FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pszczoły nad stawem
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=7887
Strona 1 z 1

Autor:  Ks. Tomasz [ 28 lipca 2012, 00:37 - sob ]
Tytuł:  Pszczoły nad stawem

Witajcie. Zamierzam wykopać staw i zastanawiam się czy nie postawić tam kilku Uli. Obawiam się jednak, że wiele pszczół będzie się tam topić. Kiedy rozłożyłem koło domu basen codziennie ginęło tam kilka pszczół i nie wiem czy to dobry pomysł by stawiać pszczoły blisko stawu. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej dziedzinie?

Autor:  Falco [ 28 lipca 2012, 01:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Topiły się w basenie bo chciały z niego skorzystać jako źródła wody, a nie miały jak i na czym przysiąść. W stawie przysiądą przy brzegu na jakichś resztkach roślinnych, kamieniach, rzęsie, tam gdzie będzie płytka i ogrzana woda. Zawsze jakiś procent z nich utonie, zwłaszcza w okresach chłodniejszej pogody, ale nie tak jak w powiedzmy basenie. Bliskie postawienie uli przy stawie może być dobre latem, nie koniecznie wczesną wiosną, zimą czy jesienią. W pobliżu takiego stawu będzie się utrzymywać podwyższona wilgotność, jeszcze gorzej jak staw będzie w jakimś zaniżeniu terenu, dodatkowo spłynie tam cięższe chłodne powietrze, do tego wilgotne, a to już pszczołom nie służy

Autor:  dudi [ 28 lipca 2012, 07:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Doświadczenia nie mam jeżeli chodzi o pasieki nad stawem. Ale z tego co piszą w mądrych książkach, pasieka nie powinna być ustawiana nad stawem ponieważ słońce odbija się w lustrze wody i pszczoła traci orientację. Tzn prawdopodobnie odwraca się do góry nogami i wpada do wody. Ale to jest opisane w starych książkach i może coś się zmieniło i teraz pszczoła może ma podawane z ula że jest na "ścieżce i na kursie". :haha:
Pozdrawiam

Autor:  sali [ 28 lipca 2012, 10:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

dudi pisze:
Doświadczenia nie mam jeżeli chodzi o pasieki nad stawem. Ale z tego co piszą w mądrych książkach, pasieka nie powinna być ustawiana nad stawem ponieważ słońce odbija się w lustrze wody i pszczoła traci orientację. Tzn prawdopodobnie odwraca się do góry nogami i wpada do wody. Ale to jest opisane w starych książkach i może coś się zmieniło i teraz pszczoła może ma podawane z ula że jest na "ścieżce i na kursie". :haha:
Pozdrawiam
ale madre ksiazki czytacie ja mam nad stawem pasieke i nie zauwazyłem zadnych róznic pszczoły w stawie sie nie topią pod warunkiem ze jest roslinnosc, wtedy az huczy i fajnie wyglada jak sie woda rusza na wiosne,

Autor:  dudi [ 28 lipca 2012, 14:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Ważne że czytamy. :mrgreen: Znam wielu co nie czytała a później się zastanawiała dlaczego jest tak a nie inaczej. :haha: Może masz staw po takiej stronie gdzie nie ma pożytku i pszczoły w tą stronę nie chodzą - nie wiem. Jak pisałem powyżej doświadczenia w tym temacie nie mam, a podałem tylko informacje że tak podaje literatura. A i widzę że mało osób chyba zorientowanych w temacie po nikt nic nie pisze. :D

Autor:  lalux5 [ 28 lipca 2012, 15:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Najgorzej jest kiedy wieje silny wiatr na wiosnę i topi powracające pszczoły , latające ponad staw . Po zatem fajnie jest mieć pasiekę nad stawem , pszczoły mają poidło no i fajnie to wygląda .Stawiaj i nie przejmuj się !

Autor:  elvis [ 29 lipca 2012, 00:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

nasza pasieka lezy 20 metrow od stawu i nie widze w nim zadnych topielcow, pszczoly siadaja na przybrzeznych roslinkach i ladnie pobieraja wode.
Wczesną wiosną chętniej szukają cieplejszej wody. Znajduja ja na podmokłej łące w poblizu stawu.

Autor:  Paweł 84. [ 05 listopada 2012, 11:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

sali, w jakiej odległości masz postawione ule od stawu i jak są skierowane wylotki??

Ja też mam pasiekę nad stawem, obok płynie rzeczka, nie ma obaw że pszczoły się topią.
Nie wiem tylko czy nie za blisko wody stoją moje ule... bo ok 5 m. od brzegu, wylotkami skierowane do lustra wody. W tamtym roku miałem w nich pleśń. W tym też już zauważyłem na dennicy (silna rodzina, na 8 ramkach wlkp, pusty półkorpus nad gniazdem). Może to wina półkorpusu?? w dodatku jesienią tego roku w 3 ulach miałem grzybicę wapienną. Zastanawiam się czy ule nie stoją zbyt blisko stawu gdzie jest na pewno większa wilgotność powietrza??

zapraszam do dyskusji.

Autor:  robert-a [ 05 listopada 2012, 12:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Pasiekę postawiłem koło stawu około 300 m około 150 od uli jest oczko wodne z wodospadem a około 50 m od samych uli 2 zarośnięty staw. Mój wujek wykopał 2 lub 3 stawy usytuowane z boku nigdy nie widziałem topiących się pszczół. Za to pijące wodę z liści lub piasku na mini plaży tak.

Autor:  adidar [ 05 listopada 2012, 12:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Ks. Tomasz, ja odradzam, przeniosłem całą pasiekę z miejsca przy stawie, ponieważ na wiosnę widziałem zdecydowane opóźnienie tych rodzin w stosunku do tych przy lesie. Dodatkowo przy tym stawie było takie zagłębienie, że stała tam mgła pół zimy i duża wilgoć była. Na wiosnę miałem spore problemy by tam dojechać samochodem, bo koła ryły w trawie podsiąkniętej wodą.
Na terenie osłoniętym ale z dala od stawu szybciej się powietrze nagrzewa i przy silnym wietrze pszczoły nie wpadają do lodowatej wody.

Autor:  lalux5 [ 05 listopada 2012, 12:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

robert-a pisze:
Mój wujek wykopał 2 lub 3 stawy usytuowane z boku nigdy nie widziałem topiących się pszczół. Za to pijące wodę z liści lub piasku na mini plaży tak.

Jak nie widziałeś to bardzo dobrze , masz szanse jeszcze zobaczyć . Mam jedną pasiekę nad małym stawem , jakieś 12 m średnicy i w niektóre lata aż żal patrzeć jak wiatr topi pszczoły , i nie jest to 10-20 szt .Wylotki nie są skierowane na staw . Oczywiście nie jest to ciągłe zjawisko , przede wszystkim na wiosnę . Znajomy ma pasiekę blisko dużego zbiornika wodnego (10 m od wody ) i ten sam problem , przy nie sprzyjających warunkach (głównie wiatr) aż czarno od ,, tańczących " pszczół na lustrze wody . Tak bywało , kiedy miał otwartą przeszczeń nad wodę . Obecnie ma już wysokie drzewa , które zmuszają pszczoły do ,, wysokich lotów " nad wodą .

Autor:  Bażant001 [ 05 listopada 2012, 19:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Lepiej w stawie gdzie jest stojąca woda, niż w rzece.U mnie w rzece jest szybki strumień jeszcze bobry.Zastawiają tamę, wody jest pełne koryto, pszczoły nie mają gdzie przysiąść.Siadają na tamie i bardzo często strumień wody je zabiera.Natomiast w stawie pszczoły siadają na brzegu i spokojnie piją wodą.

Autor:  jpszczelarz [ 05 listopada 2012, 19:27 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Najlepiej jest jak się dziecko samo sparzy

Autor:  robert-a [ 05 listopada 2012, 19:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Wybierając miejsce na pasiekę brałem pod uwagę właśnie obecność stawów w okolicy w związku z doświadczeniami rodzinnymi. 10 to chyba za blisko porastające drzewa krzewy chronią przed wpadaniem ok. Jak wiatr wpycha w wodę to jest coś nie tak skoro nisko lecą nad wodą

Autor:  Paweł 84. [ 05 listopada 2012, 20:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Moim skromnym zdaniem ważną tu kwestią jest to jak blisko zbiornika wodnego stoją ule... Jak wiemy pszczoły latają kilka metrów nad ziemią i jeśli taka przeleci 5 czy 7m nad lustrem wody to nic się jej nie stanie, natomiast gdy staw jest bardzo blisko pasieki, wtedy pszczoły obniżają swój lot i naładowane pyłkiem czy\i nektarem mogą do niego wpaść zniesione np. wiatrem. Dlatego nie dziwne, ze u robert-a, nie widać tonących pszczół 8)

Autor:  robert-a [ 05 listopada 2012, 22:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Staw sam w sobie nie jest zły ani dobry tylko kwestia usytuowania pasieki w stosunku niego. Widziałem oczko wodne z mini kaskadą zrobioną tak że na kamykach sączyła się woda pszczoły zlatywały się z okolicy obok zrobili sobie miejsce na grilla z którego nie mogli korzystać.
P.s. Gdzieś i tak muszą się pszczoły napić ładnie pobierają wodę gdy to jest żwirek piasek na brzegu.Tak wogle nie namawiam do kopania stawu ale jak ktoś chce kopać ok przyda się byle nie szkodził.

Autor:  skibi [ 05 listopada 2012, 23:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

ja mam swoje ule 2 metry od stawu i powiem ci ze mi sie pszczoly nietopily dalem kilka kamieni po brzegu a burty i tak niesa pionowe wiec maja jakis punkt zaczepienia

Autor:  Paweł 84. [ 06 listopada 2012, 00:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

skibi, a jak duży jest to staw? Czy zauważyłeś może ujemny wpływ na pszczoły z powodu tak bliskiego sąsiedztwa wody??

Autor:  Falco [ 06 listopada 2012, 00:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

skibi pisze:
ja mam swoje ule 2 metry od stawu i powiem ci ze mi sie pszczoly nietopily dalem kilka kamieni po brzegu a burty i tak niesa pionowe wiec maja jakis punkt zaczepienia


Jak nie ma krokodyli to mają szansę się wyczołgać na brzeg

Autor:  skibi [ 06 listopada 2012, 10:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Paweł 84., 15m/20m ok 3metrow glebokosci 1,5m do lustra wody obsiany byl dookola facelia i ujemnych skutkow niewidzialem moze pare pszczol utonelo ale to jakies na wykonczeniu pewnie byly

Autor:  Paweł 84. [ 06 listopada 2012, 21:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Trochę mnie skibi, pocieszyłeś, mam nadzieję że i moim pszczołom bliskie sąsiedztwo stawu nie będzie szkodziło, a problem z pleśnią i grzybicą nie wróci... Nie chciałbym przenosić ich w inne miejsce. Pozdrawiam!! :pl:

Autor:  Marek55 [ 08 listopada 2012, 13:40 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczoły nad stawem

Ja mam oczko w ogrodzie, 20-30 m od pasieki. Wystaczająca odległość na rozprostowanie skrzydełek :D Próbowałem robić poidło, lecz pszczoły wybierały to inne prawie naturalne źródełko. Może gdybym dał do poidła 1:1 wodę z miodem zainteresowałyby się. A tak na poważnie, przy brzegu powinny być niskie rośliny, lub mech, by miały swobodny dostęp. Jeśli to będzie basen z pionowymi ścianami, mogą topić się na potęgę. Jednak nawet przy dobrym zabezpieczeniu, jeśli tylko dmuchnie silniejszy wiatr, to pszczoła startując pod obciążeniem wpada do wody. W tym roku kilka musiałem ratować, a dla kilku było jednak za późno. :(

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/