FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zabespieczenie otworu wentylacyjnego
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8405
Strona 1 z 1

Autor:  vigor [ 16 października 2012, 19:24 - wt ]
Tytuł:  Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Po bardzo okazyjnej cenie kupiłem kilka nowych uli warszawskich poszerzanych
z daszkami dwuspadowymi , w daszkach po bokach jest dwa(jeden z jednej drugi z drugiej) okrągłe otwory wentylacyjne średnicy 30 może 35mm ( dokładnie nie mierzyłem ) i zastanawiam się w jaki sposób je zabezpieczyć przed niechcianymi mieszkańcami , nie chcę aby za jakiś czas się okazało że zamieszkały tam szpaki albo inny niechciany lokator .
Deska jest z sosny grubości 18mm , od środka chyba raczej nie bardzo bo będzie kolidowało z zamykaniem i otwieraniem ula choć zawiasów jeszcze nie ma ale zamontuję
niebawem , daszki mam zamiar pokryć papom , bo ją już posiadam i będzie za friko ,
może szanowni koledzy macie jakieś sprawdzone sposoby jak to zrobić ,
jutro dokładnie podam średnicę otworu jak zmierzę .

Autor:  Cordovan [ 16 października 2012, 19:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Przybij na otworach od środka daszku siatkę metalową.

Autor:  judym12 [ 16 października 2012, 19:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Najlepiej gdybyś miał możliwość zabezpieczyć to od środka, będzie to lepiej wyglądało. Radziłbym nawet zwykłą siatkę podtynkową zainstalować.

Autor:  vigor [ 16 października 2012, 19:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Cordovan pisze:
Przybij na otworach od środka daszku siatkę metalową.


Od środka jest mało miejsca i podczas otwierania i zamykania
będzie o to zaczepiać , kilka razy i po siateczce , można by było jak już to za frezować te otwory od środka na tą siateczkę ale nie mam czym
a do stolarza nie będę jechał z takimi pierdołami , może są jakieś inne sposoby , żeby to ładnie wyglądało . Może na jakimś bardzo mocnym kleju , ale drewno z metalem ?
Otworów do zabezpieczenia jest 24 .

Autor:  pleszek [ 16 października 2012, 19:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Na zewnatrz przytakeruj i tez bedzie w miare sa w sklepach ciekie siatki nawet ocynk i nie drogie.

Autor:  vigor [ 16 października 2012, 19:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Po tej operacji daszki chciałbym pomalować , żeby to w miarę wyglądało .

Autor:  Stanisław Ł. [ 17 października 2012, 21:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Wymierz dokładniej otwór poszukaj wałka o 1cm lub 0,5 cm i na tym wałku wygnieć siatkę którą następnie wciśniesz w ten otwór i będzie ok. Ja zastosowałem siateczkę z filtra powietrza w samochodzie.

Autor:  wojtasikpawel [ 18 października 2012, 08:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

A może delikatnie poszerz otwór od środka http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=1 , największy rozmiar jaki widziałem to 36mm (pewnie i są większe), a później dotnij kółko z metalowej siatki i przybij zszywaczem tapicerskim.

Autor:  jurnee [ 28 października 2012, 19:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Panowie nie będę rozpoczynał nowego tematu, mam takie pytanko dotyczące tych otworów w daszkach.Ja na zimę te otwory pozamykałem i mam wątpliwości czy dobrze zrobiłem.

Autor:  pleszek [ 28 października 2012, 19:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Zabezpiecz przed gryzoniani /siatka/ i bedzie dobrze nie zatykaj na glucho niech wilgotne powietrze wychodzi przez nie.

Autor:  JM [ 28 października 2012, 20:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

wojtasikpawel pisze:
A może delikatnie poszerz otwór od środka ...

Wiertłem łopatkowym wiercąc z ręki nie poszerzysz otworu już istniejącego, tym bardziej delikatnie.
To wiertło wymaga mocnej stabilizacji osiowej, ten wystający w osi wiertła szpic do tego służy, musi mieć oparcie w wierconym materiale, nie może być w "próżni" bo wiertłem będzie rzucać we wszystkie strony.

Autor:  xsiek [ 29 października 2012, 18:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Tak jak kolega Cordovan pisze, przybij metalową siateczkę od środka, a jak nie masz możliwości od środka( co ciężko jest mi sobie osobiście wyobrazić) to przybij od zewnątrz, jak ładny kształt dotniesz to szpecić zbytnio nie będzie i lepiej gwoździkami bo zwykły tapicer zaraz przerdzewieje i odpadnie. Ja też takie właśnie ule sobie robiłem i takie siatki montowałem.... jakaś drobna nierdzewka fajnie wygląda bądź też stosowałem takie co osłaniały głośniki w starych kolumnach... na kształt plastra miodu :P
jurnee ..... skoro ktoś te otwory zrobił to nie po to żeby je zamykać ;) jak nie masz zabezpieczone dobrze to zabezpiecz ale nigdy nie zamykaj ;)

Autor:  jurnee [ 29 października 2012, 18:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

xsiek pisze:
Tak jak kolega Cordovan pisze, przybij metalową siateczkę od środka, a jak nie masz możliwości od środka( co ciężko jest mi sobie osobiście wyobrazić) to przybij od zewnątrz, jak ładny kształt dotniesz to szpecić zbytnio nie będzie i lepiej gwoździkami bo zwykły tapicer zaraz przerdzewieje i odpadnie. Ja też takie właśnie ule sobie robiłem i takie siatki montowałem.... jakaś drobna nierdzewka fajnie wygląda bądź też stosowałem takie co osłaniały głośniki w starych kolumnach... na kształt plastra miodu :P
jurnee ..... skoro ktoś te otwory zrobił to nie po to żeby je zamykać ;) jak nie masz zabezpieczone dobrze to zabezpiecz ale nigdy nie zamykaj ;)



Kolego te ule z tymi otworami zrobiłem sobie sam z myśla o lepszym chłodzeniu latem, ale nie mam pojecia jak to się będzie miało do zimy

Autor:  jurnee [ 29 października 2012, 19:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

jurnee ..... skoro ktoś te otwory zrobił to nie po to żeby je zamykać jak nie masz zabezpieczone dobrze to zabezpiecz ale nigdy nie zamykaj


Chodzi mi o efekt komina, czy nie będą miały za bardzo przeciągu.

Autor:  xsiek [ 29 października 2012, 20:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

ul nie jest szybem kominowym ;) przecież masz jakąś "powałke", więc przewiewu jako takiego nie będzie;) poza tym wiedz, że ta cała wilgoć musi się jakoś wydostać z ula podczas zimowli, czyż nie ;)

Autor:  kolopik [ 29 października 2012, 21:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

jurnee pisze:
Chodzi mi o efekt komina, czy nie będą miały za bardzo przeciągu.

Zamknij te otwory bo będziesz miał jak się obawiasz efekt komina a to jest gorsze jak wilgoć. Ponadto chyba nie masz uszczelek między korpusem a daszkiem więc jakaś wentylacja tamtędy będzie i to wystarczy - na zimę.

Autor:  Cordovan [ 29 października 2012, 21:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

jurnee pisze:
Kolego te ule z tymi otworami zrobiłem sobie sam z myśla o lepszym chłodzeniu latem, ale nie mam pojecia jak to się będzie miało do zimy


Kolego masz powałkę nad gniazdem? otwory masz w bokach daszku? :wink:

Autor:  pawel. [ 29 października 2012, 21:41 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Jedni piszą zamknąć te otwory a drudzy żeby nie zamykać to jakie maćie zdanie otwarte czy zamknięte pawel

Autor:  Cordovan [ 29 października 2012, 21:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

pawel., otwory wentylacyjne w bokach daszku maja być otwarte by mogła przez nie uchodzić wilgoć, jeśli ktoś stosuje powałki należy na powałce położyć na zimowlę jakiś kocyk lub cienką matę słomianą, która po pierwsze przepuści wilgoć po drugie nie pozwoli na powstawanie komina i zbędnego przewiewu gniazda. Jeśli ktoś stosuje beleczki całe gniazdo zabeleczkowuje a pomiędzy ostatnimi ramkami a deskami zatworowymi powinien zostawić puste uliczki, na całe gniazdo również kocyk lub cienką mata słomiana i na to daszek z otwartymi otworami wentylacyjnymi. Myślę że to wyjaśni pytającym jak maja postąpić. :wink:

Autor:  CYNIG [ 29 października 2012, 21:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Cordovan,
oczywiście przy dennicy klasycznej :)

Autor:  pawel. [ 29 października 2012, 21:52 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Cordovan pisze:
pawel., otwory wentylacyjne w bokach daszku maja być otwarte by mogła przez nie uchodzić wilgoć, jeśli ktoś stosuje powałki należy na powałce położyć na zimowlę jakiś kocyk lub cienką matę słomianą, która po pierwsze przepuści wilgoć po drugie nie pozwoli na powstawanie komina i zbędnego przewiewu gniazda. Jeśli ktoś stosuje beleczki całe gniazdo zabeleczkowuje a pomiędzy ostatnimi ramkami a deskami zatworowymi powinien zostawić puste uliczki, na całe gniazdo również kocyk lub cienką mata słomiana i na to daszek z otwartymi otworami wentylacyjnymi. Myślę że to wyjaśni pytającym jak maja postąpić. :wink:
Przemek ja otym wiem tylko pytam tych co przedemnom pisali żeby doszli do wspólnego zdania .pawel

Autor:  xsiek [ 29 października 2012, 21:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

oczywiście... napisałem to samo co kolega Cordovan tylko w skrócie ;)

Autor:  jurnee [ 29 października 2012, 22:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

W daszku mam sześć otworów 10mm po 3 na strone myślę że jak z każdej strony otworzę po jednym to będzie OK.

Dięki za porady
Pozdrawiam
Krzysiek

Autor:  Cordovan [ 29 października 2012, 22:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

CYNIG pisze:
Cordovan,
oczywiście przy dennicy klasycznej

Oczywiście, w przypadku osiatkowanej góra może być prawie że szczelna choć miejsce na odprowadzenie wilgoci w mojej ocenie jakieś minimalne powinno być. :wink:

Autor:  pawel. [ 29 października 2012, 22:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

jurnee pisze:
W daszku mam sześć otworów 10mm po 3 na strone myślę że jak z każdej strony otworzę po jednym to będzie OK.

Dięki za porady
Pozdrawiam
Krzysiek
A czemu po jednym ? pawel

Autor:  Cordovan [ 29 października 2012, 22:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

jurnee, czytasz co napisałem?

Autor:  jurnee [ 30 października 2012, 17:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

Czyli mam wszystko otworzyć na full i będzie OK :?:

Autor:  pawel. [ 30 października 2012, 23:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Zabespieczenie otworu wentylacyjnego

jurnee odpowiedz już masz w postach ,dopisze tobie tylko że wymiana powietrza odbywa się biernie na zasadzie różnicy temperatury i ciśnienia i mieszania się gazów jak to będzie w praktyce to zależy od ciebie pamiętaj jakie znaczenie ma wylot ,latem to za ciebie robią pszczoły .pawel

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/