FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Może jednak warto się zapisać do tego zrzeszenia(a miałem być poza ), zawsze to jeden głos więcej ,deklaracja jasna i czytelna w jakim kierunku dąży zrzeszenie,składka członkowska 10zł,ulowa 1.50zł,pewnie w innych organizacjach też takie opłaty skromne .Odległość trochę spora,no ale w dobie internetu i "pędolino " można być członkiem na odległość bez ujmy dla siebie jak i organizacji .Co tu dużo pisać panowie ,w kupie siła

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Zacząć to trzeba od rozpi......nia wszystkich związków i organizacji pszczelarskich aby Minister Rolnictwa nie miał kogo upoważnić do dzielenia naszych pieniędzy. Pozostanie mu tylko ARR.
Dopiero potem budować jedną, nową organizację pszczelarską z ludzi nie upapranych w obecnym gównie.

Podobnie postąpili po upadku komunizmu z przedsiębiorstwami i zakładami pracy,nie wspomnę o PGRach koleji itd. i czy to tak wyszło na dobre raczej jednostką, ale nie wszystkim.

Zastanawiam się czy aby wiesz coś o tamtych czasach ???

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Bynajmniej! Nigdy nie byłem za komunizmem i nie jestem. Lecz wiemy co się stało i jak po upadku, a nie w każdym przypadku tak powinno być dla przykładu fabryka kabli w Ożarowie.

Komunizm nie upadł tylko mutuje

Dla mnie jest ważne że mam wybór i czuję się wolnym człowiekiem. Każdy system to wyzysk człowieka przez człowieka zależy tylko kto Cię r...cha.

Też nie jestem za komunizmem ale w tamtych czasach ludzie w trudnych sytuacjach życiowych (może i trochę niezaradni ) mogli zatrudnić się w PGR lub ALP gdzie dostali pracę , mieszkanie i wynagrodzenie może nie wielkie ale mogli godnie żyć. A teraz grzebią w śmietnikach i śpią pod mostem.Kapitalizm w polskim wydaniu nie jest najlepszy.To moje zdanie.

jak byś się nie odwrócił to nasze państwo jest tuż za tobą i .......

Jestem za brakiem jakichkolwiek dopłat. Bez znaczenia czy to ula czy do hektara czy do litr czegokolwiek. Rynek sam to wyreguluje. Na dopłatach najwięcej korzystają urzędasy i pasożyty do nich podpięci np. producenci sprzętu pszczelarskiego.

Pozdrawiam
Krzyżak

Krzyżak Dokładnie, i każdy pszczelarz oraz każda rodzina pszczela bez tej jałmużny sobie poradzi, a ile mniej powodów do kłótni, oraz mniej kombinatorów.

I jeszcze jaki by sprzet był tani bili by sie o klienta


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

To podpisywać podpisywać !

_________________
Pozdrawiam
Lopez

Nie warto.

pozdr

_________________
waldek6530