FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

Kobieta zuch ale jak ona sie tak za kazdym razem do pszczol ubiera to jej wspolczuje

Co wy z tym ubieraniem macie jakąś manie. Co to jakiś wstyd że się ubiera kombinezon i rękawice?

_________________
Pozdrawiam
Lopez

Jesli przez tyle lat hoduje pszczółki to powinna juz sobie wyhodowac takie do ktorych nie musialaby sie ubierac jak kosmonauta.Wystarczy pilnowac wymiany matek na linie mniej agresywne. Byloby to z korzyscia i dla niej i dla sasiadow. Poza tym wez sie ubierz w taki stroj jak jest 30C na dworze .

Ja też si tak ubieram jak ta pani nie mam zamiaru ryzykować żądeł nie potrzebnie uważam że to nie wstyt tylko dla samego swojego komfortu a jak komuś nie pasuje to prosze nie komentować tylko zostawić to dla siebie bo nawet najłagodniejsze pszczoły potrafią zmienić sie w bestie

Niektórzy z Kolegów łażenie po pasiece w stringach uważają pewnie za bohaterstwo, ale jest to tylko pewna forma wsiowego szpanu i zapominają że pierwsza i najważniejsza rzecz w pasiece to bezpieczeństwo operatora czyli w naszym wypadku pszczelarza, jakie są konsekwencje użądlenia w gałkę oczną, wnętrze jamy ustnej , środek ucha i aortę nie trzeba chyba pisać. Fakt że przegląd robiony w grubych rękawicach jest niewygodny , ale musimy wziąć pod uwagę że pewna grupa naszych kolegów jest uczulona na jad pszczeli .

Jak się coś pisze to trzeba najpierw trochę pomyśleć

koledzy niech każdy się ubiera jak chce. Jak ktoś się boi użądleń niech się ubiera jak kosmonauta, mi to nie przeszkadza, po to przecież jest ubiór ochronny. ja nie widzę takiej potrzeby ubierania się w swojej pasiece...

Największa korzyść z wygranej tej Pani to rozgłos nadany zagadnieniom
ochrony pszczół. Pisze się i mówi o znaczeniu pszczół oraz problemach pszczelarzy coraz więcej. To ważna zmiana w zachowaniach społecznych.

_________________
To musiało nastąpić! Zakładam pasiekę

Kombinezon jest a pszczoły ? Nikomu nie zabłysło że to do zdjęcia ?

no w aortę to też bym nie chciał dostać

Pozdrawiam
Przemek

O ile mnie pamięć nie myli to tętnica szyjna jest bezpośrednio połączona z aortą , no chyba że coś się zmieniło Ech ta nowoczesność , pewnie zaczynają grzebać w genach

TO jest tak że d...a jest bezpośrednio połączona z miednicą ale ciężko by było kopnąć kogoś w miednicę, chyba że się coś zmieniło i grzebią w genach,ech nowoczesność

W środek ucha to też chyba wyprawa na rabunek raczej

A pszczoła nie jest w stanie przebić tętnicy szyjnej z powodu grubości i budowy skóry oraz grubości samej tętnicy.
Słyszałem już te bajki jak to ktoś umarł bo mu pszczoła czy osa zrobiła "zastrzyk" w tętnicę i jad "poszedł" do mózgu.

Zasada jest prosta -jak nie jesteś uczulony chroń oczy i nie pozwalaj się żądlić w nadmiarze, jak jesteś uczulony - trzymaj się z daleka od pszczół.


Pozdrawiam
Przemek

A jak ktoś jest masochistą i lubi dostać tak z dziesięć strzałów dziennie , to już zboczenie , czy jeszcze hobby ?

Trudno oceniać upodobania masochisty samemu nie będąc masochistą.
To inny punkt widzenia.

Pozdrawiam
Przemek

Takie dyskusje czy ubierać kombinezon czy nie można zauważyć praktycznie tylko u nas... odpowiedni strój to po prostu komfort pracy i tyle... byłem kiedyś u pszczelarza w pasiece który zdziwił się gdy poprosiłem o siatkę twierdząc że ZAWSZE pracuje bez siatki... było śmiesznie i głupio dla niego gdy potknął się o korzeń i uderzył w ul z którego wypadła ekipa strażniczek i koleś salwował się ucieczką... ale co poradzić na taki szpan...