FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pszczoły NIE ZA DARMO
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=39&t=1248
Strona 1 z 1

Autor:  CYNIG [ 29 grudnia 2008, 23:09 - pn ]
Tytuł:  Pszczoły NIE ZA DARMO

Witam,
zetknąłem, się ze zwyczajem, że pszczół nigdy sie nie oddaje za darmo. Musi być choćby przysłowiowa złotówka.
Czy zetkneliście się z tym zwyczajem?? Skąd on się wziął??

Pozdrawiam
CYNIG

Autor:  krzysglo [ 30 grudnia 2008, 09:50 - wt ]
Tytuł: 

U mnie tak się robi z kwiatami tzn. do sadzenia, zwierzętami.

u mnie się mówi, że jak się nie weźmie przymajmiej przysłowiowej złotówki, to się hodowla nie bedzie wiodła.

Autor:  Psepscolek [ 30 grudnia 2008, 13:08 - wt ]
Tytuł: 

krzysglo pisze:
U mnie tak się robi z kwiatami tzn. do sadzenia, zwierzętami.

u mnie się mówi, że jak się nie weźmie przymajmiej przysłowiowej złotówki, to się hodowla nie bedzie wiodła.


U mnie to samo. Tzn jak mi wujek zawiózł ula z pszczołami to fajnie pięknie. A przysłowiowego zyla wtedy nie miałem i mama stwierdziła że sie te pszczoły nie bedą wiodły. Wręcz przeciwnie wieść się wiodły ale nie raz i nie dwa wiodły dodatko meserszmitowskim blaskiem żądeł. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :)

Autor:  paraglider [ 01 stycznia 2009, 13:21 - czw ]
Tytuł: 

Panowie, nie przesadzajcie!
Jesteście w tak młodym wieku,że nie wypada nawet czytać takich bzdur,a co dopiero pisać.Znów prowokujecie do dyskusji,która może rozpalić niezdrowe emocje i narobicie sobie wrogów.Twierdzenie,że jak się pszczoły odda bez przysłowiowej złotówki,to coś tam, toś tam.No-chyba ,że się ma przysłowiowego pecha - "wtedy nawet palec w d...e można sobie złamać!".
Puki co,wolę Wam złożyć Szczęśliwego Nowego Roku!

Z poważaniem - Janusz.

Autor:  CYNIG [ 01 stycznia 2009, 13:58 - czw ]
Tytuł: 

przecież chyba wszyscy (a na pewno zdecydowana większość) traktują tematy z kategorii "mity i fikcje..." z lekkim przymrużeniem oka.

Nikt nie mówi że są to prawdy objawione, natomiast dość ciekawe jest dochodzenie do źródeł mitów i przesądów - często może okazać sie że u ich podstaw leżą racjonalne podstawy

Pozdrawiam z Nowym Rokiem
CYNIG

Autor:  olek_podhale [ 02 stycznia 2009, 14:39 - pt ]
Tytuł: 

mnie znowu pszczelarz od ktorego kupilem pierwsze 2 ule powiedział że nie mowi sie o tym że pszczoła padła bo za każdym razem jakaś padnie. ja w to nie wieże a jak mają paść to i tak padną, jak o nie niedbasz to muszą paść.

Autor:  miły_marian. [ 02 stycznia 2009, 16:28 - pt ]
Tytuł: 

Dwa lata temu w moim kole pszczelarskim duzo pszczelarzy straciło pszczoły i nasz prezes dał hasło zeby reszta pszczelarzy podarowała odkłady tym co stracili pszczoły. Odzew był bardzo pozytywny i zaden pszczelarz nie płacił za te odkłady. Poprostu sprawa honorowa jak jestes w potrzebie to pszczelarz pszczelarzowi pomoze bez honorarjum. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  kriss [ 02 stycznia 2009, 16:44 - pt ]
Tytuł: 

Pierwsze pszczoły kupiłem. Gość powiedział cenę za ule, miodarkę i trochę innego sprzętu pasiecznego, zapłaciłem, rączka i do widzenia.
Ale ze zwyczajem tym spotkałem się kiedy brałem szczeniaka, doradzano żeby nie brać darmo, jakieś symboliczne 5-10 zł. zapłacić żeby lepiej się chował.

Autor:  Szczupak [ 02 stycznia 2009, 21:21 - pt ]
Tytuł: 

kriss,
Cytuj:
jakieś symboliczne 5-10 zł. zapłacić żeby lepiej się chował.

i jestem bardzo ciekaw przed kim sie lepiej chował- przed toba- czy pszczołami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
gdzieś słyszałem że" wiara czyni códa"- ktoś wierzył, że dasz piataka lub dychę i dałeś- pies miał sie lepiej chować i chował :lol: :lol: :lol:
To teraz z mego podwórka:
Moja żona bardzo lubi kwiaty i od czasu do czasu gdzieś jak to miedzy sąsiadkami ,dostała od Luby kwiatek -cieszyła sie( ja też bo nektarodajny) ale po jakimś czasie rozmawiała z druga sąsiadką i chwali sie że dostała ładną Cebulice a sąsiadka nato z szyderczym uśmiechem "
i co nie przyjeło sie- i ciągnie dalej -bo Lubka ma takie oczy :shock: "- ale żona taktownie przerwała i mówi że wręcz przeciwnie przyjeła się szczepka i cebulkę puściła.....nato sąsiadka" TO PEWNIE MASZ GORSZE OCZY OD NIEJ :twisted: :roll: :shock: ".Śmiałem sie z tego ze trzy dni ,ale ona w to wierzyła - tak jak niektórzy koledzy - w przysłowiowy"JEDEN GROSZ" czy ma to podstawy każdy sam osądzi.
Pozdrowienia dla wszystkich ze szczerego serca za darmo Szczupak :mrgreen: (zielony ze śmiechu)

Autor:  meteor [ 02 stycznia 2009, 22:03 - pt ]
Tytuł: 

No to też coś podobnego.
Działo się to za okupacji Niemieckiej.
Jakiś wysiedlony pszczelarz trzymał w ogrodzie u moich rodziców pszczoły.
Podczas jednego przeglądu uli przez tego pszczelarza pszczoły tak się rozzłościły ze atakowały kury ,psy i ludzi.Krowy i konie zostały wypędzone wieczorem.Psy wróciły na drugi dzień.
Pszczelarz wytłumaczył że wszystkiemu winna była jakaś baba która przechodząc koło płotu przystanęła i popatrzyła się na niego i pszczoły.Tym sposobem został usprawiedliwiony.

Ja znam przypadek za żądlenia krowy .Przyczyną jednak było uwiązanie krowy około 50m. od 100 pniowej pasieki i to jeszcze na lini lotu do pola z gryką kwitnącą.

Pozdrawiam

Autor:  swiwojtek [ 02 stycznia 2009, 22:25 - pt ]
Tytuł: 

U mnie za kwiatki się nie dziękuje mówiąc "nie dziękuje" ja się z tego śmieje ale mamuśka woli powiedzieć

Autor:  dewu [ 02 stycznia 2009, 22:47 - pt ]
Tytuł: 

Nie wiem jak się ma sprawa z pszczołami, ale przed kilkoma laty dałem gościowi kilka krzaków mali. Od tej pory moje zrobiły sie słabe i dwa razy już musiałem dosadzać. Od tej pory jak daję komuś krzaki lub jakieś kwiaty to żądam zapłaty 1 zet lub robię wymianę. Może to śmieszne ale tak jakoś wyszło. Ten gość od malin okazuje się być bardzo zawistnym, chytrym i nieprzychylnym innym człowiekiem. Jakoś w okolicy nie jest lubiany. Spotkałem się wielokrotnie, że ludzie nie lubią jak ktoś chwali ich rośliny lub zwierzęta, kwiatów wręcz nie chcą dać. Spotkałem się też z tym, że ktoś nie chce mi dać jakiejś rośliny a mówi,żebym ją ukradł. Przygotowują paczuszkę i odwracają oczy. Na dzisiaj to chyba więcej dla śmiechu ale kiedyś były takie zababony. Zawsze był we wsi jakiś człowiek ze złymi oczami i jak spojrzał w chlewie na świnię to nie chciała się tuczyć.

Autor:  cacek [ 02 stycznia 2009, 23:16 - pt ]
Tytuł: 

z tym wzrokiem to jest jednak coś do nas kiedyś (jakieś 8-9 lat) przyszła sąsiadka w zimie kupić ziemniaków a że mamy piwnice pod stodoła i trzeba wchodzić przez stajnie zatrzymała się obok 2 byków i takim chytrym głosem powiedziała-'' ale macie duże byki i ile pieniędzy za nie będzie'' tej samej nocny jeden byk się urwał a drugi wyrwał sobie nogę przednia w stawie tak że już tylko tracił masę i wnet trza było go sprzedać bo nie jadł. a przy pszczołach mój sąsiad tak miał ojciec tez kiedyś razem z ojcem tak samo jak sąsiad przyszedł. trochę to śmieszne i na pewno większość nie uwierzy ale tak było!!!!

Autor:  BoCiAnK [ 02 stycznia 2009, 23:16 - pt ]
Tytuł: 

dewu pisze:
Nie wiem jak się ma sprawa z pszczołami, ale przed kilkoma laty dałem gościowi kilka krzaków mali. Od tej pory moje zrobiły sie słabe i dwa razy już musiałem dosadzać. Od tej pory jak daję komuś krzaki lub jakieś kwiaty to żądam zapłaty 1 zet lub robię wymianę. Może to śmieszne ale tak jakoś wyszło.


Abyś mnie źle nie zrozumiał

Po Śmierci mojego ojca przyszedł do mnie kolega mojego Ojca gośc w podeszłym wieku i mnie pyta
Czy Byłem na pasiece powiedzieć pszczołą że ich właściciel zmarł i że ja będę nowym właścicielem
Trochę mnie to rozśmieszyło a On na to Abym się nie śmiał bo pszczoły zawsze idą za właścicielem zadałem mu pytanie Czyli Gdzie idą usłyszałem odpowiedz Że Padają do roku
Nie chcąc mu robić przykrości bo był to życzliwy człowiek ,Ale miałem mu powiedzieć że pszczołami trza się uczciwie zająć to nie padną

Autor:  Szczupak [ 02 stycznia 2009, 23:59 - pt ]
Tytuł: 

Cytuj:
bo pszczoły zawsze idą za właścicielem

będzie już z 15 lat jak w mojej wsi zmarł pszczelarz, też wielu mówiło że pszczoły poszły za nim, bo faktycznie w rok po jego śmierci ule zioneły pustkami :shock: .
Kiedy sam zaczołem przygode z pszczołami, poszedłem do sąsiadki szukajac sprzetu do mojej pasieki , spytałem czy nie zostało cos po meżu, odparła że nie, że ule spalił wnuk a sprzęty rozdał lub wyrzucił- znam młodego to pytam a Arek niechciał pszczelarzyć? Sąsiadka podnisła oczy ku górze i powiedziała jakby w zamyśleniu" jakby chciał- to stary by zimą daszków nie pozrzucał,a tak nerwy i żałość wielka go wzieła i rozwalił wszystkie - zdemolował "
No cóż ja wiem jak było :? - ale na wsi gadają- że" :shock: pszczoły poszły za nim :shock: -jak zmarł - roku nie wytrzymały :shock: "
Z krainy Niewiedzy (ciemno-grodu ) pozdrawia Szczupak :mrgreen:

Autor:  mariuszm [ 03 stycznia 2009, 00:06 - sob ]
Tytuł: 

A dziś przy warrozie i innym dziadostwie to dopiero jest aktualny ten przesąd he he
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  kriss [ 03 stycznia 2009, 02:24 - sob ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
i jestem bardzo ciekaw przed kim sie lepiej chował- przed toba- czy pszczołami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
(zielony ze śmiechu)


Nie wiem czy Kolega chciał mnie obrazić ?
Ciekawe czy jak żona lub dzieci w czasie wakacji, na wycieczce wrzucają złotówkę do zamkowej studni lub miejskiej fontanny to też biorą od Kolegi po uszach za "Ciemnogród" i zacofanie?
Może to płacenie za zwierzę bierze początek w zamierzchłych czasach z zabobonu i obaw przed "złym okiem". Może, ale wydaje mi się że nie.
Dzisiaj marketingowcy i psycholodzy doskonale znają zjawisko "potrzeby zrewanżowania się". Dlatego rozdają tysiące gadżetów, długopisów itp. bo obdarowany (nawet takim gó.nem) człowiek automatycznie chce się odwdzięczyć i wydaje wielokrotnie więcej.
Czytałem o tym procederze na przykładzie ruchu Hare-Krisna, na lotnisku dają Ci kwiatek a za chwilę do obdarowanego podchodzą z puszką i interes nieźle się kręci.
Prosta psychologia. Pewnie nasi dziadowie zorientowali się o tym w Sredniowieczu czy wcześniej i dając symbolicznego talara, zabezpieczali się przed jakimiś dalszymi roszczeniami.
Każdemu "ciemnogrodzianinowi" podejrzewam zdarza się pomóc sąsiadom, znajomym w jakieś drobnej sprawie i nie wypada "po robocie " brać pieniędzy. Ja zeby nie obrażać nikogo odmową, poprzestaję "to 10zł na dobre piwo". Ja mam satysfakcję że pomogłem, bo wiadomo że za dychę nikt dziś z domu nie wychodzi, a osoba której wyśwadczyłem przysługę nie ma wobec mnie "długu wdzięczności" bo już zapłaciła.
Jak takie wytłumaczenie PSZCZÓŁ ZA DARMO podoba się Koleżeństwu? :)
Pozdrawiam!

Autor:  kriss [ 03 stycznia 2009, 02:30 - sob ]
Tytuł: 

A wersja krótsza i bardziej obrazowa jest taka:
Weźmiesz pszczoły czy cokolwiek za darmo, a potem co chwila będzie Ci gość przychodził i "... pomóż płot naprawić, podwieź samochodem, pożycz coś tam itd.". A tak wziął jakąś symboliczną kasę, to jesteśmy kwita!

Autor:  Szczupak [ 03 stycznia 2009, 20:38 - sob ]
Tytuł: 

kriss,
nie bięrz tego tak do siebie- pisząc te słowa wyobraziłem sobię tą sytuacje - a że chumor miałem - to rozbawił mnie ten obraz jaki sobie wyobraziłem :roll: jak się pies przed tobą chowa i dla śmiechu zadałem to pytanko
Cytuj:
i jestem bardzo ciekaw przed kim sie lepiej chował- przed toba- czy pszczołami

Wybacz proszę jeśli poczułeś sie dotknięty staram sie szanować karzdego człowieka -tymbardziej kolegę z fajnego forum
PRZEPRASZAM Szczupak
:oops: ( w innym kolorze)

Autor:  kriss [ 03 stycznia 2009, 21:33 - sob ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
kriss,
nie bięrz tego tak do siebie


Nie biorę :) , też pomyślałem o tym skojarzeniu z chowaniem się przed właścicielem :)
Pozdrawiam.

Autor:  wtrepiak [ 28 stycznia 2009, 19:46 - śr ]
Tytuł: 

Ja nie wierzę w zababony odnośnie dawania złotówek , obsadziłem znajomemu dwie rodziny ......od serca . Co wiedziałem przekazałem a przede wszystkim zimowli ,WENTYLACJI !!!!!! przezimowały pięknie . :P
Pozdrawiam

Autor:  CYNIG [ 28 stycznia 2009, 20:01 - śr ]
Tytuł: 

przecież to nie chodzi o to żeby wierzy, ale nie ciekawi Cię jakie są źródła takich zwyczajów (przesądów)?? Toż to częśc szeroko rozumianej etnografii

Pozdrawiam
CYNIG

Autor:  Zielony [ 03 lutego 2010, 19:22 - śr ]
Tytuł: 

Ja za słoik miodu też nie biore pieniędzy tylko mówie że dla zasady żeby poszedł na zdrowie to symboliczne 25 złotych :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/