FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
bibułki do varidolu http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8436 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kustosz [ 22 października 2012, 10:03 - pn ] |
Tytuł: | bibułki do varidolu |
Mam pytanie. Czy może ktoś z Was stosował varidol słowacki na własnych bibułkach? Jeśli tak to z czego je zrobił? W sieci jest porada żeby zrobić je z opakowań do jajek, że one tlą się aż do całkowitego spalenia ale ja próbowałem i niestety to nie prawda bo one szybko gasną. Proszę bardzo o radę. |
Autor: | fb01667 [ 22 października 2012, 10:40 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Skoro kolego polewałeś i się tlić nie chciało może trzeba było poczekać do zaschnięcia preparatu . Substancja czynna może mieć konsystencję stałą podobnie jak kiedyś w podstawówce robiło się doświadczenie z kryształkami soli w wodzie rozpuszczonej.woda parowała a sól się osadzała na nitce od włóczki. Oczywiście tego nie jestem pewien ale to taka moja drobna sugestia Pozdrawiam SL |
Autor: | pawel. [ 22 października 2012, 10:44 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
A zrobiłeś roztwór saletra spożywcza cukier i woda ,i te kawałki z opakowań namoczyłeś i wysuszyłeś , bo takie się tlą jak apiwarol wszystko zależy od ilości składników w wodzie . pawel |
Autor: | fb01667 [ 22 października 2012, 10:46 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
pawel. pisze: A zrobiłeś roztwór saletra spożywcza cukier i woda ,i te kawałki z opakowań namoczyłeś i wysuszyłeś , bo takie się tlą jak apiwarol wszystko zależy od ilości składników w wodzie . pawel Pawle , a do tego składu co podałeś po namoczeniu dodaję się substancję czynną czy to już ten skład jest czynnie działający ? Pozdrawiam SL |
Autor: | kustosz [ 22 października 2012, 10:49 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Substancją czynną jest amitraza. Pytam bo nie wiem czy można dopuścić do wyschnięcia nakroplony pasek czy nie. W oryginalnych paskach nawet mokre się ładnie spala. |
Autor: | fb01667 [ 22 października 2012, 10:50 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
kustosz pisze: Substancją czynną jest amitraza. Pytam bo nie wiem czy można dopuścić do wyschnięcia nakroplony pasek czy nie. W oryginalnych paskach nawet mokre się ładnie spala. Nasz polski apiwarol masz suchy jak pieprz ![]() Pozdrawiam SL |
Autor: | pawel. [ 22 października 2012, 10:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
kustosz pisze: Substancją czynną jest amitraza. ja zakropisz amitrazą cały się zetli w ciągu 15 seakund oczywiście musisz go podpalić .pawel
Pytam bo nie wiem czy można dopuścić do wyschnięcia nakroplony pasek czy nie. W oryginalnych paskach nawet mokre się ładnie spala. |
Autor: | kustosz [ 22 października 2012, 10:54 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
A w jakich proporcjach saletra i cukier? |
Autor: | pawel. [ 22 października 2012, 11:04 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
kustosz pisze: A w jakich proporcjach saletra i cukier? odbierz PW
|
Autor: | kustosz [ 22 października 2012, 11:29 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
PW nie związane z tematem. |
Autor: | qq [ 22 października 2012, 11:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
kustosz pisze: A w jakich proporcjach saletra i cukier? Gdybyśbył ze starsego pokolenia tobyś znał petardy czy korki puszczane w Sylwestra. Czyli mieszanina cukru z saletrą 1:1 . Tylko niepomyl się z chloranem potasu bo rozpiździsz cały ul i jeszcze sobie krzywdę zrobisz. |
Autor: | Zdzisław. [ 22 października 2012, 12:04 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
kustosz pisze: Mam pytanie. Czy może ktoś z Was stosował varidol słowacki na własnych bibułkach? Jeśli tak to z czego je zrobił? W sieci jest porada żeby zrobić je z opakowań do jajek, że one tlą się aż do całkowitego spalenia ale ja próbowałem i niestety to nie prawda bo one szybko gasną. Proszę bardzo o radę. Z Varidolem powinieneś dostać bibułki ,najprościej Varidol zakropić na "przeterminowane" tabletki Apiwarolu . Substancji aktywnej tam pewnie tyle co kot napłakał ale jako paliwo są o.k A tych tabletek to u niektórych Kolegów spory zapas ,rozeznaj się po najbliższym otoczeniu . |
Autor: | vigor [ 22 października 2012, 19:44 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Nie chcę zakładać nowego tematu i chciałbym zapytać co powstaje podczas spalania saletry z cukrem , w stosunku 1:1 , zrobiłem takie tak na próbę moczone w rostworze nasyconym , wysuszone ładnie się palą ale strasznie kopcą , testowałem bez amitrazy i się trochę obawiam że to za dużo i może zaszkodzić ten dym , zamiast wytłoczek po jajach użyłem szary papier toaletowy chyba robiony z makulatury . |
Autor: | pawel. [ 22 października 2012, 20:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
vigor pisze: Nie chcę zakładać nowego tematu i chciałbym zapytać co powstaje podczas spalania dobrałes nie odpowidnio ilość składników do ilosći wody i materiał do moczenia nie wiadomo poczym przeczytaj co użył kustosz
saletry z cukrem , w stosunku 1:1 , zrobiłem takie tak na próbę moczone w rostworze nasyconym , wysuszone ładnie się palą ale strasznie kopcą , testowałem bez amitrazy i się trochę obawiam że to za dużo i może zaszkodzić ten dym , zamiast wytłoczek po jajach użyłem szary papier toaletowy chyba robiony z makulatury . |
Autor: | vigor [ 22 października 2012, 20:22 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
To ile ma tego być ? |
Autor: | qq [ 22 października 2012, 20:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Ale zawsze to się tak dymi, ,więc bez stracha ,a co do gazów jakie powstają podczas spalania cukrów i satetr ,to : woda+tlenek azotu+dwutlenek węgla . To pamiętam jeszcze z czasów szkolnych ,a mineło kopa czasu . Wzorów(strukturalnych i sumarycznych) niemuszę chyba pisać bo i poco ![]() |
Autor: | vigor [ 22 października 2012, 20:48 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Z mojej tabletki kopci jak z świecy dymnej , i mam obawy pali się okej , dokładnie nie sprawdzałem ile sekund ale dość długo pawel. pisze: vigor pisze: Nie chcę zakładać nowego tematu i chciałbym zapytać co powstaje podczas spalania dobrałes nie odpowidnio ilość składników do ilosći wody i materiał do moczenia nie wiadomo poczym przeczytaj co użył kustoszsaletry z cukrem , w stosunku 1:1 , zrobiłem takie tak na próbę moczone w rostworze nasyconym , wysuszone ładnie się palą ale strasznie kopcą , testowałem bez amitrazy i się trochę obawiam że to za dużo i może zaszkodzić ten dym , zamiast wytłoczek po jajach użyłem szary papier toaletowy chyba robiony z makulatury . Jakoś nie mogę tej proporcji odnaleść , może ktoś z kolegów poda ponownie. |
Autor: | manio [ 22 października 2012, 21:17 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Za dużo cukru ![]() |
Autor: | vigor [ 22 października 2012, 21:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Skoro pali się prawie bez dymu to co ma roznieść substancje czynną po ulu ? |
Autor: | waldek6530 [ 22 października 2012, 21:29 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Dobrze zacząłeś kombinować z tym papierem toaletowym ja z jednego listka robię taki prostokątny zwoik 2x2 cm spinam to zszywką i namaczam nasyconym roztworem saletry z cukrem,. Pala się pięknie z tym, że ja nakrapiam Taktic kopci się dość sporo ale to wcale nie szkodzi pszczołą nawet później pytają czy mam jeszcze ![]() |
Autor: | manio [ 22 października 2012, 21:31 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
vigor pisze: Skoro pali się prawie bez dymu to co ma roznieść substancje czynną po ulu ? To "prawie" wystarczy , apiwarol też nie pali się jak świeca dymna ![]() |
Autor: | vigor [ 22 października 2012, 21:52 - pn ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Ja też używam Taktik ale wymieszany z olejem jadalnym i w tym moczę podkładki , przepis był podany wystarczy poszukać . waldek6530 pisze: Dobrze zacząłeś kombinować z tym papierem toaletowym ja z jednego listka robię taki prostokątny zwoik 2x2 cm spinam to zszywką i namaczam nasyconym roztworem saletry z cukrem,. Pala się pięknie z tym, że ja nakrapiam Taktic kopci się dość sporo ale to wcale nie szkodzi pszczołą nawet później pytają czy mam jeszcze ![]() Ile trzeba dać taktiku na tak przygotowaną bombę z dwutlenkiem węgla , wydaje mi się że dwutlenek węgla w większych ilościach jest trujący . |
Autor: | waldek6530 [ 23 października 2012, 21:06 - wt ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Ja na taka "bombę' nakrapiam 3-4 kropelki czystego Takticu, za zakraplacz mam maleńka strzykawkę z cieniutką igłą ładnie się tym nakrapia. Wcześniej stosowałem zakraplacz do oczu ale ta strzykawka jest lepsza. Pozdrawiam. |
Autor: | vigor [ 25 października 2012, 22:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
To rozumiem ze po takim zabiegu warroza sypie się jak grad . |
Autor: | waldek6530 [ 26 października 2012, 18:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
A tak tak sypie się pod warunkiem, że jest w ulu. ![]() |
Autor: | pleszek [ 26 października 2012, 18:57 - pt ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
waldek6530 pisze: A tak tak sypie się pod warunkiem, że jest w ulu. ![]() A co myslisz ze nie ma. |
Autor: | waldek6530 [ 26 października 2012, 20:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Myślę, że jest zawsze w 100% nie uda się jej zwalczyć żadną metodą - chyba, że spalimy ul razem z nią ![]() |
Autor: | pleszek [ 26 października 2012, 20:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: bibułki do varidolu |
Jak zostanie na zime niewielka ilosc to tak bardzo pszczolom nie narobi krzywdy. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |