FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 02 grudnia 2024, 16:53 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: 09 lipca 2024, 11:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Będę tu wrzucał ciekawe znaleziska, z którymi warto się zapoznać, jeśli pszczoły ciągle nas jeszcze interesują.
Na początek - ostatnio przeze mnie znalezione, które dedykuję tym, co wierzą, że jak mamy odsklepione poczwarki w rzędzie, to tylko dlatego że pod spodem chodzi barciak i niepokoi.
Rzeczywiście zdarza się, że chodzi, ale wtedy można go rozpoznać po innych objawach, łatwo zauważalnych - np. korytarzyki w plastrze, tam gdzie nie ma czerwiu, larwy, motyle...
Jeśli nie ma tych objawów, to na 90% przyczyną odsklepienia kilku komórek pod rząd jest warroza i fakt, że pszczoły nie ograniczają się tylko do jednej odsklepionej komórki.

Grafika pokazuje ramkę rodziny z mocnym instynktem odsklepiania. Najciemniejsze, ciemnopomarańczowe kwadraciki to odsklepione komórki, które zawierały warrozę. Nieco jaśniejsze to komórki odsklepione, które nie zawierały warrozy.
Czerwonym kółkiem zaznaczyłem jedną komórkę, która nie została odsklepiona, a była zakażona warrozą. Jeśli dobrze liczę - nie trafiły jednej na 30.
Jak widać pszczoły nie patyczkują się i szybko odsklepiają całe sekcje plastra, co czasem może wyglądać jakby to były linie proste - jest to po prostu przypadek.

Obrazek

Badanie nazywa się Spatial distribution of recapping behaviour indicates clustering around Varroa infested cells, Isobel Grindrod, Stephen Martin, 2021
I jest do zapoznania się w internecie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2024, 14:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
I tu przykład.
Jedyna ramka z czerwiem zasklepionym w rodzinie, uzyskana izolacją matki. Testuję metodę "biotechniczną" i okazało się, że pszczoły trochę odsklepiają, a warroza lata pogubiona...

Na zdjęciu dwie warrozy ;)

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2024, 21:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Dobre wieści
wirus zdeformowanych skrzydeł typu B zdobywa przewagę również w Europie kontynentalnej!
Kto wie, o co chodzi, robi :)
Kto nie wie, może powinien poczekać na jaką dobrą książkę...
Źródło: Badanie 136 dzikich/ zdziczałych i zarządzanych rodzin pszczelich w Niemczech. Kohl, P.L., et al. Reduced parasite burden in feral honeybee colonies. Ecological Solutions and Evidence, 4, za "Pszczele wieści"; Polanka TV; Youtube
Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 10:52 - pn 

Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 16:23 - pt
Posty: 90
Lokalizacja: Gniezno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp, LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Gniezno
michalowy pisze:
Dobre wieści
wirus zdeformowanych skrzydeł typu B zdobywa przewagę również w Europie kontynentalnej!
Kto wie, o co chodzi, robi :)
Kto nie wie, może powinien poczekać na jaką dobrą książkę...
Źródło: Badanie 136 dzikich/ zdziczałych i zarządzanych rodzin pszczelich w Niemczech. Kohl, P.L., et al. Reduced parasite burden in feral honeybee colonies. Ecological Solutions and Evidence, 4, za "Pszczele wieści"; Polanka TV; Youtube
Obrazek
Obrazek


Dlaczego te wieści są dobre?
DWV B zabija pszczoły miodne szybciej i jest łatwiej przenoszony. Na dodatek jeśli dobrze pamiętam nie zawsze objawia się upośledzeniem rozwoju skrzydeł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 16:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
TurQs pisze:
DWV B zabija pszczoły miodne szybciej i jest łatwiej przenoszony.


A skąd te rewelacje? Tu jest materiał BBC Points West, który jako przyczynę przeżywania pszczół pana Hoskinsa z UK, podaje właśnie to, że warroza roznosi tam typ B... mniej zjadliwy, a do tego zabezpieczający przed typem A (wydaje się, że w roku nakręcenia materiału, Typ B nie był powszechnie znany nawet na Wyspach).
Jesteś już kolejną osobą, która podnosi argument rzekomej większej zjadliwości "B". W dyskusji z poprzednikiem stanęło na tym, że tak naprawdę to on nie wie, że mówi nie o chwili obecnej, tylko wierzy, że tak może być za 5 lat. :)

https://www.youtube.com/watch?v=DUFDXl8VGvs&t=295s


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 17:43 - pn 

Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 16:23 - pt
Posty: 90
Lokalizacja: Gniezno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp, LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Gniezno
Mogę sie mylić. Zainteresowałem sie tematem jakieś 3 lata temu więc mogę nie mieć aktualnych informacji.
DWV-B wcześniej był nazywany VDV1
https://www.beeculture.com/found-in-translation-25/
https://www.nature.com/articles/s41598-017-17802-3


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 18:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
TurQs pisze:
Mogę sie mylić. Zainteresowałem sie tematem jakieś 3 lata temu więc mogę nie mieć aktualnych informacji.
DWV-B wcześniej był nazywany VDV1
https://www.beeculture.com/found-in-translation-25/


OK. Poczytałem trochę. I teraz już rozumiem, skąd to. Z tym że wydaje mi się, że oni nie porównują obu wirusów, tylko piszą, że
- DWV jest w Stanach, a VDV1 dołączył od niedawna (2017)
- VDV1 odpowiada za "wysokie procentowe spadki zimowe" w Europie (high rates of overwintering colony losses in Europe)
- że kombinacje jednego z drugim są najbardziej wirulentne wśród infekcji w UK.

Poszukam pracy, gdzie bezpośrednio porównuje się oba wirusy i sprawa powinna się rozwiązać.
Na


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 18:06 - pn 

Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 16:23 - pt
Posty: 90
Lokalizacja: Gniezno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp, LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Gniezno
Chętnie przeczytam :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 19:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
TurQs pisze:
Chętnie przeczytam :)


"on Oahu, the colonies were a mix of treated, not treated, and feral (also not treated) colonies. Feral colonies that are able to resist Varroa without treatment had significantly lower DWV-A genome equivalents than treated colonies (Figure S1) but similar DWV-B genome equivalents. "

"Na Oahu, rodziny [zbadane] były miksem ze zwalczaną, niezwalczaną warrozą i dzikich (czyli bez zwalczania). Dzikie rodziny, które przeżywają mimo warrozy, miały istotnie niższe porażenie DWV A, niż rodziny ze zwalczaną warrozą, ale w przypadku DWV-B porażenie było podobne w obu grupach."

Prawdopodobny wniosek: gdzie są pszczoły przeżywające brak zwalczania warrozy, znika DWV-A.
https://www.mdpi.com/1999-4915/13/6/969

"In laboratory experiments, DWV-naïve honey bee pupae injected with DWV-A were less likely to survive when compared to larvae injected with DWV-B [25]. However, DWV-B has been shown to be lethal when experimentally injected into adult bees [26], and has also been attributed to the loss of workers during the overwintering period [27]. Notably, the colonies in this study [27] nonetheless survived the overwintering period and were still viable the following spring."

"W warunkach laboratoryjnych, zainfekowane larwy nieodporne, częściej przeżywały w wypadku DWV B. Jednak B okazywał się być śmiertelny dla dorosłych robotnic zakażonych nim, co powiązano z zimowymi stratami pszczół. Należy zauważyć, że rodziny w tym drugim badaniu mimo utraty zakażonych pszczół przezimowały i na wiosnę były w wystarczająco dobrej kondycji. ("viable").
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8421296/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 19:31 - pn 

Rejestracja: 11 kwietnia 2014, 16:23 - pt
Posty: 90
Lokalizacja: Gniezno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp, LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Gniezno
michalowy pisze:


https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8421296/

Prawdopodobny wniosek: gdzie są pszczoły przeżywające brak zwalczania warrozy, znika DWV-A.
https://www.mdpi.com/1999-4915/13/6/969


Brak warroa to brak wirusów. to oczywiste


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 21:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
TurQs pisze:
michalowy pisze:


https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8421296/

Prawdopodobny wniosek: gdzie są pszczoły przeżywające brak zwalczania warrozy, znika DWV-A.
https://www.mdpi.com/1999-4915/13/6/969


Brak warroa to brak wirusów. to oczywiste


Przeczytaj jeszcze raz. W przeżywających mimo obecności warrozy NIE BYŁO DWV-A, ale był DWV B w tych samych ilościach, co w populacji ze zwalczaniem warrozy.

Nie ma mowy o braku warrozy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 21:53 - pn 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1378
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
TurQs pisze:
michalowy pisze:


https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8421296/

Prawdopodobny wniosek: gdzie są pszczoły przeżywające brak zwalczania warrozy, znika DWV-A.
https://www.mdpi.com/1999-4915/13/6/969


Brak warroa to brak wirusów. to oczywiste

To nie jest oczywiste. Przed kilkoma laty Powiatowy Lekarz Weterynarii zaproponował mi , że na swój koszt pobierze próbki i zbada mi 20 rodzin na stopień porażenia warrozą oraz jakie i jak liczne mam w ulach wirusy przenoszone przez warrozę. Było to w sierpniu krótko po zwalczaniu warrozy. Badanie stwierdziło , że porażenie warrozą miałem dosłownie symboliczne , natomiast wirusy miałem w wszystkich ulach z tym , że nie w każdym ulu były wszystkie badane wirusy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2024, 23:25 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 maja 2020, 10:41 - pn
Posty: 165
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
lech pisze:
natomiast wirusy miałem w wszystkich ulach z tym , że nie w każdym ulu były wszystkie badane wirusy.


Co więcej, wirusy pszczele były też przed warrozą.
Ale nie o tym jest ta historia.
Wygląda na to, że w Niemcowie jest ten wirus, który dziwnym zbiegiem okoliczności współwystępuje z przeżywającymi mimo warrozy pszczołami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji