FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam jak przechowywać susz który został wycięty z ramek i ma być przetopiony . Mogę go zamknąć w wiaderku po apifortunie i tak przechowywać do przyszłego roku ?

Bączek,
musisz się liczyć z tym, że jak otworzysz wiaderko na wiosnę to będziesz miał jedną pleśń do spółki z hodowlą motylicy.
Jak taką woszczynę przetapiam na bieżąco a najpóźniej na przełomie jesieni/zimy

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG nie planowałem w tym roku kupna topiarki , mam tylko 8 ramek do wytopu i miałem plan przechować je do przyszłego roku . Jakiś pomysł jak to zrobić

zgnieć je w kulkę, włóż w torbę papierową i do zamrażarki, przynajmniej pozbędziesz się motylicy

A potem w suche miejsce

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Będę musiał go jakoś przetopić . Wleję do garnka wodę destylowaną , zagotuje na górę dam pieluchę i na niej susz . Wosk przetopiony ocieknie do tej wody a zanieczyszczenia zostaną . Poczekam aż woda wystygnie będzie zimna i wyciągne wosk . Czy taki sposób może być ?

witam , ja to robie tak
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74e ... 5f250.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/508 ... 5d78f.html

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GcvhUyslPWI

Jeśli już chcesz tak przetapiać to prościej:
do dużego gara z wodą włóż wszystko to co masz do wytopienia, doprowadź do wrzenia pogotuj chwilkę (uwaga żeby nie wykipiało z gara)
Na jakieś plastikowe wiaderko daj podwójnie złożony kawałek gazy i obwiąż sznurkiem. Na tak zrobione sito wylej wszystko z gara, wosk z wodą poleci do wiaderka a wszystkie śmieci zostaną na gazie. Możesz je lekko wycisnąć - odzyskasz nieco więcej wosku

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG tak zrobiłem jak opisałeś tylko się zakręciłem i gotowałem na normalnej wodzie . . Wosku dużo nie ma ale zawsze to coś i suszu mi motylica nie załatwi

Dziękuje za pomoc

Pozdrawiam

ja też używam zawsze wody z kranu, fakt że mam dość miękką, nie ma z tym żadnego problemu

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Jak bedziez klarowal ten wosk dodaj do wody troche octu i bedzie OK.

Na temat klarowania będę czytał , uzyskanego wosku nie ma dużo wielkość wiadra po apifortunie grubość około 5 mm może na 2 małe świeczki wystarczy od czegoś trza zacząć

Pozdrawiam

w tym roku przetopiłem powyższą metodą susz, uzyskując 7,5kg czystego wosku. nie było żadnych problemów z klarowaniem, poza tym chyba wolę mieć nieco "mniej sklarowany" wosk niż pchać do niego jakiekolwiek dodatki w postaci kwasów, perhydrolu czy innych wybielaczy.
Ale to tylko moje podejście.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

O klarowaniu będę czytał , CYNIG ten mój wosk gdybym wlał do form silikonowych to będzie jakiś problem ze spalaniem i czy to klarowanie jest potrzebne ??

Nie wiem jak Twój wosk wygląda, ale generalnie jak nie masz w nim większych farfocli to na świeczki możesz spokojnie użyć. Jak wyjmiesz ten plasterek z wiadra to oskrob z dołu - masz tam na pewno taki szary, lekko gąbczasty nalot. W najgorszym razie świeczka może co jakiś czas lekko "trzaskać" ale to tylko dodaje moim zdaniem uroku

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Nalotu nie widziałem żadnego , przecedziłem przez rajstopy żonki i przez pieluchę aczkolwiek było troszkę brudu no nic teraz zakupię jakąś formę i do dzieła

Pozdrawiam