FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=38&t=6876
Strona 1 z 1

Autor:  adidar [ 30 marca 2012, 00:00 - pt ]
Tytuł:  Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Panowie, czy ktoś orientuje się bardziej w sprawie siewu facelii razem z nostrzykiem. Chodzi o proporcje wobec 1ha ziemii. Znajomy obsiewa tak swoje nieużytki co 2 lata. W pierwszym roku kwitnie facelia w drugim nostrzyk.
Drugie pytanie brzmi, czy ktoś poleci dobrego sprzedawcę nostrzyku lub ma na zbyciu ilość odpowiadającą zasiewowi na 1ha?
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Autor:  krzysglo [ 30 marca 2012, 18:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Ja będę tak siał w tym roku ok. 40-50 arów. Przeorałem połowę tego areału. Ciężko idzie. Gleba różna. Trawa, perz i i inne chwasty.

Autor:  adidar [ 30 marca 2012, 22:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

krzysglo, ponoć tak trudno jest tylko za pierwszym razem, potem gleba bedzie lepsza, bo facelia jest przeciez naturalnym poplonem

Autor:  krzysglo [ 30 marca 2012, 23:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

adidar pisze:
krzysglo, ponoć tak trudno jest tylko za pierwszym razem, potem gleba bedzie lepsza, bo facelia jest przeciez naturalnym poplonem


Ciężko idzie, bo wyoruję kamienie takie ogromne i ciężkie, których sam nie mogę udźwignąć.

Ja planuję zasiać w proporcji:
ok. 10 kg nostrzyku (2 letniego) + 5 kg facelii
czyli ok. 15 kg/ha

Jak dokończę orkę, to po bronuję i będę czekał na perz. Prysnę go, jak go "weźmie", wysieję nawóz wraz z wapnem tlenkowym granulowanym i sieję siewnikiem nasiona.
Nostrzyk oczywiście zaprawię nitraginą.

Autor:  Baartez2006 [ 30 marca 2012, 23:41 - pt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Jeśli pryśniesz na perz to będziesz musiał poczekać aż go całego spali. Skubaniec lubi odbić z korzenia :x Jeśli dobrze pamiętam to na perz pryska się wtedy gdy ma około 15cm wys. Nie wiem czy czasem nie będziesz miał problemów z facelią i nostrzykiem gdyż środek który zastosujesz nie rozkłada się od razu w ziemi a po za tym stosuje się większe stężenia środka niż na inne chwasty.

Powodzenie :)

Autor:  adidar [ 31 marca 2012, 00:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

krzysglo, z tym znajomym co tak robi, to on zadnego pryskania randupem nie stosowal. Zrobil jedynie gleboka orkę i potem zbronowal, facelia za 4 dni wzeszla od posiania i byla szybsza od chwastow, ktore byly przewrocone do gory nogami.

Autor:  krzysglo [ 31 marca 2012, 14:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

adidar pisze:
krzysglo, z tym znajomym co tak robi, to on zadnego pryskania randupem nie stosowal. Zrobil jedynie gleboka orkę i potem zbronowal, facelia za 4 dni wzeszla od posiania i byla szybsza od chwastow, ktore byly przewrocone do gory nogami.

Ale tam jeszcze nostrzyk musi powschodzić.
A długo będzie trwało, zanim odpowiednią wielkość osiągnie.

Autor:  stachu [ 31 marca 2012, 22:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

krzysglo pisze:
Nostrzyk oczywiście zaprawię nitraginą.


czy to konieczne (co to za środek) zakupiłem nostrzyk i planuję wysiać ,nie wiedziałem że trzeba czymś zaprawiać (sam rozsiewa się bez zaprawiania)

Autor:  krzysglo [ 31 marca 2012, 23:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

stachu pisze:
krzysglo pisze:
Nostrzyk oczywiście zaprawię nitraginą.


czy to konieczne (co to za środek) zakupiłem nostrzyk i planuję wysiać ,nie wiedziałem że trzeba czymś zaprawiać (sam rozsiewa się bez zaprawiania)

Kupuję tu:
http://www.biofood.com.pl/oferta_Nitragina.htm

poczytaj tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nitragina

http://www.ihar.edu.pl/nasiennictwo_mot ... ennych.php

http://odr.zetobi.com.pl/zwierz/uzytki_z/uzy004.htm

http://www.itep.edu.pl/wydawnictwo/woda ... i%20in.pdf

Warto przeczytać tę pozycję:
Obrazek
http://allegro.pl/nostrzyk-bialy-zdzisl ... 38618.html

Autor:  stachu [ 01 kwietnia 2012, 22:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

dzięki ,trochę mi to rozjaśniło temat ,pozdrawiam

Autor:  krzysglo [ 01 kwietnia 2012, 22:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Baartez2006 pisze:
Jeśli pryśniesz na perz to będziesz musiał poczekać aż go całego spali. Skubaniec lubi odbić z korzenia :x Jeśli dobrze pamiętam to na perz pryska się wtedy gdy ma około 15cm wys. Nie wiem czy czasem nie będziesz miał problemów z facelią i nostrzykiem gdyż środek który zastosujesz nie rozkłada się od razu w ziemi a po za tym stosuje się większe stężenia środka niż na inne chwasty.
Powodzenie :)

Można zastosować glifosat w mniejszej dawce + siarczan amonu.
Jeśli będzie perz "odbijał" po zasianiu nostrzyku z facelią, to można prysnąć Fusilade w dawce 3 l / ha.
W pierwszym roku planuję w ten sposób to poletko chronić. W drugim już niczym nie trzeba. Nostrzyk sobie poradzi.

Inaczej jest z nostrzykiem jednorocznym w czystym siewie. Trzeba prysnąć dla ochrony przed chwastami Basagranem. Na jednoliścienne chwasty - Fusilade. Nostrzyk 1 roczny jest delikatniejszy, i bardziej wrażliwy na zagłuszanie przez chwasty.

Autor:  adidar [ 02 kwietnia 2012, 17:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

krzysglo, no to znajomy robi tak, ze wpada ciągnik, jedzie z głęboką orką, żeby cokolwiek jest na polu znalazło się pół metra pod ziemią, potem powierzchnię bronuje i sieje ręcznie facelie z nostrzykiem. Bez żadnego pryskania i wbiajania się w koszta. A robi tak z powierzchnią około 2 ha. Facelia wschodzi do 1 tygodnia i zagłusza wszystko inne.

Autor:  Baartez2006 [ 02 kwietnia 2012, 17:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

adidar pisze:
żeby cokolwiek jest na polu znalazło się pół metra pod ziemią


Nigdy w życiu nie widziałem orki na głębokość 0,5m :shock:

Autor:  adidar [ 02 kwietnia 2012, 17:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Baartez2006, orka agromelioracyjna ? orka bardzo głęboka (45?60 cm) wykonywana specjalnym pługiem w celu poprawienia co najmniej na kilka lat niekorzystnych właściwości profilu glebowego.

Autor:  Baartez2006 [ 02 kwietnia 2012, 17:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Martwicy w ten sposób nie wyoruje :?:

Autor:  adidar [ 02 kwietnia 2012, 17:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Albo głęboszem, tylko przy tak głębokich zabiegach potrzebny jest mocny ciągnik, bo zwykły ciapek tego nie ruszy :haha:
głębosz - http://www.agrotrader.pl/pictures/2009- ... 58_big.jpg

ciągnik Fendt 150 kM do tego - http://srvimg07.tablica.pl/images_tabli ... rev001.jpg

Autor:  Baartez2006 [ 02 kwietnia 2012, 17:52 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

A martwicy w ten sposób nie wyoruje :?: Na takiej ziemi to mało co chce rosnąć :(

Autor:  adidar [ 02 kwietnia 2012, 17:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Baartez2006, martwica zaczyna się powyżej 50 cm pod ziemią. Chodzi o to, żeby chwasty i perz zostały przygniecione tą warstwą ziemi. Jeden znajomy robił tak z nawłocią, 2 razy szybciej się rozprzestrzeniała, niż normalnie.

Autor:  Baartez2006 [ 02 kwietnia 2012, 18:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Pytam bo jak się przez długi czas wykonuje orkę na głębokość dajmy na to 25cm to każde następne zwiększenie głębokości powinno odbywać się stopniowo aby nie wyorać ziemi bez składników potrzebnych do wzrostu roślin. Przynajmniej tak robiliśmy z wujem gdy przesiadał się z 60-ki na 110 konnego ciągnika.

Autor:  Baartez2006 [ 02 kwietnia 2012, 18:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

A tak w ogóle to jaką masz klasę gleby :?:

Autor:  adidar [ 02 kwietnia 2012, 18:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Baartez2006, ja nie mam żadnej ziemi (jeszcze), współpracuje z tymi, którzy zgadzają się udostępnić pola pod zasiew roślin miododajnych. Razem z sąsiednim pszczelarzem mamy na oku teraz 80 ha nieużytku, trwają rozmowy z właścicielem. Jeśli się uda to w połowie mają wkraczamy na to pole z facelią i nostrzykiem. DOsyć spora inwestycja, ale my od lipca nic tu nie mamy pożytków. A ten wykarmi spokojnie 400 rodzin pszczelich które są w okolicy. Być może uda się pozyskać środki z koła na to, bo też już rozmawialiśmy z prezesem. Zobaczymy :D

Autor:  krzysglo [ 02 kwietnia 2012, 21:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

adidar pisze:
Baartez2006, orka agromelioracyjna ? orka bardzo głęboka (45?60 cm) wykonywana specjalnym pługiem w celu poprawienia co najmniej na kilka lat niekorzystnych właściwości profilu glebowego.

To nie jest orka. To jest głęboszowanie.
Ja właśnie zakończyłem orkę mojego areału.
Jutro bronowanie.

Autor:  and777 [ 02 kwietnia 2012, 21:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Dobre ziemie masz Adidar jak martwica jest głębiej jak 50cm, u nas w łódzkim na słabszych glebach to na 20cm już żółty piach wyoruje się.
Pozdrawiam
and777

Autor:  adidar [ 02 kwietnia 2012, 22:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

and777, z definicji podają, że martwica się tak zaczyna. Oczywiście jest to płytsza orka u mnie do ok. 25 cm.
2 terminy mi sie pomylily, bo nie jestem rolnikiem i wszystkie zabiegi z ziemia zlecam wykonawcy. Jeśli kogoś wprowadziłem w błąd to sory :oops:

Autor:  and777 [ 03 kwietnia 2012, 08:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Mój znajomy pracował w PGR w latach powojennych w północno-zachodnich terenach Polski, nazwy miejscowości nie pamiętam, orkę robili na ok. 50cm mówił, pług na max. głębokość doczepiony do ciągnika na gąsiennicach.
Tam były bardzo dobre gleby i grubość warstwy ornej dochodziła do 40-50cm.
Pozdrawiam
and777

Autor:  Marcinluter [ 03 kwietnia 2012, 09:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

and777 pisze:
Mój znajomy pracował w PGR w latach powojennych w północno-zachodnich terenach Polski, nazwy miejscowości nie pamiętam, orkę robili na ok. 50cm mówił, pług na max. głębokość doczepiony do ciągnika na gąsiennicach.
Tam były bardzo dobre gleby i grubość warstwy ornej dochodziła do 40-50cm.
Pozdrawiam
and777


Masz rację jak jest dobra gleba można i głęboką orkę robić ale po kilku latach efekty widać jak ziemia staje się coraz bardziej jałowa i trzeba walić mase sztucznych nawozów. U mnie w okolicy czarnoziem ale jak zaczęli głębokie orki bo po kupili ciągniki ( częściowo pokrywa kosztu UE) to glinka zaczęła się pokazywać. Oczywiście u mnie teren jest falisty i dużo robi erozja ale głęboka orka także. W sumie to bez nawozów nic by nie urosło a gdyby urosło to byłoby mizerne i małe...

Autor:  krzysglo [ 03 kwietnia 2012, 22:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Pobronowałem dzisiaj ten areał i czekam na wschody perzu.

Autor:  KrystynaS. [ 17 kwietnia 2012, 17:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Od paru już lat wysiewam na zmianę facelię z nostrzykiem. Na chwilę obecną mam wysiane 5 ha facelii ( już wschodzi), którą w lipcu przeoram i wysieję nostrzyk dwuletni. Nostrzyk doskonale radzi sobie z perzem.
Odradzano mi jednoczesne wysiewanie tych roślin i przyznaję, że nie interesowałam się dlaczego. Ten sposób postępowania jest dla mnie zadawalający.

Autor:  reven1987 [ 28 października 2012, 18:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

A na 30 arow ile kg facelii i nostrzyku razem proponujecie wysiac zeby bylo dobrze ? Czy moge wysiac facelie + nostrzyk i plus jeszcze jakas 2 letnia np przegorzan i wtedy jakie proporcje w kg na taka powierzchnie ?

Autor:  Pajej [ 08 stycznia 2018, 15:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

odświeżę temat nostrzyk 2 letni na zime zostawia sie tak jak jest wyrośnięty, czy kosi sie przed zimą?
drugie pytanie co "daje" więcej miodu nostrzyk czy facelia?

Autor:  DarekZ [ 10 stycznia 2018, 12:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Pajej pisze:
co "daje" więcej miodu nostrzyk czy facelia?

Wszystko zależy od gleby, ale ogólnie lepiej wychodzi moim zdaniem facelia.

Autor:  luteks77 [ 19 lutego 2018, 23:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Facelia z nostrzykiem, czyli pożytek na 2 lata

Nostrzyk najlepiej skosić mulczerem żeby nie było pokosów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/