FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

zabezpieczanie wylotów
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=8514
Strona 1 z 1

Autor:  kamil19860 [ 05 listopada 2012, 12:36 - pn ]
Tytuł:  zabezpieczanie wylotów

Witam. W tym roku zabezpieczyłem wyloty uli stawiając pod kątem 45st deseczki na przeciw wylotów na mostkach. Zastanawiam się czy to pomoże pszczołom przetrwać zimę czy wręcz odwrotnie? Zrobiłem to aby sikorki nie wywabiały pszczół o wiatr nie wiał prosto w wyloty.

Autor:  ociec [ 05 listopada 2012, 12:40 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

kamil19860 pisze:
Witam. W tym roku zabezpieczyłem wyloty uli stawiając pod kątem 45st deseczki na przeciw wylotów na mostkach. Zastanawiam się czy to pomoże pszczołom przetrwać zimę czy wręcz odwrotnie? Zrobiłem to aby sikorki nie wywabiały pszczół o wiatr nie wiał prosto w wyloty.

Na jedno dobrze ,ale myszki będą miały ułatwione wejście do uli.

Autor:  robert-a [ 05 listopada 2012, 12:43 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

45 w gore czy w dół ? w/g opisu zrobiłeś chyba w górę ale potwierdź?

Autor:  stantom20 [ 05 listopada 2012, 15:09 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

Jak miałem niskie dennice stawiałem szybe ,szyba troche ptakom przeszkadza a i wiatr nie wieje do środka

Autor:  kamil19860 [ 05 listopada 2012, 15:51 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

Myszom to raczej nie pomoże bo te deseczki opierają się dołem na mostku a górą o ścianę ula.

Autor:  kobayszi [ 05 listopada 2012, 17:26 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

W zeszłym roku tak miałem i było ok. W tym roku też tak zrobie jak zobacze że sie dobierają do uli :pala:

Autor:  xsiek [ 05 listopada 2012, 18:30 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

może i jest to jakieś rozwiązanie ;) jak masz odpowiednio niskie wlotki albo wkładki powkładane to myszom nic to ułatwić nie może :P

Autor:  kobayszi [ 05 listopada 2012, 18:43 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

u mnie, w starych wz, jest nie jedna pamiątka jak sobie mysza z niskim wlotkiem poradziała...

Autor:  xsiek [ 05 listopada 2012, 19:08 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

kobayszi, no to chyba dosyć stare musiałeś mieć te ule skoro sobie tak radziły :P nowe deski to szczur by miał kłopot przerobić na wióra, nie mówiąc już o myszy ;)

Autor:  marian [ 05 listopada 2012, 20:33 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

xsiek pisze:
nowe deski to szczur by miał kłopot przerobić na wióra, nie mówiąc już o myszy ;)


Jak bardzo będą chciały , to na pewno dadzą radę i nowej desce.

Autor:  xsiek [ 05 listopada 2012, 21:24 - pn ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

pilnikiem też kratę w celi przepiłujesz jak bardzo będziesz chciał :D choć ten rodzaj stali to by lepiej było erozyjnie sznurowadłem od buta :P ale nie o tym my tu :)

Autor:  reven1987 [ 15 listopada 2012, 20:59 - czw ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

Wsadzam wkladki do wylotkow zmniejszajac wysokosc do 8mm (juz mysz sie nie przeslizgnie) Nastepnie tak jak ktorys z kolegow pisal szybki pod katem zeby sikorki sobie ladowiska nie robily i jest ok.

Autor:  mroz33 [ 16 listopada 2012, 11:07 - pt ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

Witam.
Ja zmagam się z nornicami co roku w mojej pasiece. Zostawiam trutkę im w ulu na ociepleniu i dosypuje do puki nie zginie. Ale nie raz się tak zdarza i że na wiosnę znowu tam są. Próbowałem różnych metod powstrzymania ich przed wejściem i nic im nie pomogło. One wyznają zasadę jak nie wpuszczą ciebie drzwiami to wejdź oknem. Tak jest Jak zabezpieczę wylotek to przegryzą deskę. Ale jak stała pasieka na innej posesji co teren nie był blisko lasu i nie był to teren trochę podmokły to było ok nie miałem ani jednego nie proszonego gościa. A teraz niestety cały czas to samo, a nie mam możliwości przeniesienia pasieki jak na razie gdzie indziej. :pala:

Autor:  fb01667 [ 17 listopada 2012, 22:59 - sob ]
Tytuł:  Re: zabezpieczanie wylotów

mroz33 pisze:
Witam.
Ja zmagam się z nornicami co roku w mojej pasiece. Zostawiam trutkę im w ulu na ociepleniu i dosypuje do puki nie zginie. Ale nie raz się tak zdarza i że na wiosnę znowu tam są. Próbowałem różnych metod powstrzymania ich przed wejściem i nic im nie pomogło. One wyznają zasadę jak nie wpuszczą ciebie drzwiami to wejdź oknem. Tak jest Jak zabezpieczę wylotek to przegryzą deskę. Ale jak stała pasieka na innej posesji co teren nie był blisko lasu i nie był to teren trochę podmokły to było ok nie miałem ani jednego nie proszonego gościa. A teraz niestety cały czas to samo, a nie mam możliwości przeniesienia pasieki jak na razie gdzie indziej. :pala:


Mam ten sam problem tydzień temu kratowałem wlotki i podkładałem trutkę . Pod daszek po sztuce a reszta do deratyzatora. po dwóch dniach w deratyzatorze znikło wszytko a pod daszkiem na 14 rodzin tylko z jednego. Jednak kratki są odsuwane raz na jakiś czas więc się cholery dopychają więc wojna !!! :tasak: :pala:

Pozdrawiam SL

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/