FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 12:08 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 października 2012, 10:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Po selekcji ramek, znalazłem wiele ramek, które zawierają jakieś ilości pierzgi. Jeśli ramki były ciemne, wyciąłem ją i wrzuciłem do zamrażarki, na wiosnę wrzucę do młynka i podam na powałkę razem z woskiem. Jeśli ramka jest jasna i żal ją zniszczyć, to jak zabezpieczyć pierzgę? W książkach piszą, że najpewniej ulegnie zniszczeniu/popsuciu. Zastanawiam sie na 2 technikami:
1: Zagotować gęstego syropu, wrzucić w pistolet do malowania i pomalowac takim lukrem wszystkie ramki, jeśli dysza się nie zatka..
2: zasypać cukrem pudrem i spryskać gorącą wodą.. mniej uciążliwe, ale czy zabezpieczy właściwie?
Zal, aby takie ilości pyłku uległy zniszczeniu.. Może ktoś z Was ma lepsza metodę??

Obrazek

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 16:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
A po co to spryskiwać gorącom wodą sam puder cukier wystarczy .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 16:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
myślałem o wodzie, aby utworzył się lukier.. i aby nie było dostępu powietrza.. ewentualnie - jak gruba miałaby być warstwa samego cukru..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 16:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
a po co ci ta woda .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 16:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
napisałem, aby uzyskać lukier..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 18:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
adamjaku pisze:
napisałem, aby uzyskać lukier..


Woda spowoduje spleśnienie .Paweł dobrze prawi żeby posypać cukrem pudrem od jest konserwatorem w tym przypadku . A anjlepiej sprzedaj do Sochy to chociaż grosza dostaniesz ,bo w kńcu tylko g... ci zostanie jak będziesz źle postepował i tyle .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 19:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Dlatego też chce nauczyć się postępować dobrze.. i pytam bardziej doświadczonych, aby nie uczyć się na własnych błędach. Jeśli mam sypać tylko pudrem - jak grubą warstwę?? W sumie wilgoć z powietrza po połączeniu tez wytworzy lukier - czyli nieprzepuszczalną warstwę konserwująca - jak sądzę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 19:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
napiecz pączków dla wszystkich kolegów na forum i zrób lukier to będzie super jak je polejesz .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 19:22 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
adamjaku, najlepiej to chyba było je wstawić do gniazda z zalać syropem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 19:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
adamjaku pisze:
Dlatego też chce nauczyć się postępować dobrze.. i pytam bardziej doświadczonych, aby nie uczyć się na własnych błędach. Jeśli mam sypać tylko pudrem - jak grubą warstwę?? W sumie wilgoć z powietrza po połączeniu tez wytworzy lukier - czyli nieprzepuszczalną warstwę konserwująca - jak sądzę.


Mówię lepiej niekombinuj ,skontaktuj sięz Janem Sochą pod tym linkiem http://www.pasieka.wlkp.pl/ ,uczciwie ci zapłaci ,bo będziesz gdybał i pleśń ci wlezie i w kibel wszystko wewalisz i tyle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 19:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
jino2 - plastry mam od tygodnia, wiec nie mogłem ich zagospodarować
qq - nie chce ich sprzedawać, kasy mi nie brakuje
pawel. - nie wiem, po co tyle pytań zadajesz, lepiej odpowiedz na moje.. nieco powagi..

Czyli nie ma sposobu jak widzę.. sprzedaj, napiecz pączków.. cudne rady.. Bardziej liczyłem na coś w stylu - posyp przynajmniej 1mm cukru, wstaw w zimne/ciepłe miejsce.. rozsuń płasty.. nic, pokombinuję wszystko o czym wspominałem.. zobaczymy, czy coś przetrwa..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 19:55 - śr 
Prosty sposób: zasypać pierzgę cukrem pudrem na równo z komórkami, posmarować całość cieniutko pędzelkiem maczanym w płynnym miodzie i z oddali suszarką do włosów dać podmuch ciepłego powietrza na to kilkanaście minut ale z rozwagą by nie potopić woszczyny, odstawić do wyschnięcia. Taka ładna skorupa się utworzy że o zapleśnieniu nie ma mowy. Sprawdziłem sam osobiście w drodze eksperymentu w zeszłym roku, w tym roku dostały to odkłady i wyczyściły do pustych komórek. :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 października 2012, 20:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Cordovan, czy z nie zasklepionym inwertem tez tak można zrobić? Połączyłem dzisiaj 1 rodzinkę i mam z 5 ramek nie do końca zasklepionych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:05 - śr 
dudi, nie praktykowałem z inwertem co nie znaczy byś na jednej ramce przetestował, powinno się udać moim zdaniem. :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 października 2012, 20:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Po pierwsze - trzeba mieć miód.. :) JA już nie mam.. po drugie, zasada jest ta sama - czyli zabezpieczyć przed dostępem powietrza.. stad też ciągle dążę do lukru.. wiele razy pewnie Wam się zrobiła powłokach przy przygotowywaniu gęstszych syropów do dokarmiania.. a pistolet pozwoli nałożyć cienką warstwę.. Albo jeszcze zmodyfikować i posypać cukrem a później gęstym syropem zamiast miodu - powinno zadziałać tak samo

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Cordovan zasadzie masz rację. Mam chyba jeszcze 4 bo jedna włożyłem do 1 rodzinki. Dzięki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
adamjaku, próbuj z pierzgą, ja spróbuję z inwertem. Za rok będziemy mądrzejsi :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
adamjaku pisze:
jino2 - plastry mam od tygodnia, wiec nie mogłem ich zagospodarować
qq - nie chce ich sprzedawać, kasy mi nie brakuje
pawel. - nie wiem, po co tyle pytań zadajesz, lepiej odpowiedz na moje.. nieco powagi..

Czyli nie ma sposobu jak widzę.. sprzedaj, napiecz pączków.. cudne rady.. Bardziej liczyłem na coś w stylu - posyp przynajmniej 1mm cukru, wstaw w zimne/ciepłe miejsce.. rozsuń płasty.. nic, pokombinuję wszystko o czym wspominałem.. zobaczymy, czy coś przetrwa..
Kto zadaje dużo pytań dostaje dużo odpowiedzi a powage mam tylko widze że kolega do książki nie zajrzał a w każdej jest na ten temat jasna odpowiedz a literatura jest potrzebna bez tego nie przetrfasz dalej z pasiekom .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:32 - śr 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:29 - wt
Posty: 295
Lokalizacja: Szczecin
[quote="adamjaku"]Po pierwsze - trzeba mieć miód.. :) JA już nie mam.. po drugie, zasada jest ta sama - czyli zabezpieczyć przed dostępem powietrza.. stad też ciągle dążę do lukru.. wiele razy pewnie Wam się zrobiła powłokach przy przygotowywaniu gęstszych syropów do dokarmiania.. a pistolet pozwoli nałożyć cienką warstwę.. Albo jeszcze zmodyfikować i posypać cukrem a później gęstym syropem zamiast miodu - powinno zadziałać tak samo[/quote

widze ze sie nie dowiesz jak sam nie zrobisz. :) z tym pudrem jest tak ze posypywalem jedną strone a jak obracałem na drugą to sie wysypywało...

nie mam doświadczenia z przechowywaniem pierzgi, przyznamze sam się zastanawiałem nad tym lukrem. może posypać pudrem a potem spryskać lukrem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
adamjaku pisze:
Po pierwsze - trzeba mieć miód.. :) JA już nie mam.. po drugie, zasada jest ta sama - czyli zabezpieczyć przed dostępem powietrza.. stad też ciągle dążę do lukru.. wiele razy pewnie Wam się zrobiła powłokach przy przygotowywaniu gęstszych syropów do dokarmiania.. a pistolet pozwoli nałożyć cienką warstwę.. Albo jeszcze zmodyfikować i posypać cukrem a później gęstym syropem zamiast miodu - powinno zadziałać tak samo


Adamie a ile masz tych ramek do zabezpieczenia. Ja w zeszłym roku jak zaczynałem z pszczółkami wstawiłem ramki do zamrażarki (cztery sztuki w celu zniszczenia jaj szkodników)na jedną dobę. Po wyciągnięciu odczekałem z 10 do 15 minut aż się delikatnie oszroniły i posypałem cukrem pudrem. Do wiosny wisiały z resztą ramek i nic się nie działo.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 21:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
pawel. pisze:
widze że kolega do książki nie zajrzał a w każdej jest na ten temat jasna odpowiedz a literatura jest potr


Przeczytam tyle, ze mógłbyś mi pozazdrościć.. bo niestety pszczelarstwa uczę się tylko z literatury. Później zadaję pytania.. Literatura zazwyczaj opowiada ogólniki, a nie ma odpowiedzi na sytuacje, kiedy ten ogólnik nie mógł być w życie wprowadzony.. wiec PrzetrWam. Pisz proszę tylko wtedy, jak zamierzasz coś wnieść do tematu..

Alpejczyk - super rada/pomysł, skorzystałbym (lub przynajmniej wypróbował) gdybym... już ich nie przemroził.. drugi raz nie powinno się tego robić..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 23:18 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
adamjaku pisze:
drugi raz nie powinno się tego robić..

A dlaczego ? czy skrajna ramka w ulu nie zamarza po kilka razy w zimie ?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 23:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
adamjaku pisze:
pawel. pisze:
widze że kolega do książki nie zajrzał a w każdej jest na ten temat jasna odpowiedz a literatura jest potr


Przeczytam tyle, ze mógłbyś mi pozazdrościć.. bo niestety pszczelarstwa uczę się tylko z literatury. Później zadaję pytania.. Literatura zazwyczaj opowiada ogólniki, a nie ma odpowiedzi na sytuacje, kiedy ten ogólnik nie mógł być w życie wprowadzony.. wiec PrzetrWam. Pisz proszę tylko wtedy, jak zamierzasz coś wnieść do tematu..

Alpejczyk - super rada/pomysł, skorzystałbym (lub przynajmniej wypróbował) gdybym... już ich nie przemroził.. drugi raz nie powinno się tego robić..
nie rozumiesz co piszą w książce to jak możesz rozumieć co ja pisze i nie pouczaj mnie czy mam pisać czy nie braków swoich tak szybko nie nadrobisz to trzeba czasu .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 00:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Miłej nocy Pawle. Pisz, jeśli czujesz taką potrzebę. Szkoda, ze nie potrafisz mnie przekonać, że użyteczne są to słowa, dlatego prosiłem, abyś nie zaśmiecał forum... kończę z Tobą potyczkę, bo jakoś zaczynam do Twojego poziomu równać.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 04:00 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
adamjaku pisze:
Po selekcji ramek, znalazłem wiele ramek, które zawierają jakieś ilości pierzgi. Jeśli ramki były ciemne, wyciąłem ją i wrzuciłem do zamrażarki, na wiosnę wrzucę do młynka i podam na powałkę razem z woskiem. Jeśli ramka jest jasna i żal ją zniszczyć, to jak zabezpieczyć pierzgę? W książkach piszą, że najpewniej ulegnie zniszczeniu/popsuciu. Zastanawiam sie na 2 technikami:
1: Zagotować gęstego syropu, wrzucić w pistolet do malowania i pomalowac takim lukrem wszystkie ramki, jeśli dysza się nie zatka..
2: zasypać cukrem pudrem i spryskać gorącą wodą.. mniej uciążliwe, ale czy zabezpieczy właściwie?
Zal, aby takie ilości pyłku uległy zniszczeniu.. Może ktoś z Was ma lepsza metodę??

Obrazek


Włóż teraz te ramki do hermetycznych beczek, wyjmiesz na wiosnę takie jakie włożyłeś.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 08:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Hermetyczna beczka.. Czy masz na myśli coś takiego jak zwykłą spożywcza zakręcana np: http://allegro.pl/beczka-plastikowa-200l-zamykana-spozywcza-i2687469433.html Czy coś wyższej klasy?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 09:15 - czw 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Każdą ramkę z pierzgą spryskuję wodą, następnie posypuję cukrem pudrem użwając sitka i wieszam luźno w chłodnym przewiewnym pomieszczeniu .Do wiosny nic się z pierzgą nie dzieje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 09:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Rozumie że chcesz ramki ochronić przed grzybem otorbielak ulowy niszczy on pyłek w ramkach a grzybnia jest koloru białego lub kremowego niszczenie pierzgi spowodowane jest wilgocią .CHronimy plastry przez trzymanie ich w suchych miejscach oraz siarkowanie tych pomieszczeń i zasypywanie ramek cukrem pudrem sposobów masz podanych dużo ale przekonywać ciebie nie mam zamiaru zawsze rób po swojemu miłego dnia pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 11:29 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
adamjaku pisze:
Hermetyczna beczka.. Czy masz na myśli coś takiego jak zwykłą spożywcza zakręcana np: http://allegro.pl/beczka-plastikowa-200l-zamykana-spozywcza-i2687469433.html Czy coś wyższej klasy?


Może być taka może być metalowa 200 l.
Jeśli nie masz motylicy w pasiece wystarczy powiesić po 8 ramek w korpusach ułożonych w stosy i ewentualnie zabezpieczyć przed dostępem gryzoni.
Pierzga zasypywana cukrem i polewana wodą według nas jest konserwowana. Tak naprawdę lubi w niektórych przypadkach fermentować i lepiej tego nie robić.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 11:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Leszek z tym polewaniem masz racje bo sama konserwacja pyłku w ulu przez pszczoły podobna jest do kiszenia kapusty pszczoły go ubijają a potem 25% miodu i swoje enzymy mienszane to dokładnie zalewają miodem i zasklepiają pod zasklepem pyłek się kiśi prz pomoct bakteri i po 7 dniach bakterie giną i to jes gotowa pierzga tak w skrucie napisałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 13:13 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Andrzeju,
Do tego jeszcze najlepiej jak mamy takie pszczoły, że pierzga w ramkach świeci się jak wyglancowane buty ;-)
Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 15:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
polbart pisze:
Andrzeju,
Do tego jeszcze najlepiej jak mamy takie pszczoły, że pierzga w ramkach świeci się jak wyglancowane buty ;-)
Pozdrawiam,
Leszek
wisz najlepiej jaki mamy dzięki użyłeś moje 2 imię pamiętasz .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 21:08 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wybacz mi, przepraszam :oops:
Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 21:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
polbart pisze:
Wybacz mi, przepraszam :oops:
Pozdrawiam,
Leszek
Leszek nic się nie stało każdy ma po 2 imiona a ty użyłeś drugie JEST OK .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji