FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Praca sezonowa w Norwegii na pasiece.

tworzenie nowych rodzin,przeglady,hodowla matek(koniecznie!),wirowanie miodu,prace porzadkowe, transporty na pozytek,karmienie, jednym slowem wszystko co zwiazane z pszczolami.

Wymagany podstawowy angielski,chec i zdrowie do pracy,dyspozycyjnosc,wiedza o pszczolach.

Stawka 150 koron na godzine co przy aktualnym kursie korony daje ponad 40 zl na reke.Praca w okresie czerwiec - wrzesien z jednym zjazdem do Polski na urlop.200-300 godzin na miesiac.Nadgodziny nie sa dodatkowo platne.Pracodawca zapewnia wyzywienie oraz nocleg.Dobre warunki wyzywienia oraz zakwaterowania.Nie jest to oboz pracy jakto czesto bywa.

606 795 378

Jeśli ktoś nie ma pracy i ma siedzieć na zasiłku a dzieci głodować to okej.
Przez pandemię będzie teraz ciężej o pracę w Polsce.
Jednak jak na pracę za granicą 40zl/h to aktualnie średnia stawka.
Można pensję nadrobić godzinami jednak to już trochę wyzysk a nie uczciwa zapłata.

_________________
Pozdrowienia z Warmii

To żadna stawka , szczególnie na Norwegię

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."

Jadło i spanie darmowe a to bardzo ważne i doświadczenie w zawodzie. Tylko ile tych nadgodzin?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

pisze że trzeba mieć pojęcie o pszczołach, zresztą w prawie każdej pracy potrzebują ludzi którzy potrafią a nie do przyuczenia, nikt normalny nie pojedzie do takiej pracy za granice bo tyle i więcej spokojnie można zarobić w kraju jak ktoś zna się na rzeczy niekoniecznie pisze o pszczelarstwie, jak ktoś lubi 2 miesiące przepracować w miesiąc i zarobić tyle co za miesiąc to jego szczęście,
gdyby chodziło o ludzi do przyuczenia to ten układ mógłby być do zniesienia no bo przecież doświadczenie w dużej pasiece bezcenne

_________________
xyz

kudlaty, Tobie zawsze wszystko pod górę . Stawka nie jest dla takiego Wybitnego Fachowca w Każdej Dziedzinie jak Ty Przecież nikt nie zmusza jechać , a po przyjeździe pracować jeśli nie pasuje.
Od czegoś w życiu trzeba zacząć i dla młodego bez zobowiązań to może być fajna przygoda.

kudlaty, zejdźcie na ziemię ,40 netto + wyżywienie+ czynsz, polskie netto to 22 zł od tego minus wyżywienie, minus czynsz.Propozycja nie odbiega od średniej w Norwegii ,ale jak widać po postach wyżej sami milionerzy

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

25x400=10000zł tyle i więcej to dawno przywozili chłopaki z Norwegi.
z drugiej strony,można podpatrzeć .
Jeżeli taka robota(harówa) jaką miał młody Kasztelewicz w Australii to dzięki

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

jak sie jest 300 godzin w miesiącu w pracy to mieszkanie niepotrzebne część naszych rodaków mieszka za granicą w namiotach pod mostami albo w samochodach,
nie wiem jakie są teraz stawki u mechanika ale jak jeździłem w okolicach 2008 gość liczył 60pln netto za roboczo-godzinę pracy swojego człowieka w tym samym czasie zarobki były ok 10pln na rękę. a mechanik robił dwa auta jednocześnie kasując obydwu klientów więc jego godzina pracy kosztowała 120pln dlatego napisałem że 40pln bez problemu można zarobić w kraju nie trzeba jechać za granicę no ale na pewno nie zarobi się tyle u kogoś na etacie bo nasi rodacy-przedsiębiorcy mają tak że zawsze dopłacają do interesu tak w kraju jak i za granicą
tak sie składa że miałem okazję zaznać zaszczytu pracy na zachodzie i wiem jak to tam wygląda tym bardziej że brat pracuje tam od 10 lat i wiem ile razy było zupełnie inaczej niż miało być, podobnie sprawa się miała do deklarowanych godzin bo albo pracowało sie dzień dwa w tygodniu albo w drugą stronę 7/7 po 10-12h bez dnia odpoczynku masz do wyboru opuścić głowę albo się spakować i wracać na własną rękę do kraju,
przedtem takich "pracowników" statkami z afryki wozili teraz sami się pchają

wole zarobić nawet dychę na godzinę a codziennie spać w swoim łóżku i być u siebie a nie niewolnikiem na walizkach zarabiającym mniej niż ludzie którzy tam mieszkają nic nie robią i socjalu więcej dostają
za 10-12 euro mozna jechać truskawki zbierać jak ktoś spragniony eurasów od niemca

_________________
xyz

i tu trudno nie zgodzić się , bo z doświadczeniem człowiek bardziej zaczyna cenić święty spokój niż czysty zysk za wszelką cenę . Ale czasem warto zobaczyć jak to wygląda u innych , choćby po to żeby docenić swój własny ciemnogród.

Była taka opcja (i nadal jest),i z dorszem na 7300 sposobów i z najmem na "śledzia",no i oczywiste że pracowali 40 godz tygodniowo jak w papierach stało.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

dokładnie gdybym nie był i nie widział to bym dalej patrzył na zachód jak tam pięknie ładnie wszyscy bogaci i szczęśliwi, a fakty takie że dziadostwo takie jak i u nas a może jeszcze gorzej, teraz doceniam to co jest u nas w kraju choć nie twierdze że jest idealnie, tam jak się chce żyć normalnie to można to zrobić bez większego stresu bo stać człowieka wyjść na miasto i sobobie zjeść natomiast jak się jeszcze chce coś z takiego wyjazdu przywieść ze sobą to jak pisze bo lubię,

_________________
xyz

Staszek u ciebie jest lepiej jak w innych miejscach Polski. Góry i Góralki są piękne

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber