FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wyjazd
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9375
Strona 1 z 1

Autor:  cieply [ 22 lutego 2013, 18:45 - pt ]
Tytuł:  Wyjazd

Właśnie się dowiedziałem, że za tydzień muszę jechać na szkolenie za granicę na pół roku. Przez ten czas będę trzy tygodnie tam i tydzień tu. Teraz mam pytanie jak zminimalizować straty w pasiece w tym roku?
Wymyśliłem, że nie będę ocieplał po oblocie. W pierwszym tygodniu kwietnia wymienię nieobsiadane ramki i dołożę węzy na maksa. Dodatkowo dojdą osiatkowane dennice.
Co jeszcze można zrobić, żeby się wszystko nie wyroiło i poszło w siną dal?
Na miejscu będę miał teścia, który może wykonać prace w pasiece (tylko muszę mu napisać co i kiedy).

Autor:  miły_marian. [ 22 lutego 2013, 22:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Jak masz korpusowe to przed wyjazdem daj cały korpus wezy i po 3 tygodniach odbudują to zamień ten z góry daj na dół i w nim matkie. A ten z czerwiem do góry a potem po 3 tygodniach daj 3 korpus a w nim weze i nie benda się roic. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  piotr79 [ 22 lutego 2013, 23:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Jeżeli masz kasety , to matki włóż do kaset, przed okresem największych pożytków

Autor:  Lopez [ 23 lutego 2013, 00:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Poproś jakiegoś pszczelarza, żeby pomógł Twojemu teściu, to może trochę miodu uda Ci się wykręcić jak będziesz ten jeden tydzień.

Autor:  zegaj [ 23 lutego 2013, 08:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Miły_marian dobrze radzi następnym krokiem powinno być odwirowanie miodu i zrobienie odkładów. Tydzień czasu to dużo na przegląd i ustawienie rodzin na następne 3 tygodnie.

Autor:  pleszek [ 23 lutego 2013, 08:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Pod warumkiem ze pszczoly beda mialy pozytek i w miare ladna pogode to moze sie udac.Przez 3 tyg nieobecnasci moze ruznie byc.

Autor:  mariuszm [ 23 lutego 2013, 08:43 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Nie wiem co masz za pszczoły i jak rozłożone pożytki ale jeżeli będziesz robił odkłady to zrób z matką z macierzaka ,a do macierzaka podaj młodą ,masz wtedy spokój z rójkami .Najważniejsza sprawa żeby zawsze miały więcej miejsca w ulu ,żeby nie trzymać ich za ciasno i poszerzać węzą.Trzy tygodnie to nie tragedia ,mnie też zdarzały się takie nieobecności w pasiece

Pozdrawiam Mariusz

Autor:  komeg [ 23 lutego 2013, 09:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

cieply pisze:
W pierwszym tygodniu kwietnia wymienię nieobsiadane ramki i dołożę węzy na maksa. Dodatkowo dojdą osiatkowane dennice.


Z tymi dennicami osiatkowanymi-to bym poczekał do następnej wizyty w Polsce, czyli do końca kwietnia. Chyba, że Kolega ma bardzo mocne rodziny.
Widzę, że to taki sam ul jak mój - więc pszczoły musiałby być zimowane na dwóch korpusach a do tego jeszcze - to są Mazury.
Ja w ubiegłym sezonie pierwszy raz używałem dennic osiatkowanych i zauroczony gospodarką Polbarta- założyłem dennice osiatkowane przed mniszkiem po zapełnieniu korpusu gniazdowego i dołożeniu półnadstawki.
W tym czasie Polbart chwalił się już pełnymi 4-5 korpusami Langstrofa. To był błąd.Tak, że dennica osiatkowana w tym okresie nie stanowi problemu dla rodziny bardzo mocnej mimo ochłodzenia a przy słabszych może dojść do opóźnienia rozwoju a nawet zaziębienia czerwiu.

pozdrawiam

Autor:  cieply [ 23 lutego 2013, 10:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

A jak by matkom dać do czerwienia tylko półkorpus i na to krata odgrodowa?

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 lutego 2013, 11:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

to się wyroją. Na początku kwietnia uzupełnij korpus wezą to wystarczy. Jak przyjedziesz w maju należy dać cały korpus ze 2-3 ramki suszu i reszta węzy. Wtedy zaczerwienie tego przez statystyczną matkę potrwa 3 tygodnie włąśnie. Po trzech tygodniach znowu to samo korpus z suszem i węzą na spód do tego matka, a na nim krata i korpus z czerwiem i robisz odkład 2-3 ramki z młodą matką lub matecznikiem (nie ma co robić ze starą bo nie ma na to czasu). Po 3 tygodniach znowu pusty korpus na dno krata i czerw do góry.
Oczywiście wirujesz miód jak jest taka konieczność (najlepiej jak ul od 15-20 maja będzie składał się z 3 korpusów wlkp wtedy pszczołą nie braknie miejsca do życia.

Żeby ci się nie wyroiły to podstawa aby matka miała dużo miejsca do czerwienia i żeby od 5-10 maja była dobra wentylacja. No i oczywiście genetyka. Nie wiem jakie masz matki

Autor:  mariuszm [ 23 lutego 2013, 11:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Moim zdaniem ograniczenie miejsca do czerwienia matce może właśnie doprowadzić do rójki .Pszczoły w pewnym momencie osiągną apogeum kiedy liczba karmicielek przewyższy liczbę larw możliwych do wykarmienia i spowoduje to nastrój rojowy .Oczywiście wszystko zależne od wielu czynników typu pożytki, pogoda rasa pszczół .Ja uważam że nic tak nie zlikwiduje nastroju jak odebranie macierzakowi matki do odkładu i podanie młodej . Rzadko się zdarza aby wyroiła się matka tegoroczna .
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  cieply [ 23 lutego 2013, 11:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

miły_marian. pisze:
Jak masz korpusowe to przed wyjazdem daj cały korpus wezy i po 3 tygodniach odbudują to zamień ten z góry daj na dół i w nim matkie. A ten z czerwiem do góry a potem po 3 tygodniach daj 3 korpus a w nim weze i nie benda się roic. Pozdrawiam miły_marian


Dzięki za poradę chyba właśnie tak spróbuję robić.

Autor:  mariuszm [ 23 lutego 2013, 11:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

cieply pisze:
miły_marian. pisze:
Jak masz korpusowe to przed wyjazdem daj cały korpus wezy i po 3 tygodniach odbudują to zamień ten z góry daj na dół i w nim matkie. A ten z czerwiem do góry a potem po 3 tygodniach daj 3 korpus a w nim weze i nie benda się roic. Pozdrawiam miły_marian


Dzięki za poradę chyba właśnie tak spróbuję robić.

Jest tylko jeden warunek musi być pożytek

Autor:  cieply [ 23 lutego 2013, 11:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

mariuszm pisze:
cieply pisze:
miły_marian. pisze:
Jak masz korpusowe to przed wyjazdem daj cały korpus wezy i po 3 tygodniach odbudują to zamień ten z góry daj na dół i w nim matkie. A ten z czerwiem do góry a potem po 3 tygodniach daj 3 korpus a w nim weze i nie benda się roic. Pozdrawiam miły_marian


Dzięki za poradę chyba właśnie tak spróbuję robić.

Jest tylko jeden warunek musi być pożytek


Mam mniszek, potem łąki i lipa. Do tej pory były to raczej umiarkowane pożytki.

Autor:  komeg [ 23 lutego 2013, 12:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

cieply pisze:
miły_marian. pisze:
Jak masz korpusowe to przed wyjazdem daj cały korpus wezy i po 3 tygodniach odbudują to zamień ten z góry daj na dół i w nim matkie. A ten z czerwiem do góry a potem po 3 tygodniach daj 3 korpus a w nim weze i nie benda się roic. Pozdrawiam miły_marian


Dzięki za poradę chyba właśnie tak spróbuję robić.


Super plan ale ma jeden słaby punkt.
Co będzie, jak w górnym korpusie odciągną mateczniki :?: :?: :?:

pozdrawiam

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 lutego 2013, 12:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

dlatego gniazdo należy powiększyć zaraz po przyjeździe, a skontrolować górny korpus zaraz przed wyjazdem ;)

Autor:  Gegon [ 23 lutego 2013, 12:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

komeg pisze:
Ja w ubiegłym sezonie pierwszy raz używałem dennic osiatkowanych i zauroczony gospodarką Polbarta- założyłem dennice osiatkowane przed mniszkiem po zapełnieniu korpusu gniazdowego i dołożeniu półnadstawki.


To co się stało kolego ,że przed mniszkiem miał kolega tylko gniazdo i półnadstawkę ? słabe matki? nie sadziły po 4 tyś. jajek na dobę? Kolega Polbart w tym czasie miał już po 3-4 korpusy wielkopolskie.

Autor:  komeg [ 23 lutego 2013, 13:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

górski_pszczelarz pisze:
dlatego gniazdo należy powiększyć zaraz po przyjeździe, a skontrolować górny korpus zaraz przed wyjazdem ;)


cieply pisze:
Przez ten czas będę trzy tygodnie tam i tydzień tu.


Ciągle brakuje 2-3 dni.
Kolega Ciepły będzie więc musiał przedłużać pobyty w kraju do 9-10 dni albo prosić teścia o przegląd górnych korpusów.

pozdrawiam

Autor:  pleszek [ 23 lutego 2013, 13:45 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

[quote="cieply"] Przez ten czas będę trzy tygodnie tam i tydzień tu.[/quote


I niech przyjedzie wlasnie na ten jeden tydzien a u nas jak to prawie zawsze bywa leje i do uli nie da sie zagladnac wiesz co bedzie jak przyjedzie za 3 tygodnie .

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 lutego 2013, 14:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

komeg pisze:
górski_pszczelarz pisze:
dlatego gniazdo należy powiększyć zaraz po przyjeździe, a skontrolować górny korpus zaraz przed wyjazdem ;)


cieply pisze:
Przez ten czas będę trzy tygodnie tam i tydzień tu.


Ciągle brakuje 2-3 dni.
Kolega Ciepły będzie więc musiał przedłużać pobyty w kraju do 9-10 dni albo prosić teścia o przegląd górnych korpusów.

pozdrawiam


Na starszych larwach niż 3-4 dniowe matki nie założą mateczników.

Autor:  pleszek [ 23 lutego 2013, 17:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

górski_pszczelarz pisze:
komeg pisze:
górski_pszczelarz pisze:
dlatego gniazdo należy powiększyć zaraz po przyjeździe, a skontrolować górny korpus zaraz przed wyjazdem ;)


cieply pisze:
Przez ten czas będę trzy tygodnie tam i tydzień tu.


Ciągle brakuje 2-3 dni.
Kolega Ciepły będzie więc musiał przedłużać pobyty w kraju do 9-10 dni albo prosić teścia o przegląd górnych korpusów.

pozdrawiam


Na starszych larwach niż 3-4 dniowe matki nie założą mateczników.



Matki napewno na takich larwach nie beda ciagnac matecznikow ale pszczoly napewno pociagna

Autor:  Marko [ 23 lutego 2013, 19:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Na mniszek daj korpus plastrów przykryj go 25-30 cm paskiem folii i połóż trzeci z węzą jak przybędzie pszczół wejdą bokami na węzę, a w końcu maja wymień matkę na młodą czerwiącą na 20-25 powinny już być w sprzedaży.i reszta sezonu z głowy.
górski_pszczelarz pisze:
to się wyroją. Na początku kwietnia uzupełnij korpus wezą to wystarczy. Jak przyjedziesz w maju należy dać cały korpus ze 2-3 ramki suszu i reszta węzy. Wtedy zaczerwienie tego przez statystyczną matkę potrwa 3 tygodnie włąśnie. Po trzech tygodniach znowu to samo korpus z suszem i węzą na spód do tego matka, a na nim krata i korpus z czerwiem i robisz odkład 2-3 ramki z młodą matką lub matecznikiem (nie ma co robić ze starą bo nie ma na to czasu). Po 3 tygodniach znowu pusty korpus na dno krata i czerw do góry.
Oczywiście wirujesz miód jak jest taka konieczność (najlepiej jak ul od 15-20 maja będzie składał się z 3 korpusów wlkp wtedy pszczołą nie braknie miejsca do życia.

Żeby ci się nie wyroiły to podstawa aby matka miała dużo miejsca do czerwienia i żeby od 5-10 maja była dobra wentylacja. No i oczywiście genetyka. Nie wiem jakie masz matki
Jeśli tak będziesz kombinował to się narobisz a pszczoły na 4 korpusach się nie zmieszczą i rójka na bank.

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 lutego 2013, 21:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

pleszek pisze:
górski_pszczelarz pisze:
komeg pisze:
górski_pszczelarz pisze:
dlatego gniazdo należy powiększyć zaraz po przyjeździe, a skontrolować górny korpus zaraz przed wyjazdem ;)


cieply pisze:
Przez ten czas będę trzy tygodnie tam i tydzień tu.


Ciągle brakuje 2-3 dni.
Kolega Ciepły będzie więc musiał przedłużać pobyty w kraju do 9-10 dni albo prosić teścia o przegląd górnych korpusów.

pozdrawiam


Na starszych larwach niż 3-4 dniowe matki nie założą mateczników.



Matki napewno na takich larwach nie beda ciagnac matecznikow ale pszczoly napewno pociagna


Czepiasz się szczegółów:P Każdy może się przejęzyczyć a dokładniej przeliterić hehe.

Autor:  piotrpodhale [ 24 lutego 2013, 12:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

cieply pisze:
Właśnie się dowiedziałem, że za tydzień muszę jechać na szkolenie za granicę na pół roku. Przez ten czas będę trzy tygodnie tam i tydzień tu. Teraz mam pytanie jak zminimalizować straty w pasiece w tym roku?
Wymyśliłem, że nie będę ocieplał po oblocie. W pierwszym tygodniu kwietnia wymienię nieobsiadane ramki i dołożę węzy na maksa. Dodatkowo dojdą osiatkowane dennice.
Co jeszcze można zrobić, żeby się wszystko nie wyroiło i poszło w siną dal?
Na miejscu będę miał teścia, który może wykonać prace w pasiece (tylko muszę mu napisać co i kiedy).
Kolego cieply ja bym może doradzał takie coś.Przed wyjazdem prowadzisz pasiekę normalnie poszerzając odpowiednio gniazdo itd..natomiast tuż przed wyjazdem na korpus gniazdowy zakładasz kratę odgrodową oraz gruba folię na tą folię kładziemy korpus z dowolną kombinacją ramek woszczyna,węza,lub mieszana.Dalej podczas twojej nieobecności dopytujesz teścia telefonicznie o pogodę to jest deszcz,chłód,upał ,pożytek,następnie na twój sygnał teściu wyciąga folię i wypuszcza pszczółki do korpusu nad folią.Oczywiście dalej przyjeżdżasz robisz przegląd i znowu sama folia-korpus i wyjazd.Taką metodą może jakoś przetrzymasz szkolenie jednocześnie pozwoli zabezpieczyć rodziny przed nadmiernym poszerzaniem gniazda przed wyjazdem.Dodatkowo można jeszcze przed wyjazdem matki skierować do fryzjera .Życzę powodzenia Piotr

Autor:  Marek55 [ 24 lutego 2013, 14:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

komeg pisze:
cieply pisze:miły_marian. pisze:Jak masz korpusowe to przed wyjazdem daj cały korpus wezy i po 3 tygodniach odbudują to zamień ten z góry daj na dół i w nim matkie. A ten z czerwiem do góry a potem po 3 tygodniach daj 3 korpus a w nim weze i nie benda się roic. Pozdrawiam miły_marianDzięki za poradę chyba właśnie tak spróbuję robić.Super plan ale ma jeden słaby punkt.Co będzie, jak w górnym korpusie odciągną mateczniki

Według mnie metoda wg miłego_mariana będzie najbardziej skuteczna. Powinieneś jednak przekonać teścia do przejrzenia po 10 dniach górnego korpusu z czerwiem, czy przypadkiem nie ma tam mateczników. W wielu rodzinach pojawią się prawie na pewno! Pytanie, czy teść podoła takiej pracy, a w tym kontekście jak dużą pozostawiasz/ posiadasz pasiekę? Czy teść podoła takiej pracy? Inaczej wyglądała będzie w tym kontekście sytuacja przy 2-10 rodzinach, a inaczej przy 50 -90 rodzinach.
Pozdrawiam,
MD

Autor:  wojtasikpawel [ 25 lutego 2013, 11:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Przemyśl następujące rozwiązanie dotyczące rójek - wykorzystywałem je gdy miałem bardzo, bardzo mało czasu na pszczoły.
1. W okresie 15 - 20 maja gdy rodziny dochodzą do siły jednego dnia - np sobota zabijasz we wszystkich ulach matki (lub robisz odkłady z matkami) niezależnie czy są w nastroju czy nie.
2. Jak masz dostęp do młodych matek - to super - na forum opisywano jak podawać, jak nie to na ładnej ramce (jasnej podcinasz dłutem jajeczka na mateczniki hodowlane (ustawiam ją zawsze jako 3 aby wyjmując ramki nie uszkodzić mateczników- wiem gdzie jest hodowla).
3. 8-9 dnia czyli niedziela - zrywasz wszystkie mateczniki zostawiając TYLKO JEDEN w ULU. Jak zostawisz DWA rójka na 1000%.
4. Po 3 tygodniach sprawdzasz czy czerwią, jak nie to dajesz jajeczka na sprawdzenie.
5. Zaglądasz po 8-9 dniach, jak brak mateczników to ok, matka i tak powinna czerwić, jak wyciągnęły mateczniki - zostawiasz JEDEN!!!
Wady: bezmateczność zmniejsza się nastrój roboczy pszczół.
Zalety: brak rójek, miód który nie poszedł na wychów czerwiu, przerwa w rozwoju warrozy.
Masz spokój do lipca. Tylko miód wirować. - możesz co 3 tygodnie robić podwirówki
To tak w telegraficznym skrócie - młode matki ci się nie wyroją, chyba że zmusisz je - zapewnij przestrzeń na miód i wylot otwarty na full.

Autor:  cieply [ 02 kwietnia 2013, 07:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Wyjazd

Dzięki wszystkim za porady. Przed wyjazdem nie było czasu pisać na forum. Myślałem sobie będę tam na miejscu to na spokojnie poczytam i odpowiem. Nie wziąłem jednak pod uwagę, że w Niemcach z zasięgami i dostępem do internetu może być gorzej niż u nas :). Prawie miesiąc bez internetu. W sumie nowe ciekawe doświadczenie na początku czuje się jak by nie było powietrza, a z biegiem czasu człowiek się przyzwyczaja.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/