FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam ! który miód waszym zdaniem jest naj zdrowszy ?

wielokwiatowy

Ten od prawdziwego, uczciwego pszczelarza.
Zebrany w przyrodzie przez pszczoły z kwiatów i wydzielin owadów.
Ten "nie chiński".
Bez domieszki cukru sklepowego.
Nie ugotowany - no bo przecież się "cukrzy" .

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

A ja myślałem że Manuka

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding

Dlamnie akacjhowy i spadziowy
a chiski jest dobry dla chinczykow.
Wspolczuje tylko gupawym ludzia ktozy kupuja w supermarketach

spadziowo-wrzozsowy

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Najzdrowszy zawsze jest ten którego mam najwięcej. Teraz bardzo zachwalam rzepakowy. Nawłoci też mam jeszcze dość dużo ale jej nie zachwalam bo do następnego zbioru jest jeszcze dość daleko a teraz wzrósł na nią pobyt i nie trzeba jej zachwalać.

A może nie stać ich na zakup miodu u ciebie , ze względu na proponowaną cenę - lub brak świadomości na temat nie tylko krystalizacji różnych gatunków miodów ale rownież ich wartości .
Ten drugi aspekt - uświadamiania konsumenta , leży po naszej stronie .
Nikt za nas tej pracy nie zamierza wykonać .

Najzdrowszy jest ten który ci najlepiej smakuje. Jak będziesz codziennie jadł dużą łyche miodu to nie będą cię imały żadne infekcje typu katar, kaszel, ból gardła. A jak masz jakieś konkretne dolegliwości to dopiero trzeba szukać miodu konkretnej odmiany. np problemy z brakiem żelaza - miód gryczany itp.

Ja uważam, że najzdrowszy jest miód miodowy

_________________
waldek6530

Każdy miód jest dobry. Kwestia tylko w jakiej proporcji jest rozrobiony i ile ma V po rozrobieniu.

Mi osobiście smakuje lipowy i gryczany z dodatkiem maliny

Oj dudi nie za mocny.

Tego i tak się dużo nie da wypić - za słodki

Tak troszkę odbiegając od tematu właśnie robię nalewkę z pigwy i aronii. Za chwile test.
Zapraszam spragnionych

no niewiem czy tanszy w carefourze latem pamietam byl po 11zl za 250 to za litr wychodzi 44z ja po 30 sprzedawalem wieksze ilosci po 25

Troche za daleko jak bym dojechal to juz by bylo po teetach ale choc napisz jak smakowal jak zapamietasz.
pozdrawiam.

pleszek, dawaj śmiało. Wystarczy spokojnie. Zacytuje moją żone i siostrę "palce lizać"

Dla mnie nie ten amperaż

[quote="dudi"]pleszek, dawaj śmiało. Wystarczy spokojnie. Zacytuje moją żone i siostrę "palce lizać"

Dla mnie nie ten amperaż [/quote
Drogi sliskie u nas bialo od wczoraj pada snieg teraz -1 i dalej pada dzieki za zaproszenie ale siedze w domu i mysle .

No nie stety chwilowo nie robie Twojego regionu. Kiedyś bywałem co 3 tygodnie w Oleśnicy, a i czasami we Wrocławiu. Cos bym Ci tam podrzucił na rozszerzenie komórek i lepsze myslenie

Jak bys byl to zapraszam.