążliwe


Ktos musi tracić ,a ktos musi zyskiwać .
Ludzie co się znają na miodzie preferują taki http://i47.tinypic.com/av55c4.jpg i biorą wiaderkami , a taki juz masz miodek apis? (ten po lewo - ) http://i46.tinypic.com/10nw7m1.jpg taki biorą beczkami , a ten po prawo - http://i47.tinypic.com/28ahwk2.jpg to biorą juz w kontenerach i muszą tiry przyjeżdzać.
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 18:12 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miodomir, wiesz jak rozpoznać rozgrzewany miód :?: Tylko nie pisz że jest płynny bo i taki kiedyś skrystalizuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 19:19 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Cytuj:
ja tak rozgrzewam od 10 lat, ale po ostatniej zimie miałem kupe słoików z brzydkim miodem, ludzie mówili ze to cukier no te kryształki

Jak już muszę to robię zawsze z termometrem i temperatura maksymalna to u mnie 40 stopni, większość miodu rozlewam od razu w słoiki.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 19:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Przez 48 godzin w temperaturze 48 stopni
taki wzór podał jeden z wykładowców od produktów pszczelich
według niego tak dekrystalizowany miodek po jednokrotnej dekrystalizacji nie traci nic na wartości

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 20:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Szczupak pisze:
Przez 48 godzin w temperaturze 48 stopni
taki wzór podał jeden z wykładowców od produktów pszczelich
według niego tak dekrystalizowany miodek po jednokrotnej dekrystalizacji nie traci nic na wartości
:o bozie: :o bozie: :bosie: :załamka: :załamka:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 21:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Marcinluter,
Gość ma tytuły naukowe z tej dziedziny i podał konkretne argumenty których niepotrafie dzis powtórzyc .
Podał tez recepte aby żaden miodek nie krystalizował ale zaznaczył że tylko dla siebie go stosuje bo dodaje tam jakies glony :roll:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 22:12 - pn 
Szczupak pisze:
Przez 48 godzin w temperaturze 48 stopni

No to zrobi się słodzik :haha:
Szczupak pisze:
Gość ma tytuły naukowe z tej dziedziny

No to fakt jak mamy takich naukowców to nie dziwota że w marketach stoją miody po 5 lat i są płynne :haha:


Na górę
  
 
Post: 02 lipca 2012, 22:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Z całym szcunkiem BoGuŚ- raczej w tej dziedzinie niemógłbyś sie z gościem równać :bezradny:
To oczym ty słyszałeś i wiesz oraz bierzesz za pewnik w odniesieniu do własciwości produktów pszczelich
kolega Fabian zbadał ,przetestował , przliczył, hemicznie termicznie i na różne inne dostepne nauce sposoby - sprawdził , itd .... między innymi wyprowadził wzory rozkłądu enzymów i innych składników miodu w róznych temperatórach oraz warónkach - ect...

Jeśli masz jakis dowód że się myli prosze przedstaw go
a ja - jak sie uda - przedstawie temat Koledze Fabianowi ,

a odpowiedzią podziele sie tu na forum :chytry: .
Niemam mozliwości sprawdzić tej regóły 48 na 48 bo moja cieplarka grzeje do 42 stopni , po kilu dniowej dekrystalizacji w cieplarce miodek krystalizoał tak samo jak po odwirowaniu i w podobnym czasie jęsli tylko temperatóra przechowywania była podobna - a to tylko 6 stopni róznicy - niestety niewiem jak z enzymami bo niepotrafię tego określić :nie powiem:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2012, 23:44 - pn 
Szczupak pisze:
Z całym szcunkiem BoGuŚ- raczej w tej dziedzinie niemógłbyś sie z gościem równać

Może i zapewne nie mógł bym się równać :wink:
Wiem Tylko jedno każde podgrzanie miodu powyżej 35 stC działa na nie korzyść
Podgrzewanie miodu powyżej 40oC sprawia, że zniszczeniu ulegają wszystkie substancje biologicznie czynne decydujące o leczniczych właściwościach
Szczupak pisze:
To oczym ty słyszałeś i wiesz oraz bierzesz za pewnik w odniesieniu do własciwości produktów pszczelich

Zbysiu ja się już dość nasłuchałem wielu nawiedzonych którzy nawet usiłowali wcisnąć że miód to trucizna :haha: i nawet na to badania przedstawiali
Zadaj Temu Gościowi tylko jedno pytanie
Czy według niego prof J Gala to I..... który właśnie napisał że każde podgrzanie miodu pow 35 to utrata właściwości


Na górę
  
 
Post: 03 lipca 2012, 02:36 - wt 

Rejestracja: 05 lipca 2009, 15:25 - ndz
Posty: 23
Lokalizacja: Połaniec
Właśnie problem polega na tym że społeczeństwo jest nie uświadomione, większość myśli że jak miód jest zkrystalizowany to jest zafałszowany cukrem, a macie gdzieś jakieś programy pouczajace społeczeństwo owłaściwościach miodu, nadają tylko to z czego mają zysk ( taniec z gwiazdami , jak oni śpiewają itp.) a jeśli już coś puszczą pouczającego to o pułnocy. Większość moich klientów ma świadomość że podgrzany miód traci na właściwościach ale wola ryzyko jak samemu się bawić, poniewaz jest im łatwiej powiedzmy polać na chleb z masłem czy serem. Są wyjątki ale to bardzo żadkie którzy chca tylko zkrystalizowany powiedzmy na 100/3. Ponieważ jestem człowiekiem uczciwym rozpuszczam miód rozlany w słoiki 900ml w piekarniku z termoobiegiem ustawiając tem. 40 stopni dla pewności wkładam za szybę termometr ale proces taki musi trwać ok. 10-12 godzin w zależności od stopnia krystalizacji, mieści sie 16 słoików. Nigdy nie sprawdzałem ile to pochłania energii pewnie sporo ale jeśli tego nie zrobie to zostane ze skrystalizowanym miodem a klient kupi gdzie indziej rozpuszcony nawed i w biedronce, samo tłumaczenie przez pszczelarzy klientom nie wystarczy jest potrzebna szersze uświadamianie ludzi czego brakuje liczy się tylko pieniądż a nie zdrowie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 04:17 - wt 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 590
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
od 38 do 40 stopni C to optymalny zakres temperatur dekrystalizacji, ponieważ wpływ ma nie tylko temperatura ale i czas ekspozycji, w tym zakresie uzyskujemy pożądany efekt kosztem relatywnie małych szkód


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 07:26 - wt 
Po co dekrystalizować nie lepiej poddać miód procesowi kremowania i zamiast skrystalizowanego , stałego lub skrupionego mamy ładny smarowny miodek który kupi każdy. :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 lipca 2012, 10:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Każdy proces dekrystalizacji zmienia skład żywych kultur mikroorganizmów i enzymów w miodzie ,jak przesadzimy to mamy słodzik.
A że niekiedy się lepiej sprzedaje ,taka jest świadomość konsumencka .
Ja sprzedaje tylko produkt naturalny ,żadnych "grzańców" .

Odnośnie niektórych "autorytetów" jeden dość znany ostatnio forsował teze że tylko miód filtrowany, bo nie uczula ................ za kasiore można dopasować teorie do każdego produktu ,pamiętacie akcje "dobijania" cukru a wprowadzania jego zamienników na rynek jako paszy dla pszczół ?

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 10:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Szczupak pisze:
Marcinluter,
Gość ma tytuły naukowe z tej dziedziny i podał konkretne argumenty których niepotrafie dzis powtórzyc .
Podał tez recepte aby żaden miodek nie krystalizował ale zaznaczył że tylko dla siebie go stosuje bo dodaje tam jakies glony :roll:


Zbyszku czasami autorytet nie jest godzien być naśladowania. Olejki eteryczne i wiele enzymów tracimy bezpowrotnie gdy temperatura będzie powyżej 40*C czasem +/- 2*C. Słodzik nic nie wart mogę kupić po 4 zł i taniej jakim jest inwert.
Glony do miodu to tworzenie sztuczności z naturalności. Jestem zdania ,że miód z krystalizowany jest jako jedyny dobrym produktem bo zawiera wszystko choć wiadomo z czasem nawet gdy trzymamy w chodzie traci swoje dobroczynne działanie.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 10:35 - wt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Możecie to podeprzeć jakimiś badaniami :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 10:56 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Cordovan pisze:
Po co dekrystalizować nie lepiej poddać miód procesowi kremowania i zamiast skrystalizowanego , stałego lub skrupionego mamy ładny smarowny miodek który kupi każdy. :wink:


tylko zrób takie doświadczenie, wystaw 3 słoiki miodu spadziowego,skrystalizowanego,zdekrystalizowanego i kremowanego i zobaczysz który pierwszy sprzedaż.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 11:55 - wt 

Rejestracja: 05 czerwca 2010, 01:12 - sob
Posty: 222
Lokalizacja: Maków k. Skierniewic / Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Odnowiciel pisze:
Cordovan pisze:
Po co dekrystalizować nie lepiej poddać miód procesowi kremowania i zamiast skrystalizowanego , stałego lub skrupionego mamy ładny smarowny miodek który kupi każdy. :wink:


tylko zrób takie doświadczenie, wystaw 3 słoiki miodu spadziowego,skrystalizowanego,zdekrystalizowanego i kremowanego i zobaczysz który pierwszy sprzedaż.
Pozdrawiam.


Pewnie ten zdekrystalizowany się sprzeda pierwszy, właśnie dlatego trzeba stale uświadamiać klientów.
Ja w tym roku, każdemu kupującemu miód, dawałem gratis słoiczek 0,2l miodu kremowego. Coraz więcej ludzi się do niego przekonuje, tylko to wymaga czasu.
Jak ktoś chce koniecznie płynny to namawiam do akacjowego (akurat mam go dużo co roku).
Tylko lipowy sprzedaję "jak jest", chociaż w tym roku spróbuję też troche skremować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 13:05 - wt 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
Rob pisze:
Cytuj:
ja tak rozgrzewam od 10 lat, ale po ostatniej zimie miałem kupe słoików z brzydkim miodem, ludzie mówili ze to cukier no te kryształki

Jak już muszę to robię zawsze z termometrem i temperatura maksymalna to u mnie 40 stopni, większość miodu rozlewam od razu w słoiki.


to dobre, ale jak tu rozlewac jak po pracy wiruje te ule a i potem weź to rozlej, juz dzis po 2 dniach ledwo zyje i mam do umycia 10 pojemników po inwercie na miód

moja luba to podczas wirowania rozlała 500 słoików, ale to robol :haha: :mrgreen: a ja z biura mam sie tak męczyć :mrgreen: :mrgreen: (żart)

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 14:26 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miód w temp. 35 stopni składowany w ulu nie musi być przegrzany ,choc może takim być. Zwykle jest to pełnowartościowy miód. Świadomość tego nawet wśród pszczelarzy jest niewielka.
I szkoda ,że słowa kolegi BoCiAnK wchodzą jednym uchem ,a drugim wychodzą .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 14:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Cordovan
Cytuj:
dekrystalizować nie lepiej poddać miód procesowi kremowania i zamiast skrystalizowanego , stałego lub skrupionego mamy ładny smarowny miodek który kupi każdy. :wink:
100% lepiej


kolega Fabian też zachęcał aby uswiadamiac klientów
i niepochać się w koszty związane z dekrystalizacja .
Ale są jednostki nie reformowalne

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 14:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
Cordovan pisze:
Po co dekrystalizować nie lepiej poddać miód procesowi kremowania i zamiast skrystalizowanego , stałego lub skrupionego mamy ładny smarowny miodek który kupi każdy. :wink:


Zdecydowanie kremowany.
Dla mnie bomba .
Namawiam wszystkich klientów.
Nie spotkałem się z odmową zmiany kupna skrystalizowanego na kremowany.
Oczywiście daję ze słoika czystą łyżeczką skosztować.
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 14:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK,
BoDzIo nie będe polemizować w tym temacie z tobą bo moja wiedza w tej materi jest naprawdę znikoma .
Nie sądze żeby kto kolwiek z nas uważał prof. J. Gala za i....ę ,tymbardzij kolega inz. Fabian Wiersuń.

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 14:55 - wt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miodomir pisze:
Miód w temp. 35 stopni składowany w ulu nie musi być przegrzany ,choc może takim być. Zwykle jest to pełnowartościowy miód. Świadomość tego nawet wśród pszczelarzy jest niewielka.
I szkoda ,że słowa kolegi BoCiAnK wchodzą jednym uchem ,a drugim wychodzą .
Pozdrawiam Tomek


Jak widać, każdy wie swoje. Masz na to jakieś badania :?:

Na razie mamy słowo przeciwko słowu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 15:04 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
apis0909
Cytuj:
ale jak tu rozlewac jak po pracy wiruje te ule a i potem weź to rozlej, juz dzis po 2 dniach ledwo zyje

To fakt, jak się pracuje i ma pszczoły to czasem nie wiadomo w co ręce włożyć :bezradny:

Pan Fabian akurat o prof Gali wypowiadał się z wielka estymą i szacunkiem (takie odniosłem wrażenie), ma do tego wyjątkowo emocjonalne podejście do pszczół miodu i wszystkiego co z pszczelarstwem związane. Co ciekawe podaje rzeczywiście przykłady i wyliczenia które mogą być zaskakujące na pierwszy rzut oka. Jedno jest pewne, dzięki jego wykładom można zyskać nieco inną perspektywę widzenia pewnych pszczelarskich tematów (choć akurat do tych 48 stopni podszedłem z dystansem i nie będę tego próbował na moich klientach)

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 08:29 - śr 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
Wywiorowałem lipo-rzepik z 59 uli 965kg, od tygodnia stoi i nie krystalizuje, od wczoraj rozlewam go, rozleje z 200 słoików, ciepło jest to i dobrze sie rozlewa miód, ciekawe ile postoi nieskrystalizowany.

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 10:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Każde podgrzanie substancji biologicznej powyżej nawet 30 st
powoduje zmianę ( jej funcjonalności, działania , budowy)
to samo jest

- z warzywami
- owacami
- ziołami
itd itp

Kończyłem technologię żywnośći, chemię i inżynierię rolniczą od zera do mgra , wcześniej byłem także na farmacji i trochę ładnych lat spędziłem w licznych laboratoriach.

Przykład z życia.
Surowy burak albo cebula ma mnóstwo prozdrowotnych właściwości.
Ugotowany upieczony usmażonych jest mieszaniną cukrów prostych i białek , bezwartośćiowych.

Nie wiem czy widzieliście ludzi stosujących raw food - dieta surowa jak wspaniale wyglądają. Czemuś to zawdzięczają...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 13:40 - śr 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
racja racja
a ja z Polibudy wiem (5 z egzmianu o Metaloznastwie :mrgreen: ), że każde podgrzanie stali tez zmienia jej własności :pl:

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 19:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
vitara, '
W ulu w normalnych warónkach jest temperatóra powyrzej 30 stopni
w zalerzności od stanu i nastroju rodziny nawet do 36 stopni
Pszczoły szkół nie kończyły :idea:
czyli co- miodek prosto z ula jest do luftu :bezradny:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 19:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Fajnie się czyta jak koledzy przerzucają się temperaturami, jednak chcę przypomnieć, że sama temperatura bez uwzględnienia czasu to jak napięcie bez prądu :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 19:45 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Szczupak pisze:
vitara, '
W ulu w normalnych warónkach jest temperatóra powyrzej 30 stopni
w zalerzności od stanu i nastroju rodziny nawet do 36 stopni
Pszczoły szkół nie kończyły :idea:
czyli co- miodek prosto z ula jest do luftu :bezradny:


Tylko ,że temp. w miodni w lecie to około 25 stopni :mrgreen:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 20:47 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dodam tylko tyle prawie każdy miód z półek sklepowych nie nadaje się do ponownej przeróbki przez pszczoły, a dlaczego ? Bo ten miód jest podgrzewany i czasami nawet w 60 stopniach ,a ostatnio czytałem ,ze nawet gotują miód czy to prawda to nie wiem (może by to ktoś zweryfikował?) ,a w temp. 45 stopni w miodzie wytwarza sie HMF ,który dla pszczół jest zabójczy tak samo jak i dla ludzi. Z jednym małym ale ,wolno pobierany nie jest aż tak szkodliwy w dużych dawkach może okazać sie nawet zabójczy i wszystko tez zalezy ile tego HMF sie wytworzy.
Normy UE do 40mg HMF
Naturalny miód nie pasteryzowany powinien miec do 3 mg HMF .
* Zawartość HMF nie może przekraczać:
o 3,0 mg/100g miodu (PN-88/A-77626) lub inaczej
o 40 ppm (mg/kg) miodu[15].
o Dla miodów sprzedawanych z etykietką Niemieckiego Związku Pszczelarskiego parametr ten nie może przekraczać 15 ppm (mg/kg)[12].
o Dla miodów pochodzących z krajów tropikalnych poziom HMF nie powinien być wyższy niż 80 ppm (mg/kg).
* HMF jest substancją powstającą w miodzie na skutek rozkładu węglowodanów w obecności kwasów, szczególnie przy działaniu wysokiej temperatury. W świeżym miodzie HMF nie występuje wcale lub jest go nieistotnie mało. Powodem nienaturalnie podwyższonej zawartości HMF w miodzie jest jego przegrzanie i/lub przechowywanie w niewłaściwych warunkach.
* niska zawartość HMF świadczy o prawidłowym pozyskiwaniu i przechowywaniu miodu.
* jednorazowa dekrystalizacja (upłynnienie) miodu w temperaturze 42°C nie dłużej niż 24 godz. nie powoduje wyraźnego wzrostu ilości HMF.
* Przykład tworzenia się w miodzie HMF w zależności od temperatury i czasu:

Temp. HMF
mg/kg Czas[12]
HMF
mg/kg Czas[16]
HMF
mg/kg Czas[17]
4°C 40 20 - 80 lat
20°C 40 2 - 4 lata
30°C 30 100-300 dni 40 0,5 - 1 rok
40°C 15 7 dni 30 20-50 dni 40 1 - 2 miesiące
50°C 30 4-10 dni 40 5 - 10 dni
60°C 30 1-2,5 dni 40 1 - 2 dni
70°C 30 3-5 godz. 40 6 - 20 godz.
80°C 30 2 godz.

*
o
+ Dla porównania: Miód przechowywany przez 6 miesięcy w temperaturze ok. 30°C zawiera tyle samo HMF, co miód podgrzany do 70°C przez 5 minut i potem szybko ostudzony[16]

To samo jest z ramkami po spadłych pszczołach podczas zimowli , zanim spadna podniosą temperature do około 50 stopni i we wszystkich ramkach niezasklepionych juz gigantycznie podnosi sie HMF.
Pszczoły wolno pobierajac taki pokarm gdzie jest 20mg jeszcze przezyją lub bedą wolniej umierać,ale gdzie jest 40mg i szybkie pobieranie to i szybka śmierć . Wiekszość kupnych syropów dla pszczół nie nadaje sie do odsklepiania na wiosnę :kapelan: I to jest cała ta nosemoza ceranea .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 21:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Fajne te zestawienia i napewno wyniki zawarte w nich to prawda :luzik:
jaka jest temperatóra w miodni niewiem niewyczytałem takich danych nieudało mi się do takich dotrzeć :bezradny:
ale wiem że nektar zawsze ląduje w pobiżu czerwiu gdzie temperatóra jest znacznie wyższa jak 25 stopni i dopiero po wstepnej obróbce wędruje do miodni .
Co by nie pisac podgrzewanie miodu nie jest dobre :nonono:
co do tego niema watpliwości
ale mozna to zrobic w sposób który naj mniej go zepsuje :mniam miodek:
To tak jak napisał Cyning temperatóra i czas to głowne czynniki majace wpływ na jego jakość po obróbce termicznej :kawa:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2012, 23:07 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Szczupak pisze:
ale wiem że nektar zawsze ląduje w pobiżu czerwiu gdzie temperatóra jest znacznie wyższa jak 25 stopni i dopiero po wstepnej obróbce wędruje do miodni .

Nakrop to jeszcze nie jest miód. To jest sacharoza.
Pszczoły lokują go tam gdzie jest cieplej (łatwiej jest im wtedy hydrolizować sacharozę.
Kiedy już sacharoza rozbita jest na glukoze i fruktozę ten pokarm przenoszą w miejsca chłodniejsze w ulu i tam dojrzewa.
Poszerzanie ramek przez pszczoły w ramce gniazdowej u góry gdzie znajduje sie miód tez ma jakis cel .Tam po prostu nie dochodzi temp. ,a czemu? To juz pszczoły wiedzą lepiej ,chociaż do szkoły nie chodziły. Takie dziwne te stworzenia i zaskakują co roku.
HMF powstaje z cukrów prostych, głównie z fruktozy, pod wpływem ciepła i kwasów ,ale sacharoze jak podgrzejemy solidnie na ogniu to tez sie wytwotrzy szkodliwy HMF.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2012, 11:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Miodomir pisze:
Nakrop to jeszcze nie jest miód. To jest sacharoza.

Nektar z gryki nie zawiera sacharozy a w innych nektarach to różnie bywa, ale nigdy nie ma tam 100% sacharozy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji