FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Jakis czas temu przyleciała niewielka rójka.Okazało się ze nie ma tam matki.Nie wnikam jak to mozliwe . Osadziłem rój w ulu i podałem jaja,wychowały własna matke która zaczeła czerwic. Ledwo zaczeła a juz widze że zakładaja mateczniki rojowe. Co proponujecie zrobic w takiej sytuacji? Chyba jakis pszczelarz w okolicy ma bardzo rojliwe pszczoły bo w ub. roku miałem taka sama sytuacje i w efekcie tamten rój wyroił sie ponownie na jesieni.

Zabieg przeciw warozowy to podstawa, nawet trzy, rożnymi środkami ,spróbuj na dennicy osiatkowanej ,podaj efekty .
Ewentualnie nie zgodność rasowa też tak będzie ,po zaczerwieniu ileś setek komórek ,zakładają mateczniki ,hodują swoja matkę .
A czy używają do tego swoich czarów to temat na inną dyskusję .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.