FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Walka z warrozą za pomocą technologii mRNA użytej w szczepionkach na Covid.

https://www.bloomberg.com/news/articles ... technology

W skrócie: Walka z warrozą polegać ma na podaniu substancji w pokarmie pszczołom, warroza z kolei atakując pszczoły ma się tego najeść i stać bezpłodna. Ciekawe co z miodem od takich pszczół i jego konsumentami.

A nie ciekawi Cię co z tymi którzy bezpośrednio przyjęli całą dawkę?
Straszne gdyby okazało się prawdziwe.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Czemu straszne? Technologia jest całkiem ciekawa i umożliwia skuteczniejszą walkę z chorobami, a teraz użyją jej by się pozbyć varroa.
Ciekawe czy udałoby się ją zaprzęgnąć również do pozbycia się komarów. Zwłaszcza szczepów roznoszących najwięcej chorób (np tygrysi).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

co w tym strasznego ? Przecież nie chodzi o użycie szczepionki covid do zwalczania warrozy , lecz technologii mRNA do wyprodukowania preparatu zwalczającego warrozę. Chyba ,że boisz się tego preparatu i ewentualnej bezpłodności ? Nie , z pewnością jesteśmy zbyt odlegli genetycznie od warrozy ,żeby nam od tego jajka odpadły

Skoro Wampun, przeczytał ze zrozumieniem i ma takie obawy;

dlatego napisałem;

Ja nie znam ang i poleciłem tekst automatycznemu tłumaczowi który miał jakieś problemy, dlatego polegam na tym co napisał autor wątka.
A z racji "peselu", spoko, niewiele jest czego sie boję.

_________________
Pozdrawiam
Marek

ja też prokreację mam już za sobą , ale raczej wątpię żeby zrobili jakiś preparat mRNA na warrozę . Za mały rynek i się zwyczajnie nie opłaca. taniej truć amitrazą , przy okazji pszczoły i ludzi.