FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

OCIEPLANIE
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8357
Strona 1 z 1

Autor:  sacerdos [ 08 października 2012, 17:12 - pn ]
Tytuł:  OCIEPLANIE

Słuchajcie, kiedy tak naprawdę ocieplamy? Wiem, że wersję są dwie:
1. Ocieplac tylko końcem na ramach.
2. Ocieplac boki matami a górę matami lub poduszka.

Jakie są wasze zdania? ;)

Autor:  CYNIG [ 08 października 2012, 17:16 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

sacerdos, wersje są dwie, ale takie
- ocieplać na zimę
- ocieplać na wczesną wiosnę (końcówkę lutego/początek marca)

Jedni robią tak inni siak a każdy sobie chwali swoją metodę :)

Autor:  adidar [ 08 października 2012, 17:54 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

sacerdos, ociepla sie jedynie po oblocie, teraz w ulu ma byc zimno jesli chcesz pszczoly na wiosne zobaczyc.

Autor:  kolopik [ 08 października 2012, 18:01 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

adidar pisze:
teraz w ulu ma byc zimno jesli chcesz pszczoly na wiosne zobaczyc.

Nasi ojcowie/dziadkowie ocieplali przesadnie już późnym latem i wiosną cieszyli oko widokiem silnych oblotów a teraz ile to ginie rodzin w czasie zimowli ? Dobrze, dobrze ale waroza nie wszystkie załatwia, troszeczkę wymarza.

Autor:  Tamten [ 08 października 2012, 19:37 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Ja w zeszłym roku ociepliłem z góry dopiero po oblocie. Teraz też już ocieplenie zdjąłem.

Autor:  MB33 [ 08 października 2012, 19:57 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

kolopik pisze:
Nasi ojcowie/dziadkowie ocieplali przesadnie już późnym latem i wiosną cieszyli oko widokiem silnych oblotów a teraz ile to ginie rodzin w czasie zimowli ? Dobrze, dobrze ale waroza nie wszystkie załatwia, troszeczkę wymarza.



ale nasi ojcowie/dziadkowie po lipie,składali nadstawki, ocieplali i karmili na czerw po słoiczku co kilka dni ,wkładali jakieś byle jakie paski ,lub wcale ,w listopadzie otwierali większą wentylacje i była siła na wiosne oj była :lol: W ulu kipiało .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  sacerdos [ 08 października 2012, 22:58 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

To jak lepiej? A jak teraz to od kiedy?

Autor:  dudi [ 08 października 2012, 23:06 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

sacerdos, kolega CYNIG, Ci napisał. Ja Ci proponuję część ocieplić na zimę a część wczesna wiosną i zobaczysz które będą lepsze

Autor:  CYNIG [ 08 października 2012, 23:13 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

sacerdos pisze:
To jak lepiej? A jak teraz to od kiedy?

Musisz sam przeanalizować co Ci rozum podpowiada :)

Tu masz jeszcze małe opracowanie http://www.insad.pl/files/oferty_pdf/of ... z_06_1.pdf

Autor:  kolopik [ 08 października 2012, 23:23 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

MB33 pisze:
ale nasi ojcowie/dziadkowie po lipie,składali nadstawki, ocieplali i karmili na czerw po słoiczku co kilka dni ,wkładali jakieś byle jakie paski ,lub wcale ,w listopadzie otwierali większą wentylacje

Nic takiego nie pamiętam a pomagałem. Żadnych pasków/warozy wtedy nie było, lata 60-te uw/, żadnego podkarmiania na czerw, żadnych nadstawek / były leżaki a korpusy nazywano utopią/, zakarmianie to 2-3 razy po 4-5 litrów w podkarmiaczki ramkowe po ciemku a po ich usunięcu kilka kuczek siana albo koniczyny na wcisk aby można było daszek zamknąć.

Autor:  MB33 [ 09 października 2012, 00:06 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

sacerdos pisze:
To jak lepiej? A jak teraz to od kiedy?



Ocieplenie na wiosne po oblocie lub beleczki lub zamknięta powałka.
od lipca do września ciasno i ciepło ,tak samo przy założonych paskach .
sama zimowla juz z wentylacjami .
Pozdrawiam Tomek

Autor:  MB33 [ 09 października 2012, 00:46 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

kolopik pisze:
Nic takiego nie pamiętam a pomagałem. Żadnych pasków/warozy wtedy nie było, lata 60-te uw/, żadnego podkarmiania na czerw, żadnych nadstawek / były leżaki a korpusy nazywano utopią/, zakarmianie to 2-3 razy po 4-5 litrów w podkarmiaczki ramkowe po ciemku a po ich usunięcu kilka kuczek siana albo koniczyny na wcisk aby można było daszek zamknąć.


No to jeszcze napisz do kiedy pszczoły były zakarmione i trzeba wziąść fakt ,że jak matka złozyła 30tyś. jajek w lipcu to taka siła zimowała i tyle wstało na wiosnę bo nie było warrozy.
Moge tylko dodac od siebie ,że najlepszy termin na zakonczenie karmienia to koniec sierpnia(średnia u mnie) i teraz trzeba wziąść pod uwagę lata . W ubiegłym roku do 10 wrzesnia jak sie zakarmiło rodziny wstały silne na wiosnę, w tym roku rodziny miałbyć juz zakarmione do 20 sierpnia, a wyleczone(bez ani jednej warrozy) do 19 sierpnia. :lol:
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Tamten [ 09 października 2012, 05:09 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

CYNIG pisze:

Dziękuję, CYNIG.

Autor:  sacerdos [ 09 października 2012, 11:47 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Dzięki CYNIG. Słuchajcie a w tej metodzie z poduszka powietrzną trza użyć korpusu 1/2 czy może być gniazdowy?

Autor:  fb01667 [ 09 października 2012, 12:13 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Poduszka to poduszka jak dasz cały korpus to i tak ten sam efekt osiągniesz ponieważ chodzi o to aby kłąb był uwiązany wyżej jak wlotek

pozdrawiam SL

Autor:  sacerdos [ 09 października 2012, 12:30 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

I co polecacie te metodę z poduszka?

Autor:  Zdzisław. [ 09 października 2012, 16:16 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Jak masz niską dennice to tak ,przy wysokiej [jak wysokiej ?] można ten element pominąć .

Autor:  sacerdos [ 09 października 2012, 17:51 - wt ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

I wtedy sam korpus czy z ramkami?

Autor:  Zdzisław. [ 11 października 2012, 14:31 - czw ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Ja daje bez ramek.

Autor:  komeg [ 11 października 2012, 16:06 - czw ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Zdzisław. pisze:
Ja daje bez ramek.


Panie Zdzisławie

Ja zostawiam ramki w "poduszce" po ostatnim miodobraniu bo po co męczyć się z nimi luzem w pracowni.
Ponadto wydaje mi się, że ramki służą wtedy jak "podpórka" dla kłębu i wiatr nie hula pod kłębem(dennice osiatkowane) ale może się mylę.

pozdrawiam

Autor:  Zdzisław. [ 11 października 2012, 23:12 - czw ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Można i tak,ja nie daje ramek z co najmniej 2 powodów:
ramek nadstawkowych używam tylko w miodni,dlatego nie mogą
się stykać z środkami leczniczymi

często kłąb nie mieści się na gnieżdzie 10 ramkowym,zwisa jego
część swobodnie w wolnej przestrzeni i na dzikiej budowie pod
ramkami [jak takowa jest]w trakcie zimy spokojnie wchodzi na
ramki ,przy ramkach w poduszce miałem pare razy przypadek że
część pszczół tam w pewnym momencie pozostało poza kłębem
oczywiście ta grupa zgineła.

Autor:  malapszczola [ 20 października 2012, 20:54 - sob ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Witam Nie będę nowego tematu zakładał tylko napisze w tym:)

Ocieplic ule i czym na zimę ?? mam drewniane ocieplane styropianem 3cm w koło. A czy na Powałke dać jakaś poduszkę ze słomy czy coś??? proszę mi pomoc to będzie moje pierwsze przygotowanie pszczół do zimowli:)

Z góry dziękuje

Autor:  pleszek [ 20 października 2012, 21:18 - sob ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Kiedys jak mialem WLKP. na beleczkach ule zimowalem bez zadnego gornego ocieplenia dopiero ocieplenie zakladalem w lutym matki szybko przestawaly czerwic i nie bylo problemu z niepotrzebnym czerwiem o tej poze .

Autor:  bonluk [ 20 października 2012, 21:27 - sob ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

malapszczola pisze:
Witam Nie będę nowego tematu zakładał tylko napisze w tym:)

Ocieplic ule i czym na zimę ?? mam drewniane ocieplane styropianem 3cm w koło. A czy na Powałke dać jakaś poduszkę ze słomy czy coś??? proszę mi pomoc to będzie moje pierwsze przygotowanie pszczół do zimowli:)

Z góry dziękuje


Powieki opadają
Czytałeś cały temat. Tam wszystko pisze.
Na zimę się nie ociepla!!! Wystarczy rzucić folię na ramki
Ocieplamy wiosną!

Autor:  malapszczola [ 21 października 2012, 09:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

a bonluk ta foli to jakie ona ma zadanie na tych ramkach??

Autor:  bonluk [ 21 października 2012, 09:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Folia po to żeby ciepło drastycznie nie uciekało a na wiosnę skrapla Ci się tam para i pszczółki mają wodę pod nosem. Oczywiście jak stosujesz beleczki to folia nie potrzebna.
Lepiej od razu pozbądź się beleczek jak masz, skraca to czas pracy.

Autor:  malapszczola [ 21 października 2012, 10:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Właśnie tak się składa że beleczek nie używam, tylko mam powałkę z pajączkiem.

Autor:  darius4257 [ 21 października 2012, 11:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

czesc folia uszczelnia daszek z korpusem ..podaje wode dla larw u mrozne dni stycznia lutego marca..zaspokaja ciekawosc hodowcy m,,mozesz codziennei w zime podnosic na chwileczke daszek i patrzec co sie dzieje,
pod folia odstep pomaga przy regulacji mikroklimatu w ulu ...i co jeszcze??
Mozna po obserwacji z göry okreslic stan rodziny,,zachowanie pszczol
ilosc pokarmu itd....poz d

Autor:  malapszczola [ 21 października 2012, 11:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

a ta folie to wypuszczamy trochę za korpus czy ucinamy ją na wymiar wewnątrz korpusu tzn czy tylko na same beleczki kładziemy ???

Autor:  beekeeper2 [ 21 października 2012, 11:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Są zwolennicy belek są zwolennicy powałek i są zwolennicy foli i wszystkim pszczoły dobrze zimują to jest taka sobie polityka pszczelarska Pozdrwiam pszczelarz z belkami folią i powałkami

Autor:  pleszek [ 21 października 2012, 12:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

darius4257 pisze:
czesc folia uszczelnia daszek z korpusem ..podaje wode dla larw u mrozne dni stycznia lutego marca..zaspokaja ciekawosc hodowcy m,,mozesz codziennei w zime podnosic na chwileczke daszek i patrzec co sie dzieje,
pod folia odstep pomaga przy regulacji mikroklimatu w ulu ...i co jeszcze??
Mozna po obserwacji z göry okreslic stan rodziny,,zachowanie pszczol
ilosc pokarmu itd....poz d

A po co ta woda w styczniu jak larw nie ma tylko wilgoc i co za tym idzie choroby.

Autor:  darius4257 [ 21 października 2012, 16:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

czesc
Pleszek sa pszczoly co caly rok czerwia ,a wilgoc bedzie przy zdechlakach.
Jak masz normalna rodzinke dopasowana do ula ..nie widze problemu.
Nigdy nie uzywalem beleczek zawsze folie ......
folia wystaje z 10 nieraz wiecej za ulem zalezy jak utne.
Ul ma 50X50 to folia moze byc 70 na 70 jak komu pasuje ...ale nie miejsza od 60x60..........................poz d
U mnie w tej chwili o16."" jest na dwozu w cieniu 25 stopni celcjusza

Autor:  pleszek [ 21 października 2012, 18:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

darius4257 pisze:
czesc
Pleszek sa pszczoly co caly rok czerwia ,a wilgoc bedzie przy zdechlakach.
Jak masz normalna rodzinke dopasowana do ula ..nie widze problemu.
Nigdy nie uzywalem beleczek zawsze folie ......
folia wystaje z 10 nieraz wiecej za ulem zalezy jak utne.
Ul ma 50X50 to folia moze byc 70 na 70 jak komu pasuje ...ale nie miejsza od 60x60..........................poz d
U mnie w tej chwili o16."" jest na dwozu w cieniu 25 stopni celcjusza

Mam powalki nigdy foli nie stosowalem wiec tylko tak z ciekawosci napisalem w powalkach pajaczki zatykam pianka polireranowa i obojetnie czy rodzina silna czy tak jak piszerz chyrlak pianka jest tak mokra ze 2 ,3 razy wymieniam przez zime.


Pozdrawiam.

Autor:  MB33 [ 22 października 2012, 00:18 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

darius4257 pisze:
czesc
Pleszek sa pszczoly co caly rok czerwia ,a wilgoc bedzie przy zdechlakach.
Jak masz normalna rodzinke dopasowana do ula ..nie widze problemu.
Nigdy nie uzywalem beleczek zawsze folie ......
folia wystaje z 10 nieraz wiecej za ulem zalezy jak utne.
Ul ma 50X50 to folia moze byc 70 na 70 jak komu pasuje ...ale nie miejsza od 60x60..........................poz d
U mnie w tej chwili o16."" jest na dwozu w cieniu 25 stopni celcjusza


To gdzieś w Afryce mieszkasz . :mrgreen:
Co z takich matek co czerwią cały rok? Na wiosnę 500 warrozy ,a w lipcu 10 tyś.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Pawełek. [ 22 października 2012, 14:38 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

pleszek pisze:
darius4257 pisze:
czesc
Pleszek sa pszczoly co caly rok czerwia ,a wilgoc bedzie przy zdechlakach.
Jak masz normalna rodzinke dopasowana do ula ..nie widze problemu.
Nigdy nie uzywalem beleczek zawsze folie ......
folia wystaje z 10 nieraz wiecej za ulem zalezy jak utne.
Ul ma 50X50 to folia moze byc 70 na 70 jak komu pasuje ...ale nie miejsza od 60x60..........................poz d
U mnie w tej chwili o16."" jest na dwozu w cieniu 25 stopni celcjusza

Mam powalki nigdy foli nie stosowalem wiec tylko tak z ciekawosci napisalem w powalkach pajaczki zatykam pianka polireranowa i obojetnie czy rodzina silna czy tak jak piszerz chyrlak pianka jest tak mokra ze 2 ,3 razy wymieniam przez zime.


Pozdrawiam.

przestań kłaść piankę to i wilgoci nie będzie

Autor:  pleszek [ 22 października 2012, 19:15 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Pawełek pisze:
pleszek pisze:
darius4257 pisze:
czesc
Pleszek sa pszczoly co caly rok czerwia ,a wilgoc bedzie przy zdechlakach.
Jak masz normalna rodzinke dopasowana do ula ..nie widze problemu.
Nigdy nie uzywalem beleczek zawsze folie ......
folia wystaje z 10 nieraz wiecej za ulem zalezy jak utne.
Ul ma 50X50 to folia moze byc 70 na 70 jak komu pasuje ...ale nie miejsza od 60x60..........................poz d
U mnie w tej chwili o16."" jest na dwozu w cieniu 25 stopni celcjusza

Mam powalki nigdy foli nie stosowalem wiec tylko tak z ciekawosci napisalem w powalkach pajaczki zatykam pianka polireranowa i obojetnie czy rodzina silna czy tak jak piszerz chyrlak pianka jest tak mokra ze 2 ,3 razy wymieniam przez zime.


Pozdrawiam.

przestań kłaść piankę to i wilgoci nie będzie



Ok .czy otwory w powalce zatkac tylko korkami styropianowymi.

Autor:  paraglider [ 22 października 2012, 19:34 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

malapszczola pisze:
Właśnie tak się składa że beleczek nie używam, tylko mam powałkę z pajączkiem.

Jeżeli masz powałkę , to nie zawracaj sobie głowę żadną folią . Zatkaj w powałce otwór i "byle do wiosny " .

Autor:  malapszczola [ 22 października 2012, 21:40 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

można pajączki styropianem zatkać??

Autor:  misiek245 [ 22 października 2012, 23:26 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Cytuj:
można pajączki styropianem zatkać??

Dobrze by było. Zresztą dostałeś już dopowiedź:
Cytuj:
Zatkaj w powałce otwór i "byle do wiosny " .

Ja mam powałke z otworami i pajączkami, które po zakarmieniu zatkalem krążkami styropianu. Ocieplenie zdjęte z powałki oczywiście. Chodzi o to , żeby góra była szczelna (nieocieplona), a dół wentylował.
pozdrawiam

Autor:  robert-a [ 05 listopada 2012, 12:26 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Na moje korpusowe wielkopolskie z beleczkami kłaść już jakieś ocieplenie np 1 warstwę materiału frote ? w lutym lub na mrozy kolejną.

Autor:  adriannos [ 05 listopada 2012, 12:42 - pn ]
Tytuł:  Re: OCIEPLANIE

Na te pajączki na powałkę zwykłe dwie kartki czarno-białej gazety. Lekko je docisnąć by dolegała i wsio zrobione. Świetnie chłonie wilgoć. Na beleczki też dwie kartki. Gazeta czarno-biała jest jednym z najlepszych przyjaciół pszczelarza. Nie koniecznie do czytania. A reszta na wiosnę. Te korki, zatyczki i inne ustrojstwa też wiosną. Woda się na nich skrapla i w początkowej fazie rozwoju pszczoły ją pobierają. Potem zastępujemy słoiczkiem, czy kroplówką. Ale co pszczelarz to inna metoda i zdanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/