FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 14:13 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 18 lutego 2013, 19:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
Witam serdecznie mam wiele pytań a mianowicie temat poruszany nie raz ale nigdy nie wyjaśniony ( proszę nie argumentować ze ile pszczelarzy tyle pomysłów ) dwa lata temu impregnowałem drewno "drewnochronem firmy drewnochron z domieszka pigmentu ( w firmie mi to mieszali ) w tamtym roku malował tanim impregnatem z obi 40 zł za 10 l ale teraz chciałem dobrze zakonserwować 50 uli wlkp i mam dylemat bo dziś byłem w kilku sklepach i w jednym polecają pokost w innym drewnochron w innym v33 czy tez vidaron i nie wiem co wybrać co polecacie zeby ładnie kolorowo wygladała pasieka a zarazem dobrze zakonserwowało drewno(klepke boazerii) proszę o odpowiedź bo wiosna coraz blizej a pszczoły mysze przesiedlić do nowych uli

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2013, 19:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2011, 20:19 - śr
Posty: 236
Lokalizacja: Węgorzyno
Dużo czytałem ostatnio na ten temat , jak zauważyłem , to konserwacja na ,, tłusto '' daje powłokę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi , jak widziałem to są dwa rozwiązania albo pokost , albo parafina ciekła na ciepło malowana. Z uwagi na to, że pokost jest drogi bo około 30 zł. za litr to się nie kalkuluje, Ja swoje będę impregnował właśnie parafiną 59 zł za 5 litrów

Pozdrawiam SL

_________________
pszczoły jednoczą a nie dzielą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2013, 19:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
fb01667, przesadzasz dziś widziałem pokost lniany w bankach 5 i 10 litrów odpowiednio 120 i 220 zł a jak to zrobic zeby kolor był przy malowaniu pokostem/???

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2013, 20:03 - pn 
emilmag, niezależnie czy pomalujesz pokostem czy innym drewnochronem nawet jak uda ci się cokolwiek z tego czymkolwiek zabarwić i tak z czasem wejdzie ci na to drewno czynnik zewnętrzny. Wszelkie te preparaty są wchłaniającymi się w drewno i nie tworzącymi stałej zamkniętej powłoki jak np. farba ftolowo-olejną. Owszem zabezpieczają one przed wsiąkaniem wody w drewno ale nie czynią go powłoką, która nie zmieniała by swojego wyglądu pod wpływem czynników atmosferycznych. Ja zabezpieczam dwukrotnie malując pokostem lnianym na gorąco i potem dwie warstwy farby ftalowo-olejnej z tym że pierwsza warstwa farby z dodatkiem 20% rozpuszczalnika. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2013, 20:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2011, 20:19 - śr
Posty: 236
Lokalizacja: Węgorzyno
emilmag pisze:
fb01667, przesadzasz dziś widziałem pokost lniany w bankach 5 i 10 litrów odpowiednio 120 i 220 zł a jak to zrobic zeby kolor był przy malowaniu pokostem/???


dlatego napisałem około , to widziałem w puszkach więc cena jest inna, ja chcę zrobić parafiną a później impregnatem do drewna

Pozdrawiam SL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2013, 20:56 - pn 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
fb01667 pisze:
emilmag pisze:
fb01667, przesadzasz dziś widziałem pokost lniany w bankach 5 i 10 litrów odpowiednio 120 i 220 zł a jak to zrobic zeby kolor był przy malowaniu pokostem/???


dlatego napisałem około , to widziałem w puszkach więc cena jest inna, ja chcę zrobić parafiną a później impregnatem do drewna

Pozdrawiam SL


Tylko czy po parafinie jak pomalujesz impregnatem on wyschnie.
Zeby nie wyszlo Tobie tak jak mnie pomalowalem 2 razy pokostem i na to farba akrylowa i juz rok i sie jeszcze klei.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2013, 21:22 - pn 

