FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 10:02 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 47 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 21:05 - czw 
Jak widze pszczelarzy w tych kombinezonach , grubych rekawicach to normalnie ,aż sam monitor domaga sie tego aby go popluć ze smiechu ,ale za to tacy są najlepsi w obliczeniach , wytkają Ci wszystko , policza koszta , a sami maja 20 uli i licza sobie zyski o w tym roku zarobiłem 10 tyś, dołozyłem tylko 3 tysiace jaki ten biznes jest fajny , jakbym miał 300 uli to ile ja bym miał pieniadzorów , jaki ja mega wypasny jestem jakie moje pszczoły sa wspaniałe, ja pierdykam normalnie dzisiaj na tym forum . :bosie:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 21:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo w przyszlym roku startuje z hodowla linie Anatolica/Sinop X African/Strain.Linie GRmontain.chetni beda mile widziani Kober zauwazylem ze tu w niemczech matki ida jak swierze buleczki.A w polsce cos cieniutko.poz d
(A-to pszczola b. wydajna jezeli chodzi o zbior miodu)

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 21:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
KOBER, juz nie pierwszy raz na forum widze jak niektorzy pszczelarze wysmiewaja tych ktorzy podchodza do pszczol w kombinezonach, rekawiczkach , z siatkami na glowie.
Naprawde nie rozumiem w czym problem , czy podchodzenie z gola glowa i golymi rekami nobilituje do bycia lepszym pszczelarzem, czy wlasnie wtedy czlowiek sie staje tym PRAWDZIWYM PSZCZELARZEM a w innym przypadku to tylko "pszczelarz pokrzywowy pszczol" ????
Ja za kazdym razem ubieram kombinezon, albo bluze i zawsze rekawice. A i tak prawie za kazdym razem dostaje i tak zadlo.- nawet przez te rekawice od lysonia.

Pamietam jak na stronie TOmkaMiodka (ktory dla wielu jest autorytetem w dziedzinie pszczolek, dla mnie z reszta tez) ktos wysmiewal sie z niego ze tez sie ubiera w kombinezon. No i przy kolejnym dokumencie Tomek nie zalozyl siatki na glowe i go uwalila jakas sztuka w szyje. Pewnie go bolalo. Tylko pytanie czy warto sie tak wystawiac, czy to na tym polega ta przyjemnosc obcowania z pszczolami ??? I nie mow mi tylko ze Tobie zadlenie sprawia przyjemnosc bo na takie bajki to ja juz za stary jestem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 21:39 - czw 
darius4257 pisze:
Hallo w przyszlym roku startuje z hodowla linie Anatolica/Sinop X African/Strain.Linie GRmontain.chetni beda mile widziani Kober zauwazylem ze tu w niemczech matki ida jak swierze buleczki.A w polsce cos cieniutko.poz d
(A-to pszczola b. wydajna jezeli chodzi o zbior miodu)


Cześć Darku
W Polsce matki dobrze schodzą bez obaw gdybym Ci napisał ile mozna w sezonie porzadnych matek wyprodukować ( nie takich smiesznych jak Anatolica/Sinop X African/Strain.Linie GRmontain coś tam ) i zeby ludzie byli zadowoleni i przyjeżdzali z kiełbasą i opowiadali jakie to Darek matki miał to wtedy nie bedzie cienizny ,ale jak Darek chce pocisnąć do Polski byle co to sie nie dziwić .... :oczko:

Trajanus pisze:
Pamietam jak na stronie TOmkaMiodka (ktory dla wielu jest autorytetem w dziedzinie pszczolek, dla mnie z reszta tez) ktos wysmiewal sie z niego ze tez sie ubiera w kombinezon. No i przy kolejnym dokumencie Tomek nie zalozyl siatki na glowe i go uwalila jakas sztuka w szyje. Pewnie go bolalo. Tylko pytanie czy warto sie tak wystawiac, czy to na tym polega ta przyjemnosc obcowania z pszczolami ??? I nie mow mi tylko ze Tobie zadlenie sprawia przyjemnosc bo na takie bajki to ja juz za stary jestem.


O chłopie na autorytet to trzeba sobie zasłużyć czynami ,a nie opowiesciami . Dla mnie Tomek nie robi wielkiego wrazenia autorytetem dla mnie to niewatpliwie w pszczelarstwie może byc mój ojciec oraz Ś.P Jerzy Kubeczek -te dwie osoby ..
Tu nie chodzi o sprawe przyjemności ,ze kogos pszczoła uwali , tu chodzi o komfort pracy z pszczołami ,a te wszystkie kombinezony , grube rekawice to nie dla mnie. Oczywiście ,ze przy miodobraniu zakładam rekawice czy tez siatke z bluzą aby pszczoły nie weszły pod kapelusz bo róznie bywa ,ale bez przesady w mojej pasiece nie ubieram grubych swetrów , jest po prostu coroczna selekcja ,zresztą mam jedna pasiekę w poblizu zabudowań nie wyobrazam sobie pracy z pszczołami agresywnymi .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 21:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ja zapraszam do moich ulubieńców chociarz bez rękawiczek - kostium z kapeluszem może być :) . Ubrałem się do nich ostatnio jak zwykle w kalosze, spodnie, podkoszulek, sweter i pełny kombinezon a i tak mnie jedna smyrneła delikatnie. Bez swetra pod kombinezonem jest kilkadziesiąt ugryzień zanim wyjmę pierwszą ramkę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 21:56 - czw 
Swetra do pasieki sie nie ubiera , kisicie sie w tym , smierdzicie i to pszczoły czują ,a tak w ogóle to nie macie pszczół tylko wydaje wam sie ,ze macie pszczoły , pszczoły , które od razu po otwarciu ula biją do kapelusza i próbują żadlić w ilości wiecej niż 10 sztuk nadają sie do kasacji. Gonic koło kapelusza mogą , uderzać do rąk juz nie za bardzo , maja sie bac dymu i schodzić z ramek po 2-3 kłebach dymu jak wiecej razy trzeba dmuchac tak ,ze podkurzacz jest czerwony to te pszczoły nie nadają sie do dalszego obcowania z nimi.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 22:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
KOBER, jak takiś mądry to napisz jakie Ty masz pszczoły?? Wyśmiewasz wszystkich i wszystko, a to świadczy tylko o Twoim poziomie i tyle
jeden gościu koło mnie ma 50 uli i bierze taczke i w niej siano pali i tak sie porusza w pasiece, bo by go zatłukły. Więc nawet jak co roku wymieniam 80-90% matek w celu złagodzenia i pozbycia się choćby tych grubych rękawic to mija się jak na razie to z celem.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 22:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
KOBER, rozumiem co chcesz nam wszystkim powiedziec, i faktycznie posiadanie lagodnych pszczol przy ktorych nie trzeba gotowac sie w kombinezonie to fajna sprawa.
tylko ze ja takich nie mam. wymiana matek wymaga czasu - w tym roku na 5 matek z ulikow zwialo mi 4 - dlaczego ?? nie wiem bo sie ucze, i jesli sam nie dojde do tego co jest problemem nikt tego za mnie nie zrobi. wiec poki co bede podchodzic do pszczol w pelnym rynsztunku.
co do autorytetow , nie znam ani Twojego ojca ani śp Jerzego Kubeczka wiec autorytety wybieram z osob o ktorych cokolwiek moge sie dowiedziec. Tak na marginesie to poza filmami Tomka nie widzialem "instruktarzy" innych uzytkownikow naszego forum.(moze kilka filmikow Bogdana -ale to raczej byla reklama)
poza tym pszczoly to nie chomik albo kot kanapowy tylko tak naprawde dzikie zwierze, ze wzgledu na brak kory mozgowej nie przyzwyczaja sie do "wlasciciela", nie odroznia reki ktora go karmi i tak naprawde nie mamy wiele argumentow aby byc w 100% pewnym co do zachowan tych owadow. Dla mnie praca bez zabezpieczen przy pszczolach to zwykly szpan.(klamstwem byloby gdybym powiedzial nie probowalem , ale bylo to jak calowanie lwa pod ogon, ani bezpieczne ani przyjemne)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 22:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Kober ja dalem za ta matke 150 euro ,ale mnie wych...jali .Moglem wziasc od ciebie jakie masz poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 22:26 - czw 
adidar pisze:
KOBER, jak takiś mądry to napisz jakie Ty masz pszczoły?? Wyśmiewasz wszystkich i wszystko, a to świadczy tylko o Twoim poziomie i tyle
jeden gościu koło mnie ma 50 uli i bierze taczke i w niej siano pali i tak sie porusza w pasiece, bo by go zatłukły. Więc nawet jak co roku wymieniam 80-90% matek w celu złagodzenia i pozbycia się choćby tych grubych rękawic to mija się jak na razie to z celem.


Widzisz dzisiaj Tomek zarzucił ,ze śmieje sie z górali to teraz mi powiedz co maja robic górale kiedy czytaja takie posty , najlepiej to ryć ze smiechu ,ale tu trzeba płakać .

Przyjedz w góry i zobacz sobie do pierwszej lepszej pasieki jak górale gospodarują z pszczołami jak maja wykoszone pod ulami , jak ule maja jakiś ład i porzadek są równo poukładane itd. To samo jest z matkami , trzy-macz-y jest coraz mniej więc i dobrych trutni jest coraz więcej .

Nic nie zrobisz , jak chcesz wyplewić te jego trutnie to masz 3 wyjscia.
-albo gośc musi umrzec
-albo musisz mu zafundować matki unasienione
- albo musisz powiekszyc pasieke przynajmniej do 100 rodzin ojcowskich i próbować przeciagać szale na swoja strone .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 22:43 - czw 
darius4257 pisze:
Hallo Kober ja dalem za ta matke 150 euro ,ale mnie wych...jali .Moglem wziasc od ciebie jakie masz poz d


Nie zajmuje się rozprowadzaniem matek reprodukcyjnych czy też reproduktorkami sztucznie unasienionymi , w swojej ofercie posiadam tylko matki uzytkowe unasienione naturalnie na pasieczysku : Jest to rasa kraińska na ogół w ofercie mam 1-2 linie w danym roku ,a ze kazdy rok jest inny i nie zawsze wszystkie reproduktorki są te same w kolejnych latach wiec jest czasami Alsin czasami Troisek , czasami Ct-46 , czasami po kundlu trza pociagnąć jak reproduktorka leży przed ulem no i nie te ceny Darku , matka kosztuje tyle co 0,9l miodu spadziowego.

I bym zapomniał najwazniejsza sprawa nie rozprowadzamy matek pszczelich pocztą czy kurierem juz od kilku lat tylko odbiór osobisty .
pozdrawiam KOBER


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 22:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Kober - czytaj uważnie - bez swetra mam kilkadziesiąt strzałów przez kostium gdzie przylega do ciała od razu po podniesieniu powałki. Rozumiem że trzeba im matkę wymienić i tak się stanie. Dużo jest takich pszczół u mnie w okolicy a być może są i gorsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 23:00 - czw 
Mariuszczs pisze:
Kober - czytaj uważnie - bez swetra mam kilkadziesiąt strzałów przez kostium gdzie przylega do ciała od razu po podniesieniu powałki. Rozumiem że trzeba im matkę wymienić i tak się stanie. Dużo jest takich pszczół u mnie w okolicy a być może są i gorsze.


Ubierz pod bluze białą koszule (nie flanelową) tylko taką pod garnitur ,albo jeszcze lepiej spróbuj chodzić codzieniie w innej koszuli swieżej do pasieki bez bluzy pszczelarskiej brudnej ,zakitowanej , oblepionej miodem :oczko: i otwórz w tym samym ulu nie miodnie tylko wejdz do gniazda nie podnosząc powałki tylko podwazając korpus , pszczoły powinny inaczej sie zachowywać ,a jeżeli bedzie podobnie to matka do wymiany jak dla mnie.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 sierpnia 2011, 23:10 - czw 
KOBER pisze:
Ubierz pod bluze białą koszule

Hmm pod kombinezon koszule a po co ? ja przynajmniej ubieram podkoszulek by było mi jak naj chłodniej
miałem kiedyś takie całe kombinezony z spodniami od Adamka to na sobie miałem majtki i podkoszulek czym człowiek grubiej ubrany tym gorzej
Owszem łagodność pszczół to podstawa


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 08:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
BoCiAnK pisze:
miałem kiedyś takie całe kombinezony z spodniami od Adamka to na sobie miałem majtki i podkoszulek czym człowiek grubiej ubrany tym gorzej


No to Bocianku tak ubrany u mnie ostatnio przy miodobraniu z gryki bys nie postał. Pozytku zero wszystkie siedziały w ulu.Przy piątej rodzinie było juz czarno przed oczami atak zmasowany.Jak zakładałem przegonki dzień wcześniej poszedłem tylko w bluzie z siatka .Nogi i ręce pocięta. Mnie można tylko raz oszukać .do miodobrania były juz spodnie dresowe na to spodnie robocze na górę koszula i bluza z siatką plus dobre rękawice.Po miodobraniu żeby nie skłamać na spodniach żądeł setki na rękawicach to samo. W pasiece mam głównie kortówkę, primę, gemę i trochę bcf. Masz te pszczoły i wiesz że złosliwe nie są. Pszczoły przy innych miodobraniach nie wykazywały wzmozonej złośliwości
Także chodzic po pasiece bez kapelusza i w krótkich spodenkach to ja moge na pożytku rzepakowym albo z maliny.Przy lipie i gryce (a zwłaszcza gryce) trzeba juz uważać.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 09:52 - pt 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
KOBER ma rację , kapelusz jest konieczny,rękawiczki mogę zrozumieć-czyste ręce. Ale jeżeli ktoś niema alergii a ubiera OP-1. To świadczy to o nie właściwej pracy przy pszczołach i drażnieniu pszczół nie właściwym postępowaniem.

_________________
Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 11:26 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Łagodne pszczoły w przypadku zupełnego braku pożytku na gryce, rabują i chlastają się nawzajem . Pszczelarza nie atakują.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 12:43 - pt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
KOBER pisze:
Jak widze pszczelarzy w tych kombinezonach , grubych rekawicach to normalnie ,aż sam monitor domaga sie tego aby go popluć ze smiechu ,ale za to tacy są najlepsi w obliczeniach , wytkają Ci wszystko , policza koszta , a sami maja 20 uli i licza sobie zyski o w tym roku zarobiłem 10 tyś, dołozyłem tylko 3 tysiace jaki ten biznes jest fajny , jakbym miał 300 uli to ile ja bym miał pieniadzorów , jaki ja mega wypasny jestem jakie moje pszczoły sa wspaniałe, ja pierdykam normalnie dzisiaj na tym forum . :bosie:


Swoją wypowiedzią pijesz do mojego brata który niestety bardzo puchnie po użądleniu. Z resztą i ja puchnę dlatego ograniczyłem swoją pasiekę do kilku uli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 13:08 - pt 
Baartez2006 pisze:
Swoją wypowiedzią pijesz do mojego brata który niestety bardzo puchnie po użądleniu. Z resztą i ja puchnę dlatego ograniczyłem swoją pasiekę do kilku uli.


Kolego no ,a co ja Ci na to poradze , pszczoły nie sa dla wszystkich , można sie uodpornic na jad pszczeli (najlepiej to od dziecka być żądlonym) chyba ,ze ewidentnie brat jest uczulony i Ty ,ale nie sprawdzałes tego? Jak byłem piekny i młody tez miałem takie bomby pod oczami , rece to były dwa razy grubsze od reki pudziana no ,ale z biegiem lat organizm sie przyzwyczaja.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 13:31 - pt 
BoCiAnK pisze:
Hmm pod kombinezon koszule a po co ? ja przynajmniej ubieram podkoszulek by było mi jak naj chłodniej


Wyrywasz zdania z kontekstu
Koszula po to aby bluza nie przylegała od razu do ciała i pociła sie bluza ..Ty zakładasz podkoszulek okej ja wole mieć koszule taka za 800 zł pod garnitur jak ściagne bluze bo mi przeszkadza to moge chodzic w koszuli i dalej robic z pszczołami wtedy ubieram tylko siatke- pod koszula juz podkoszulki nie mam wiec na pewno nie jest mi gorąco .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 13:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
a wkrótce będziesz pisał ,że najlepszym strojem jest "koszula z foli" żaden zapach nie przejdzie ale przy 25*C to będziesz miał pełno potu wszędzie. Najlepiej dbać o higienę i mieć łagodne pszczółki i nie drażnić je zapachami. A koszulę pod garnitur hahahah jak masz ponad 1000 uli to chodziś i w garniturze bo masz pracowników od roboty - sam zajmujesz się kontaktami z kontrachętami :piwko: .... a gdzie tu przyjemność z obcoaniem pszczołami....
:bosie:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 16:11 - pt 
Marcinluter pisze:
a wkrótce będziesz pisał ,że najlepszym strojem jest "koszula z foli" żaden zapach nie przejdzie ale przy 25*C to będziesz miał pełno potu wszędzie. Najlepiej dbać o higienę i mieć łagodne pszczółki i nie drażnić je zapachami. A koszulę pod garnitur hahahah jak masz ponad 1000 uli to chodziś i w garniturze bo masz pracowników od roboty - sam zajmujesz się kontaktami z kontrachętami :piwko: .... a gdzie tu przyjemność z obcoaniem pszczołami....
:bosie:


Musiałbym miec nick Marcinluter ,żeby zakładac koszule z foli i pisac takie bzdury.
Kontrahent pisze sie przez samo "h" ale pewnie tego teraz w szkołach nie uczą .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 18:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pisze się też przez "en", ale tego nawet mistrz ortografii nie zauważył.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 20:10 - pt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
KOBER pisze:
Baartez2006 pisze:
Swoją wypowiedzią pijesz do mojego brata który niestety bardzo puchnie po użądleniu. Z resztą i ja puchnę dlatego ograniczyłem swoją pasiekę do kilku uli.


Kolego no ,a co ja Ci na to poradze , pszczoły nie sa dla wszystkich , można sie uodpornic na jad pszczeli (najlepiej to od dziecka być żądlonym) chyba ,ze ewidentnie brat jest uczulony i Ty ,ale nie sprawdzałes tego? Jak byłem piekny i młody tez miałem takie bomby pod oczami , rece to były dwa razy grubsze od reki pudziana no ,ale z biegiem lat organizm sie przyzwyczaja.


Weź pod uwagę że niektórzy pszczelarze uczą się i pracuję. Niezbyt ładnie wygląda spuchnięte oko czy dłoń w którą niemożna wziąć długopisu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 20:33 - pt 
KOBER pisze:
Wyrywasz zdania z kontekstu
Koszula po to aby bluza nie przylegała od razu do ciała i pociła sie bluza ..Ty zakładasz podkoszulek okej ja wole mieć koszule taka za 800 zł

Wiesz za 800 zł to mam 2 tuziny podkoszulków -wiec mógłbym co ul ubrać świeży
by ewentualny zapach potu zniwelować :leży_uśmiech: pszczół się nie boję to i się ze strachu nie pocę i nic mi nie przylega do ciała ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 21:35 - pt 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Koledzy skończcie się ciąć jak pszczoły przy rabunku. Ostatnie posty nie mają nic wspólnego z mionesotą. To jak kto chodzi do uli zależy od niego, pogody, pożytku. Większość z tu obecnych (tu na forum) są posiadaczami 20-40 uli, pracują na etat a pszczoły to jest tylko odskocznia. Ewentualnie źródło niewielkiego dochodu i wzbudzania podziwu u znajomych typu : " To Ty masz pszczoły??? WOW". Pszczołami zajmuję się głównie hobbistycznie chociaż chciałbym żeby mi coś z tego zostawało. Pracuję zawodowo, na komputerze non stop. W ubiegłym roku na gryce przy miodobraniu dostałem 8 strzałów tylko w dłonie. Od tej chwili jak idę cokolwiek zrobić w ulach zakładam skórzane rękawice, bo przez dobry tydzień to pisałem na klawiaturze tylko jednym palcem. Ta dyskusja jest bez celu bo zmierza w kierunku :" Jestem hardkorem, do pszczół chodzę nago ". Kiedyś dawno temu na początku mojej przygody, przekładałem zakupioną rodzinkę w lipcu do swojego ula, byłem po kilku piwach, rodzina dość silna na 10 ramkach dadanta, żadnego strzała nie dostałem i byłem super dumny z siebie że jestem taki super znawca. Czas zweryfikował to wszystko. Proponuję powrót do racjonalnej dyskusji, ewentualnie zróbmy zawody jak chińscy pszczelarze i zobaczymy kto jest tutaj naprawdę hardkorem. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 21:39 - pt 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Panowie jestem młodym pszczelarzem bo pszczoły mam dopiero trzeci rok ale do pszczół jeszcze nie ubierałem rękawiczek i ostatnie miodobranie robiłem w środę w krótkim rękawku i tylko jedno żądełko bo przez nieuwagę przygniotłem pszczółkę.Miałem jeden nie przyjemny przypadek jakieś trzy tygodnie temu poszedłem w krótkich spodenkach i w krótkim rękawku robić przegląd w ulach i przy zciąganiu górnego korpusu przykitoeana krata odgrodowado górnego korpusa wyrzuciła pszczoły i się trochę wkurzyły i dostałem z pietnaśce strzałów ale tylko po czarnych skarpetkach ,nogi ręce je nie interesowały .Zauważyłem że ja mogę chodzić koło pszczół nawet spocony i mi nic nie robią ale podam przykład mojego teścia wystarczy żeby się przekręcił koło uli spocony i już ma coś opuchnięte .To chyba tyle KOBER w tych powyższych wątkach się z tobą zgadzam w zupełności . Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 22:23 - pt 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Tez taki byłem odważny na poczatku tylko kapelusz a nawet i bez niego sie obywało. Do czasu. Przyszedł brak pozytku i nic nie grzebalem przy nich tylko przechodzilem obok do swojego lasu jak dostalem strzala w usta to byłem już "Murzynem" i nie jedna co ma botox by pozazdroscila. Teraz mam 30 rodzin i sie ubieram bo zawsze zdarzy sie jakis meserschmit-mimo ze matki rasowe:)))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 22:45 - pt 
jerzy9666 pisze:
Panowie jestem młodym pszczelarzem bo pszczoły mam dopiero trzeci rok ale do pszczół jeszcze nie ubierałem rękawiczek i ostatnie miodobranie robiłem w środę w krótkim rękawku i tylko jedno żądełko bo przez nieuwagę przygniotłem

Każdemu się zdarzy
Idąc do pszczół a wiedząc jakie się posiada na pasiece można samemu ocenić czy należy się ubrać czy nie
nawet w najłagodniejsze potrafi Diabeł wstąpić
wystarczy że zbiera się na burze jest za gorąco
A gdy jest pożytek to i diabły potrafią być łagodne
ubranie ma służyć za ochronę przede wszystkim Twarzy bo ręce to pikuś (chyba że ktoś puchnie )
sam używam rękawic chirurgicznych ale tylko z powodu by nie ubrudzić palców kitem i nie przetrzeć oka bo się można wściec potem co tak piecze
ale zastanawiam się po co ubierać skórzane grube rękawice przy łagodnych pszczołach a na dodatek nie ma czucia wtedy
jeżeli ma się łagodne pszczoły to kombinezon na gołym ciele wystarcza wiem że dla szpanu to można iść nawet w majtkach stringach tylko czy to potrzebne komu i na co chyba udowodnić sobie że się pszczół nie boi ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 22:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A wiecie jak do dezodorantu AXE lecą :szok: prawdę mówili w reklamach w telewizji - myślałem że mnie w gaciach zostawią tak zwiewałem z pasieki heheh :uśmiech: - tylko 3 żądła dostałem. Poszedłem do domu wykąpałem się i po 2 godzinkach mogłem w koszuli flanelowej narabiac ramkami, nawet się mną nie interesowały

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 23:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Czemu ma służyć chodzenie do pszczół bez ubrania czy rękawic?
Kombinezon czy bluza to normalny strój roboczy, jest nie tyle do ochrony przed żądłami, bo żądeł nie zatrzyma, ale dla ochrony przed brudem.
Jeśli komuś pasuje paradowanie z upapranymi propolisem rękami, albo jeśli koszulę od garnituru woli powalać a nie kombinezon - jego sprawa!
Do ochrony przed żądłami służy mi tylko kapelusz z siatką, reszta to ubranie robocze.

Tak jak AndrzejW z lekkim uśmieszkiem czytam te przechwalanie się kto więcej ciała pszczołom pokazuje :) Róbcie sobie nawet striptiz, ja się wolę ubrać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 sierpnia 2011, 23:50 - pt 
Szukasz zaczepki ,a tak Ci to nie wychodzi po prostu jestes na mnie za słaby jak nie masz argumentów to nie wypowiadaj sie zjadliwie bo na kazdy twój post moze byc riposta ,a po co Ci to? Szukasz wrazen? :leży_uśmiech:
:do bani:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 06 sierpnia 2011, 10:14 - sob 
Panowie proponuję zakończyć już te przekomarzania o szukaniu wrażeń i wzajemnym się upieraniu czyja jest racja bo w końcu i ten temat poleci z wszystkimi postami do śmietnika. Każdy niech ubiera się tak by nie był pożądlony i by mógł swobodnie pracować przy pszczołach, po co temat ciągnąć by coś sobie wzajemnie udowadniać? :do bani:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 06 sierpnia 2011, 10:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
chcieliście to macie - po drugiej minucie :leży_uśmiech:

http://www.youtube.com/watch?v=AmuasOJ7Uls


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 sierpnia 2011, 21:07 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Mariuszczs pisze:
chcieliście to macie - po drugiej minucie :leży_uśmiech:

http://www.youtube.com/watch?v=AmuasOJ7Uls
:leży_uśmiech:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2011, 09:22 - śr 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
Witam
pszczoły mam generalnie łagodne. Można podchodzić bez kapelusza, ale to zależy od czynników zewnętrznych.
No i już się nauczyłem, że co by się nie działo, zawsze mam w pogotowiu (nawet jeżeli nie na sobie) pełny strój.
A na miodobraniu z lipy potrafią ciąć, oj tak. Aczkolwiek bluza wystarcza.
Rękawice noszę przedewszystkim przeciwkitowo.
Najlepsze są wg mnie takie grube, luźniejsze, gumowe.

Co do puchnięcia: uodporniłem się, jak pierwszy raz pomagałem kumplowi postawić po wichurze przewrócone ule, dostałem ze 30 strzałów bez przygotowania. Lekka gorączka, odrobina majaków i od tej pory mam spokój :) :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2011, 15:32 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2009, 13:20 - ndz
Posty: 99
Lokalizacja: Augustow
Witam!
Przekazuję zdjęcia z wizyty naszego koła pszczelarzy u hodowcy matek pszczelich pana Lutkiewicza w Ełku.Spotkanie odbyło się w czerwcu 2009.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2011, 16:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo To widze ze chyba ma tam ktos matki pszczoly augustowskiej ,czy nie jest to czarna pszczola .poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 sierpnia 2011, 11:44 - czw 

Rejestracja: 04 stycznia 2009, 13:20 - ndz
Posty: 99
Lokalizacja: Augustow
Witam!
Lutkiewicz hoduje matki rasy krainki.Pszczołą augustowską zajmuje się Stacja Hodowli w Olecku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2012, 11:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Zlalem sie ze smiechu : :mrgreen:
http://allegro.pl/maska-na-twarz-pszcze ... 55223.html


sami spece sprzedaja na allegro.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2012, 12:56 - czw 
My też byliśmy w 2011 roku u Pana Lutkiewicza.Na fotkach była pogoda i pszczółki ok.Ale my trafiliśmy na zimno ,wiatr ,to i za długo się nie postało przy ulach :tasak: .Ale ogólnie spotkanie było super :pijemy: .Pełna integracja koła :haha:


Na górę
  
 
Post: 26 stycznia 2012, 16:32 - czw 

Rejestracja: 04 stycznia 2009, 13:20 - ndz
Posty: 99
Lokalizacja: Augustow
Witam!
W 2010 byliśmy u Lutkiewicza ponownie.Dla wielu kolegów była frajda jak mieli bliski kontakt z pszczołami bez konsekwencji.Na naszym terenie jest wiele pasiek z pszczołą Augustowską,która nie toleruje bliskich spotkań.
PozdrawiamAzA


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2021, 04:55 - pn 

Rejestracja: 05 lipca 2021, 08:31 - pn
Posty: 334
Ule na jakich gospodaruję: Jeszcze nie wybrałem
Miejscowość z jakiej piszesz: Virginia/ Leesburg
Mam Kolege, co ma na zdjeciu przy ulach swoja wnuczke i corke w strojach kapielowych, jak tzrymaja ramki. Ja zas nosze ubranie. To tylko kwestia wyboru, kazdy ma swoj wybor i zalozenia. Dzis jest tylu swietnych producentow ubran, ze jest w czym wybierac, a ubrania siateczkowe, sa znakomite na lato.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2021, 22:10 - wt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 07 grudnia 2020, 13:55 - pn
Posty: 5
Lokalizacja: Ciechanów
Ule na jakich gospodaruję: WP/ Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Ciechanów
ja tam chodzę w kombinezonie i grubych rękawicach i nie mam żadnego z tym problemu, wsiadam do samochodu ręce czyste. To że się spocę no cóż, zakładam kombinezon na koszulkę na ramiączka i spodenki nie ma tragedii z ciepłem, żądła też dostanę ale nie wiedzieć czemu puchną mi ręce a w mojej pracy bardzo jest to problematyczne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 października 2021, 22:33 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
PasiekaKajtek pisze:
żądła też dostanę ale nie wiedzieć czemu puchną mi ręce a w mojej pracy bardzo jest to problematyczne.


Też puchnę, ale pszczółki mam już takie, że mogę chodzić w spodenkach :-)
Natomiast, rękawice zakładam, bo często przygniecie się pszczołę i palec jak bania.
Rewelacyjne rękawice skórzane są w Leroy bardzo cienkie i mięciutkie a żądełka zatrzymują.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2021, 10:49 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Ja nie ubieram żadnych kombinezonów ani tym bardziej rękawic bo w tym się nie da pracować. Ani ramki dobrze złapać ani odłożyć ani nic. Ostatnio musiałem założyć grube rękawice do jednej z rodzin, bo się trafiła jedna rodzinka bardziej wredna. Po 4 ramce wszystko poskładałem i stwierdziłem, że ja to pierniczę bo mnie zeżrą zanim coś zrobię w tych rękawicach. Nawet mi się zdaje, że przy rękawicach pszczoły się bardziej denerwują niż bez nich. Jedyne co zakładam to kapelusz, który zazwyczaj nie jest potrzebny ale lepiej mieć. Jak ktoś uczulony albo np ma pracę gdzie musi uważać żeby nie spuchnąć to inna sprawa, bo wtedy musi się ubrać jak kosmonauta.
Podstawa to łagodne pszczoły i nie trzeba będzie cudować z ubiorem, chociaż na filmikach na YouTube widać, że niektórzy przesadzają z ubiorem gdy nie jest konieczne ubranie się jak na wylot w kosmos. Grube rękawice gdy się pracuje w łagodnej rodzinie i się nie ma uczulenia to totalne nieporozumienie.
Jesteś uczulony to się ubierz, a jak nie to do łagodnych pszczół wystarczy kapelusz i jednorazowe rękawiczki żeby rąk nie uświnić propolisem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 października 2021, 11:48 - śr 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Takie kozaczenie może się przykro skończyć. Rękawice skórzane robocze są bardzo miękkie, w żaden sposób nie krepują ruchów, są dużo lepsze niż typowo pszczelarskie. Dłonie po pracy nie są oklejone, za paznokciami czysto. Nie trzeba być szczególnie ostrożnym, można mniej dymić lub nawet wcale. Praca idzie szybko sprawnie i na pewno bezboleśnie.
Co do uczulenia to jest tak, że dziś go nie masz ale co będzie dosłownie jutro, tego nikt nie wie. Jeżeli ktoś puchnie po użądleniu to po każdym ukłuciu może doznać wstrząsu. Pszczoły czasami reagują bardzo nerwowo na czynniki, których my nie zauważamy. Kombinezon czy bluza nie różnią się swoją wygodą od innej odzieży. W upalnie dni jest w nich po prostu za gorąco, ale zawsze można wziąć się do roboty wcześniej rano.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 47 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji