FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=39&t=24281 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | robertf [ 06 lipca 2021, 19:57 - wt ] |
Tytuł: | Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
Czytam kolegów wypowiedzi i czasami się dziwię i nie pojmuje. Jeden z kolegów pisze że nie chce buckfastów bo ta jest za silna na jego pożytki a kilka wątków dalej pisze że pszczoły dziś są inne i 15 ramek dadanta na gniazdo to Ok. Pisze co prawda o dadancie 1/2 ale do czerwienia matki i żelaznego zapasu to to samo. Przetestowałem trochę buckfastów ale 15 ramek w rodni to jakaś abstrakcja! |
Autor: | manio [ 06 lipca 2021, 20:57 - wt ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
robertf pisze: Przetestowałem trochę buckfastów ale 15 ramek w rodni to jakaś abstrakcja! Co znaczy abstrakcja ? Za dużo czy za mało ? Wedle moich doświadczeń ( nie pytaj ile lat bo dziadostwo mnie ściga ) 15 ramek w leżaku to za mało bo miałem takie Dadanty ( te kombinowane po których tak jedziesz) i warszawiaki poszerzane bo takie było moje dziedzictwo , a wcześniej nauka pszczelarstwa jak u Ostrowskiej bo innych książek nie znałem. Pszczoły też były miejscowe , mazurskie czy augustowskie. W ulu korpusowym ta sama powierzchnia ramek , ale w pionie jest dużo lepiej zagospodarowana ( każda ramka zabudowana do końca i cała zagospodarowana) i jest to w moich warunkach i przy moich pszczołach optymalna wielkość gniazda , tyle że 3x10r 1/2D . Można z powodzeniem prowadzić gospodarkę 2x10x1/2 , ale wymaga to więcej uwagi , przeglądów i miąchania ramkami co przeczy idei gospodarki korpusowej. W tej chwili gniazdo 3x10 jest za duże - czego dowodem jest zalanie górnego korpusu gniazdowego miodem. To czas na jego wycofanie i odwirowanie. Do karmienia dam znowu trzeci korpus samej węzy. Odbudują go migiem i zaleją syropem, a ja będę miał nowy korpus na wiosenne czerwienie. Tak więc moim zdaniem 15 ramek to w sam raz na początek sezonu bo wtedy dużo ramek jest zabitych pyłkiem i to główna przyczyna rójek. Pszczoła taka czy inna , to kwestia umowna i marketingowa. Wyjątkiem jest pszczoła augustowska , która tworzy małe rodziny i tam 10 ramek gniazda to dużo i będzie luz, jak 15 to nadstawka zbędna . Srainka czy buc - bez znaczenia - są podobnie plenne ,z wyjątkami "mięsnymi" , które omijam z daleka. |
Autor: | ivi584 [ 07 lipca 2021, 08:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
Ja generalnie mam gniazda 10 x 1/1 Dadant ( Bf oraz Krainka) rasa nie ma różnicy Testowo w tym sezonie w kilku BF oraz Karinek zrobiłem gniazda 10 x 1/1 D + 10 x 1/2 D NIedługo bedę miał 3 wirowanie to podsumuje liczbowo - ale na szybko wnioski już mam mianowcie w gniazdach 10 x 1/1 - trzeba mocniej pilnować , natomiast w gniazdach 10 x 1/1 + 10 x 1/2 D kompletnie nie trzeba pilnować - ale jest spora różnica w ilości miodu . W moim teście wychodzi na tą chwilę , że z rodzin z gniazdami 10 x 1/1 mam więcej miodu niż z wersji testowych są to już mocno zauważalne różnice Myśle że w kolejnych latach spóbuje cześć pasieki prznieść na 1/2 D i wtedy testować bo docelowo chciałbym jeden wymiar ramki |
Autor: | robertf [ 08 lipca 2021, 14:08 - czw ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
ivi584 pisze: Ja generalnie mam gniazda 10 x 1/1 Dadant ( Bf oraz Krainka) rasa nie ma różnicy Testowo w tym sezonie w kilku BF oraz Karinek zrobiłem gniazda 10 x 1/1 D + 10 x 1/2 D NIedługo bedę miał 3 wirowanie to podsumuje liczbowo - ale na szybko wnioski już mam mianowcie w gniazdach 10 x 1/1 - trzeba mocniej pilnować , natomiast w gniazdach 10 x 1/1 + 10 x 1/2 D kompletnie nie trzeba pilnować - ale jest spora różnica w ilości miodu . W moim teście wychodzi na tą chwilę , że z rodzin z gniazdami 10 x 1/1 mam więcej miodu niż z wersji testowych są to już mocno zauważalne różnice Myśle że w kolejnych latach spóbuje cześć pasieki prznieść na 1/2 D i wtedy testować bo docelowo chciałbym jeden wymiar ramki Bardzo trafnie to opisałeś. Mam podobne doświadczenia tylko ze mam dadanty 12 ramkowe i powiększanie gniazda powyżej 10 ramek u mnie 9 ze względu na rozmiar komórki , przynosi jedynie straty ( w założeniu że ramek z rodni nie wiruję ) a taka jest zasada ula dadanta. |
Autor: | robertf [ 08 lipca 2021, 15:09 - czw ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
maniu Po nastu latach z poszerzanymi ramkami w miodni , czas je zostawić na lepsze czasy. Trzy lata miód nie zasklepiony a pod zasklepem około 20 % wilgotności na granicy. Ps. śmietnik ostatnio , super poczytny. sam się dziwie czytając |
Autor: | manio [ 08 lipca 2021, 16:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
robertf pisze: maniu Po nastu latach z poszerzanymi ramkami w miodni , czas je zostawić na lepsze czasy. Trzy lata miód nie zasklepiony a pod zasklepem około 20 % wilgotności na granicy. Ps. śmietnik ostatnio , super poczytny. sam się dziwie czytając A to jak u kogo . U mnie ramki poszyte i poszerzone ,że nożem do wełny odsklepiałem. Wody nie badałem , ale nie durne i nie sklepią po całości jak woda jest . Szerokie ramki mam ze 20 lat i nie wrócę do 25 mm. Spróbuj pozwolić im na ramki z węzą trutową w miodni. U mnie to doskonale działa. No ale jak nie ma czego przynieść i jeden starożytny Żyd mówił ,że z próżnego nie naleje. Wtedy ramka winna ? Śmietnik nieraz ciekawszy psychologicznie niż forum. Czasem widać co kogo boli. Ale jak z kobietami , lepiej z nimi nie dyskutować bo człowiek nawet jak wygra to jest przegrany |
Autor: | Maxik [ 08 lipca 2021, 19:06 - czw ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
ivi584 pisze: Myśle że w kolejnych latach spóbuje cześć pasieki prznieść na 1/2 D i wtedy testować bo docelowo chciałbym jeden wymiar ramki ta sama ilość pszczół na niskiej ramce ma dynamiczniejszy start wiosną, pod warunkiem że pokarm mają dołem, a czewią pod powałką. Dzieki temu w maju mam wiecej pszczół zbieraczek. Później operacja tylko z korpusami, można czerw nad kratę, weze pod gniazdo gdzie mamy naturalne zailozowanie matki A miód wyciągałem znadstawek i z wezy z pod gniazda , a że słodki i po $$zł - moje niezadowolenie nie trwało długo.
|
Autor: | robertf [ 11 lipca 2021, 18:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
manio pisze: robertf pisze: maniu Po nastu latach z poszerzanymi ramkami w miodni , czas je zostawić na lepsze czasy. Trzy lata miód nie zasklepiony a pod zasklepem około 20 % wilgotności na granicy. Ps. śmietnik ostatnio , super poczytny. sam się dziwie czytając A to jak u kogo . U mnie ramki poszyte i poszerzone ,że nożem do wełny odsklepiałem. Wody nie badałem , ale nie durne i nie sklepią po całości jak woda jest . Szerokie ramki mam ze 20 lat i nie wrócę do 25 mm. Spróbuj pozwolić im na ramki z węzą trutową w miodni. U mnie to doskonale działa. No ale jak nie ma czego przynieść i jeden starożytny Żyd mówił ,że z próżnego nie naleje. Wtedy ramka winna ? Śmietnik nieraz ciekawszy psychologicznie niż forum. Czasem widać co kogo boli. Ale jak z kobietami , lepiej z nimi nie dyskutować bo człowiek nawet jak wygra to jest przegrany Nie wiem czy ramka winna? Z powodu że czasem pomagam Tacie 80, lat ( czasem bo by mnie zajechał swymi teoriami , ciasno i ciepło , koce , kołdry , poduszki i rójki). Wymieszały się ramki, bo pracownia wspólna. Trafiły mi się normalne , nawet nie hofmanowskie. 18 % wilgotności, poszerzane 20,5 pod zasklepem , w 85 % nie mają zasklepione. Definitywnie żegnam się z poszerzanymi ramkami w miodni w dadancie. Choć zakupiłem je w 2008 roku i do trzech lat wstecz nie było problemów.Widać coś się zmieniło. |
Autor: | manio [ 11 lipca 2021, 21:15 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
robertf pisze: 18 % wilgotności, poszerzane 20,5 pod zasklepem , w 85 % nie mają zasklepione. jak badasz w 85% nieposklepione to czego oczekujesz ? W ulu warszawskim leżaku same sobie poszerzają ramki gniazdowe u góry prawie się stykają. Uważasz ,że pszczoły nie wiedzą co robią? Ja nie mam w ogóle "zwykłych" ramek w miodni i też jestem zadowolony. Póki co na jeszcze wolny kraj i każdy może robić jak chce. Nie przechowuję ani jednej ranki gniazdowej , same dziewice z miodni - żadnej chemii i nie mam problemu z barciakiem bo jego jajek i larw nie ma w miodni. To dla mnie też ważny argument. Każdy robi jak chce i widzi co chce widzieć. |
Autor: | robertf [ 14 lipca 2021, 18:51 - śr ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
manio pisze: robertf pisze: 18 % wilgotności, poszerzane 20,5 pod zasklepem , w 85 % nie mają zasklepione. jak badasz w 85% nieposklepione to czego oczekujesz ? W ulu warszawskim leżaku same sobie poszerzają ramki gniazdowe u góry prawie się stykają. Uważasz ,że pszczoły nie wiedzą co robią? Ja nie mam w ogóle "zwykłych" ramek w miodni i też jestem zadowolony. Póki co na jeszcze wolny kraj i każdy może robić jak chce. Nie przechowuję ani jednej ranki gniazdowej , same dziewice z miodni - żadnej chemii i nie mam problemu z barciakiem bo jego jajek i larw nie ma w miodni. To dla mnie też ważny argument. Każdy robi jak chce i widzi co chce widzieć. maniu masz mnie za idiotę? No proszę , przestań. Bywają inne warunki, których nie znasz. |
Autor: | manio [ 14 lipca 2021, 21:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
robertf pisze: Bywają inne warunki, których nie znasz. i nie chcę poznać , jaki był sens Twojego pisania ? |
Autor: | robertf [ 15 lipca 2021, 16:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Wielkość gniazda. Buckfast vs krainka. |
manio pisze: jak badasz w 85% nieposklepione to czego oczekujesz Taki. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |