FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Powałki i folia.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9456
Strona 1 z 2

Autor:  Lopez [ 02 marca 2013, 21:13 - sob ]
Tytuł:  Powałki i folia.

Czy ktoś stosuje folie jednocześnie z powałkami ? Jeśli tak to zakładacie pod czy nad? Ja mam jednościenne ule drewniane.Powałki ze sklejki z jednym pająkiem na środku.

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2013, 21:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Lopez, w części uli mam powałki ze sklejki, w części jeszcze folię ale przyznam, że nie wiem po co łączyć jedno z drugim.

Autor:  Lopez [ 02 marca 2013, 21:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Gdzieś widziałem na filmie chyba u mendalinho że tak właśnie miał i zastanawiałem się nad tym. Teraz przez pająka ucieka dużo ciepła i wilgoci jak dałem ocieplenia to momentalnie mokre w ulach gdzie matki czerwią. Położyłem folie na powałki pod ocieplenie , jak wyjąć sitko pająka to będą mogły pic skroploną wodę np. na razie nie wyjmowałem.

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2013, 21:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Lopez, jeśli chcesz to zawsze możesz położyć kawałek folii na tym pajączku (ja tego nie robię, powałki mam albo bez pajączków albo pajączki ocieplone)

Autor:  syriusz24 [ 02 marca 2013, 22:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Koledzy nie będę nowego tematu zakładał ale mam zasadnicze pytanie odnosnie powałek. To tak jeśli się zimuje rodziny na powiedzmy 8 ramkach a powałka jest 10mm nad ramkami. To nad skrajnych ramkach jest przestrzeń gdzie to powietrze hula jak chce po całym gnieździe i czy to jest dobre? Mam nadzieje ze zrozumieliście o co mi chodzi :)) Aha czy wtedy ocieplenie mam sens skoro powałka i tak jest nad ramkami a zimne powietrze szaleje w środku

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2013, 22:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

syriusz24, opiszę jak to jest u mnie. Powałka jest szczelna, bez jakiejkolwiek wentylacji, dennica osiatkowana otwarta przez zimę i rodziny jak dotąd zimują mi dobrze.

Autor:  syriusz24 [ 02 marca 2013, 22:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

CYNIG pisze:
syriusz24, opiszę jak to jest u mnie. Powałka jest szczelna, bez jakiejkolwiek wentylacji, dennica osiatkowana otwarta przez zimę i rodziny jak dotąd zimują mi dobrze.


No właśnie tylko tylko gdzieś cztałem że przestrzeń nad gniazdem powinna byc zamknięta żeby nie przewiewało gniazda nie wiem czy dobrze myślę i chciałbym rozwiac swoje wątpliwości. Ps. dennice mam niską i na zimę wkładam półnadstawke pod gniazdo do tej pory stosowałem belki.

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2013, 22:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

przeciąg by był jakbym miał pootwierane pajączki nad gniazdem.

Autor:  Lopez [ 02 marca 2013, 22:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

syriusz24 dobrze kombinujesz, wydaje mi się że ma. Na zimę otwierasz wylotki lub wyjmujesz wkładki i na siatce trzymasz,wtedy wymiana powietrza przez tzw. kominy jest i to jest ok.Teraz gdy zaczynają matki czerwić i potrzeba utrzymać ciepło w ulu, zmniejszamy wylotki na minimum zamykamy dennice przez co powietrze nie hula po całym gnieździe a jak wiadomo ciepło idzie do góry i żeby ograniczyć straty to ocieplamy powałki.

Autor:  syriusz24 [ 02 marca 2013, 22:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Cynig Masz racje tylko myślę jeszcze o tym ociepleniu na powałce czy ona cos daje?? w takim układzie

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2013, 22:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

syriusz24, na pewno spokój sumienia pszczelarza :)
tam gdzie mam powałki ze sklejki mam daszki ze styropianem 20mm leżącym na powałce. Tu http://cynig.blogspot.com/2013/01/ule-z-pyty-osb.html widać taki daszek, nie sugeruj się że temat dotyczy uli z OSB, w klepkowych mam takie same daszki.

Autor:  Lopez [ 02 marca 2013, 22:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

syriusz24 pisze:
Cynig Masz racje tylko myślę jeszcze o tym ociepleniu na powałce czy ona cos daje?? w takim układzie

Ja dziś macałem powałki czy matki czerwią i dwie były ciepłe to znaczy że oddają ciepło, jak ocieplisz więcej go zostanie w ulu.

Autor:  syriusz24 [ 02 marca 2013, 22:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

CYNIG pisze:
syriusz24, na pewno spokój sumienia pszczelarza :)
tam gdzie mam powałki ze sklejki mam daszki ze styropianem 20mm leżącym na powałce. Tu http://cynig.blogspot.com/2013/01/ule-z-pyty-osb.html widać taki daszek, nie sugeruj się że temat dotyczy uli z OSB, w klepkowych mam takie same daszki.


No z takimi daszkami to jest dobre rozwiązanie. Dobra nie nudzę już troszkę wyjaśniły się moje wątpliwości i w tym roku przechodze albo na folie albo na powalki muszę jeszcze pomyślec. Dzięki za odp

Autor:  Lopez [ 02 marca 2013, 22:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Kolego syriusz24 powałki mają jeszcze inne zalety, przegonki,karminie,podawanie ciasta nawet matkę w klateczce możesz przez pająka podsunąć.

Autor:  darius4257 [ 02 marca 2013, 22:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Czesc
Co tam myslec przechodz na folie ...........poz d

Autor:  syriusz24 [ 02 marca 2013, 23:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

No wlaśnie folia ma ten plus że nie ruszając rodziny wszystko pięknie widac. Jak narazie jestem bardziej przekonany do foli :))

Autor:  SKapiko [ 02 marca 2013, 23:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

tylko że pszczoły rozpychając się pod folią budują coraz to większe nadbudówki podnosząc jednocześnie folię do góry

Autor:  darius4257 [ 02 marca 2013, 23:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Ja od 1994 roku tylko na foli.
Obojetnie jaka .
wrazie awari wycinasz dzwiczki 4cm z 3 stron otwierasz,odchylasz folie potem tylko zaklejasz otworek tasma przezroczysta i tak mozna na foli tak dlugo jechac az sie zacznie kruszyc ,wtedy wymienic...Folia chroni rodzinke od przeciagu jest uszczelka pod daszkem.I tak robie ze ona wystaje z 10 cm na zewnatrz,poz d
podnosza do göry folie za to lepiej sie w zimie klab przesuwa ja sam wkladam patyczek zeby przechodzily nad ramkami lepsza jest cyrkulacja powietrza.Nadbudowki to jeden ruch szpachelka i wyrownane.Widac jak nad ramkami pchaja nakrop to ze ramki juz pelne.

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2013, 23:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

SKapiko, zależy jak jest skonstruowany daszek, ale w sumie to jest działanie na plus. Mogą górą przechodzić i poprawiają wentylację :)

Autor:  SKapiko [ 02 marca 2013, 23:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

tak tylko, że i powałka ma też tą samą zaletę

Autor:  CYNIG [ 02 marca 2013, 23:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

tego nie neguję sam wszak docelowo zostanę wyłącznie na powałkach. Jednak folia jest rozwiązaniem szybkim i tanim.

Autor:  syriusz24 [ 02 marca 2013, 23:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Myślę że najlepszym rozwiązaniem bylo by stosowac folie wiosną a przez resztę sezonu powalke. Bo z foli pszczoly pobiorą wode i sie nie męczą a później powalka jest wygodniejsza :)

Autor:  Zenon [ 02 marca 2013, 23:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Ja po oblocie z ciągam powałki i zcieśniam gniazdo zakładam folię wycinam pasek foli tak z10cm. na jedną uliczkę kładę na foli ciasto i słoik z wodą i to dobrze ocieplam

Autor:  komeg [ 03 marca 2013, 00:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

syriusz24 pisze:
Myślę że najlepszym rozwiązaniem bylo by stosowac folie wiosną a przez resztę sezonu powalke. Bo z foli pszczoly pobiorą wode i sie nie męczą a później powalka jest wygodniejsza :)



Całkowita zgoda. Ja tak właśnie gospodaruję. Folia od oblotu do włożenia nadstawek i jest OK, bo zatrzymuje ciepło i skrapla wodę, którą chętnie pobierają pszczółki. Potem wraca powałka.

pozdrawiam

Autor:  kudlaty [ 03 marca 2013, 00:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Lopez pisze:
Czy ktoś stosuje folie jednocześnie z powałkami ? Jeśli tak to zakładacie pod czy nad? Ja mam jednościenne ule drewniane.Powałki ze sklejki z jednym pająkiem na środku.


ja mam jednocześnie powałke i folie, folia leży na ramkach a na folie nałożona jest powałka układ wg mnie dobry bo nie musze odrywać powałki od ramek bo często gęsto lubią połączyć ze sobą i trzeba kombinować ...
kolejna sprawa moge podnieśc powałke w dowolnej chwili i bez kontaktu z pszczołami zobaczyć co porabiają :wink:

Autor:  mendalinho [ 03 marca 2013, 01:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Po co stosować folie i powałkę.Albo jedno albo drugie.Jaka różnica czy podniosę powałkę czy bedę patrzył przez folię? Czy para wodna nie skrapla się na powałce? Musimy dążyć do optymalizacji pracy w pasiece.Przy pszczołach można różne rzeczy wymyślać ,pytanie tylko po co. Hej

Autor:  polbart [ 03 marca 2013, 01:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

mendalinho pisze:
Po co stosować folie i powałkę.Albo jedno albo drugie.Jaka różnica czy podniosę powałkę czy bedę patrzył przez folię? Czy para wodna nie skrapla się na powałce? Musimy dążyć do optymalizacji pracy w pasiece.Przy pszczołach można różne rzeczy wymyślać ,pytanie tylko po co. Hej


Ja zoptymalizowałem i nie mam ani powałki ani folii tylko daszek. Hej :D

Autor:  mendalinho [ 03 marca 2013, 01:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

polbart pisze:
Ja zoptymalizowałem i nie mam ani powałki ani folii tylko daszek. Hej :D

I ja sobie 30 szt zrobiłem. Cos trzeba robic bo nudno :haha:

Autor:  polbart [ 03 marca 2013, 02:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Ale Piotrku, co sobie zrobiłeś? - 30 powałek czy 30 folii :haha:

Autor:  kudlaty [ 03 marca 2013, 02:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

mendalinho pisze:
Po co stosować folie i powałkę.Albo jedno albo drugie.Jaka różnica czy podniosę powałkę czy bedę patrzył przez folię? Czy para wodna nie skrapla się na powałce? Musimy dążyć do optymalizacji pracy w pasiece.Przy pszczołach można różne rzeczy wymyślać ,pytanie tylko po co. Hej


to wszystko z nudów :mrgreen: w wielkopolskich nie moge miec powałodaszka bo mam kilka grubosci ścian korpusów a daszki muszą pasować na wszystkie
w langstrotach mam powałodaszki bo wszystkie korpusy sa jednakowe :wink:

Autor:  polbart [ 03 marca 2013, 02:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Czyli w tych Langstrothach, wieje nudą Stasiu :haha:

Autor:  mendalinho [ 03 marca 2013, 02:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

polbart pisze:
Ale Piotrku, co sobie zrobiłeś? - 30 powałek czy 30 folii :haha:

Wiesz szkoda że kilkanaście lat temu nikt mi nie powiedział, ze to takie proste.No ale tym razem może chłopak to będzie kogo uczyć.Hej

Autor:  polbart [ 03 marca 2013, 02:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Jak ja sobie przypomnę ile kiedyś części do niektórych uli miałem to mi się łezka w oku kreci. :haha: Siteczka okrągłe 12 szt, zatyczki okrągłe 12 szt, siteczka prostokątne 11 szt, zatyczki prostokątne 11. Do jednego ula.
Podkarmiaczka miała postać 12 słoi Twist-Off z zakrętkami. :pala:

Autor:  Xadlor [ 03 marca 2013, 10:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Jeśli o mnie chodzi to na wlk. stojakach na zimę włożyłem między ramki beleczki odstępnikowe i tak jak na górze napisane zatwory tworzą przestrzeń od 2 ścian (przedniej i tylnej). Na całym tym układzie leżą dociśnięte cieniutkie deseczki. Przez co powietrze krąży wokół ramek i zatworów nie docierając do gniazda od góry, a jedynie od dołu bo odległ. między zatworami a ścianami ula jest zerowa.
Używałem tego układu w sezonie (tyle że beleczki odstę. między ramkamki nie były przy każdej ramce, co umożliwiało sterowanie rodziną w trakcie przeglądu, czyli pszczoły pokazywały się tam gdzie wyciągana ramka).
Używa ktoś podobnego rozwiązania ? :|

Autor:  Lopez [ 03 marca 2013, 13:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

A macie jakieś fotki tych powałko-daszków? Właśnie robię następne ule, i miałem się brać za daszki czyli jest czas na ewentualne nowe pomysły.

Autor:  marcinbzyk [ 03 marca 2013, 13:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Lopez pisze:
A macie jakieś fotki tych powałko-daszków? Właśnie robię następne ule, i miałem się brać za daszki czyli jest czas na ewentualne nowe pomysły.

W tym temacie masz Leszkowe powalodaszki viewtopic.php?f=11&t=5556

Autor:  kustosz [ 03 marca 2013, 20:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

A czy może ktoś z Was stosował daszki: blacha - styrodur 3cm -przerwa 1cm powietrzna?

Autor:  ulik77 [ 10 marca 2013, 21:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Przedstawiam jak to wygląda u mnie :arrow: daszek: blacha ,10 mm płyta, styropian 20 mm, płyta pilśniowa. Przestrzeń nad gniazdem to 20 mm, na ramkach oczywiście folia. Zresztą do której przekonałem się dwa lat temu czytając nasze forum :D Na drugiej fotce rodzinka i jej stan 04 marca 2013 roku.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Piotrek. :thank:

Autor:  adidar [ 11 marca 2013, 19:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

mendalinho, jeśli się ma folię przyciśniętą powałką teraz to lepiej. Folia lubi nie dolegać wszędzie i robią się szczeliny - przeciąg. A taka powałka jak leży na foli to i dociska i trzyma w pewien sposób ciepło, jeśli jeszcze dołoży się 2 cm styropianu na to pod daszek.

Autor:  Zabek [ 14 marca 2013, 12:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

A ja mam pytanie odnośnie foli? Skąd ją bierzecie to jest jakiś specjalny rodzaj?

Autor:  CYNIG [ 14 marca 2013, 13:07 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Zabek pisze:
A ja mam pytanie odnośnie foli? Skąd ją bierzecie to jest jakiś specjalny rodzaj?


Z marketu budowlanego, folia ogrodnicza kupowana na metry.

Autor:  komeg [ 14 marca 2013, 13:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Zabek pisze:
A ja mam pytanie odnośnie foli? Skąd ją bierzecie to jest jakiś specjalny rodzaj?


Najlepsza jest folia ogrodnicza 0.3 mm. Cieńszą mogą zgryzać a grubsze źle się układa.

http://www.youtube.com/watch?v=1zVlJHdkxmM

pozdrawiam

Autor:  adamjaku [ 14 marca 2013, 13:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Kupiłem w tym roku właśnie taką. bardzo fajna jest. Chyba tylko paczkę pinezek dokupię, aby nie uciekała na wietrze. 14zł za 4m2 zapłaciłem. Rzeczywiście chyba nie warto było inwestować więcej w grubą. To dzięki radom na forum zaoszczędziłem:)

Autor:  Zabek [ 14 marca 2013, 14:37 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

CYNIG pisze:

Z marketu budowlanego, folia ogrodnicza kupowana na metry.
komeg pisze:
Zabek pisze:
A ja mam pytanie odnośnie foli? Skąd ją bierzecie to jest jakiś specjalny rodzaj?


Najlepsza jest folia ogrodnicza 0.3 mm. Cieńszą mogą zgryzać a grubsze źle się układa.

http://www.youtube.com/watch?v=1zVlJHdkxmM

pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź, widziałem ostatnio na szkoleniu rozwiązanie z tkaniną ogrodniczą aby chwasty nie rosły ale nie widać przez nie co się dzieje pod spodem.

Autor:  kudlaty [ 14 marca 2013, 16:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Zabek pisze:
CYNIG pisze:

Z marketu budowlanego, folia ogrodnicza kupowana na metry.
komeg pisze:
Zabek pisze:
A ja mam pytanie odnośnie foli? Skąd ją bierzecie to jest jakiś specjalny rodzaj?


Najlepsza jest folia ogrodnicza 0.3 mm. Cieńszą mogą zgryzać a grubsze źle się układa.

http://www.youtube.com/watch?v=1zVlJHdkxmM

pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź, widziałem ostatnio na szkoleniu rozwiązanie z tkaniną ogrodniczą aby chwasty nie rosły ale nie widać przez nie co się dzieje pod spodem.


z geowłokniną jest ten problem że pszczoły ją strasznie kitują i cięzko ją oderwać od ramek i korpusu jak się przyklei

Autor:  Marek Podlaskie [ 14 marca 2013, 16:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

http://www.stradom.com.pl/
Płótno powałkowe do uli.Koszt 3.36 zł/metr.

Autor:  adidar [ 14 marca 2013, 19:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Najlepsza jest folia na tunele szklarniowe. Ładnie się trzyma. Zawsze można zajrzeć na wiosnę jak pszczoły się zachowują.

Autor:  ulik77 [ 14 marca 2013, 20:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Ja mam od koleżanki z biblioteki do okładania książek, super sprawa :P

Autor:  asan [ 15 marca 2013, 10:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Marek Podlaskie pisze:
http://www.stradom.com.pl/
Płótno powałkowe do uli.Koszt 3.36 zł/metr.


Rosjanie sprzedają takie płótno pokitowane.

Autor:  okoczal [ 31 marca 2013, 21:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Powałki i folia.

Jestem nowy i mam pytanie do was w sprawie powałki .
Cz ktoś z was stosuje pleksę przeżroczysyą jako powałka ,pleksa jest gruba i wszystko widać co pszczoły robią i woda się osiada do pobrania .
Co o tym sądzicie .

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/