FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

leczenie wiosenne kawsem szczawiowym
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=9958
Strona 1 z 1

Autor:  ziomek_kanzas [ 21 kwietnia 2013, 10:52 - ndz ]
Tytuł:  leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

Mam jeszcze takie jedno pytanie czy można jeszcze teraz leczyć kwasem szczawiowym czy już zapóźno? Matki zaczeły już pierwsze czerwienie

Autor:  robi00 [ 21 kwietnia 2013, 11:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szcczawiowym

myślę że już za późno, w ulach już jest dużo czerwiu, trzeba było polewać zaraz po oblocie jak w ulach były tylko jajka i pojedyncze komórki zasklepionego czerwiu.

Autor:  ziomek_kanzas [ 21 kwietnia 2013, 12:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szcczawiowym

też tak myslałem choć u mnie jeszcze nie było tak dużo czerwiu ale wstrzymam sie z tym kwasem

Autor:  miły_marian. [ 21 kwietnia 2013, 12:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szcczawiowym

Jak zauważyłwś na pszczole warozę to radze posypać cukrem pudrem miendzy ramkamy i dać na denice wkładkie zeby jak waroza spadnie to do pudru i zeby nie pszeszła spowrotem na pszczołe. Ja opisałem jak to zrobić i jest skuteczne i ekologiczne. Kwasy niszczo czerw. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  idzia12 [ 22 kwietnia 2013, 11:31 - pn ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szcczawiowym

Teraz ,tylko mlekowy.
Ewa

Autor:  emka24 [ 22 kwietnia 2013, 12:29 - pn ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

idzia12 pisze:
Teraz ,tylko mlekowy.

Kwas mlekowy podobnie jak szczawiowy nie działa na warrozę pod zasklepem-więc w/g mnie nie teraz.

Autor:  idzia12 [ 22 kwietnia 2013, 13:07 - pn ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

U mnie w tej chwili jest sporo uli bez zasklepionego a w tych co jest to b.mało dlatego tak napisałam. Przerwa w czerwieniu była wyraźna. Góry i ich klimat.
Ewa

Autor:  emka24 [ 22 kwietnia 2013, 13:48 - pn ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

idzia12 pisze:
Góry i ich klimat.


Obojętne czy góry ,czy Pustynia Błędowska,czy morze ,czy równiny o tej porze nie leczy się rodzin produkcyjnych.Teraz można wycinać czerw trutowy i ewentualnie cieszyć się ,że coś samo spadnie pod siatkę.

Autor:  kolopik [ 22 kwietnia 2013, 15:34 - pn ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

emka24, jakbyś nie wiedział, że własna kasa jest ważniejsza niż cudze zdrowie ?

Autor:  idzia12 [ 25 kwietnia 2013, 01:22 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

emka24 pisze:
idzia12 pisze:
Góry i ich klimat.


Obojętne czy góry ,czy Pustynia Błędowska,czy morze ,czy równiny o tej porze nie leczy się rodzin produkcyjnych.Teraz można wycinać czerw trutowy i ewentualnie cieszyć się ,że coś samo spadnie pod siatkę.

Kwas mlekowy spożywczy przeciecz go jesz w wypiekach z cukierni.
Ewa

Autor:  emka24 [ 25 kwietnia 2013, 07:37 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

idzia12 pisze:
Kwas mlekowy spożywczy przeciecz go jesz w wypiekach z cukierni

Dziwi mnie twoje podejście do leczenie tym bardziej ,że jak piszesz prowadzisz pasiekę ekologiczną.
Leczenie w sezonie nawet kwasami,które są w naturalny sposób obecne w miodzie, powoduje zwiększenie dopuszczalnego stężenia tych substancji.
W wyrobach cukierniczych jem też cukier, jednak nie dodaję go w sezonie do rodziny w ilościach mających wpływ na miód.

Autor:  polbart [ 25 kwietnia 2013, 07:59 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

Jakie trzeba dodawać ilości cukru do rodziny w sezonie aby nie miały wpływu na miód :?: :D

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  jurnee [ 25 kwietnia 2013, 09:24 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

[quote="polbart"]Jakie trzeba dodawać ilości cukru do rodziny w sezonie aby nie miały wpływu na miód :?: :D

15-20%

Autor:  rever [ 25 kwietnia 2013, 09:28 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

emka24 pisze:
e jak piszesz prowadzisz pasiekę ekologiczną.


Kwasy to jest właśnie sposób ekologiczny i jeśli wykonuje się zabiegi między pożytkami a nie w trakcie to nic nie trafia do miodu bo za nim pszczoły naniosą nektar to kwasów już dawno nie ma. Przecież nie leje się kwasów litrami :thank: ze wszystkich kwasów mlekowy moim zdaniem jest najlepszy nie uszkadza pszczół.

pozdrawiam rever

Autor:  emka24 [ 25 kwietnia 2013, 09:54 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

rever pisze:
emka24 pisze:
e jak piszesz prowadzisz pasiekę ekologiczną.


Kwasy to jest właśnie sposób ekologiczny i jeśli wykonuje się zabiegi między pożytkami a nie w trakcie to nic nie trafia do miodu bo za nim pszczoły naniosą nektar to kwasów już dawno nie ma. Przecież nie leje się kwasów litrami :thank: ze wszystkich kwasów mlekowy moim zdaniem jest najlepszy nie uszkadza pszczół.

pozdrawiam rever



Skieruj mnie do źródła tej wiedzy-mam na myśli coś drukowanego(i nie chodzi mi o wpisy na forum).

Autor:  PASIG [ 25 kwietnia 2013, 21:33 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

Polałem sobie kiedys kwasem szczawiowym odkłady no i przyszła spadź kilkudniowa ,miód trochę zalatywał ,musiałem go odwirowac później ,zeby sie wymieszał z miodem z rodzin nie polanych kwasem.
15-20% jak ktos tak leje to nie pszczelarz ,miód się zostawia żelazny zapas i jak pszczoły niby mają z głodu paść. Jak co miesiac bierzesz po 30kg miodu to o 6kg juz powinieneś sobie obnizyc srednią faktyczną , może dlatego niektórym wychodzi po 120kg w sezonie :wink:

Autor:  wiesiek33 [ 25 kwietnia 2013, 21:47 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

Kwas mlekowy to nie szczawiowy . Kwas mlekowy występuje praktycznie wszędzie w pieczywie, jogurtach,mleku , maśle itd , może tylko poprawić właściwości smakowe i jest naturalnym konserwantem po przez eliminację bakterii i grzybów w produktach spożywczych . Na temat kwasu mlekowego jest bardzo dużo w internecie .

Autor:  idzia12 [ 25 kwietnia 2013, 22:00 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

emka24 pisze:
idzia12 pisze:
Kwas mlekowy spożywczy przeciecz go jesz w wypiekach z cukierni

Dziwi mnie twoje podejście do leczenie tym bardziej ,że jak piszesz prowadzisz pasiekę ekologiczną.
Leczenie w sezonie nawet kwasami,które są w naturalny sposób obecne w miodzie, powoduje zwiększenie dopuszczalnego stężenia tych substancji.
W wyrobach cukierniczych jem też cukier, jednak nie dodaję go w sezonie do rodziny w ilościach mających wpływ na miód.

Mówiłam o czasie gdy nie było zasklepionego czerwiu u mnie tak było trzy tygodnie wcześniej . Ja nie dawałam bo nie ma warrozy u mnie .Jak by była to bym jednak mogła podać bo jest dopuszczony w ekologi. Nic nie szkodzi, tylko ramek nie przestawiam do miodni na wszelki wypadek. Najlepiej jak nie ma jeszcze pożytków -waga ujemna .Nic nie zostaje nawet do komórek nie trafia .Jeśli ktoś jednak ma warrozę czemu nie polecić. Jest do zastosowania w przyszłym roku .Teraz za późno.
Lepiej to niż Apiwarol na wiosnę. To dopiero chemia.
Prawda ,że najlepiej nic nie dawać ale nieraz bywa różnie i trzeba wybierać.
Ewa

Autor:  idzia12 [ 25 kwietnia 2013, 22:07 - czw ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

PASIG pisze:
Polałem sobie kiedys kwasem szczawiowym odkłady no i przyszła spadź kilkudniowa ,miód trochę zalatywał ,musiałem go odwirowac później ,zeby sie wymieszał z miodem z rodzin nie polanych kwasem.
15-20% jak ktos tak leje to nie pszczelarz ,miód się zostawia żelazny zapas i jak pszczoły niby mają z głodu paść. Jak co miesiac bierzesz po 30kg miodu to o 6kg juz powinieneś sobie obnizyc srednią faktyczną , może dlatego niektórym wychodzi po 120kg w sezonie :wink:[/qu
PASIG pisze:
Polałem sobie kiedys kwasem szczawiowym odkłady no i przyszła spadź kilkudniowa ,miód trochę zalatywał ,musiałem go odwirowac później ,zeby sie wymieszał z miodem z rodzin nie polanych kwasem.
15-20% jak ktos tak leje to nie pszczelarz ,miód się zostawia żelazny zapas i jak pszczoły niby mają z głodu paść. Jak co miesiac bierzesz po 30kg miodu to o 6kg juz powinieneś sobie obnizyc srednią faktyczną , może dlatego niektórym wychodzi po 120kg w sezonie :wink:

Kwas mlekowy i szczawiowy to wielka przepaść. Bez porównania.
Ewa

Autor:  vitara [ 13 maja 2013, 22:57 - pn ]
Tytuł:  Re: leczenie wiosenne kawsem szczawiowym

Już chyba nie ma zdrowszej substancji niż kwas mlekowy który jest przecież sprzedawany jako lek .

Jak ktoś piszę że ta substancja nie jest eko to mi nie tylko ręce ale i nogi i wszystko co jest opada.

A to co psczółki na kwiatkach zbierają to jest takie mega eko ? To zróbcie analizy chromatograficzne czy spektrofotometryczne to się przekonamy.


pozostałość po ruskich środkach stosowanych do opryskiwania są mega eko :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/