FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Greenpeace pomaga pszczolom
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=43&t=14138
Strona 1 z 1

Autor:  atomek0 [ 14 października 2014, 21:14 - wt ]
Tytuł:  Greenpeace pomaga pszczolom

Dostalem takiego maila na skrzynke:

Hej,

W zeszłym tygodniu w miejscowości Przyczyna Dolna w województwie lubuskim jednej nocy zginęło ponad 2 miliony pszczół. Jeśli zareagujemy wystarczająco szybko, będziemy mogli znacząco zmniejszyć skutki tej katastrofy.

To jeden z największych jednorazowych pomorów pszczół w Polsce. W tej chwili nieznane są przyczyny tego wydarzania. Jestem w stałym kontakcie z pszczelarzami, lokalnymi władzami i służbami weterynaryjnymi, które badają sprawę i wiem, że pilnym zadaniem jest rozpoczęcie odbudowy populacji pszczół w tym regionie. Dlatego zdecydowaliśmy, że w akcji „Adoptuj Pszczołę 2” będziemy zbierać pieniądze na ten cel. Pszczoły potrzebują Twojej pomocy!
ADOPTUJ PSZCZOŁĘ >>


Pszczela katastrofa to nie tylko wielkie zagrożenie dla całego eksosystemu, ale też tragedia pszczelarzy i rolników, którzy bez pracy owadów zapylających poniosą ogromne straty. Adopcja jednej pszczoły w akcji to tylko 2 złote – tylko tyle wystarczy, żeby realnie pomóc w odbudowie pszczelich populacji. Bardzo ważna jest, żeby nie zwlekać z działaniami. Im szybciej zareagujemy, tym lepiej poradzimy sobie ze skutkami katastrofy.

Rozmawiam cały czas z pszczelarzami i wiem, jak ogromna stratę ponieśli – katastrofa o tej skali jest bardzo niespotykana. Pszczele rodziny to był dla nich dorobek całego życia, który stracili w jedną noc. Każde, nawet niewielkie wsparcie będzie dla nich na wagę złota. Skorzysta na nim cała lokalna społeczność.

To jeden z tych momentów, w którym możemy pokazać, że los pszczół i owadów zapylających nie jest nam obojętny, że rozumiemy, jak bardzo ludzie są od ich pracy uzależnieni. Wspólnym wysiłkiem jesteśmy w stanie naprawdę wiele zmienić. Musimy działać teraz.
ADOPTUJ PSZCZOŁĘ >>


Bardzo liczę na Twoją pomoc. Jestem przekonana, że wielki rój ludzi o wielkich sercach nie pozostanie obojętny wobec losu pszczół i ludzi w Przyczynie Dolnej.

Pozdrawiam,
Kasia Jagiełło
Koordynatorka kampanii "Przychylmy pszczołom nieba"
Greenpeace Polska

Autor:  Rob [ 15 października 2014, 00:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Otóż po pierwsze, ta katastrofa ( bo dla pszczelarza to katastrofa) nie jest ani niespotykana, ani nie największa, rokrocznie w Polsce wytruwanych jest setki jeśli nie tysiące rodzin pszczelich, tak naprawdę jest to tragedia dla pszczelarza ale nie dla okolicznych rolników bo oni mają to po pierwsze w czterech literach, a po drugie to jest to około pięćdziesiąt rodzin czyli liczba wystarczająca do zapylenia jakichś 100 hektarów rzepaku, doświadczenie mówi ze jak ktoś będzie chciał pszczół przy plantacji to się tam one znajdą.
Po drugie próbowałem wejść swego czasu w kontakt z różnymi "eko - stowarzyszeniami" w tym z Greenpeace Polska i proponowałem szereg rozwiązań "propszczelich" za którymi warto lobbować...Pies z kulawą nogą się nie zainteresował, nawet na maila nie byli łaskawi odpowiedzieć.
Moim zdaniem cała treść tej pisaniny świadczy o tym, że znajomość pszczelarstwa i jego problemów u tej osoby jest żadna, a jedynym celem jej działań jest promowanie jej samej i eko - terrorystów...To zwykłe żerowanie na cudzym nieszczęściu, nie dam tej bandzie złamanego grosza do dyspozycji.
Owszem jestem skłonny pomóc w nieszczęściu ale tylko pod warunkiem, że zajmie się tym osoba znana np w naszym forumowym środowisku i dająca pewność że pomoc co do grosza trafi do poszkodowanych. Ani złotówki nie przeleję na konto żadnej instytucji typu Greenpeace.

Autor:  Szczupak [ 15 października 2014, 00:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Rob,
:okok: słusznie prawisz Robercik

Autor:  Rob [ 15 października 2014, 00:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Sie masz Zbysiu :piwko: :-D

Autor:  waldwielki41 [ 15 października 2014, 10:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Rob , napisałeś wszystko co trzeba :brawo: :brawo: :brawo: Temat zamknięty.

Autor:  polbart [ 16 października 2014, 00:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

A może tak by ta spróbować tę Kasię adoptować :lol:

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  kudlaty [ 16 października 2014, 11:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

dla tych którzy chcą adoptować panią Kasie :haha:
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/51 ... 7.html?i=4

Autor:  kolopik [ 16 października 2014, 18:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

polbart, kudlaty, po co adoptować ?
Łono jest dorosłe, tylko tą zieloną koszulkę ściągnąć z durnym napisem a to czarne niżej spadnie samo. Niezależnie od przekonań.
Aaa, a może to byłby sposób na grinpizdki. Żeby na Ziemię z obłoków wróciły.

Autor:  rever [ 28 grudnia 2014, 11:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Z tego co ja wiem na apel i wniosek Greenpeace cięta jest i niszczona Robinia Akacjowa jako gatunek nie rodzimy i zagrażający innym. Szkoda że nas pszczelarzy nikt nie pytał o zdanie. U mnie w lubuskim są całe lasy Akacjowe sadzone za Niemca teraz trwa wycinka i na jej miejsce sadzone są Buki w planie ma być wycięta całkowicie jako drzewostan- szkoda

pozdrawiam rever

Autor:  sloma [ 28 grudnia 2014, 12:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Tak zgadza się akacja lub jak kto woli ''robinia biała'' jest gatunkiem obcym. Obecne przepisy nie pozwalają Lasom Państwowym na sadzenie gatunków nie rodzimych do których zaliczmy akacje i wiele jeszcze innych gatunków np. daglezje, kasztanowce itp. Prawdą też jest to że lite drzewostany akacjowe lub z dużą domieszką akacji znajdujące się w zarządzie Lasów Państwowych są wycinane lub jak to woli przebudowywane i sadzone są gatunki rodzime zgodne z gospodarczym typem drzewostanu, który jest ustalany od górnie.
Tak więc z tego co się wydaje już niedługo o pożytek akacjowy będzie bardzo trudno :( , pozostaną tylko drzewa znajdujące się na gruntach prywatnych. Ja sam jako pszczelarz szukałem furtki jak te przepisy obejść. Jedynym rozwiązaniem jakie znalazłem była by możliwość sadzenia plantacji (tzw.plantacji drzew szybko rosnących) akacjowych ze względu na bardzo dobre drewno. Ale o ile dobrze pamiętam takie plantacje można zakładać również z drzew nie rodzimych, które nie są inwazyjne a akacja zaliczana jest niestety do tej drugiej grupy. Prawda jest taka że lepiej cieszmy się smakiem miodu akacjowego bo za 50-70 lat to będzie prawdziwy rarytas.
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł jak można obejść przepisy proszę o info?

Autor:  rever [ 28 grudnia 2014, 13:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Trzeba szybko działać bo nie będzie akacji jako drzewostan. Dla przykładu w Niemczech do dziś sadzą i nie przejmują się rodzimością gatunkową. Akacja szybko rośnie więc nadaje się idealnie jako drzewo opałowe, spulchnia glebę, użyźnia, już nie wspominając o pożytku pszczelim. Plusów jest cały ogrom na siłę staramy być mądrzejsi od innych. To po co nam ziemniaki i masę innych warzyw i roślin przecież to też nie rodzimy gatunek.

pozdrawiam rever

Autor:  jerzy9666 [ 28 grudnia 2014, 14:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Po co nam akacja ,nasze drogie Państwo serwuje nam w zamian GMO :pl: .
Świat z fiksował całkowicie

Autor:  Boczniak [ 28 grudnia 2014, 14:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

sloma pisze:
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł jak można obejść przepisy proszę o info?

Na pewno można zakładać plantacje Robini jako źródło biomasy.
W ubiegłym roku dostałem paczkę sadzonek z zakładanej plantacji (około 100 ha w jednym roku a zakładana od 5 lat) problem jednak w tym że pożytku tam raczej nie będzie, ma być koszona co 2-3 lata.
Jednak własnej plantacji można "zapomnieć" skosić, lub mieć zamiar ściąć w następnym roku.

Autor:  glazek7777 [ 21 marca 2017, 22:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Gren Peace ,,Zieloni" to włażą na drzewa tylko tam gdzie jest kasa np. budowa autostrad- ale nie z myślą o pszczole.

Autor:  cacek [ 14 czerwca 2017, 12:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Greenpeace pomaga pszczolom

Aha. Czyli Nie jaka Pani Kasia chce zbić złoty interes skoro za jedną pszczole chce 2 zł.
2 000 000x2zł=4 000 000 jak ktoś wcześniej obliczyl to jakieś 2 mln pszczół to ok 50 rodzin w sezonie to wziąść średnia 60 odkladow x 300( w zawyzeniu) zł to jakieś 18000 zł to ja się pytam gdzie k***wa reszta pieniędzy?? Jak zwykle żerować na nieszczęściu biednych ludzi.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/