FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak w temacie
Ciekawi mnie / A raczej dowiedziałem się ciekawej rzeczy mianowicie
Rodzina wychowująca matki karmiona cukrem Niby - skażonym wychowuje matki o zwiększonej tendencji do tracenia się ,Błądzenia podczas lotu godowego
Natomiast karmiona Api Fortuną -- Nie
Ciekawe stwierdzenie Czy ktoś to potwierdza lub udokumentował ?????

Wicieco miałem tego nie pisać ale napiszę. To jest tylko moje zdanie i może się z nim ktos nie zgadzać. Czy nie wydaje się wam że te całe wystapienia w telewizji ten postrch jaki uczyniono nie był zrobiony po to aby teraz zbijać kasę na takim syropie jak apifortuna czy inny?? Podkreślam ze to tylko tkie moje właśnie tylko przypuszczenia, moje zdanie z którym może się każdy z was nie zgadać. Ale co z tymi matkami?? To można podkarmiać rodziny sytą miodową.

Api Fortuna to to czego szukasz ona da twoim matką siłę oraz pomoże jej w rozwijaniu umiejętności trafiania do swojego ula.

Dla mnie to brzmi conajmniej śmiesznie Dlaczego akurat ten specyfik co on ma czego inne nie mają brzmi to jak tania reklama.

Wojtek tu nie chodzi o reklamę w żadnym przypadku to nie musi być Api Fortuna tak mi się tylko napisało Może być inwert ,cargil , Syta itp
Chodzi o fakt czy fałsz
Czy faktycznie Imidakloprid zawarty w cukrze ma działanie na karmione larwy matek i późniejsze zaburzenia orientacji
tak jak to miało być u pszczół

JA myślałem że tak akurat pan znalazł ale jak nie to ok W takim razie niech wypowiedzą się ludzie co znają ten temat bo tutaj trzeba opierać się o prawdziwie doświadczenia.

Od zarania karmię pszczółki tylko syropem cukrowym i wszystkie rodziny mają się dobrze.Kupuję zawsze ten najtańszy. Api Fortuna jest produktem gotowym lecz zbyt gęstym i tak trzeba doprowadzić ten produkt do rzadszej konsystencji przez dolanie gorącej wody żeby pszczoły mogły go chętniej pobierać. Poza tym jak słyszałem, ma dwuletnią gwarancję. Wyobrażcie sobie produkt o tak długiej gwarancji bez konserwantów, czyli bez chemii. Nie po to między innymi Francuzi kupowali nasze cukrownie żeby sprzedawać nam tanio nasz Polski cukier. Wolą je pozamykać a w zamian za to dać nam Apiu Fortunę. Ja w dalszym ciągu pozostaję przy polskim cukrze.

_____________________
Z poważaniem - Janusz.

no tak, sabat chciał zakupić cukrownie rejowiec niby zeby produkowac cukier dla pszczelarzy , cholera mogli mu ja dac moze by nas zostawił wspokoju i przyszedłby ktos komu na sercu lezy polskie pszczelarstwo

A czy po dodaniu do tej Apifortuny ciepłej wody nie ulegnie zmianie w plastrach mam na myśli krystalizację czy kiśnięcie nie karmiłem tymi wynalazkami ale podobno nie wolno nic dolewać ani dodawać