Rejestracja: 01 stycznia 2013, 13:18 - wt
Posty: 126
Lokalizacja: 0polskie Stary Godków
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany
Vidaron ze śnieżki posiada teflon i po nałożeniu dwóch warstw 5lat wytrzymuje, aby nie było zacieków gąbką całość rozcieramy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2013, 01:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
kazik041, vidaron to vidaron, a śnieżka to śniezka. Osobiście maluję Vidaronem 3 warstwy. Pierwsza - suszenie, druga- suszenie, szlifowanie i trzecia. Zgadzam sie z Tobą, że Vidaron posiada teflon, ale czy starcza na lata jak to mówią? Przekonam sie za kilka lat :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2013, 03:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
najlepszy sposób impregnacji który stosują na całym świecie to parafina rozgrzana i w tym moczą elementy uli ja tak będę robił w tym roku ale ja mam ule jednościenne

ty z tego co piszesz masz ule klepkowe więc pewnie stosujesz w środek styropian

a więc moczenie w gorącej parafinie odpada

według mnie dobrze się spisują impregnaty do drewna bez lakieru

ja 2 lata temu kupiłem 5 nowych uli pomalowałem je 2 razy impregnatem nie pamiętam której firmy ale chyba drewnochronem albo vidaronem tylko to nie była lakierobejca bo po pomalowaniu nie było powłoki lakieru tylko normalne surowe drzewo
tylko pomalowane na zielono

wszystkie farby które stosowałem wcześniej czyli wszystkie olejne te do elewacji na zewnątrz zawsze po jakimś czasie pękają i trzeba się namęczyć przed następnym malowaniem aby usunąc spękany lakier

a ta jak narazie prezętuje się rewelacyjnie i nawet jak za pare lat będę musiał malowac jeszcze raz to bez żadnego czyszczenia poprostu pomaluję następną warstwę

musisz popytac w sklepie która to jest bejca bo nie pamiętam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2013, 09:27 - wt 

Rejestracja: 01 stycznia 2013, 13:18 - wt
Posty: 126
Lokalizacja: 0polskie Stary Godków
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany
tczkast vidaron jest produktem śnieżki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2013, 10:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2011, 19:04 - ndz
Posty: 59
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
też polecam wszelkiej maści impregnaty, ja malowałem 2 razy podkładem tzw. BASE w czerwonych puszkach od Sadolinu i na to 2 razy impregnat w kolorze też Sadolin, powłoka rewelacyjna, no ale tania nie jest.
Jakby coś tańszego i trwalszego to trzeba by zrobić tak jak Cordvan pisze 2 razy pokost (pierwszy raz możesz rozcieńczyć z rozpuszczalnikiem 1:1, drewno lepiej chłonie) i 2 razy farba olejna. - tani i stary sposób znany od lat.

pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2013, 20:39 - wt 

Rejestracja: 01 stycznia 2013, 13:18 - wt
Posty: 126
Lokalizacja: 0polskie Stary Godków
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany
Sadolin to górna półka (dark210 ma rację ) polecam kosztuje ale bardzo dobry impegrat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2013, 21:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 lutego 2013, 18:55 - pn
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
jak nowe ule to najlepiej drewnochron dwa razy potem lekko zmatowiec ipomalowac lakierem nalepiej matowv i kilka lat z glowv


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2013, 19:50 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
kazik041, zwracam honor! Dziś czytałem na puszce - faktycznie śnieżka :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2013, 20:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Drewnochron tyle warstw aż przestanie wsiąkać mam tak pomalowaną podbitke w domu już16 lat i nic się nie dzieje, ule maluję olejem do drewna Altaxin (AltaX) dwa razy mokre na mokre i 3 raz po wyschnięciu są super 4 rok bez zmian koloru i zaniku farby.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2016, 15:32 - śr 

Rejestracja: 28 lutego 2013, 11:21 - czw
Posty: 20
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jezeli ten temat jeszcze żyje:) to mam pytanie - korci mnie aby zacząć używać emulsję parafinową P-60 z chempolu - choćby z tego względu, że wygląda iż wiele osób używa tego środka i jest on naprawdę tani....czy ktoś z tego forum używa tej emulsji? Czy wystarczy pokrycie nią? Jakie są Wasze doświadczenia? No i rozważałem, żeby zanużać cały korpus w tej emulsji...czyli również pokrywanie od wewnątrz....i dla szybkości procesu, i dla równomiernego zabezpieczenia...co sądzicie o tym? Wielkie dzięki, Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2016, 13:42 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
Witam.

Mam pytanie czy dobry efekt da pomalowanie nowego drewnianego ula drewnochronem impregnat extra, zawiera wosk pszczeli. Mam okazję zdobyć " za półdarmo" 5 l tego impregnatu.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2016, 17:05 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Drewnochron sobie odpuść, jest to zabarwiona woda. W zeszłym roku pomalowałem drewniany ul Drewnochronem dwa razy. Po zimie z boazerii delikatnie się zrobiły łódeczki. W tym roku pomalowałem 2x impregnat Sadolin, a następnie 2x Sadolin Extra - powłokotwórczy Nie jest to może najtańszy sposób, ale nie chcę wracać do malowania wcześniej niż za jakieś 10 lat. Pożyjemy zobaczymy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2016, 20:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja polecam zestaw: pokost z terpentyną lub jakimś rozcienczalnikiem na ciepło (podgrzany w kąpieli wodnej) najpierw lepiej rozcienczony pozniej pol na pol i na to wf 761 w kolorze (farba sikkensa pod pędzel) mogę wysłać zdjęcia kilkuletnich korpusów na priv.

pozdrawiam
astroludek pisze:
Drewnochron sobie odpuść, jest to zabarwiona woda. W zeszłym roku pomalowałem drewniany ul Drewnochronem dwa razy. Po zimie z boazerii delikatnie się zrobiły łódeczki. W tym roku pomalowałem 2x impregnat Sadolin, a następnie 2x Sadolin Extra - powłokotwórczy Nie jest to może najtańszy sposób, ale nie chcę wracać do malowania wcześniej niż za jakieś 10 lat. Pożyjemy zobaczymy.

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2016, 09:01 - śr 

Rejestracja: 10 marca 2016, 11:05 - czw
Posty: 270
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Ja maluję:
- 1x Grunt impregnujący PENETRIN ALTAX
- 4x ALTAX WOSKOWY LAKIEROBEJCA ELEWACYJNA
przed nałożeniem kolejnej warstwy delikatnie ciągam nierówności drobnym papierem ściernym


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2017, 11:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nie chcąc zakładać nowego tematu poproszę o poradę tutaj.
Zbudowałem własnoręcznie ule z nieheblowanych desek calówek osikowych - warszawskie poszerzane. Ponieważ jest mnóstwo różnych rad, często wykluczających się, chciałbym to jakoś zebrać do kupy i ustalić kolejność działań. Z zewnątrz to raczej pokost lniany na gorąco pójdzie na pewno, potem może jakiś kolor...zobaczę jeszcze. Ale...:
1. Środek też malować pokostem?
2. W środku mam osb, to jej chyba nie trzeba malować?
3. Czy taki nowy ul wypalać palnikiem w środku?
4. Smarować wnętrze woskiem?
5. Jakieś inne czynności higieniczne przed zasiedleniem rodziny wykonać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2017, 11:35 - śr 
bialywoj, .Z zewnątrz możesz pomalować pokostem lub lakierem to jest w zasadzie bez znaczenia .nie jestem specjalistą od pszczół mam ule z płyty OSB Nic z nimi nie robię po prostu osadzam odklad,pszczoły na naszą sobie propolisu wszystko wypropolisu ją i mają się w takim Ulu bardzo dobrze.


Na górę
  
 
Post: 22 lutego 2017, 12:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
Do malowania uli jeżeli są zrobione z desek wcześniej nie malowanych to wystarczy sam impregnat, ważne aby był przeznaczony do warunków atmosferycznych zewnętrznych. Nie trzeba gruntować. Jak sie pomaluje pokostem to ule po jakimś czasie zrobią sie czarne. Nie polecam malowania lakierobejcami gdyż po jakimś czasie w słońcu, lakierobejce lubią sie łuszczyć i brzydko to wygląda a i problem potem jest z czyszczeniem tego. Dobrym impregnatem jest Sadolin, wystarczą dwie warstwy. W środku uli niczym nie malujemy. Jeżeli ul jest nowy to też nie ma potrzeby wypalania go od środka.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2017, 20:46 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
tyle pomysłów juz nie wiem czym malowac...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2017, 22:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Pajej tak jak wyżej - moim zdaniem porządny impregnat wystarczy na lata Sadolin Altax.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2017, 23:41 - śr 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Opisze własne doświadczenia z malowaniem.
Środka oczywiście nie malujemy. Pszczoły najlepiej sobie to ogarną propolisem. Zewnątrz maluję 2x impregnatem Sadolin Classic. Następnie 2x Sadolin Extra. Po jednym sezonie nie ma śladu na ulach.
Kiedyś zaimpregnowałem tylko 2x Drewnochron i po zimie boazeria wykrzywiła się w łódeczki, więc sam impregnat nie wystarcza (inna sprawa że Drewnochron to raczej dziadostwo w porównaniu do Sadolina).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2017, 21:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
astroludek pisze:
Opisze własne doświadczenia z malowaniem.
Środka oczywiście nie malujemy. Pszczoły najlepiej sobie to ogarną propolisem. Zewnątrz maluję 2x impregnatem Sadolin Classic. Następnie 2x Sadolin Extra. Po jednym sezonie nie ma śladu na ulach.
Kiedyś zaimpregnowałem tylko 2x Drewnochron i po zimie boazeria wykrzywiła się w łódeczki, więc sam impregnat nie wystarcza (inna sprawa że Drewnochron to raczej dziadostwo w porównaniu do Sadolina).


To że boazeria sie wykrzywiła w łódeczki to wina żle wysuszonych desek a nie wina impregnatu. Drewnochron jest tak samo dobry jak każdy inny impregnat. Za dużo pomalowanych warstw też nie jest dobre. Drzewo jak pociągnie wilgoć dobrze jest jak szybko samo wyschnie a jak my zamalujemy to kilkoma warstwami to potem długo schnie i dzieją sie dziwne rzeczy z korpusami w postaci krzywienia, skręcania, dużej wilgoci, gnicia itp. Po prostu taki korpus nie oddycha.
Wystarczą dwie warstwy impregnatu, nie ma co być nadgorliwym.
Pamiętajmy że taki ul jest wystawiony na warunki zewnętrzne tj deszcz, wilgoć, słońce, mróz.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2017, 22:18 - czw 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
to1mas pisze:
To że boazeria sie wykrzywiła w łódeczki to wina żle wysuszonych desek a nie wina impregnatu. Drewnochron jest tak samo dobry jak każdy inny impregnat. Za dużo pomalowanych warstw też nie jest dobre. Drzewo jak pociągnie wilgoć dobrze jest jak szybko samo wyschnie a jak my zamalujemy to kilkoma warstwami to potem długo schnie i dzieją sie dziwne rzeczy z korpusami w postaci krzywienia, skręcania, dużej wilgoci, gnicia itp. Po prostu taki korpus nie oddycha.
Wystarczą dwie warstwy impregnatu, nie ma co być nadgorliwym.
Pamiętajmy że taki ul jest wystawiony na warunki zewnętrzne tj deszcz, wilgoć, słońce, mróz.


Nie zgadzam się z tym. Pomalowanie samym impregnatem nie tworzy warstwy ochronnej, więc podczas deszczu woda wsiąka do drewna, potem schnie na słońcu, potem znowu wsiąka itd. To wszystko powoduje że drewno pracuje, krzywi się i pęka. W moim odczuciu Drewnochron to taka zabarwiona woda. Sadolin znacznie gęstszy, dużo bardziej mnie przekonuje.
Ule które malowałem były wykonane z suchych elementów drewnianych. Tak jak te które malowałem juz 2x impregnat, 2x warstwa, więc to nei kwestia niewysuszonego drewna tylko złego zabezpieczenia.
Ja nie mam zamiaru wracać do malowania uli przez jakies 10-15 lat. Czy tak będzie - zobaczymy. Po Drewnochronie wróciłem za rok i dziękuję. Za dużo roboty, czasu i pieniędzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 00:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 września 2016, 09:10 - wt
Posty: 89
Lokalizacja: Florentynów, łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: WP, WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Florentynów
Ja właśnie olejowałem nowy ul i tak czytając Wasze rozważania zastanawiam się czy to wystarczy czy może jeszcze pomalować Sadolinem ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 09:42 - pt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2012, 18:20 - wt
Posty: 34
Lokalizacja: woj. dolnoślaskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Dziwne to dylematy z malowaniem. Malujemy tylko od zewnątrz i czym nam się podoba byleby nie śmierdziało :mrgreen:
NIe ma cudownych długowiecznych środków - chyba, że w reklamie :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 11:20 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
ja na poczatku myslałem o farbie olejnej, później o drewnochronie, sadolinie, a teraz nie mam koncepcji. Chyba poradze sie stolarza to te ule robi (tez pszczelarz)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 12:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Pajej,
Ja maluje dwukrotnie na gorąco pokostem lnianym.
Po wyschnięciu jeszcze dwukrotnie pistoletem fasadówką zewnętrzną(kolor z barwników)
W tym momencie maluję tylko i wyłącznie dwukriotnie na gorąco pokostem lnianym
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 14:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
To jest dopiero na gorąco :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 14:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Może tak:

https://www.youtube.com/watch?v=vmAvzupbbsM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 15:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Dokładnie tak ,tylko prymusem i widać jak wrze

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 22:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
astroludek pisze:
... i po zimie boazeria wykrzywiła się w łódeczki, ...

Rozmawiałem ze starym, doświadczonym stolarzem, od X lat zajmującym się między innymi produkcją wszelkiej boazerii i szalówki oraz wykonywaniem elewacji domów. Jest w naszej okolicy na tyle "wzięty" i popularny w kwestii elewacji, że kolejka u niego na dwa lata do przodu. Ale do sedna... Jego zdaniem to, że wykrzywia się cokolwiek w łódeczki, to kwestia malowania jednostronnego. Gdyby było pomalowane z obydwu stron, na pewno nie wykrzywiłoby się.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2017, 23:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
bialywoj pisze:
astroludek pisze:
... i po zimie boazeria wykrzywiła się w łódeczki, ...

Rozmawiałem ze starym, doświadczonym stolarzem, od X lat zajmującym się między innymi produkcją wszelkiej boazerii i szalówki oraz wykonywaniem elewacji domów. Jest w naszej okolicy na tyle "wzięty" i popularny w kwestii elewacji, że kolejka u niego na dwa lata do przodu. Ale do sedna... Jego zdaniem to, że wykrzywia się cokolwiek w łódeczki, to kwestia malowania jednostronnego. Gdyby było pomalowane z obydwu stron, na pewno nie wykrzywiłoby się.


Z tym się nie zgodzę że jednostronne malowanie wykrzywia materiał.
To że wykrzywiają sie klepki w korpusie to jest wina tylko i wyłącznie materiału z jakiego został zrobiony. W dzisiejszych czasach na takie duże zapotrzebowanie na gotowy produkt w postaci suchych desek wymusza na producentach oszukiwanie klientów. Prawidłowo drzewo po ścięciu i pocięte na deski powinno leżakować jakiś czas. Dzisiejsze zapotrzebowanie na ten materiał niejednokrotnie wymusza szybkie suszenie w suszarniach i taki materiał jest kiepskiej jakości. Najlepszy materiał jest taki kiedy jest odpowiednio sezonowany. Drzewo odpowiednio sezonowane nie ma prawa sie wyginać, to że się wygina, kurczy, skręca to tylko problem że jest kiepskiej jakości i nie ma co zwalać winy na impregnat, że drewnochron jest do dupy a sadolin jest dobry i że dwie warstwy impregnatu to za mało a cztery to już jest dobrze i klepki w ulu sie nie wygną w łódeczki.
Do tej pory pszczelarze mają ule, które mają po 50 lat i więcej i nie są niczym impregnowane ani malowane. Taka długowieczność uli nie impregnowanych wynika z tego, że dawniej drzewo było ścinane w odpowiednim czasie i było odpowiednio sezonowane.
Nie przesadzajmy z tym malowaniem. Wystarczą dwie warstwy impregnatu przeznaczonego do warunków zewnętrznych. Lepiej jak spory drewna oddychaj niż są zapchane nie wiadomo jaka ilościa warstw impregnatu czy farb. Drewno ma oddychać.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2017, 01:45 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
@to1mas nie do końca się zgadzam z tym co piszesz, ale każdy ma własne zdanie. Moje jest takie jak opisałem i zwykle opieram je po prostu na eksperymentach i doświadczeniu. Tym się dzielę. Każdy zrobi tak jak uważa za stosowne. Ja stwierdziłem, że nie mam czasu konserwować ula co rok więc zastosowałem takie coś jak opisałem powyżej ;)
Sam impregnat nie zabezpieczy drewna przed deszczem na lata, bez warstwy powłokotwórczej woda wniknie w drewno - tak na logikę. Oczywiście w reklamach jest że to wystarcza na 5-7 lat, ale to reklamy, życie toczy sie innym torem.
Powtórzę jeszcze raz - drewno wykrzywiło się nie z powodu jego złego wysuszenia tylko z powodu beznadziejnej wartwy ochronnej. Bardzo łatwo tutaj podać przykład: podłoga drewniana w domu też pracuje w momencie gdy jest różna pora roku, lato - więcej wilgoci w powietrzu i zima - powietrze bardziej suche. Deska rozszerza się i kurczy mimo że jest sucha (!) Oczywiście zakres takich ruchów jest ograniczony. Drewno mokre pracuje w większym zakresie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2017, 08:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
to1mas pisze:
Z tym się nie zgodzę że jednostronne malowanie wykrzywia materiał.
To że wykrzywiają sie klepki w korpusie to jest wina tylko i wyłącznie materiału z jakiego został zrobiony. W dzisiejszych czasach na takie duże zapotrzebowanie na gotowy produkt w postaci suchych desek wymusza na producentach oszukiwanie klientów. Prawidłowo drzewo po ścięciu i pocięte na deski powinno leżakować jakiś czas. Dzisiejsze zapotrzebowanie na ten materiał niejednokrotnie wymusza szybkie suszenie w suszarniach i taki materiał jest kiepskiej jakości. Najlepszy materiał jest taki kiedy jest odpowiednio sezonowany. Drzewo odpowiednio sezonowane nie ma prawa sie wyginać, to że się wygina, kurczy, skręca to tylko problem że jest kiepskiej jakości i nie ma co zwalać winy na impregnat, że drewnochron jest do dupy a sadolin jest dobry i że dwie warstwy impregnatu to za mało a cztery to już jest dobrze i klepki w ulu sie nie wygną w łódeczki.
Do tej pory pszczelarze mają ule, które mają po 50 lat i więcej i nie są niczym impregnowane ani malowane. Taka długowieczność uli nie impregnowanych wynika z tego, że dawniej drzewo było ścinane w odpowiednim czasie i było odpowiednio sezonowane.
Nie przesadzajmy z tym malowaniem. Wystarczą dwie warstwy impregnatu przeznaczonego do warunków zewnętrznych. Lepiej jak spory drewna oddychaj niż są zapchane nie wiadomo jaka ilościa warstw impregnatu czy farb. Drewno ma oddychać.

Chcesz odpowiedź dyplomatyczną ,czy szczerą ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2017, 20:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
Jaką uważasz za stosowną

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2017, 21:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
to1mas pisze:
Taka długowieczność uli nie impregnowanych wynika z tego, że dawniej drzewo było ścinane w odpowiednim czasie i było odpowiednio sezonowane.


dokładnie do tego trzeba jeszcze dorzucić to że drzewo przeznaczone do ścięcia bylo słusznego wieku a co za tym idzie bardziej żywiczne to wszystko sprawiło ze drewno w kościołach tyle lat ma i nic mu nie dolega,

kupowanie vidaronu czy drewnochronu to wyrzucanie kasy w błoto bo na materiale nie powstaje żadna powłoka chroniąca drewno przed zacinającym deszczem po ścianach to już lepiej w takim przypadku nie malować niczym bo szybko się zmoczy i szybko wyschnie a przy drewnochronach łatwo wodę przyjmuje trudno oddaje
jak malować to uczciwie i głupia farba olejno-ftalowa wystarczy, krople wody ściekają po tym jak po szybie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2017, 22:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
kudlaty pisze:
jak malować to uczciwie i głupia farba olejno-ftalowa wystarczy, krople wody ściekają po tym jak po szybie

nie zgodzę się - olejna nie podkładowana - po jakimś czasie się złuszczy.
Moim zdaniem stosowanie drewna z suszarni na ule jest błędem. Stolarką meblową zajmuję się od 2000 roku, zupełnie co innego przygotować drewno na stół czy krzesło , a co innego na ul czy altanę- to moje zdanie nie wszyscy
muszą się z nim zgodzić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2017, 22:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Kosut pisze:
kudlaty pisze:
jak malować to uczciwie i głupia farba olejno-ftalowa wystarczy, krople wody ściekają po tym jak po szybie

nie zgodzę się - olejna nie podkładowana - po jakimś czasie się złuszczy.
Moim zdaniem stosowanie drewna z suszarni na ule jest błędem. Stolarką meblową zajmuję się od 2000 roku, zupełnie co innego przygotować drewno na stół czy krzesło , a co innego na ul czy altanę- to moje zdanie nie wszyscy
muszą się z nim zgodzić.


co do drewna to ma być takie w jakich warunkach będzie stało jeśli w domu to dobrze wysuszone jeśli to mają być ule to tylko stan powietrzno suchy albo aż, żadne tam suszarnie i inne fanaberie
co do farby olejno-ftalowej to maluje takową snieżka supermal wszystko co tylko mogę od 10 lat czyli prawie od samego początku jak mam pszczoły i nic się nie łuszczy pomimo tego że niczym nie gruntowałem etc, myślę że bardziej chodzi o malowanie kolejnych warstw wtedy może odchodzić jak np na starych drewnianych oknach, 2 sprawa myślę że chodzi też o grubość i ilośc warstw zawsze maluje 2x, 1 warstwa wnika głęboko dodatkowo rozpuszczona rozpuszczalnikiem a druga warstwa leci po wyschnięciu pierwszej czyli w praktyce dzień 2 póżniej, powłoka jest bardzo cieńka ale jest i spełnia swoje zadanie

jeśli chodzi o vidaron to mam elementy malowane 7 lat temu kolor praktycznie ten sam co w chwili malowania moze jedynie delikatnie wyblakł no i są na nich moje gryzmoły bo obsesyjnie piszę po korpusach wszystko co dla mnie istotne w danej chwili ale od smego początku na elementach nie tworzyła się "rosa" jak to ma miejsce na szybie czy powierzchni malowanej farbą olejnoftalową

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2017, 22:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
kudlaty pisze:
1 warstwa wnika głęboko dodatkowo rozpuszczona rozpuszczalnikiem

To dokładnie miałem na myśli. W ten sposób nawet osb da się zabezpieczyć.
Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2017, 00:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Kosut pisze:
To dokładnie miałem na myśli. W ten sposób nawet osb da się zabezpieczyć.
Pozdr.

tak tez i robię z osb, tylko miejsce cięcia jest wyjątkowo chłonne i trzeba je zalać gęstą farbą wtedy jest gut
w tym roku będę moczył korpusy w terpentynie balsamicznej+ olej lniany
kupiłem tego 50l zobaczę co z tego wyniknie, oglądałem i drewno dostaje ładnego koloru ale nic więcej nie wiem po za tym że lubi się samo zajarać jak się zostawi szmatkę czy pędzel

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2017, 00:24 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
kudlaty pisze:
w tym roku będę moczył korpusy w terpentynie balsamicznej+ olej lniany
kupiłem tego 50l zobaczę co z tego wyniknie, oglądałem i drewno dostaje ładnego koloru ale nic więcej nie wiem po za tym że lubi się samo zajarać jak się zostawi szmatkę czy pędzel


Z tym bardzo ostrożnie!!! Tydzień temu parkieciarze o mało mi w ten sposób nie spalili nowo budowanego domu. Materiały malarskie, które zostawili w środku dostały samozapłonu, na szczęście włączyła się czujka dymu, ochrona zadzwoniła i zdążyłem dojechać i ugasić...
Mecenasy od podłóg niby od 93 roku robą w branży, a nie potrafią czytać co na puszce pisze, nawet obrazki były...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2017, 00:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
astroludek pisze:
Mecenasy od podłóg niby od 93 roku robą w branży, a nie potrafią czytać co na puszce pisze, nawet obrazki były...


w branży budowlanej bardzo ciężko o konkretnych ludzi, mało kto jest po jakiejkolwiek szkole budowlanej w znacznej większości to zbieranina różnych zawodów którzy psują opinie tym którzy się orientują w sztuce, przez kilka lat byłem w temacie teraz już mniej bo przy obecnych zasadach w Pl to patologia, przez 3 lata widziałem 2 wypadki śmiertelne i 1 ciężki a ja jeszcze chce pożyć więc wolę pilnować siebie a nie bawić się w niańkę dla 20 dorosłych chłopa których trzeba pilnować żeby się nie pozabijali a przy okazji coś zrobili, o czytaniu a tym bardziej ze zrozumieniem to można zapomnieć :roll:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2017, 00:54 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Masz rację kudłaty. Mnie dziwi to, że to była mała firemka (podwykonawcy większego producenta deski podłogowej), szef i pracownik i takie jaja odstawiają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2017, 01:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
astroludek pisze:
Mecenasy od podłóg niby od 93 roku robą w branży, a nie potrafią czytać co na puszce pisze,

Co na puszce jest napisane.
To moim zdaniem poprawna wersja pisowni.
Ale ja raczej meblami się trudnię, i troche krócej niż Ci fachowcy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2017, 01:06 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Mam nawet zdjęcie.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji