Kosut pisze:
Nie wszędzie Staszku , bo np. w moim rejonie sąsiad spod Siedlec - akurat na miód słonecznikowy własnych etykiet nie nakleja a taki miodek ma w ofercie.
wiesz ciężko mi powiedzieć jakie macie tam pożytki i czy ten słonecznik taam rośnie faktycznie czy tylko ma w słoiku
natomiast wiem jak jest z miodem oraz jakie pożytki dostępne w mojjej okolicy, dodatkowo wiem kto jak duża pasieke ma i czy wozi czy nie i łatwiej mi jest stwierdzić skąd pojawiają się obfite zbiory do tego te zapasy nigdy się nie kończą, u niektórych kolorem nie przypominającym tego naszego lokalnego oraz z roślin nie występujących u nas, np rzepak nigdy u mnie nie będzie biały jak smalec kolor raczej słomkowy, gryki czy faceli nie będzie, wielokwiat jest ciemny a o czystej akacji nie może być nawet mowy, zastanawia mnie tez czasem jak ktoś kto kupuje u mnie np miód spadziowy jest w stanie go sprzedawać po cenie niższej niż mi zapłacił
widziałem już takie historie sami filantropowie, do głowy przychodzi mi tylko magiczny kociołek i mieszanie z tym co tańsze i nie schodzi a mój dodawany dla koloru
