FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoły
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=43&t=15520
Strona 1 z 1

Autor:  idzia12 [ 23 czerwca 2015, 15:42 - wt ]
Tytuł:  Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoły

Wiemy, że na człowieka wpływ ten jest olbrzymi.
http://zmianysolarne.pl/wiadomosc/burze ... iwosc-krwi
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wplyw ... ucie-ludzi
http://www.amida.pl/home.php?dzial=2&page=tresci&id=24
http://www.legio24.pl/ksiezyc-i-jego-wp ... m-i-cialo/
https://hipokrates2012.wordpress.com/20 ... czlowieka/
i tak dalej. W internecie więcej znajdziecie. Wiemy, że słońce tez wpływa na inne zwierzęta. Ryby to najczęściej namacalny przykład. Rośliny i grzyby też nie są obojętne ( kalendarz biodynamiczny). Na pewno istnieje też wpływ na pszczoły i nektarowanie roślin. Poruszam ten temat bo uważam, że tak. Proszę o wyrażenie tu swoich opinii, spostrzeżeń praktycznych i ewentualnych linków do badań naukowych.

Autor:  idzia12 [ 24 czerwca 2015, 19:43 - śr ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Nie tylko chodzi mi o słońce, lecz też księżyc. Może macie jakieś spostrzeżenia co do faz księżyca( kalendarza biodynamicznego jego sprawdzalności)na :
- powstawanie nastroju rojowego i rozpoczęcie budowy mateczników rojowych
- odbudowę - ilość odbudowanych mateczników hodowlanych
- woskowanie - odbudowę plastrów
- nektarowanie i pylenie roślin
- spadziowanie
a może też przyjmowania matek i ich oblot itp.

Autor:  rumcajs [ 26 czerwca 2015, 08:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Witam!!
Jak dla mnie temat bez sensu!!
Pszczoły żyją od milionów lat i przeżyły nie takie wybuchy słoneczne oddziaływania grawitacyjne księżyca Jowisza i Saturna, upadki asteroid wybuchy wulkanów i trzęsienia ziemi.
Po pierwsze nie ma żadnego odniesienia jak się zachowywały 1000lat 500, lub nawet 100 lat temu, na takie zjawiska. (tak samo jak na ocieplenie klimatu a przecież w starożytnych pismach Grenlandia była zieloną wyspą to kto wie czy wcześniej nie było już cieplej jak nie ma odniesienia badań obserwacji).
Chcesz to zbadać trzeba to zacząć rejestrować i porównywać. A pszczoły zawsze będą miały instynkt rozmnażania się przez rojenie (to tak jak zaprzestanie całej populacji ludzkiej uprawiania sexu tylko inwitro, to i tak to się nie uda.
Jedynie co może wpływać na zachowanie owadów zapylających (nie tylko pszczół) jest Homo Sapiens. Dlatego tak pszczoły się nie roją nie budują mateczników, nie wytwarzają wosku nie są odporne na choroby i pasożyty.
Jeśli szukasz tematu naukowego na ten temat to trzeba samemu się temu przyjrzeć i mieć dobry sprzęt astronomiczny a nie zwykłym pszczelarzy dawać tematy których i tak większość nie wie lub nie rozumie. A i tak o wybuchach słonecznych zwykły człowiek dowiaduje się z opóźnieniem więc o jakich to obserwacjach mowa!!
Pozdrawiam Serdecznie!!!

Autor:  Mariuszczs [ 26 czerwca 2015, 23:44 - pt ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Wpływ czegoś tam nie należy rozpatrywać ze względu na rojenie a raczej na nierojenie. Co takiego się stało że pszczoły dostały po dupie i nie bardzo się chcą roić ?

Autor:  asan [ 27 czerwca 2015, 12:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

rumcajs, Grenlandia to chwyt marketingowy niejakiego Eryka Rudego. W średniowieczu gdy miało tam być zielono, było podobnie jak teraz. Tym niemniej bajka o zielonym kraju chwyciła i część "wikingów " się przesiedliła. Zboża znajdowane w osadach wg najnowszych badań było importowane, a z Grenlandii eksportowano suszone ryby i chyba mięso fok.
Na pewno burze magnetyczne i księżyc ma wpływ na ziemię i ziemniaki :roll: osobiście nie przeceniam tego wpływu.

Autor:  arturborat [ 08 sierpnia 2015, 00:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Wpływ Księżyca i burz magnetycznych na pszczoły pozostawiam Idzie. Ale przypomniał mi się ciekawy artykuł o rojeniu w jednym ze starych roczników Pszczelarstwa - niestety nie pamiętam którym, a nie chce mi się przerzucać całej sterty (mam komplet z lat 1953-2014), żeby go odszukać. Postaram się streścić wszystko z pamięci.

Teza artykułu brzmiała - pszczoły roją się tym intensywniej, im okolica, w której znajduje się macierzak, jest mniej napszczelona. Prawdopodobnie są w stanie ocenić, czy w promieniu kilku, a nawet kilkunastu kilometrów wystarczy dla nich pożywienia, czy też ilość zasiedziałych rodzin jest już tak duża, że kolejna może głodować.

Autor na podparcie tej tezy przytaczał przykład zasiedlania pszczołami Ameryki Północnej. Pszczoła miodna przed rejsem Kolumba nie była tam znana. Osadnicy przywieźli pierwsze ule w XVIII w. i pszczoły wylądowawszy w Nowym Świecie pełnym nektarodajnej roślinności, zaczęły roić się na potęgę. Każdy ul wydawał nawet kilkanaście (!) rojów, a te roje roiły się dalej, gdy tylko osiągnęły jako taką liczebność. Tak więc z jednej rodziny w ciągu roku powstawało kilkadziesiąt albo i sto rodzin. Jakby pszczoły (zwane przez Indian muchami białego człowieka) ogarnął jakiś amok.

Podobna sytuacja zaobserwowana została na terenie byłego zaboru rosyjskiego po zakończeniu I wojny światowej. Wojna zrujnowała i wyludniła całe powiaty. Populacja pszczół także doznała potężnego uszczerbku - ule praktycznie znikły z krajobrazu. Lecz tam, gdzie jakieś rodziny przetrwały, rojenie przybrało, jak w Ameryce, rozmiary obłąkańcze i pszczoły, chcąc najwidoczniej jak najszybciej zasiedlić teren, mnożyły się na potęgę.

Na zakończenie pozwolę sobie zauważyć, że zamiast szukać wydumanych powiązań ziemskich wydarzeń z ciałami kosmicznymi, najpierw warto się rozejrzeć wokół siebie... Ale oczywiście, jeśli ktoś ma taką fantazję, gospodarkę w swojej pasiece może prowadzić nawet według tarota a każdemu ulowi stawiać horoskop w celu określenia terminu miodobrania.

Autor:  górski_pszczelarz [ 08 sierpnia 2015, 16:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Bardzo ciekawa teoriaarturborat, też o niej słyszałem. Niektórzy twierdzą, że po roku gwałtownych upadków rodzin spowodowanych przez warrozę wzrasta właśnie gwałtownie chęć do rójek. Takim rokiem był 2014 także teoretycznie w obecnym roku pszczoły powinny częściej niż zwykle opuszczać ule i zasiedlać "pustostany"

Autor:  Krzyżak [ 08 sierpnia 2015, 18:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Kolego arturborat, mógłbyś chociaż w przybliżeniu określić rocznik tego artykułu ? Chciałbym dotrzeć do oryginału.

Autor:  ja-lec [ 08 sierpnia 2015, 19:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

górski_pszczelarz pisze:
Takim rokiem był 2014 także teoretycznie w obecnym roku pszczoły powinny częściej niż zwykle opuszczać ule i zasiedlać "pustostany"

I tak było pisał już w maju o tym Polbart, natomiast ja w tym roku zdjąłem 12 obcych roi.

Autor:  arturborat [ 08 sierpnia 2015, 20:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Krzyżak pisze:
Kolego arturborat, mógłbyś chociaż w przybliżeniu określić rocznik tego artykułu ? Chciałbym dotrzeć do oryginału.


Oj, naprawdę nie dam rady.Jak pisałem, mam komplet z lat 1953-2014, a to 61 roczników, 732 numery. Przeglądałem już wszystkie i nie pamiętam, gdzie o tym rojeniu dokładnie było. Tak mi po prostu utkwiło to w głowie. Ale jak przy jakiejś okazji wyszperam numer z tym artykułem, to będę miał w pamięci i odświeżę ten wątek, żeby wskazać dokładne źródło.

Autor:  adriannos [ 08 sierpnia 2015, 21:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Wpływ burz magnetycznych i wybuchów na słońcu na pszczoł

Teoria jest tylko jedna z kilkoma czynnikamii:

"O rójce decyduje rodzina pszczela, pogoda, pożytek i pszczelarz."

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/