FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW :: Wyświetl temat - 4 000 000 kilo miodu w 6 tygodni

FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/

4 000 000 kilo miodu w 6 tygodni http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=39&t=2304	Strona 1 z 1

Autor:	stantom20 [ 09 stycznia 2010, 22:07 - sob ]
Tytuł:	4 000 000 kilo miodu w 6 tygodni
Jak w temacie dość ciekawy artykuł Jacka Wojciechowskiego w ostatniej Pasiece Polecam

Autor:	BoCiAnK [ 09 stycznia 2010, 23:11 - sob ]
Tytuł:
Tak Bardzo ciekawy a najciekawsze to to że takie targi nie tylko robione są w Rosi no może ten rosyjski to największy w Europie czy EuroAzji ale i także w innych częściach Europy Włoszech , Hiszpanii ,Grecji Można tam kupić miody Pakowane i nie Pakowane i nikomu do łba nie wpadnie straszyć przepisami weterynaryjnymi czy inna Błazenada jak to ma miejsce u nas w Kraju Co do cen to fakt ceny jak z Hollywood

Autor:	lucjan49 [ 09 stycznia 2010, 23:35 - sob ]
Tytuł:
BoCiAnK, Ciekawy jestem skąd byli ci piszący o tym panowie, kto ich wysłał i dlaczego nic nie piszą o gospodarce pasiecznej tego kraju. Zaliczali fryzjerów pili piwo i żarli za czyjeś pieniądze. Zapewne byli to ludzie od Łysonia.

Autor:	piro [ 10 stycznia 2010, 23:22 - ndz ]
Tytuł:
może wkleicie link to tego artykułu ?

Autor:	stanislawS [ 13 stycznia 2010, 21:54 - śr ]
Tytuł:
lucjan49 pisze: BoCiAnK, Ciekawy jestem skąd byli ci piszący o tym panowie, kto ich wysłał i dlaczego nic nie piszą o gospodarce pasiecznej tego kraju. Zaliczali fryzjerów pili piwo i żarli za czyjeś pieniądze. Zapewne byli to ludzie od Łysonia. Dla mnie oprócz ilości sprzedawanego miodu (zresztą poprawnej tylko w tytule bo w tekscie tysiąckrotnie zawyżonej) ciekawa jest obecna ilość rodzin pszczelich w Rosji-6 milionów i około 320 tysięcy pszczelarzy.Można powiedzieć,że to około 8 razy więcej niż w Polsce ale odnosząc do ich terytorium to przepszczelenia raczej nie mają. O gospodarce pasiecznej w tym kraju i o wielu czasami prostych nowinkach technicznych można wyczytać na ich forach dyskusyjnych.Mogą na to sobie pozwolić starsi pszczelarze,którym rosyjskie ,,bukwy,, nie straszne i trochę rozumieją ten słowiański język Stanisław S

Autor:	lucjan49 [ 13 stycznia 2010, 22:06 - śr ]
Tytuł:
stanislawS, Uczyliśmy się tego języka i przynajmniej mnie mało z tego pozostało w łepetynie. Ja czytając wypowiedzi niektórych kolegów z forum coraz mniej wierzę w nowinki techniczne, oni gospodażą z dobrymi rezultatami nie wprowadzaac jakichś rewelacyjnych zmian w sprzęcie, bardziej dbają o pszczoły, pracując bez wysokich dennic czy innych nowinek technicznych. Pozdrawiam

Autor:	BoCiAnK [ 13 stycznia 2010, 22:39 - śr ]
Tytuł:
Oto Tekst 4 000 000 kilo miodu w 6 tygodni Czyżby Rusy Vodku na Miód zamienili

Autor:	piro [ 13 stycznia 2010, 23:23 - śr ]
Tytuł:
Dziękuję za link . Ot by się działo gdyby taką imprezę zorganizować na terenie RP , ciekawe jak by to wyglądało... ?? Szkoda, że Moskwa jest tak daleko...

Autor:	BoCiAnK [ 13 stycznia 2010, 23:35 - śr ]
Tytuł:
piro pisze: Dziękuję za link . Ot by się działo gdyby taką imprezę zorganizować na terenie RP , ciekawe jak by to wyglądało... ?? Szkoda, że Moskwa jest tak daleko... W Polsce za sam pomysł by Cię zamkli cała batalia nawiedzonych weterynarzy Polskich ,Wojewódzkich ,Regionalnych ,Powiatowych włącznie z Sołtysem i Wójtem ,by Cię goniła że nie mówiąc o .................... A lepiej nie pisać Tylko pomyśl że tak na prawdę to w innych Unijnych krajach takie Targi są rolno/spożywcze tylko My zawsze z przepisami wychodzimy przed Orkiestrę

Autor:	dewu [ 14 stycznia 2010, 11:25 - czw ]
Tytuł:
Nasi prezydenci nie myślą o takich sprawach. Lepiej wycofac się z komisji rozwoju pszczelarstwa, a propagować włoskie korzenie chorób polskich pszczół.

Autor:	piro [ 14 stycznia 2010, 19:11 - czw ]
Tytuł:
Te przepisy są tylko dla Polaków ... Jak byśmy się czuli jako Naród jak by nie było obostrzeń ?... Było by za łatwo i nie dało by się zakombinować ... Politycy byli by nie za bardzo potrzebni były by większe wpływy do budżetu, mniejsza dziura, bo nie było by diet, biur, afer, marnowania społecznych pieniędzy, ecd... Ludzie by godnie żyli w cieniu swoich zajęć ... Fiskus miał by mniejszy apetyt na nasze pieniążki Kraina mlekiem i miodem płynąca

Autor:	BoCiAnK [ 14 stycznia 2010, 20:13 - czw ]
Tytuł:
Kolego przeczytaj ten >>>> Artykulik <<<< a zrozumiesz po co są potrzebne przepisy i to tak mataczone aby nie można było ich za bardzo zrozumieć Cytat z innego magazynu Polska jest importerem miodu. Sprowadzamy go głównie z Chin (ok. 1,9 tys. ton), Ukrainy (1 tys. ton) i Unii Europejskiej (1,4 tys. ton). W ocenie Sabata, w tym roku import może wynieść nawet 4-5 tys. ton. Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, import miodu w 2008 r. kształtował się na poziomie 4,5 tys. ton. Miody importowane spoza Unii kosztowały 1,25-1,80 euro/kg, zaś z UE - 2,50-3,15 euro/kg. W Polsce pszczelarstwem zajmuje się 39 tys. osób (dane za 2008 r.), z tego tylko ok. 900 osób - to profesjonalni pszczelarze. Związek szacuje, że w naszym kraju jest ok. 841 tys. uli. teraz przemnóż x 20 średnio z ula to Ci wyjdzie ile jest Polskiego miodu w obrocie Każde Kilo miodu sprzedane przez pszczelarza to stracona kasa importerów więc trza takie przepisy wprowadzać żeby pszczelarz musiał miód zjeść a nie sprzedawać albo oddać handlarzom za parę groszy A potem masz taki w sklepie jak na tym filmie pokazali w TVN -Sekielski i Mrozowski i ten Inspektor Jak byś sprowadził parę tyś ton miodu do dolcu to też być chciał sprzedać no to trza konkurencję bo go sam z rodziną nie zjesz więc przepisami trza wykończyć pszczelarstwo by móc Chińszczyzną Handlować Tu masz podane w 2006 prawie 6 tys ton miodu Parę dni temu minął 2009 jeszcze nie ma dokładnej statystyki ale pewnie z 10 tyś Ton smcznego dziadostwa wpłynęło do kraju

Autor:	piro [ 14 stycznia 2010, 22:05 - czw ]
Tytuł:
Bardzo ciekawy artykuł . Nasuwa się od razu pytanie o przyszłość pszczelarstwa w RP?, gdyby takie ceny jak opisuje autor artykułu zostały wprowadzone u nas, większość pasiek tak sądzę została by zlikwidowana, zostały by tylko amatorskie pasieki kilku ulowe... Szkoda, że taki produkt jak miód jest też elementem polityki... http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska- ... 35045.html info od Admina Forum: Ceny miodu na świecie Średnie ceny miodu na różnych kontynentach i w poszczególnych krajach znacznie różnią się od siebie. W 2004 r. średnia cena 1 kg eksportowanego miodu na świecie wyniosła 2,26 dol., natomiast za importowany miód płacono średnio 2,36 dol. za kg. Najtańszy miód sprzedawali eksporterzy z Afryki (ok. 1dol./kg), niewiele drożej, bo ok. 1,3 dol. za kg, płacono za miód pochodzący z Azji. Chiński miód kupowano w cenie ok. 1,13 dol./kg, a miód pochodzący z Wietnamu po 1,25 dol./kg. Kilogram miodu wyeksportowanego z Europy kosztował 3,5 dol., z Ameryki Północnej 2,46 dol. Miód z USA eksportowano po ok. 2 dol./kg, a z Kanady średnio po 2,70 dol./kg. Cena kilograma miodu z Ameryki Południowej wynosiła 2 dolary, a 1,90 dol. kosztował kilogram miodu argentyńskiego. Najwięcej za miód żądali eksporterzy z Oceanii (średnio 4,67 dol./kg). Eksporterzy na wewnętrznym rynku UE handlowali miodem w cenie 2,32 euro/kg, miód wysyłany poza UE kosztował średnio 3,85 euro/kg. Ta różnica wskazuje na to, że miód podlegający eksportowi wewnątrz Wspólnoty pochodził z importu spoza UE, natomiast miód wyeksportowany poza UE został wyprodukowany w krajach Zjednoczonej Europy. Cena kilograma miodu importowanego do Unii wyniosła 1,29 euro, a do Europy średnio 2,80 dol. Importerzy ze Stanów Zjednoczonych płacili za miód średnio 1,8 dol./kg, a z Japonii ok. 1,5 dol./kg. Wartość kilograma miodu importowanego do Oceanii wynosiła średnio 3 dolary. źródło: „Pszczelarstwo”

Autor:	stanislawS [ 15 stycznia 2010, 02:08 - pt ]
Tytuł:
piro pisze: Dziękuję za link . Ot by się działo gdyby taką imprezę zorganizować na terenie RP , ciekawe jak by to wyglądało... ?? Szkoda, że Moskwa jest tak daleko... Moskwa może sobie na taką imprezę pozwolić bo jest najbogatszym miastem w stosunkowo biednej Rosji.Najważniejsze jest jednak jest to,że mer Moskwy Łużkow napewno jedna z 5-ciu najważniejszych figur w Rosji jet też pszczelarzem. Może więc pewnym pomysłem na zmianę przynajmniej w naszych miastach byłoby wybranie na prezydentoow i burmistrzów pszczelarzy.Wtedy np ja we Wroclawiu nie miałbym takiej sytuacji,że oświecony prezydent i jego kompetentna rada miejska wydają kuriozalne rozporzadzenie o zakazie hodowli pszczól w mieście.Jedyną satysfakcję z tego rozporządzenia mogę mieć taka, ze w ich przywillowych ogródeczkach jabłonie i grusze prawie ogóle nie będą rodzić owoców.Cóż dobrze im tak. StanisławS

Autor:	piro [ 15 stycznia 2010, 18:17 - pt ]
Tytuł:
To jakieś urzędasy w tym Wrocławiu królują... Ja oglądałem film na telewizji przyrodniczej o pszczołach, że jest kilku śmiałków w Nowym York`u którzy na dachach wysokich budynków mają ule z pszczołami . Reporter zaciekawiony pytał co zbierają te owady jak tu pełno jest samochodów, ludzi sprzętu różnego typu itd....?? Na to ten miłośnik pszczół mu odpowiedział, że jest sporo kwiatów na balkonach, na rabatach, że są rośliny miododajne w parkach, a do tego mówił, że pszczoła zbiera wszystko co jest pożyteczne , np jakieś słodkości które są pozostawione bez opieki ... I ktoś by powiedział, że te produkty są bardzo zanieczyszczone. Robiono badania pod kątem spożywczymi się okazało, że wszystkie zanieczyszczenia są w normie, miód nadaje się do spożycia... Sądzę że Ci co wydają takie komunikaty i nakazy nie mają pojęcia o pszczołach... Rozumiem ludzi co się boją pszczół, ale to pszczelarz ma dać informację i tak ulokować swoje podopieczne, żeby nikomu się nic nie stało .

Autor:	marian [ 15 stycznia 2010, 19:20 - pt ]
Tytuł:
Cytuj: To jakieś urzędasy w tym Wrocławiu królują... A czyżby w Lublinie już nie obowiązuje zakaz hodowli pszczół?

Autor:	piro [ 15 stycznia 2010, 23:51 - pt ]
Tytuł:
Mam taką małą działeczkę pracowniczą i tam sąsiad trzyma sobie 2 ule, jest to działka ogródków działkowych na terenie Miasta Lublin . Nikt z tego sobie nic nie robi... Pszczoły nikogo nie zaczepiają i ich nikt nie zaczepia . Każdy ma swój cel w tej biocenozie ... A o zakazie w Lublinie nic nie wiem... gdzie o tym przeczytać lub się dowiedzieć?

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/