FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W tym roku zapisałem się do Koła w mojej miejscowości.Opłaciłem wszystkie składki za 30 uli.Teraz mam pytanie:czy w tym roku przysługuje mi dopłata do sprzętu?Czy jest to regulowane jakimś przepisem, i gdzie te przepisy znajdę?Zapisałem się na początku roku.

A dlaczego by nie miala przyslugiwac masz oplacone .

Przysługuje ale masz czas o ile się nie mylę do 20 października.

u nas podstawą jest ilość opłaconych uli, ale według stanu na wrzesień poprzedniego roku.
Niestety nie wiem czy jest to regulacja ARR czy związkowa.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Musisz zapisac sie na sprzet i nie tyko w swoim kole nie wiem czy nie zapozno u nas zapisy juz byly w zeszlym miesiacu .
Twoje kolo podlega pod Wroclaw.Jezeli juz byly zapisy to porozmawiaj z prezesem zeby zadzwonil do DZP we Wroclawiu i niech dopisza mysle ze do przeskoczenia jeszcze.

co do sprzetu to jest tak aby dostać refundacje w roku 2013, po pierwsze trzeba mieć opłacone rodziny (min 20) na rok 2012 (chyba do 30 wrzesnia),
a po drugie np w Wzp Kraków trzeba było złożyć stosowny wniosek do 30 września a w nim ująć co chcemy kupić, od kogo oraz za ile

_________________
xyz

Tak jest w każdym kole pszczelarskim, by skorzystać z refundacji w danym roku na sprzęt trzeba mieć opłacone na min. 20 uli za rok poprzedni. Jeśli kolega bob dobson wpisał się teraz do koła opłacił składki za rok 2012 choć to nonsens i złożył odpowiednia deklarację w przyszłym roku opłacając składki będzie mógł skorzystać z refundacji, natomiast na ten rok refundacji nie otrzyma.

Dobrze przeczytajcie KPWP,pisze tam o złożeniu przez pszczelarza oświadczenia o ilości rodzin pszczelich na dzień 30 września.Nic nie ma o obowiązku opłacenia składek,i nie są one wyznacznikiem posiadanych rodzin.Jest to zwykłe skubanie pszczelarzy (składki).
Dla przykładu w SPP Polanka,nie ma takich herezji jak ulowe.Jest powyższe oświadczenie,zgodnie z dyspozycją zawartą w KPWP.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

Jedyny który nie wrzuca wszystkich związków/stowarzyszeń do jednego worka

To ja mam jeszcze inne pytanie czy osoba niepełnoletnia która ma zarejestrowaną pasiekę i jest zrzeszona w związku i ma zarejestrowane rodziny po wyżej 20 pni może ubiegać się o refundacje sprzętu z ARR. Zna ktoś szczegóły tej umowy ?

_________________
www.pasiekazarki.pl

Szczegóły określa Zarządzenie nr 160/2010/Z Prezesa Agencji Rynku Rolnego z dnia 15 października 2010 r:
http://www.arr.gov.pl/data/02000/160_10_z.pdf
Jak widać ARR sobie a związki sobie.
Tylko SPP Polanka, jak na razie zgodnie z zarządzeniem prezesa ARR i zgodnie ze statutem organizacji obsługuje zrzeszonych i nie zrzeszonych.
Nic nie znalazłem o osobach niepełnoletnich, ale można się asekurować pisemną zgodą rodziców(opiekuna prawnego).
http://www.arr.gov.pl/index.php?option= ... &Itemid=38

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

wojciech_p, może Ciebie posłuchają bo jak ja piszę o Polance to i tak inni wiedzą swoje.

Polanka. Najpierw członkowie a jak nie starczy to ?
Złożyłem jako niezrzeszony zamówienie na leki / w tym roku / i d. żadnej odpowiedzi.
Choć ubezpieczenie OC załatwili bez problemu, ale to nie jest refundowane.

Dzwoń do prezeski i rozmawiaj.
Kontakt podam ci przez tel. lub na pw.
Na forum nie mam upoważnienia.
Nie żebym lobbował( administracja najwyżej wytnie to zdanie)ale składka jest niska, bez ulowego i dodatkowo w ramach składki korzystne OC,sam oceń.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

Kontakt do Pani Prezes mam ale czy ona jest od załatwiania "dupereli" ? Z tym do niej bym się wagował. Składki to przynależność a ja już w życiu miałem "przynależność" która do tej pory czkawką mi się odbija. Jestem wolnym człowiekiem, mieszkam w "wolnym" kraju i nic mi nie wolno. Przepraszam wolno- wy....rać śmiało.

Kazdy by chcial brac a nic w zamian. Moim zdaniem bylo by niesprawiedliwe azeby niezzeszony mial takie same prawa co zrzeszony wybacz.

pleszek, wszystko się zgadza. Jest jedno małe "ale" To zrzeszenie niesie za sobą koszty i to w każdym regionie inne. Jednym wystarczy składka a inni muszą płacić tzw ulowe (a raczej frycowe) na utrzymanie kilku etatów (może nie do końca potrzebnych) ale rodzina i znajomi muszą gdzieś pracować.

Jeszcze powiedz, że nie potracają sobie żadnych kwot za obsługę wniosku i przekazują wszystko co do złotówki tak jak dostali z ARR.
Bez składek, bez potrąceń i oby tak dalej.

Tego sie nie zmieni chyba ze zrezygnowac z bycia w zwiazku i isc wlasna droga.

pleszek, ja się zastanawiam nad polanką

Wytłumacz mi i innym, dlaczego ?
Pieniążki na pszczelarstwo "idą z UNI" na pszczoły a nie na ich "opiekunów'
To powiedz mnie i innym mnie podobnym, Dlaczego chusteczki ze związków i organizacji pszczelarskich i przez nich popierane "otoczki" mają przechwytywać Twoje pieniądzę (czytaj pomoc dle Ciebie) ? Jeśli jesteś tak "wykształcony i przekonany" to zaproponuj zawiązkom i organizacjom jeszce większą składkę i jeszcze większe frycowe od ula-dostaniesz medal na święcie związku. To Ci gwarantuję.

Nie mam gdzie powiesic tak ze chyba nici z tego.

Gdyby nie zagrożenie banem od Administratorów to bym podpowiedzial gdzie.

przeciez ma PW.

A kto ci broni założyć stowarzyszenie i zarejestrować je w KRS. Potrzeba tylko kilku członków. Wtedy będziesz robił co będziesz chciał i frycowe będą tobie płacić.

A ja się ciągle zastanawiam dlaczego Ambrozja nie jest stowarzyszeniem. Jest nas już chyba ok 3200. Będę pierwszym który się zapisze

Ktoś tu nieźle zarobi...

Toś się popisał, Jakbyś ?????? nie wiedział, że Lepper się powiesił.

A co ma Lepper do tego

Wszystko jest jawne i opublikowane na stronie organizacji.Tam też można zapoznać się z umowami jakie zostały zawarte z ARR.
Chyba że sam dobrowolnie wpłacisz.Bo wypłata musi być w kwotach ujętych w umowach z ARR.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

A bo wiedział jak się w rolnictwie kręci lody i miał zamiar to ujawnić ?
A cza być uczonym, żeby to rozumieć ? Nie. wystarczy???? ale dość "bo i ja" się moę powiesić.

Dobrze wiedzieć bo byłem pewien że nachodziłeś go w sprawie refundacji i biedaczek nie wytrzymał nerwowo twojej paplaniny

Założyliśmy nowe koło, część z nas placiła już wcześniej składki, konkretnie do RZP w Częstochowie. Mamy również nowych członków którzy wcześniej nie należeli do zadnego koła czy też związku. W momencie podjęcia decyzji że nowe koło będzie dalej należeć do RZP w Częstochowie, już na początku września przesłaliśmy listy z ilościami rodzin pszczelich poszczególnych członków - nowych i starych.Z tego co wyczytałem w temacie i Zarządzeniu nr 160/2010/Z Prezesa Agencji Rynku Rolnego z dnia 15 października 2010 r wszyscy powinnli dostać dotację na przyszły rok czy to na leki, szkolenia i zakup sprzetu. A może sie mylę.

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

Nie mylisz się.
Związek nie może ustalać innych zasad niż zawarte w KPWP. Jeśli to robi to zawsze możecie zarzucić mu dyskryminację , powiadomić ARR i wnioskować o rozwiązanie problemu(uwalenie refundacji dla podmiotu naruszającego zasady).
Możliwości jest wiele.
Pszczelarz tylko musi być świadom że refundacja jest dla niego.A związek pełni służebną rolę pośrednika pomiędzy ARR a beneficjentem.
Zresztą można poprosić ARR o interpretację, która będzie zgodna z zarządzeniem jej prezesa i tym samym postawić RZP przed faktem że MUSI was objąć refundacją-wszystkich bez wyjątku.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

Wielkie dzięki za odpowiedź. Dziś jest zebrania zarządu zobaczymy jak ta sprawa sie skończy. A jak nie, to do 20 października zrobie tak jak napisałeś.
Pozdrawiam Piotrek

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

Koledzy doradźcie czy opłacalne jest zapisanie sie do koła?

polz, jak chcesz coś dostać to nie stety ale musisz gdzieś sie zapisać. A czy to opłacalne - hmmmm. No wiesz zależy gdzie się zapiszesz. Są tacy co zycza sobie składke + ulowe od ula , a sa i tacy co tylko składkę

Zależy jak działa koło. Jeśli jest tylko od zbierania składek i pośrednictwa w refundacji to sobie za te pieniądze lepiej porządną flachę kupić.

Widze ze pomalu zmieniasz zdanie co do zwiazku

A przepraszam. Kiedy miałem inne ?

Przeczytaj pare postow wyzej co pisales.

A kto niby wrzucał wszystkie organizacje do jednego worka

Nie narzekajcie na te koła pszczelarskie sam mam 2 ule zaczynałem w tym roku dużej pomocy nie dostałem od członków koła może dlatego że do złych się zwróciłem jeżeli chodziło o samą praktykę ale wiem co się dzieje w sąsiedztwie . O chorobach w okolicy dużo mówią . Leki na te moje dwa uliki paski biowar 500 i apiwarol 8 tabletek udostępnili i na zakup odkładów zapisali . Raz w miesiącu jest o czym porozmawiać a dla mnie to ważne .

A przepraszam. Co Kolega insynuuje?
Do jakiego jednego worka ? Proszę o konkrety.
To, że pisałem, że lażdy pszczelarz, każda rodzina pszczela ma być traktowana jednakowo według prawa to jest to o czym Kolega pisze ? To może powinno być jak do tej pory- kto ma kumpli na stołkach przez siebie wybieranych ten ma łatwiej? Tak Kolega widzi przyszłość polskiego pszczelarstwa ?

I dalej narzekasz zmien.

A Kolega jak rozumiem jest z obecnej sytuacji zadowolony-wręcz wniebowziety.
Przepraszam. Nie jest moim zamiarem się z Kolegą przekomarzać ale wszyscy wiemy, że nie jest tak jak być powinno. Czyli do sprawiedliwości w dzieleniu pszczelarskiej kasy jest b. daleko.

Myslisz ze jak zaczniemy tak nazekac wszyscy to cos zmieni.

Mnie to już jest jak ta muszka gierkowska ale Wam młodszym ?
To Wy będziecie awangardą polskiego pszczelarstwa w pszyszłości więc działajcie, walczcie-dla siebie o swoje, albo dajcie się je...ć cwaniakom.
Wasz wybór.

Jezeli sadzisz zem mlody to wielki dzieki w zwiazku jestem dopiero od 1982 roku.

Tym bardziej się dziwię, że z 30-to letnim stażem sądzi, że nażekaniem coś zmieni. Ja takich dylematów nie mam. Działać, działać i jeszcze raz działać a jak nie pomoże to do skutku działać. Szowinistą nie jestem ale przeciw układom.