FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Bydło a pszczoły http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9588 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Bączek [ 15 marca 2013, 10:29 - pt ] |
Tytuł: | Bydło a pszczoły |
Witam mam zamiar powiększyć moje zaczątki pasieki i jednym z problemów jest krowa którą sąsiad wypasa na swoim terenie 30 m od mojej pasieki . Czy da się jakoś uniknąć ataku pszczół na tą biedną krowę ?? Jak ten problem rozwiązać ?? Co zrobić żeby nie doszło do nieprzyjemnego incydentu ?? Pozdrawiam |
Autor: | dudi [ 15 marca 2013, 10:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek, ja myślę że najlepiej porozmawiać z sąsiadem ![]() |
Autor: | Bączek [ 15 marca 2013, 10:50 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
dudi Bedę musiał znim porozmawiać na wiosnę Jaka bezpieczna odległość wchodziła by w grę ?? |
Autor: | Tomandor [ 15 marca 2013, 10:59 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek pisze: Witam mam zamiar powiększyć moje zaczątki pasieki i jednym z problemów jest krowa którą sąsiad wypasa na swoim terenie 30 m od mojej pasieki . Czy da się jakoś uniknąć ataku pszczół na tą biedną krowę ?? Jak ten problem rozwiązać ?? Co zrobić żeby nie doszło do nieprzyjemnego incydentu ?? witaj ,myślę że ryzyko takie jest niewielkie , musisz trzymać łagodne pszczoły wyjdzie to na dobre i tobie i krowie ![]() |
Autor: | dudi [ 15 marca 2013, 11:02 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek, jakieś tam przepisy to jedno a bezpieczeństwo to drugie. Tak jak Ci napisałem - weź butelkę idź i porozmawiaj jak facet z facetem. Myślę że się dogadacie. Wiesz, on pewnie w południe krowy nie trzyma na polu na słońcu, a Ty jak masz spokojne pszczółki to tez nie będą zwracały na nią uwagi bo im w głowie nie krowa ![]() |
Autor: | Bączek [ 15 marca 2013, 11:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
dudi jak tylko się ociepli zaprosze go na pasieke ![]() Tomandor pszczółki mam łagodne jak baranki |
Autor: | dudi [ 15 marca 2013, 11:08 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek, no widzisz. Usiądźcie w cieniu pod drzewem i na pasiece żeby widział że pszczółki masz łagodne a później porozmawiacie i będzie gitara - przynajmniej tak mi się wydaje ![]() |
Autor: | marcing [ 15 marca 2013, 11:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Puki będziesz miał pożytek i robił umiejętnie przeglądy to nawet najbardziej wściekłe pszczoły nie zagrożą krowie ale pod koniec sezonu trzeba uważać i najlepiej ubezpieczyć pasiekę bo krowy teraz w cenie ![]() |
Autor: | marcyha [ 15 marca 2013, 11:10 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
od 6:30 ![]() Dogadaj się z sąsiadem, no i pewnie ubezpieczyć się jednakowoż warto - taka krowa to 4 tys. zł kosztuje. U mnie sąsiad wypasał niedaleko krowę i byczka, do tej pory nie było problemów, jednak na pewno w tym sezonie się ubezpieczę i go poproszę, żeby miał pszczoły na względzie. Na szczęście u mnie dość dużo miejsca do wypasu, myślę, że nie będzie problemu. |
Autor: | Bączek [ 15 marca 2013, 11:21 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Ubezpieczenie w związku wystarczy czy trzeba jakieś dodatkowe wykupić . |
Autor: | Tomandor [ 15 marca 2013, 11:24 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Jak jesteś odgrodzony to spoko ale jak się bydle urwie i przyjdzie z łancuchem między ule to ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Bączek [ 15 marca 2013, 11:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Ogrodzony nie jestem , krowa na łańcuchu ![]() |
Autor: | wojciechmoro [ 15 marca 2013, 11:29 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
krowa nie jest problemem, bać się trzeba koni ![]() |
Autor: | adriannos [ 15 marca 2013, 12:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek, 30 metrów i ty się martwisz krową? Trzymasz środkowoeuropejskie? Moje na gryce stały mniej więcej w takiej odległości od pastwiska. Krówki i byczek nie ucierpiały. W związku ubezpieczasz się na wszelki wypadek. Co innego jakbyś napisał koń albo koza. |
Autor: | Bączek [ 15 marca 2013, 12:15 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
adriannos w związku płacę składkę i ulowe matki , sklenar , bedzie alpejka i buckfast pszczółki spokojne póki co nie było żadnych incydentów . |
Autor: | adriannos [ 15 marca 2013, 12:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek, To musiałbyś na prawdę wnerwić pszczoły, aby te 30 m poleciały i zaczęły żądlić krówkę. Być spokojny i się nie martw. |
Autor: | Tomandor [ 15 marca 2013, 12:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek Chyba jest jakieś OC dla pasiek i takie przypadki ci to rozwiązuje. Nie myśl o takich głupstwach , bydle też nie jest głupie i nie pcha się celowo do pszczół samo bzyczenie odstrasza , tylko jak ktoś wgoni ale to jak wygrana w totka ![]() |
Autor: | Pogodny Piątek [ 15 marca 2013, 12:55 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Też znam przypadek, że pszczoły zażądliły krowę, a właściwie dwie. Ale tam było trochę inaczej. Po pierwsze pszczoły były bardzo agresywne, a sąsiad upolował krowę bezpośrednio przy pasiece, może niecałe 10m i stało się. Po burzliwej dyskusji pszczelarz zapłacił za krowę, żeby uniknąć sporu sąsiedzkiego. Sęk w tym, że ten sąsiad zwietrzył okazję i upolował drugą swoją krowę i sytuacja się powtórzyła. Ten pszczelarz już więcej nie rozmawiał tylko wręczy rolnikowi polisę ubezpieczeniową. Nie wiem, jak ta sprawa potoczyła się dalej. W naszym kole takie ubezpieczenie kosztuje 6 zł rocznie, kupuje się je w kwietniu. Jeśli masz jednak dobrą pszczołę i 30 m do granicy, to ja bym się nie martwił. |
Autor: | Bączek [ 15 marca 2013, 13:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
6zł nie pieniądze a będę spał spokojnie . Początkiem kwietnia mamy zebranie to dowiem się co i jak |
Autor: | kotizaba [ 15 marca 2013, 13:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Pogodny Piątek pisze: sąsiad upolował krowę bezpośrednio przy pasiece, Pogodny Piątek pisze: sąsiad zwietrzył okazję i upolował drugą swoją krowę ![]() ![]() ![]() Rozumiem o co chodzi ale poprawiło mi to humor niezmiernie ![]() ![]() ![]() Dzięki pozdrawiam Robert |
Autor: | mpawel2 [ 15 marca 2013, 13:28 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
adriannos pisze: Bączek, To musiałbyś na prawdę wnerwić pszczoły, aby te 30 m poleciały i zaczęły żądlić krówkę. Być spokojny i się nie martw. Nie zgodzę się, wszystko zależy od łagodności pszczół.. Znam przypadek gdy rolnik przejeżdżał 200m od pasieki kombajnem ziemniaczanym Anna z załogą, 2 osoby dostały żądełko. ![]() |
Autor: | vigor [ 15 marca 2013, 13:43 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Ubezpieczenie OC od pożądleń i skutków pożądlenia w PZP jest płatne od ilości pasiek , np. masz jedną pasieką płacisz 5zł składki rocznie , masz dwie pasieki to płacisz 10 zł , itd , i wtedy masz ubezpieczoną pasiekę na kwotę do 60 000 zł . Dodam ze od kilku lat nie było takiej potrzeby aby z tego korzystać . |
Autor: | gucio1949 [ 15 marca 2013, 13:51 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
dodam tylko że jedna pasieka to 50 uli a nastepny ul to druga pasieka itd |
Autor: | Tommy [ 15 marca 2013, 14:21 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
ja mam 60 szt. bydła i przeganiam latem 20m od pasieki, a pasą się 30-50 m od pasieki i nie ma żadnych problemów,kiedyś miałem agresywne pszczoły i nic się niedziało z bydłem, ale z ludźmi tak, teraz mam buckfasty i sąsiadka zbiera śliwki nad ulem.pzdr |
Autor: | marcyha [ 15 marca 2013, 14:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
A może znacie jakieś sposoby zabezpieczenia bydła (albo mojej kozy Amelii) przed ewentualnym pożądleniem? Jakieś olejki czy ziółka zniechęcające? |
Autor: | vigor [ 15 marca 2013, 14:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Z bydłem jest ten problem że czasem potrafi narobić szkody , pomimo że mam ogrodzoną pasiekę , powbijane pale i dwa razy drut kolczasty i środkiem drut na izolatorach pod napięciem (pastuch elektryczny) i tak nieraz już zdarzyło się że bydło wlazło do środka , i np. w tamtym roku na jesieni już po zakarmieniu miałem wywalone trzy ule . A że pasiekę mam niedaleko domu zobaczyłem co się tam dzieje , i musiałem tego jego mościa powoli wygonić z pasieki żeby więcej nie narobił szkody , ule poprawiłem tzn. pozbierałem poukładałem od nowa i tak zimuje , nawet się obleciały jak były ostatnio te ciepłe dni . Pasieka jest ogrodzona , i koszę w niej trawę co by nie była do pasa , po prostu chyba chciały poskubać ładnie wyglądającej zieloniutkiej trawki , taka to już natura bydła . |
Autor: | Rob [ 15 marca 2013, 15:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
marcyha pisze: A może znacie jakieś sposoby zabezpieczenia bydła (albo mojej kozy Amelii) przed ewentualnym pożądleniem? Jakieś olejki czy ziółka zniechęcające? Pszczoły nie znoszą aromatu goździkowego, wręcz uciekają od rąk opryskanych wodą z dodatkiem tego zapachu - spróbuj może i na kozie to podziała ![]() ![]() |
Autor: | marcyha [ 15 marca 2013, 17:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Rob, dzięki za pomysł, na pewno przetestuję - na kozie i na mojej siostrze, która panicznie boi się, że ją moje pszczoły zażądlą ![]() |
Autor: | Rob [ 15 marca 2013, 23:18 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Jeden z moich braci też ma taką minę ( ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Imker40 [ 15 marca 2013, 23:47 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
U nas w pasiece, lata temu były takie przypadki że pszczoły żądliły krowy, psy sąsiadów. Niestety, mieliśmy wtedy kaukaskie, które cięły na potęgę. Jak robiliśmy miodobranie to cała wieś wiedziała (czuła), że odbieramy miód. Mieliśmy z tym problem, jednak obyło się bez sądów. Teraz pszczoły w miarę łagodne, zajęte swoją pracą. |
Autor: | Rob [ 16 marca 2013, 01:40 - sob ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Imker40 pisze: Mieliśmy z tym problem, jednak obyło się bez sądów Kiedyś ludzie mniej roszczeniowi byli, jak miałem z dziesięć lat u jednego z sąsiadów w ogrodzie były pszczoły, wszyscy wiedzieli, że tną jak jasny gwint, a jak raz z kolegą jednak poleźliśmy to to oprócz żądeł mieliśmy w prezencie od ojców czerwone paski na d...ach, nikomu nie przyszło do głowy lecieć z awanturą do pszczelarza, to my mieliśmy myśleć co robimy i wiedzieć że są miejsca gdzie nosów pchać nie wolno...teraz czasem mam wrażenie, że myślenie jest jak cnota niezwykle pożądane ale rzadko spotykane ![]() |
Autor: | dudi [ 16 marca 2013, 07:40 - sob ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Rob pisze: Kiedyś ludzie mniej roszczeniowi byli, jak miałem z dziesięć lat u jednego z sąsiadów w ogrodzie były pszczoły, wszyscy wiedzieli, że tną jak jasny gwint, a jak raz z kolegą jednak poleźliśmy to to oprócz żądeł mieliśmy w prezencie od ojców czerwone paski na d...ach, nikomu nie przyszło do głowy lecieć z awanturą do pszczelarza, to my mieliśmy myśleć co robimy i wiedzieć że są miejsca gdzie nosów pchać nie wolno...teraz czasem mam wrażenie, że myślenie jest jak cnota niezwykle pożądane ale rzadko spotykane Rob, nic dodać - nic ująć. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Lemon [ 16 marca 2013, 16:20 - sob ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Kolego Bączek. Słusznie, że chcesz rozwiązać ten problem. Bo nawet jeśli ma się łagodne pszczoły, to nigdy nie ma pewności, że nie wydarzy się coś nadzwyczajnego. Przeżyłem to zdarzenie dwa lata temu. Krowa pasła się w okolicy pasieki jakiś czas. Wszystko było w porządku. Do czasu. Nie wiem z jakiego powodu mimo, że pszczoły były łagodne, zaatakowały krasulę. Uratowało ją chyba to, że zdołała wyrwać pal i jak oszalała wpadła w plantację fasoli na tyczkach robiąc tam pobojowisko. Później z sąsiadem zeskrobywaliśmy żądła nożami, okładali mokrymi płachtami, a w międzyczasie przyjechał weterynarz, dał zastrzyk i wszytko skończyło się dobrze. Ale skończyło się tak tylko dlatego, że z sąsiadem jestem w koleżeńskich stosunkach. |
Autor: | Lisek87 [ 16 marca 2013, 16:46 - sob ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Niedługo krowy żeby zobaczyć będzie trzeba do zoo jechać. u mnie na wsi nie ma już ani jednej... |
Autor: | marcyha [ 16 marca 2013, 18:40 - sob ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Właśnie słuchałam niedawno w radiu, w którym często są audycje o rolnictwie ekologicznym (tak, tak, Radio Maryja ![]() |
Autor: | patryk [ 16 marca 2013, 19:42 - sob ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
macie racje bydła coraz mniej a to dlatego że zwykłemu rolnikowi koszty hodowania jednaj krowy czy dwóch wcale sie nie opłacają skoro w sklepie litr mleka kosztuje 3 zł a ropa do ciągnika 5,50 zł no i coraz mniej młodych ludzi chce przejmować i kontunuować gopodarzenie, z tym kupnem to chyba nie jest aż tak żle, choćby u mnie jest jedna sztuka do sprzedania, ale takie ogłoszenia to chyba gdzie indziej ![]() |
Autor: | kudlaty [ 16 marca 2013, 21:29 - sob ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek pisze: dudi Bedę musiał znim porozmawiać na wiosnę Jaka bezpieczna odległość wchodziła by w grę ?? nie mam doświadczeń z krowami bo ja małorolny jestem ![]() ![]() myśle że wylotki w inną strone niż owa krowa powinny załatwić sprawe bo wtedy ograniczymy prawdopodobieństwo PRZYPADKOWEGO zderzenia w locie pszczoły z mućką |
Autor: | zak [ 25 marca 2013, 21:45 - pn ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Witam . U mnie w ogrodzeniu przy pasiece" 40 uli'' pasą się konie (5 -7 m) od uli i nic się nie dzieje to i z krową przy tej odległości nie powinno być problemu. |
Autor: | Lenin [ 25 marca 2013, 22:59 - pn ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
U mnie przez kilka lat w jednej pasiece krowy skubały trawę spod uli można było facetowi gadać, na szczęście krowy przeżyły . W końcu zabrałem pasiekę. |
Autor: | wojciechmoro [ 26 marca 2013, 16:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
[quote="zak"]Witam . U mnie w ogrodzeniu przy pasiece" 40 uli'' pasą się konie (5 -7 m) od uli i nic się nie dzieje to i z krową przy tej odległości nie powinno być problemu.[/quote ![]() ![]() ![]() |
Autor: | atom [ 28 marca 2013, 13:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Dlaczego większość z was piszę iż pszczoły są bardziej agresywne w stosunku do koni niż do bydła? Autopsja? |
Autor: | mpawel2 [ 28 marca 2013, 13:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Nie wiem czy to może być przyczyną, ale konie są bardziej ruchliwe niż bydło. Może to denerwuje pszczoły. |
Autor: | kubuspuhatek [ 28 marca 2013, 14:01 - czw ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
mpawel2 pisze: Nie wiem czy to może być przyczyną, ale konie są bardziej ruchliwe niż bydło. Może to denerwuje pszczoły. Według mnie ruchliwość raczej nie ma tu nic do rzeczy,pszczoły reagują zwiększoną agresywnością na specyficzny zapach końskiego potu,konie spokojnie pasące się na łące nie są tak bardzo narażone na atak pszczół jak konie spocone po ciężkiej pracy,oczywiście mogę się mylić ![]() |
Autor: | wojciechmoro [ 28 marca 2013, 15:15 - czw ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
tak mówią wielowiekowe doświadczenia |
Autor: | miły_marian. [ 28 marca 2013, 15:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Koń ma specyficzny zapach potu kturego pszczoła nie cierpji i jak przeleci obok konia a pszczoła ma lepszy węch od człowieka tak z tysionc razy to go żądli. Taka jest natura pszczoły jak jej coś nie pasuje to czenstuje żodłem. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | singer [ 28 marca 2013, 19:41 - czw ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Bączek pisze: Czy da się jakoś uniknąć ataku pszczół na tą biedną krowę ?? Jak ten problem rozwiązać ?? Co zrobić żeby nie doszło do nieprzyjemnego incydentu ?? Porozmawiaj z pszczołami. A najlepiej obiecaj im, że jak nie będą żądlić krowy to dasz im piwa. Albo postrasz, że jak będą żądlić to pójdą do ciupy. ![]() ![]() |
Autor: | atom [ 28 marca 2013, 23:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Napewno nie chodzi o ruchliwość. Też słyszałem taki mit ,który mówi ,że konie są częściej atakowane.... jednakże zadajmy sobie pytanie ile jest w tym prawdy?Zapewne większość z was nie posiada tych zwierząt więc skąd takie opinie? Stwierdzenie miłego_marjana jest kompletnie abstrakcyjne i nie chodzi mi o specyficzny zapach a o fakt ,że koń przy każdym kontakcie z pszczołą dostaje "igiełkę" przecież to jest bzdura ponieważ praktycznie każdy koń musiałbym dostawać żądło przy pasieniu się , mam tutaj na myśli konie w pobliżu np kwitnącej nawłoci czy też przy zjadaniu trawy rosnącej obok mniszka czy koniczyny. Spotkałem się również ze stwierdzeniem ,że koń jest mało odporny na jad pszczeli i mała ilość pszczół (byli tacy co mówili o 5) jest w stanie go zabić. Co sądzicie na ten temat? |
Autor: | wojciechmoro [ 29 marca 2013, 00:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
nic nie sądzimy, wiemy, zostało to opisane w literaturze, nie szukaj mitów tam gdzie mamy dobrze udokumentowane fakty. |
Autor: | atom [ 29 marca 2013, 01:13 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
Panie wojciechu czy mógłby pan podać nazwę tej literatury? |
Autor: | wojciechmoro [ 29 marca 2013, 01:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: Bydło a pszczoły |
stanisław mendrala pszczelarz i jego prace w pasiece leonard weber hodowla pszczół wydania w latach 1920,23,36,44,46 pszczelarstwo roczniki od 1950 |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |