FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 lipca 2025, 19:01 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
Post: 27 września 2012, 19:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
witam

mam pytanie co zrobić

kupiłem okazyjnie 11 uli warszawskich zwykłych ale od 3 miesiecy nikt do nich nie zaglądał
a ze 4 mają jeszcze nadstawki i jak zaglądałem to nadstawki są zalane miodem
gniazda są na kilkunastu ramkach

co robić z tymi nadstawkami wyciągnąć je i dać tym rodzinom to wybrać a gniazda zmniejszyć powiedzmy do 8 ramek
ule przywiozłem pod dom i innych uli pod domem nie mam więc dlatego myślałem żeby powyciągać nadstawki i ramki i dać im to wybrać a gniazda przejrzeć i ewentualnie zakarmić jak by miały mało pokarmu

co o tym sądzicie
jak to ugryżć????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2012, 19:47 - czw 
kamil85 pisze:
co o tym sądzicie
jak to ugryżć????

Kolego
Nadstawki zdejm i odwiruj
Gniazda ścieśnij do 7-8 ramek i cztm prędzej podkarmiaj (najlepiej już inwertem i lecz lecz lecz


Na górę
  
 
Post: 27 września 2012, 19:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
szczeże to nie chce mi się bawić z wirowaniem 40 ramek nadstawkowych
myślałem aby dać im to wybrać z tych ramek i dopiero zobaczyć jak wygląda stan pokarmu i ewentualnie podkarmić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2012, 20:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Oj to różnie może być z tym przeniesieniem do gniazda. Żeby cię zima nie zaskoczyła. Ja myślę że zdejmij nadstawki i w ogóle przejrzyj to gniazdo. Jak tam nikt nie zaglądał to może i nie trzeba będzie karmić. Gniazdo zmniejszysz, dasz apiwarol i może wystarczy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2012, 20:15 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
kamil85, tutaj nie ma czy ci się chce czy nie.
Jest już bardzo późno jak na takie zabawy i musisz działać szybko. Czyli:
Wchodzisz zabierasz nadstawki otwierasz gniazdo wyciągasz ramki bez czerwiu i w zależności ile jest czerwiu i pszczół tyle musisz zostawić ramek. Zostaw tak żeby obsiadały to pszczoły na gęsto minus jedna ramka ramka. Jeżeli będzie brakowało na gniazdo ramek z czerwiem to dołóż z pokarmem (te co mają najwięcej). Musisz określić ile jest pokarmu w ułożonym przez ciebie gnieździe tzn ramki powinny być do polowy zasklepione. Jak brakuje to uzupełniaj syropem 3:2 czy inwertem. Rodziny nie obsiadające 5 ramek łącz z innymi I w tempie ekspresowym zaczynaj konkretne leczenie najlepiej apiwarolem.

Z miodem w ramkach rób co chcesz to już twoja sprawa ale nie męcz tych pszczół...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2012, 20:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
no właśnie chodzi o to że nie chce ich już meczyć więc napewno nie dam im cukru tylko inwert
a co do miodu z nadstawek i ramek z gniazda to chciałem żeby je wybrały
ale czy to je zmęczy?? przecież to jest gotowy miód który jest zasklepiony by tylko musiały go przenieść do gniazda tak samo jak inwert


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2012, 20:42 - czw 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
kamil85,
Upierasz się, ale sie zastanów czy one bedą Ci chciały to przenieśc teraz.
Ja straciłem na tym wiecej nerwów niż bym stracił przy wirowaniu :mrgreen: .
Wyżej Ci koledzy rozsądnie napisali.
Pozdrawiam

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2012, 20:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
kamil85,

Jak nie chcesz witować

TO wyciąg nadstawki i dawaj po 2 ramki poziomo w miejsce tej nadstawki wciągną w gniazdo aż się czułki będą bzykać i nawet narusza woszczynę w ramkach poddanych wtedy najmniej się opracują. Bo nie przerabiają cukru czy pobieranie inwertu tylko to co już jest w zasadzie produktem ostatecznym.

Tylko uważaj na Matki w układaniu gniazda - bo już jajami nie walą to hasają szybciej :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2012, 21:10 - czw 
40 ramek nadstawkowych na każdej pewnie po minimum 1 kg miodu i on tego nie chce - chłopie czy tyś się ciężkim młotkiem w głowę walnął czy może tego ci potrzeba? Miód do odwirowania, gniazda do zacieśnienia na 7-8 w zależności od siły rodziny i po 15 kg (wiadro) inwertu postawione odrazu do góry nogami z dziurkami (40 gwoździem 2 mm w deklu na jego środku) na środku gniazda gdzie wyjęta jest jedna tylko beleczka odstępnikową z pomiędzy ramek. Więcej nic nie należy robić póki nie pobiorą, jedynie co to możesz przeglądają ocenić ilość czerwiu i zapasów i zdecydować czy leczyć już i ile konkretnie należy dać inwertu choć na to też wiele czasu już nie zostało więc bierz się jak najszybciej za przegląd i ścieśnianie gniazd oraz ocenę tego co zobaczysz. :wink:


Na górę
  
 
Post: 27 września 2012, 22:34 - czw 
kamil85 pisze:
szczeże to nie chce mi się bawić z wirowaniem 40 ramek nadstawkowych
myślałem aby dać im to wybrać z tych ramek i dopiero zobaczyć jak wygląda stan pokarmu


Musisz zdecydować czy Ci się nie chce wirować czy cooo bo jakoś nie wyobrażam sobie wybierania miodu z komórek :lol:

kolego czym dłużej się zastanawiał będziesz tym gorzej
tu decyzja powinna zapaść od ręki :wink:


Na górę
  
 
Post: 27 września 2012, 23:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kamil85 pisze:
kupiłem okazyjnie 11 uli warszawskich zwykłych ale od 3 miesiecy nikt do nich nie zaglądał
a ze 4 mają jeszcze nadstawki i jak zaglądałem to nadstawki są zalane miodem

Szanowny Kolego !!

Kolega Bociank jako właściciel tego cudownego forum musi odpowiedzieć Ci dyplomatycznie. Ja tego obowiązku nie mam.
Więc Ci powiem, że jesteś jak Pan młody, który kilka miesięcy po ślubie
zastanawia się czy rozprawiczyć Pannę młodą, jeśli oczywiście do tej pory jest dziewicą...

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2012, 10:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
spoko spoko
ule dopiero w czwartek wieczorem zostały przywiezione a dzisiaj zostaną przeglądniete
wiem że dużo czasu już nie mam i z niczym nie czekam chciałem tylko zaczerpnąć wiedzy od bardziej doświadczonych
za co z góry dziękuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2012, 14:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
a co znaczy okazyjnie?

bo okazja a okazja to roznie moze byc

dajmy na to komus sie zmarlo, komus innemu przyplatalo sie jakies chorobsko do pasieki, komus innemu ukradlo i sprzedalo nieswiadomemu i tak dalej i tak dalej

zdejm nadstawki, odbierz zewnetrzne plastry tak aby pozostalo w sam raz gniazdo na zime, tam w srodku winna byc przerwa, pszczoly nie sa glupie to zostawiaja sobie ja na uwiazanie klebu zimowego, koniecznie nie zmieniaj juz ukladu ramek (nie mieszaj nimi), i nie ogladaj kazdej ramki z osobna bo jeszcze matke ukatrupisz niechcacy, daj nie zawiele pokarmu na zime. Do marca potrzebuja z 5kg ino. Wleja go sobie do srodka tam do tej przerwy i bedzie jak znalazl na zime.
Miodu Ci starczy z nadstawek i zewnetrznych plastrow gniazdowych. A wiosna dobiora sie do pozostawionego i pojda jak burza do przodu.

NIE OGRAB ICH Z CALEGO MIODU!!!

ja gniazda mam na 7-8 ramkach w WZ, zreszta juz pisali koledzy wyzej

odym apiwarolem i daj im spokoj

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 września 2012, 16:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
pszczelarzowi się zmarło ule 2 ,3 letnie robił sam 11 uli za 1000 zl a szkoda było aby się zmarnowały więc wziąłem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 września 2012, 21:46 - sob 

Rejestracja: 21 września 2012, 11:06 - pt
Posty: 93
Ule na jakich gospodaruję: WP WLK
Ja uważam, że powinieneś się zastanowić czy chce Ci się byc pszczelarzem czy nie, a może daj sobie spokój od razu skoro przy tak prostej sprawie nie chce Ci się prostej operacji wykonać. Daj albo sprzedaj komus kto zaopiekuje sie nalezycie pszczolami...
Poźniej pytania..a dlaczego pszczoly wymieraja, odpowiedzmy sobie sami...

pzdr

_________________
Zapraszam na mój profil :
http://www.facebook.com/PasiekaPodLasem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 00:01 - ndz 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
kamil85 pisze:
pszczelarzowi się zmarło ule 2 ,3 letnie robił sam 11 uli za 1000 zl a szkoda było aby się zmarnowały więc wziąłem


No skoro tak, to faktycznie - czarny humor - okazja ;-)
Nie mam warszawskich, ale u siebie, gdybym już faktycznie nie chciał tego miodu, po ścieśnieniu gniazda dałbym takie ramki do rodzin które mają mało pokarmu za zatwór. Przejście dołem i po odsklepieniu kawałka powinny bezproblemowo przenieść do gniazda, no chyba że miód skrystalizował...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 07:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
dajcie mu spokój, wciągnie się, a swoją drogą 40 ramek nadstawkowych to będzie coś koło 30 słoików 0.9litra miodu

tej zabawy jak się samemu robi to tak z parę godzin zejdzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 08:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Falco pisze:
bezproblemowo przenieść do gniazda


Falco
z tym bywa różnie. Niektóre przeniosą b. szybko a u niektórych do wiosny by wisiały i nic. To zależy czy masz jeszcze jakieś pożytki, jaka rasa pszczół. Ja wstawiałem za zatwory i coś tam przeniosły nie mówię że nie, a te co zostały wystawiam im samym wieczorem pod poidło pasieczne. Wtedy są już tylko moje pszczoły, nie ma takiego bałaganu, ładnie pobrane, ramki nie uszkodzone (nie ścięte).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 08:30 - ndz 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
A jak mam resztki miodu nawłociowego (miejscami zasklepionego), to mam go posypać cukrem pudrem czy to tylko na cukier sie sypie?

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 08:33 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
po co miod posypac chcesz cukrem napisz wiecej o coTobie chodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 08:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kobayszi pisze:
A jak mam resztki miodu nawłociowego (miejscami zasklepionego), to mam go posypać cukrem pudrem czy to tylko na cukier sie sypie?


A nie pomyliłeś z pierzgą?

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 08:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
kobayszi, coś tu chłopie namieszałeś. Zrób sobie kawę, łyknij kilka razy, przeczytaj co napisałeś i napisz jeszcze raz :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 08:51 - ndz 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
A no chyba rzeczywiście dla mnie za wszcześnie :mrgreen:
Poprostu przy miodobraniu z nawłoci brałem tylko ramki zasklepione, a niezasklepione z miodni bocznej w wz dałem za zatwór i co? nie dośc że nie wzieły to jeszcze troche posklepiły :pl: , dałem je odwrócone za zatwór i tu chyba znowu błąd bo chyba były za blisko siebie i zostały jak zostały :roll:
Nie mogłem na powałke tych ramek dac bo czas gonił z podkarmianiem.
Podsumiowując mam kilka ramek z nawłociowym ale nie 30l :mrgreen: noi chodzi mi o to żeby ten miód sie nie zepsół przez zime, a ten cukier puder to na pierzge tylko czy miod też zabezpiecza?

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 09:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
No teraz lepiej. :haha:

Nie wzięły bo pewnie jeszcze coś noszą. Ja na zimę ramek nie zostawiam. Tak jak pisałem powyżej. Tak z godz przed zmierzchem kiedy os już nie widać, dzikich z lasu też nie będzie, ustawiam ramki odsklepione obok poidła w pasiece i pomału sobie pobierają. Nie ma szaleństwa, nie tną ramek i na spokojnie miodek przenoszą do uli. Oczyściłem już tak z 15 ramek i jeszcze z 15 mi zostało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 10:07 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
dudi pisze:
No teraz lepiej. :haha:

Nie wzięły bo pewnie jeszcze coś noszą. Ja na zimę ramek nie zostawiam. Tak jak pisałem powyżej. Tak z godz przed zmierzchem kiedy os już nie widać, dzikich z lasu też nie będzie, ustawiam ramki odsklepione obok poidła w pasiece i pomału sobie pobierają. Nie ma szaleństwa, nie tną ramek i na spokojnie miodek przenoszą do uli. Oczyściłem już tak z 15 ramek i jeszcze z 15 mi zostało.

Ale jak za plotem jest sasiad to bym nie radzil jak sie zwiedza na nastepny dzien szukaja .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 11:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
No chyba że za płotem sąsiad tez ma pszczoły. Ale to skrajne przypadki. Ja ma w promieniu 5 km prawdopodobnie ze 3-4pasieki. Nawet dokładnie nie wiem bo nie widziałem a mieszkam od 5 lat. Tak tylko co słyszałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 11:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
widzę że zacząłem niezła debatę

no i kilka naprawdę mocnych wypowiedzi

pszczelarstwem zajmuje się od 5 lat na dzień dzisiejszy mam już 68 rodzin
więc raczej już mam doświdczenie a zapytałem poprostu z ciekawości co wy byście zrobili w takiej sytuacji bo na ten czas to moje już są zakarmione i odymione 2 razy

a pszczoły te kupiłem od tej pani bo było mi ich szkoda i wiem że ona nic by z nimi nie zrobiła bo się nawet boi podejść do ula więc te rodziny napewno by padły wiosną z głodu
o ile by do wiosny dożyły

a więc sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak wszystkie ule w piątek przejrzałem i gniazda zostawiłem przeważnie na 7 ramkach bo nie były to aż tak silne rodziny co się okazało w nadstawkach też się okazało że wiele nie było może ze 2 kilo nie wiecej
w jednym ulu pszczoły wogóle przeniosły się do nadstawki a w gnieżdzie nie było nic
więc nadstawk zabrałem gniazdo zmniejszyłem do 8 ramek a 4 rramki dałem za zatwór żeby wybray i przeniosły do gniazda

reszte ramek ztego ula i z innych zabraęm i postawiłem 50m od uli aby sobie wybrały
nie było tego wiele może tak ze wszystkich uli z 8 kilo napewno nie więcej

w oklicy domu nie mam żadnej pasieki więc mogłem śmialo postawić je przed domem bez obawy że będe karmił inne pszczoły
w sobote wieczorem te ramki wystawione były już puste myślałem że sie te pszczoły pozabijają przy tych ramkach tyle ich było
pszcczoły zstały odymione od warozy dzisiaj odymię 2 raz
a i w pitek odrazu po przeglądzie podałem każdej rodzinie po 8 kilo inwertu
na wiosne jak wróce z kanady z pracy myśle że wszystko będzie ok


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2012, 15:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
"więc te rodziny napewno by padły wiosną z głodu" - Z głodu jak z głodu, jeśli jak mówisz miodu mają pod dostatkiem. Bardziej waroza by je uśmierciła w przyszłym sezonie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2012, 16:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
BoCiAnK pisze:
kamil85 pisze:
co o tym sądzicie
jak to ugryżć????

Kolego
Nadstawki zdejm i odwiruj
Gniazda ścieśnij do 7-8 ramek i cztm prędzej podkarmiaj (najlepiej już inwertem i lecz lecz lecz
tak samo bym postąpił jak pisze bogdan .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: pawelek2304 i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji