FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Czy warto amatorowi zapisać się do PZP? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=39&t=4458 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | BartekOpole [ 27 marca 2011, 10:24 - ndz ] |
Tytuł: | Czy warto amatorowi zapisać się do PZP? |
Czołem wszystkim! Zastanawiam się nad sensem zapisania się do organizacji pszczelarskiej PZP? Jestem całkowitym amatorem pszczelarskim. Pszczelarstwo to moje hobby, nie wiem czy jest sensownym angażować się w te struktury? Co o tym sądzicie? Ostatnio czytałem chyba "Pszczelarza" był artykół o "kwasach" w związku na opolszczyźnie ![]() ![]() |
Autor: | mateusz1234 [ 27 marca 2011, 10:26 - ndz ] |
Tytuł: | |
Też się na tym zastanawiam czy się zapisać czy nie ![]() |
Autor: | Cordovan [ 27 marca 2011, 10:36 - ndz ] |
Tytuł: | |
Koledzy warto jeśli chcecie mieć OC czyli ubezpieczenie pasieki w przypadku pożądleń przez wasze pszczoły oraz refundację na leki, jeśli chodzi o inne korzyści bycia członkiem jakiegoś koła w szeregach PZP to mając powyżej 20 rodzin macie dopiero jakieś możliwości refundacji. ![]() |
Autor: | Marek Podlaskie [ 27 marca 2011, 12:46 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ze swojej strony powiem tak. Można się sporo dowiedzieć od innych pszczelarzy. Chociaż ,tak jak i na forum ,różni są ludzie ,różne podejście do człowieka i czasami wiedza rozpi........a komuś głowę .Tak jak napisał Cordovan ,jest refundacja na leki,wyjazdy integracyjne do innej pasieki ![]() . U nas były ostatni ciekawe prelekcje na temat miodu,więc z tej strony warto. Ja się zawiodłem na tym ,gdyż myślałem ,że jak są refundacje na sprzęt np.i jestem w związku to po roku karencji nie ma problemu z zakupem sprzętu,np miodarki .A tu kicha .Jak małe koło ,to nie stać na zakup sprzętu dla każdego i w zasadzie ,albo czekasz latami ,albo kupujesz za cash. ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | jacek_zz [ 27 marca 2011, 14:24 - ndz ] |
Tytuł: | |
Marek Podlaskie, ja płace ubezpieczenie od odpowiedzialności ciwilnej OC w wysokości 5 zł. na jedną pasiekę ( za jedną pasiekę liczy się od 1 do 50 pni). Nie mylić czasem tego ubezpieczenia z ubezpieczeniem od kradzieży, kataklizmów itp... bo to dwie różne rzeczy ![]() |
Autor: | Marek Podlaskie [ 27 marca 2011, 14:43 - ndz ] |
Tytuł: | |
jacek_zz pisze: Marek Podlaskie, ja płace ubezpieczenie od odpowiedzialności ciwilnej OC w wysokości 5 zł. na jedną pasiekę ( za jedną pasiekę liczy się od 1 do 50 pni).
Nie mylić czasem tego ubezpieczenia z ubezpieczeniem od kradzieży, kataklizmów itp... bo to dwie różne rzeczy ![]() Powiedz jeszcze co masz w ramach tego ubezpieczenia.5 zł nie majątek ,ale co to daje pszczelarzowi. I czy czasami pasieka nie musi byc ogrodzona.Pytam ,bo też chciałbym się ubezpieczyć od OC.A ![]() |
Autor: | jacek_zz [ 27 marca 2011, 15:18 - ndz ] |
Tytuł: | |
Marek Podlaskie, jeśli Twoje pszczoły zażądlą sąsiadowi krowe która pasła się na łące kawałek dalej od pasieki oznaczonej tabliczką typu "Uwaga Pszczoły" i sąsiad będzie chciał za tą krowę odszkodowanie to wypłaci mu je ubezpieczyciej a nie pszczelarz z własnej kieszeni. To samo tyczy się pożądlenia ludzi. Koszty hospitalizacji czy nawet wypłaty renty za poważny uszczerbek na zdrowiu ponosi ubezpieczyciel. O opłotowaniu terenu wokoło pasieki nic nie słyszałem (taki wymóg jest przy ubezpieczeniu pasieki AC od zdarzeń losowych) ale musi być oznaczona tabliczką ostrzegawczą oraz ustawiona ileś metrów od granicy z sąsiadem, od drogi publicznej itp... |
Autor: | Marek Podlaskie [ 27 marca 2011, 15:20 - ndz ] |
Tytuł: | |
Dzięki Jacek.Zasięgnę informacji dokładnie w Związku i z pewnością się ubezpieczę.Obok ludzie maja pola ,sieją ,zbierają ziemniaczki ,więc lepiej dmuchać na zimne.Pozdrowionka ![]() |
Autor: | jacek_zz [ 27 marca 2011, 15:22 - ndz ] |
Tytuł: | |
Marek Podlaskie pisze: więc lepiej dmuchać na zimne
Też się tego trzymam ![]() ![]() |
Autor: | cezarwedkarz [ 27 marca 2011, 15:42 - ndz ] |
Tytuł: | |
Marek można wykupić jeszcze AC ![]() Tyczy się to pasiek tak stacjonarnych jak i wędrownych nie ogrodzonych. Mają też w ofercie inne ubezpieczenia pracowni , sprzętu , budynków od kradzieży i innych nie szczęść . Jak to będzie z tym ubezpieczeniem w praktyce to pożyjemy - zobaczymy |
Autor: | SKapiko [ 27 marca 2011, 21:32 - ndz ] |
Tytuł: | |
jacek_zz pisze: Też się tego trzymam
![]() ![]() kilka lat temu był przypadek, że pszczoły zaatakowały zwierzęta domowe do tego stopnia, że jedno padło i dobrze że gościu miał ubezpieczoną pasiekę |
Autor: | Pogodny Piątek [ 27 marca 2011, 21:52 - ndz ] |
Tytuł: | |
No dobrze, ale czy trzeba być zapisanym do PZP, żeby można było skorzystać z AC i OC na pasiekę? Można to wykupić poza związkiem? A jeśli tak to w jakiej organizacji? Przy małej pasiece, za 100 zł stanowiące jednorazowe wpisowe, ubezpieczę się na 10 lat w pełnej opcji. |
Autor: | Cordovan [ 27 marca 2011, 21:57 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ja dla przykładu wpisowego nie płaciłem wogóle, zależy od koła i decyzji zarządu, jeśli chodzi o ubezpieczenie OC i AC będąc poza PZP to z pewnością można u jakiegoś ubezpieczyciela tylko pewnie zapłacisz za rok tyle co byś przez 40 lat zapłacił w PZP składkę 5 zł. ![]() |
Autor: | zegaj [ 27 marca 2011, 21:59 - ndz ] |
Tytuł: | |
Można w PZU pytałem dwa lata temu od 1 ula powiedzieli 60zł. Zapisałem się do związku ze względu na to ubezpieczenie 5zł od pasieki plus 2 zł ulowe. |
Autor: | piro [ 27 marca 2011, 22:02 - ndz ] |
Tytuł: | |
witam, może ktoś ma wiedzę na temat oznaczenia pasieki tabliczką ![]() Ile metrów od pasieki trzeba ją ustawić? Czy jak są widoczne ule to tez trzeba ją instalować?. Gdzie jest napisane, że taką tabliczkę trzeba ustawiać?. |
Autor: | Zdzisław. [ 27 marca 2011, 22:04 - ndz ] |
Tytuł: | |
Jest rzeczą oczywistą że polisy grupowe są tańsze,są negocjowane na innych zasadach i ich ryzyko jest inne,najlepszych informacj udzieli broker ubezpieczeniowy. |
Autor: | Sajan [ 27 marca 2011, 22:04 - ndz ] |
Tytuł: | |
Witam , moje zdanie jest takie , że warto się zapisać , jestem w kole od miesiąca , a wcześniej ,przed zapisem już byłem na trzydniowym szkoleniu , wiedzy trochę zdobyłem, a nie wspomnę o refundacji , czy to odkładów , matek , bo na sprzęt jeszcze nie liczę, podstawowy już posiadam . Uważam , że w grupie zawsze raźniej i jakąś poradę czy wiedzę od fachowców na spotkaniach można zdobyć . Tak więc , każdy zrobi jak uważa . |
Autor: | CYNIG [ 27 marca 2011, 22:11 - ndz ] |
Tytuł: | |
piro pisze: witam,
może ktoś ma wiedzę na temat oznaczenia pasieki tabliczką ![]() Ile metrów od pasieki trzeba ją ustawić? Czy jak są widoczne ule to tez trzeba ją instalować?. Gdzie jest napisane, że taką tabliczkę trzeba ustawiać?. Pomijając sprawy ubezpieczeniowe u nas w gminie uchwalono prawo lokalne które nakazuje oznaczyć miejsca w których są zwierzęta mogące stanowić zagrożenie dla ludzi. Nie wymieniono gatunków, ale wszyscy walneli sobie na bramach tabliczki "uwaga zły pies" a ja na płocie tablice o pszczołach. |
Autor: | krzysglo [ 27 marca 2011, 22:30 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Czy warto amatorowi zapisać się do PZP? |
BartekOpole pisze: Czołem wszystkim! Zastanawiam się nad sensem zapisania się do organizacji pszczelarskiej PZP? Jestem całkowitym amatorem pszczelarskim. Pszczelarstwo to moje hobby, nie wiem czy jest sensownym angażować się w te struktury? Co o tym sądzicie? Ostatnio czytałem chyba "Pszczelarza" był artykół o "kwasach" w związku na opolszczyźnie :kłótnia: . Właśnie z uwagi na takie działania nie chce mieć nic wspólnego z takimi ludźmi - z resztą po co? Czy odczułbym jakieś wsparcie (choćby merytoryczne) ze strony związku? Może ktoś jest z okolicy i coś podpowie? Zakładam mieć do 8 rodzin - oczywiście pszczelich :oczko:
Zadzwoń proszę do WZP do Opola - tel 77/4425680 (biuro) i poproś o nr telefonu do prezesa. On Ci wyjaśni, o co chodzi w tych oszczerstwach na lamach Pszczelarza Polskiego. A swoją drogą, ciekawe, że akurat ten tak tendencyjny list opublikował Pszczelarz Polski. Przecież, jak mi wiadomo, WZP w Opolu nie jest w strukturach PZP. Nawet jak tam jest jakaś prawda, to co to PZP obchodzi. Są ważniejsze sprawy, którymi należało by się zająć, by pomóc pszczelarstwu. Nie wiem również dlaczego naliczana jest dla WZP w Opolu składka na rzecz PZP, skoro nie jesteśmy ich członkiem. |
Autor: | cezarwedkarz [ 28 marca 2011, 00:40 - pn ] |
Tytuł: | |
Takie ubezpieczenia OC i AC dla pszczelarzy (z której ja skorzystałem) ma firma ubezpieczeniowa SIGNAL , nie potrafię wstawić oferty w Wordzie którą dostałem ale podaje e-mail do przedstawicielki tej firmy , ona pewnie wyśle zainteresowanym [email protected] |
Autor: | kulugyna [ 28 marca 2011, 06:05 - pn ] |
Tytuł: | |
Jesli chodzi o odległość to chyba 10m od granicy sąsiada (albo drogi publicznej) .Jesli pasieka bedzie blizej to trzeba postawic płot na 2 albo 3 m . Tak to chyba było ... ewentualnie prosze o sprostowanie . |
Autor: | AndrzejW [ 28 marca 2011, 08:52 - pn ] |
Tytuł: | |
Co do ubezpieczenia pasieki, rozmawiałem z agentem. Mam wykupione ubezpieczenie ogólne na gospodarstwo w PZU, między innymi OC. Jak powiedziałem że chcę ubezpieczyć pasiekę to trochę nie wiedział jak to zrobić i się musiał dowiedzieć w inspektoracie. Stwierdził potem że ubezpieczenie jakie posiadam obejmuje rodziny pszczele tak zwane OC do liczby 8 pni. |
Autor: | Zdzisław. [ 28 marca 2011, 10:00 - pn ] |
Tytuł: | |
Opcja ful wypas,jednak dyskusje na forum mobilizują i przynoszą efekty. |
Autor: | Sławoj [ 28 marca 2011, 20:37 - pn ] |
Tytuł: | |
zegaj pisze: Można w PZU pytałem dwa lata temu od 1 ula powiedzieli 60zł. Zapisałem się do związku ze względu na to ubezpieczenie 5zł od pasieki plus 2 zł ulowe. . Witam. Jeszcze nie zapisałem się do PZP ale też widzę korzyści wynikające z takiej przynależności. Ale ubezpieczyłem pasiekę właśnie w PZU tydzień temu. Suma ubezpieczenia 300 tys. składka 78 zł. Od całej pasieki , nawet nie pytali o ilość pni.
|
Autor: | KOBER [ 28 marca 2011, 20:40 - pn ] |
Tytuł: | |
Sławoj pisze: Witam. Jeszcze nie zapisałem się do PZP ale też widzę korzyści wynikające z takiej przynależności. Ale ubezpieczyłem pasiekę właśnie w PZU tydzień temu. Suma ubezpieczenia 300 tys. składka 78 zł. Od całej pasieki , nawet nie pytali o ilość pni.
To ubezpieczenie to co obejmuje? jest od kradziezy tez ??? 78zl na rok ? |
Autor: | Sławoj [ 28 marca 2011, 21:02 - pn ] |
Tytuł: | |
Jest to typowe ubezpieczenie OC osoby fizycznej , rozszerzone o odpowiedzialność z tytułu posiadania pasieki. Nie obejmuje kradzieży , ale też o takie ubezpieczenie nie pytałem . Za mało uli i blisko domu. |
Autor: | Sławoj [ 28 marca 2011, 21:03 - pn ] |
Tytuł: | |
Oczywiście na 12 m-cy od dnia ubezpieczenia. |
Autor: | BartekOpole [ 28 marca 2011, 21:54 - pn ] |
Tytuł: | |
Ciekaw jestem jak w rzeczywistości funkcjonuje ubezpiecznie od odpowiedzialności cywilnej na skutek szkody wyrządzonej przez pszczoły. Trzeba przecież wykazać, że to właśnie pszczoła/ły z danej rodziny wyrządziły szkodę. No i musi powstać szkoda (o co łatwiej w przypadku np.zwierzyny łownej - dziko żyjącej). Wstępowanie do związku sobie chyba odpuszczę na razie. Mam koło siebie kapitalnych pszczelarzy z doświadczeniem i to w nich pokładam swoje nadzieje ![]() ![]() |
Autor: | jacek_zz [ 28 marca 2011, 22:03 - pn ] |
Tytuł: | |
BartekOpole pisze: Trzeba przecież wykazać, że to właśnie pszczoła/ły z danej rodziny wyrządziły szkodę.
Bez przesady ![]() Wystarczy określenie pasieki ![]() |
Autor: | BartekOpole [ 28 marca 2011, 22:12 - pn ] |
Tytuł: | |
jacek_zz pisze: BartekOpole pisze: Trzeba przecież wykazać, że to właśnie pszczoła/ły z danej rodziny wyrządziły szkodę. Bez przesady ![]() Wystarczy określenie pasieki ![]() Ja to jestem malutki hodowca dlatego miałem na myśli 1 rodzinkę/patrz pasieka ![]() |
Autor: | mateusz1234 [ 28 marca 2011, 22:17 - pn ] |
Tytuł: | |
BartekOpole, To jak masz tylko jeden ul ?? |
Autor: | jacek_zz [ 28 marca 2011, 22:19 - pn ] |
Tytuł: | |
BartekOpole, ![]() |
Autor: | BartekOpole [ 28 marca 2011, 22:22 - pn ] |
Tytuł: | |
Trochę więcej niż jeden mam obecnie 3 rodzinki. |
Autor: | mateusz1234 [ 28 marca 2011, 22:38 - pn ] |
Tytuł: | |
A to chyba że bo jednej to się chyba raczej nie opłaca trzymać Pozdrawiam ![]() |
Autor: | BartekOpole [ 29 marca 2011, 07:54 - wt ] |
Tytuł: | |
Może jest jakieś ubezpieczenie od utraty rodzin w wyniku chorób? To by było coś ![]() |
Autor: | CYNIG [ 29 marca 2011, 07:58 - wt ] |
Tytuł: | |
Bartek, ja ci ubezpieczę, składka roczna (już z upustami) to 568zł od jednej rodziny ![]() ![]() ![]() |
Autor: | BartekOpole [ 29 marca 2011, 08:06 - wt ] |
Tytuł: | |
CYNIG pisze: Bartek, ja ci ubezpieczę,
składka roczna (już z upustami) to 568zł od jednej rodziny ![]() ![]() ![]() Taaaa może powinieneś zostać brokerem ![]() ![]() |
Autor: | zegaj [ 29 marca 2011, 20:29 - wt ] |
Tytuł: | |
Dzisiaj przy okazji innych spraw w PZU zapytałem ile kosztuje OC pasieki. Pan sprawdził i oddzwonił, 42zł to koszt ubezpieczenia OC pasieki do 50 rodzin. Kto ma tyle uli może sie zastanowi czy nie taniej bezpośrednio w PZU niż przez PZP. |
Autor: | Pogodny Piątek [ 29 marca 2011, 23:16 - wt ] |
Tytuł: | |
Jednak trochę zawiła ta kalkulacja - czy lepiej w PZP, czy jednak jako wolny strzelec. Sądzę jednak, że przy mikro-pasiece można w pełni nie skorzystać z tych dobrodziejstw które niesie przynależność do związku. 42 zł przy na przykład 10 ulach, to 4,20 za ul. Myślę, że jest to do przełknięcia. |
Autor: | Rob [ 04 kwietnia 2011, 21:33 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja jestem zadowolony z bycia w kole pszczelarskim. Jestem w PZP, ale na innym terenie równie dobrze mogłoby to być koło Polanki lub jakiegokolwiek innego zrzeszenia. Nie nazwa mnie interesowała ale ludzie... ich wspólna pasja i możliwość wymiany poglądów oraz pogłębiania wiedzy. Są też inne korzyści między innymi: systematyczne szkolenia, kursy (właśnie taki zrobiłem), ubezpieczenia grupowe (dzięki temu tańsze), możliwość refundacji części kosztów poniesionych na rozwój pasieki (jeszcze nie korzystałem ale zamierzam to zrobić). No i przekrój poznawanych ludzi jest wprost niesamowity (od księdza do policjanta a na forum np: paralotniarz ![]() |
Autor: | adidar [ 04 kwietnia 2011, 23:21 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja z koła się wypisałem po półtorej roku przynależności. Przez ten czas nie było żadnego spotkania w pasiece członków koła ( 18-stu członków), żadnego grila, szkolenia, zacieśniania więzi itp. Koszta zmusiły mnie do tego oraz sposób organizowania się koła. Może na południu jest inaczej, ale u mnie to tylko 1 spotkanie w roku było na wiosne- by zebrac kase i tyle. Niestety nie mam tyle, by dzielić się ze związkiem ciężko zarobioną kasą. A cennik śrubują ostro już w tym roku. Spróbowałem, poznałem i tyle. Może za jakiś czas znajdę koło które naprawdę przejmuje się pszczelarstwem. |
Autor: | KOBER [ 04 kwietnia 2011, 23:31 - pn ] |
Tytuł: | |
Na południu to samo 2 spotkania w roku na jesień i na wiosnę po 2 godzinki czy nawet po 7 jak woda ognista sie leje , przynajmniej jest wesoło sami hobbysci najmłodszy z 33 lata , a tak to wszyscy powyzej 50- tki , troszkę zesmy sobie o zgnilcu pogadali o tym kto ile rodzin stracił przewaznie kazdy ponad 50% takze norma , wybrali koledzy najtanszego dostawce odkladow refundowanych pana K i biznes sie kreci , składki pozbierane , syrop mi dowiozą , odkłady i matki tez , ubezpieczenie mam i jest mi to na reke. |
Autor: | Zdzisław. [ 04 kwietnia 2011, 23:39 - pn ] |
Tytuł: | |
Jak widać koła różnie pracują,jednym to odpowiada innych wnerwia myśle że wszystko zależy od ludzi. U nas w kole spotykamy się 2 razy w miesiącu to tradycja,frekwencja różna tak samo jak tematy spotkań. |
Autor: | Rob [ 05 kwietnia 2011, 01:03 - wt ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: Może na południu jest inaczej, ale u mnie to tylko 1 spotkanie w roku było na wiosne- by zebrac kase i tyle
No cóż w takim kole też bym długo nie posiedział, u mnie spotkania zawsze raz w miesiącu i zawsze można pogadać, literatura dostępna dla każdego (przeznaczamy na to część składki), pełna informacja o szkoleniach imprezach pszczelarskich...tak jak pisałem wyżej. |
Autor: | pepsi [ 05 kwietnia 2011, 22:53 - wt ] |
Tytuł: | |
Witam ! Ja też uważam że bycie w związku pszczelarskim to wielka frajda! Sam należę do związku od roku, i naprawdę jest super! Dużo zależy od ludzi i samego prezesa ! Ale prezes też z pustego nie przełoży! My mamy naprawdę bardzo dobrego prezesa ! I CHWAŁA MU ZA TO! ! Pozdrawiam Pepsi. ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 06 kwietnia 2011, 10:12 - śr ] |
Tytuł: | |
KOBER pisze: Na południu to samo 2 spotkania w roku na jesień i na wiosnę po 2 godzinki
U mnie w kole mamy spotkania co miesiąc jedynie odpuszczamy Czerwiec i lipiec gdyż jest w tedy największy nawał pracy w pasiece a gospodarze mający pole mają siana i inne prace polowe a w niedzielę chcą zapewne odpocząć po tygodniowym trudzie Ale za to w w lipcu czy sierpniu zawsze organizowana jest wycieczka szkoleniowo dydaktyczna Na zebraniach oprócz spraw organizacyjnych związkowych zazwyczaj jeden przygotowuje temat bieżących prac w pasiece i przedstawia po czym jest dyskusja Raz do roku przeprowadzona jest Konferencja Pszczelarska z udziałem Wykładowców Przykro mi tylko że w tym roku Jeden Mądraliński tak się Wymądrzył że z Konferencji wyszła totalna porażka ![]() Po za tym takie spotkania dają dużą wymianę wiadomości każdy coś nowego ciekawego opowie doradzi i idzie się naprawdę wciągnąć ![]() |
Autor: | SKapiko [ 07 kwietnia 2011, 20:46 - czw ] |
Tytuł: | |
my spotykamy się co miesiąc a teraz będziemy mieli spotkanie w pasiece, szkolenia to praktycznie mamy co drugie zabranie a czasami i częściej natomiast lipcu planowana jest wycieczka na której nie tylko spotykamy się z pszczelarzami ale też zwiedzamy zabytki i nie tylko |
Autor: | adidar [ 07 kwietnia 2011, 21:59 - czw ] |
Tytuł: | |
Miałem dziś niesamowite szczęście, że spotkałem pierwszy raz mojego sąsiada, Pana Andrzeja. Ma on 50 rodzin 5 km ode mnie. Ma około 60-tki i prawdziwe życzliwe podejście jakie powinno własnie być u pszczelarza. Ale nie w tym rzecz - należy do innego koła, gdzie jest prawie 55 członków. Są w sile, bo jest to szczecińskie koło. W tym roku były już 3 spotkania, a kolejne będzie w przyszlym tyg. Zaprosił mnie na nie. A ja poinformowałem, że chętnie przyjdę, tymbardziej że już mi sie podoba samo fachowe podejście. Ów pszczelarz o ktróym mowa, 3 lata temu walczył z rolnikiem który podtruł mu pszczoły. Media podały, że dostał odszkodowanie, a on sam powiedział że guzik z pętelką miał po tym. Na szczęście koło prężnie działające zaoferowało pomoc i solidarność. Wniosek jeden- jacy pszczelarze takie koło i prezes. Być może za pierwszym razem nie trafiłem, ale teraz sprobóje po raz drugi, bo nie należę do ludzi, którzy się poddają |
Autor: | Cordovan [ 08 kwietnia 2011, 07:42 - pt ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: Być może za pierwszym razem nie trafiłem, ale teraz sprobóje po raz drugi, bo nie należę do ludzi, którzy się poddają
I to jest prawidłowe podejście do sprawy. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 11 kwietnia 2011, 16:11 - pn ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: Na szczęście koło prężnie działające zaoferowało pomoc i solidarność.
Wniosek jeden- jacy pszczelarze takie koło Wczoraj na zebraniu koła solidarnie każdy Członek otrzymał po 2,5 kg węzy myślę ze chociaż to skromy prezent ale zawsze coś , w sierpniu czeka nas prawie darmowa wycieczka a w planie jest jeszcze Jesienne Ognisko no i chyba opłatek zorganizowany w kole co kiedyś było tradycją każdego prawie koła pszczelarzy ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |