FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 23:12 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 04:22 - pt 
polbart pisze:
W dwóch korpusach Langstrotha 3/4 pod kratą jest miejsce na wszystko. :oczko:


Jaki jest w Polsce rozmiar ramki w " 3/4 " Langstrotha?

Ciekawe jest dlaczego w Polsce Dadant przyjal sie lepiej niz "Lang"?

Nie ze Lang jest "najlepszym" ulem ale wystepuje w 4 odmianach glebokosci ramki , najmniej popularna (w USA) jest ramka 185 mm najczesciej uzywane 232mm 159mm i 136mm.

Co do ilosci ramek sa 3 rodzaje "Langa" 10 ramkowy (klasyczny standart) 8 ramkowy, i 5 ramkowy uzywany powszechnie do odkladow (nucs).


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 11:03 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Floridaboy pisze:
polbart pisze:
W dwóch korpusach Langstrotha 3/4 pod kratą jest miejsce na wszystko. :oczko:


Jaki jest w Polsce rozmiar ramki w " 3/4 " Langstrotha?

Ciekawe jest dlaczego w Polsce Dadant przyjal sie lepiej niz "Lang"?

Nie ze Lang jest "najlepszym" ulem ale wystepuje w 4 odmianach glebokosci ramki , najmniej popularna (w USA) jest ramka 185 mm najczesciej uzywane 232mm 159mm i 136mm.

Co do ilosci ramek sa 3 rodzaje "Langa" 10 ramkowy (klasyczny standart) 8 ramkowy, i 5 ramkowy uzywany powszechnie do odkladow (nucs).



Taki sam jak w Ameryce.
448 mm x 185 mm - Western Langstroth
Dadant był w Europie 435 mm x 295 lub 300mm, a i również Rosjanie skopiowali Langstrotha na swój sposób robiąc ul wielokorpusowy wprowadzony do Polski z racji przyjażni polsko-radzieckiej.
Taki ni to Dadant ni to Langstroth. Ramka 435 mm x 230 mm.
No niech będzie że bardziej Langstroth.
Langstroth ma jeszcze dwie wysokości ramki Super Shallow coś koło 120 mm i Jumbo 285 mm.
Ramka o wysokości 185 mm jest wprowadzana dopiero od kilkunastu lat i część nowotworzących się pasiek ją stosuje.
Trudno, żeby ktoś kto ma w dużej pasiece Langstroth Standart wprowadzał sobie nagle inną nawet lepszą ramkę. Taki proces trwa latami.
Ten ośmioramkowy jest dla hobbystów na backyard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 15:33 - pt 
Cytuj:
Trudno, żeby ktoś kto ma w dużej pasiece Langstroth Standart wprowadzał sobie nagle inną nawet lepszą ramkę. Taki proces trwa latami.
Ten ośmioramkowy jest dla hobbystów na backyard




W USA zmiany wprowadza sie czasem gwaltownie i bez wahania, 8 ramkowy ul ma coraz wiecej zwolennikow takze wsrod zawodowych (commercial) pszczelarzy.

Po prostu obcina sie 10 ramkowy korpus do osmiu ramek.

Znany "naturalny" pszczelarz Michael Bush przeszedl wylacznie na 8 ramkowy "medium" korpus z ramka 159mm. uzywa ten system na gniazdo i na miodnie.

http://www.bushfarms.com/bees.htm

http://www.beesource.com/forums/search. ... hid=863674

Michael Bush nie uzywa zadnej chemii, jego pszczoly sa "zmniejszone" (regression) do bardziej naturalnego wymiaru komorka 4.9mm co pomaga w kontroli Varrozy.

Oczywiscie producenci chemii i produktow pszczelarskich kwestionuja metody "naturalnej" hodowli pszczol bo straciliby miliony $$$.

Ale coraz wiecej pszczelarzy probuje naturalnej hodowli z coraz wiekszym sukcesem

Wsrod comercyjnych hodowcow szczegolnie czesc producentow matek oglasza sie ze nie stosuja zadnych srodkow (treatment free).

Slynne "higieniczne" matki VHS, Takze jeden z czolowych producentow matek Russel Apiaries pracuje nad matka ktorej potomstwo bedzie odporne na SHB (chrzaszcz) ktory szczegolnie w ciepjym klimacie wyrzadza olbrzymie szkody.

Zobacz "Tiger queens"

http://russellapiaries.webs.com/apps/we ... ow/2019110


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 21:48 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Floridaboy pisze:
W USA zmiany wprowadza sie czasem gwaltownie i bez wahania, 8 ramkowy ul ma coraz wiecej zwolennikow takze wsrod zawodowych (commercial) pszczelarzy.

Po prostu obcina sie 10 ramkowy korpus do osmiu ramek.

Znany "naturalny" pszczelarz Michael Bush przeszedl wylacznie na 8 ramkowy "medium" korpus z ramka 159mm. uzywa ten system na gniazdo i na miodnie.

http://www.bushfarms.com/bees.htm

http://www.beesource.com/...searchid=863674

Michael Bush nie uzywa zadnej chemii, jego pszczoly sa "zmniejszone" (regression) do bardziej naturalnego wymiaru komorka 4.9mm co pomaga w kontroli Varrozy.

Oczywiscie producenci chemii i produktow pszczelarskich kwestionuja metody "naturalnej" hodowli pszczol bo straciliby miliony $$$.

Ale coraz wiecej pszczelarzy probuje naturalnej hodowli z coraz wiekszym sukcesem

Wsrod comercyjnych hodowcow szczegolnie czesc producentow matek oglasza sie ze nie stosuja zadnych srodkow (treatment free).

Slynne "higieniczne" matki VHS, Takze jeden z czolowych producentow matek Russel Apiaries pracuje nad matka ktorej potomstwo bedzie odporne na SHB (chrzaszcz) ktory szczegolnie w ciepjym klimacie wyrzadza olbrzymie szkody.

Zobacz "Tiger queens"

http://russellapiaries.we...ts/show/2019110


Witaj

Ciekawe nowinki kolega przytoczył ,a jednak można bez chemii .
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 22:46 - pt 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
Nawet bardzo ciekawe. Za chwilę okaże się, że kilka teorii legnie w gruzach. Jeżeli w ojczyźnie tego ula dochodzą do wniosku, ze w normalnej hodowli i przy obecnych rasach pszczół i burzliwie rozwijających się liniach ul Langstroth jako dziesięcioramkowy jest zbyt obszerny i na dobrą sprawę wystarczy 8 ramek to Western ma powierzchnię gniazda mniejszą niż nasz małopolski (36 x 20) i ciut większą niż wielkopolski o obniżonej ramce do 18, natomiast "Medium" Michaela Busha, o którym pisze Kolega z Florydy jest mniejszy od obu wymienionych. W ogóle Michael Bush uważa, że najbardziej rozpowszechnionym ulem na świecie jest nie Langstroth, a ul leżak stąd u siebie wprowadza też ul leżak kenijski albo coś podobnego. Wynika z tego, że Langstroth choć popularny nie koniecznie jest ulem najlepszym widać amerykanie nie znają naszych konstrukcji. Zresztą Cocacola też jest popularna na świecie, ale czy najlepsza? Pewnie popularność obu tych produktów maszerowała podobnymi drogami. Ciekaw jestem opinii Kolegi "polbarta" jako zwolennika tego ula, a szczególnie jak się to będzie miało do teorii korzystnych warunków rozwoju rodzin pszczelich w tym ulu na przedwiośniu w związku z odległością kłębu od ścianek ula. Coś tu będzie trzeba zmodyfikować. Chyba, że amerykańcy nie wiedzą co czynią.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 23:00 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Dlatego przeniosłem post Chłopca z Florydy do działu humor, jako że chyba ze sześć dowcipów tam jest zamieszczonych.
No chyba, ze ktoś nie może spać po nocach i z Bananowa pisze. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 23:47 - pt 
polbart pisze:
Dlatego przeniosłem post Chłopca z Florydy do działu humor, jako że chyba ze sześć dowcipów tam jest zamieszczonych.
No chyba, ze ktoś nie może spać po nocach i z Bananowa pisze. :D


Drogi Kolego, po pierwsze nie jestem "chlopcem" jestem starszy od Ciebie

i nie jestem z Bananowa tylko z Florydy.

Polecam nauke angielskiego co moze pozwoli Ci na zapoznanie sie z obecnym stanem wspolczesnego

pszczelarstwa w USA.




Zawodowi pszczelarze w USA prowadza operacje od 500 do 50000 uli i poniewaz te ule sa przewozone tysiace mil kazdego roku od wybrzeza do wybrzeza, wymienia sie ule i ramki co kilka lat wiec ten process jest szybki, takze w Ameryce nie trzeba kilka pokolen zeby cos zmienic albo ulepszyc.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2011, 23:55 - pt 
Floridaboy pisze:
wymienia sie ule i ramki co kilka lat

Ule to się jeszcze zgodzę Ale Ramki ??? :szok: :bosie: to nie dziwota że tam pszczoły diabli wzięli


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 00:14 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Floridaboy pisze:
polbart pisze:
Dlatego przeniosłem post Chłopca z Florydy do działu humor, jako że chyba ze sześć dowcipów tam jest zamieszczonych.
No chyba, ze ktoś nie może spać po nocach i z Bananowa pisze. :D


Drogi Kolego, po pierwsze nie jestem "chlopcem" jestem starszy od Ciebie

i nie jestem z Bananowa tylko z Florydy.

Polecam nauke angielskiego co moze pozwoli Ci na zapoznanie sie z obecnym stanem wspolczesnego

pszczelarstwa w USA.




Zawodowi pszczelarze w USA prowadza operacje od 500 do 50000 uli i poniewaz te ule sa przewozone tysiace mil kazdego roku od wybrzeza do wybrzeza, wymienia sie ule i ramki co kilka lat wiec ten process jest szybki, takze w Ameryce nie trzeba kilka pokolen zeby cos zmienic albo ulepszyc.



Wiem, wiem na 4 lata starszy. :rolf:

Te strony, które pokazujesz widziałem 10 lat temu.
Z tymi pszczołami na chrząszcza taka sama bzdura jak z SMR/VSH.
W USA nie ma pasieki 50000 uli.
Better Beekeeping udało mi się przesilabizować.
To, że wymieniają ramki co kilka lat to wiem bo widziałem na własne oczy w kilku stanach.
Jak zawodowi (proffesional) pszczelarze pomieszczą włoskie pszczoły w tych osmioramkowych ulikach?
Bo ja nawet Krainki sobie w nich nie wyobrażam.
W każdym razie stwierdziliśmy tu z Twoim sąsiadem, ze jesteś the best

:soczek:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 00:20 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
Stronę Michaela Busha polecam. Przeglądałem ją kiedy Kolega Floridaboy zasugerował ją po raz pierwszy. Na tej stronie są nawet zdjęcia jak ul 10-ramkowy przerabiany jest na 8-ramkowy. W ofercie producentów uli też występuje więc sprawa nie jest jednostkowa dotycząca tylko Michaela Busha. Jeżeli dobrze zrozumiałem to przeróbka taka jest wynikła stąd, że pszczelarze zaobserwowali, że skrajnych dwóch ramek pszczoły i tak nie zagospodarowują, ule 8-ramkowe są lżejsze, co także nie jest bez znaczenia i łatwiejsze w transporcie ponieważ lepiej się mieszczą na paletach. Jeżeli coś pokręciłem to Kolegę Floridaboy proszę o sprostowanie. O tyle warto na tę stronkę także zajrzeć ponieważ Michael Bush udostępnia tam pozycje książkowe, u nas praktycznie się z nimi nie spotkałem np. Lepsze królowe i druga tego samego autora Uproszczona hodowla matek Jay Smitha.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 00:26 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Mi się wydaje ,że to jest idealna powierzchnia do czerwienia Leszku cały sezon na dwóch korpusach bez ograniczania matki na jednym korpusie ?
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 00:36 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zygmunt S. pisze:
Stronę Michaela Busha polecam. Przeglądałem ją kiedy Kolega Floridaboy zasugerował ją po raz pierwszy. Na tej stronie są nawet zdjęcia jak ul 10-ramkowy przerabiany jest na 8-ramkowy. W ofercie producentów uli też występuje więc sprawa nie jest jednostkowa dotycząca tylko Michaela Busha. Jeżeli dobrze zrozumiałem to przeróbka taka jest wynikła stąd, że pszczelarze zaobserwowali, że skrajnych dwóch ramek pszczoły i tak nie zagospodarowują, ule 8-ramkowe są lżejsze, co także nie jest bez znaczenia i łatwiejsze w transporcie ponieważ lepiej się mieszczą na paletach. Jeżeli coś pokręciłem to Kolegę Floridaboy proszę o sprostowanie. O tyle warto na tę stronkę także zajrzeć ponieważ Michael Bush udostępnia tam pozycje książkowe, u nas praktycznie się z nimi nie spotkałem np. Lepsze królowe i druga tego samego autora Uproszczona hodowla matek Jay Smitha.


Fajne ksiażki, Ojciec w zeszłym roku przywiózł z Ameryki i jeszcze parę innych.

Zygmunt, ule ośmioramkowe są tam reklamowane jako ule na backyard czyli na podwórko za domem dla hobbystów. A poza tym interes się musi kręcić , zawsze jakiś głupi się trafi i wymieni 10-cio ramkowe na 8-śmioramkowe.

Zresztą jak te rodziny tak słabną to i mała komórka i małe ule i ramki mniejsze i pszczoły mniejsze ale jedno jest pewne miodu coraz wiecej i coraz tańszy. :leży_uśmiech:

35 lat temu mój Ojciec zrobił takie 2 ule korpusowe Langstrotha 8-śmioramkowe.
Tak się Ct46 w nich roiły że po 2 latach poszły na podstawki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 00:42 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Miodomir pisze:
Mi się wydaje ,że to jest idealna powierzchnia do czerwienia Leszku cały sezon na dwóch korpusach bez ograniczania matki na jednym korpusie ?
pozdrawiam Tomek


I ule jak szyja żyrafy. :leży_uśmiech:
Na dwóch 10-cioramkowych korpusach Langstrotha przeważnie jest rodnia w Ameryce, Tomku.
Zamienia się je co jakiś czas, żeby było więcej czerwiu.
Pozdrawiam,
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 00:43 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
Ct46 fajna była, miałem ją kilkanaście lat temu z Brzeska. Jeżeli chodzi zaś o interes, jasne, że musi się kręcić. W Polsce też pomału do tego dochodzimy. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 00:47 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zygmunt S. pisze:
Ct46 fajna była, miałem ją kilkanaście lat temu z Brzeska. Jeżeli chodzi zaś o interes, jasne, że musi się kręcić. W Polsce też pomału do tego dochodzimy. Pozdrawiam.


Gdybyś miał ją kilkadziesiat lat temu z Bochni, to pewnie by Ci słów brakło :D
Pozdrawiam,
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 01:02 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Floridaboy pisze:
Zawodowi pszczelarze w USA prowadza operacje od 500 do 50000 uli i poniewaz te ule sa przewozone tysiace mil kazdego roku od wybrzeza do wybrzeza, wymienia sie ule i ramki co kilka lat wiec ten process jest szybki, takze w Ameryce nie trzeba kilka pokolen zeby cos zmienic albo ulepszyc.


Jak wygląda leczenie rodzin w tak licznych pasiekach ? Pewnie nie leczą ?
polbart pisze:
I ule jak szyja żyrafy. :leży_uśmiech:


:bosie:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 02:34 - sob 
Zygmunt S. pisze:
Stronę Michaela Busha polecam. Przeglądałem ją kiedy Kolega Floridaboy zasugerował ją po raz pierwszy. Na tej stronie są nawet zdjęcia jak ul 10-ramkowy przerabiany jest na 8-ramkowy. W ofercie producentów uli też występuje więc sprawa nie jest jednostkowa dotycząca tylko Michaela Busha. Jeżeli dobrze zrozumiałem to przeróbka taka jest wynikła stąd, że pszczelarze zaobserwowali, że skrajnych dwóch ramek pszczoły i tak nie zagospodarowują, ule 8-ramkowe są lżejsze, co także nie jest bez znaczenia i łatwiejsze w transporcie ponieważ lepiej się mieszczą na paletach. Jeżeli coś pokręciłem to Kolegę Floridaboy proszę o sprostowanie. O tyle warto na tę stronkę także zajrzeć ponieważ Michael Bush udostępnia tam pozycje książkowe, u nas praktycznie się z nimi nie spotkałem np. Lepsze królowe i druga tego samego autora Uproszczona hodowla matek Jay Smitha.


Gratuluje dociekliwosci Koledze z Pily.

Ule 8 ramkowe wchodza w mode nie tylko wsrod amatorow ale takze pomalu wsrod zawodowych pszczelarzy. Wsrod amatorow waga gra role ale wsrod zawodowych nie, bo sa zmechanizowani. Nie stwierdzono w USA lepszej produkcji miodu w ulu 10 ramkowym w porownaniu z 8 ramkowym.

Co trzyma amerykanskich pszczelarzy jeszcze przy ulu 10 ramkowym sa przepisy w niektorych stanach (chodzi o zapylanie) takze

dla wlasciciela sadu o powierzchni tysiecy hektarow California, Washington (jablka) Canada rozne plony etc 10 frame hive brzmi lepiej niz 8 frame hive.

W Californii w 2012 wlasciciele sadow migdalowych placz $120-160 od ula.



Teraz, kto powiedzial ze gniazdo jest ograniczone do jednego corpusu?

Na koniczynie w polnocnych stanach i Kanadzie wloszki zaczerwia 3 korpusy 10 ramkowe + nadstawki i mozna zebrac nawet 100 kg miodu przez lato.

Czyli przy takich pozytkach 8 ramkowy ul wystarczy aby zebrac rekordowy zbior miodu.

Kolega Polbart formuje swoje opinie na podstawie "ksiazek przywiezionych przez ojca" z USA . Te ksiazki sa przedawnione bo w USA wiedza sprzed roku jest przedawniona.

Ja zapisalem sie na to forum z ciekawosci jak wyglada pszczelarstwo w Polsce, kraju skad pochodze.

Poniewaz byly pytania od polskich pszczelarzy jak wyglada pszczelarstwo na Florydzie i w USA postarajem sie dac realna i uczciwa odpowiedz.


Jezeli koledzy jak Polbart wiedza lepiej jak wyglada na biezaco pszczelarstwo w USA ja tylko moge powiedziec

GOD BLESS YOU

bez zadnych ironii i obelg.

Ciagle doradzam ucz sie angielskiego bo inaczej zostaniesz do tylu.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 grudnia 2011, 10:37 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wszystko o czym piszesz jest własnie w tych książkach i zostało już przetransponowane do polskich wydawnictw.
Informacje te są ogólnie dostępne w internecie i większosć z nich była omawiana na Forum.
Skoro ta wiedza w Ameryca taka wielka, to jak mogła nie zauważyć dwóch dużych błędów celowo umieszczonych przeze mnie w mojej wypowiedzi. :D
Z tymi hodowlami domowego inwentarza w miastach to niezły joke. :oczko:
Już dwa razy padły pytania czym i w jaki sposób leczycie pszczoły?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 grudnia 2011, 21:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
polbart pisze:
Zarówno w Dadancie jak i w Wielkopolskim niezbędne jest trzymanie nad kratą niskiej nadstawki z miodem jako nienaruszalnego zapasu na wypadek braku pożytku.
Tak że nie jest on taki doskonały. W dwóch korpusach Langstrotha 3/4 pod kratą jest miejsce na wszystko. :oczko:

Czy pszczoły mając zapas nienaruszalny złożony w gnieżdzie( obok czerwiu), odczuwają taki sam stan bezpieczeństwa jak przy zapasach nad czerwiem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 grudnia 2011, 23:41 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Rozumiem, że chodzi o zapas nienaruszalny po wstawieniu pionowej kraty odgodowej .
Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale sądzę że to nie ma znaczenia, gdy zapas będzie za kratą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 03:35 - śr 
polbart pisze:
Wszystko o czym piszesz jest własnie w tych książkach i zostało już przetransponowane do polskich wydawnictw.
Informacje te są ogólnie dostępne w internecie i większosć z nich była omawiana na Forum.
Skoro ta wiedza w Ameryca taka wielka, to jak mogła nie zauważyć dwóch dużych błędów celowo umieszczonych przeze mnie w mojej wypowiedzi. :D
Z tymi hodowlami domowego inwentarza w miastach to niezły joke. :oczko:
Już dwa razy padły pytania czym i w jaki sposób leczycie pszczoły?


Po co polemizowac z ignorantem ?



hodowla kur w miastach:

http://www.backyardchickens.com/forum/v ... .php?id=37

http://www.worldwatch.org/node/5900

Najwieksza pasieka w USA:

http://en.wikipedia.org/wiki/Beekeeper

To zrodlo podaje:


"Commercial beekeepers control hundreds or thousands of colonies of bees. The most extensive own and operate up to 50,000 colonies of bees and produce millions of pounds of honey. The first major commercial beekeeper was probably Petro Prokopovych of Ukraine, operating 6600 colonies in the early 19th century.[2] Moses Quinby was the first commercial beekeeper in the USA, with 1200 colonies by the 1840s. Later (1960s-1970s), Jim Powers of Idaho, USA, had 30,000 honey producing hives.[3] Miel Carlota operated by partners Arturo Wulfrath and Juan Speck of Mexico operated at least 50,000 hives of honey bees from 1920 to 1960.[4] Today, Adee Honey Farm in South Dakota, USA, (80,000 colonies) "

Jak leczymy pszczoly?

To jeszce nie wiesz po przeczytaniu dwoch starych ksiazek przywiezionych przez kogos z Ameryki?

Wszystkie informacje sa na Google i innych poszukiwarkach, tylko niestety po angielsku.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 07:28 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Nie wszyscy znają angielski a już na pewno nie w takim stopniu aby zrozumieć specjalistyczne słowa związane z leczeniem i sposoby wykonania zabiegów - a diabeł tkwi w szczegółach. Może jednak zechciał byś w kilku zdaniach napisać jak to wygląda w USA ?

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 10:12 - śr 
Ew. przetłumaczyć na polski to co kopiujesz skądś i wklejasz w post lub linki do materiałów jakie wstawiasz bo jak napisał pewex nie każdy zna angielski w stopniu by to zrozumieć a jest wielu co nie znają wcale. Tak więc kolego Floridaboy pisz po polsku albo daruj sobie wklejanie tych materiałów bo to nie forum anglojęzyczne. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 10:25 - śr 
Coś mi się wydaje że te statystyki dotyczą regionu a nie pojedynczych pszczelarzy ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 11:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Floridaboy pisze:
Po co polemizowac z ignorantem ?
Czy Leszek jest ignorantem pomysl dlaczego jesli juz tak myslisz moze to wynika z jego wiedzy ten gosc to pasjonat i o pszczołach wie bardzo duzo to co my przeczytalismy On juz dawno stosował i ma na ten temat wyrobione zdanie zaczni z nim pisać na temat i konkretnie a bedziesz miał adekwatna odpowiedz praktyka . nie pisze zeby Cie zniechecić do dzielenia sie swoimi spostrzezeniami po to jest to forum i wiekszosc jest chlonna wiedzy zawsze beda zwolennicy i tacy co sie nie zgodza nikt tu nie ma monopolu na racje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 12:56 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Floridaboy pisze:
polbart pisze:
Wszystko o czym piszesz jest własnie w tych książkach i zostało już przetransponowane do polskich wydawnictw.
Informacje te są ogólnie dostępne w internecie i większosć z nich była omawiana na Forum.
Skoro ta wiedza w Ameryca taka wielka, to jak mogła nie zauważyć dwóch dużych błędów celowo umieszczonych przeze mnie w mojej wypowiedzi. :D
Z tymi hodowlami domowego inwentarza w miastach to niezły joke. :oczko:
Już dwa razy padły pytania czym i w jaki sposób leczycie pszczoły?


Po co polemizowac z ignorantem ?



hodowla kur w miastach:

http://www.backyardchickens.com/forum/v ... .php?id=37

http://www.worldwatch.org/node/5900

Najwieksza pasieka w USA:

http://en.wikipedia.org/wiki/Beekeeper

To zrodlo podaje:


"Commercial beekeepers control hundreds or thousands of colonies of bees. The most extensive own and operate up to 50,000 colonies of bees and produce millions of pounds of honey. The first major commercial beekeeper was probably Petro Prokopovych of Ukraine, operating 6600 colonies in the early 19th century.[2] Moses Quinby was the first commercial beekeeper in the USA, with 1200 colonies by the 1840s. Later (1960s-1970s), Jim Powers of Idaho, USA, had 30,000 honey producing hives.[3] Miel Carlota operated by partners Arturo Wulfrath and Juan Speck of Mexico operated at least 50,000 hives of honey bees from 1920 to 1960.[4] Today, Adee Honey Farm in South Dakota, USA, (80,000 colonies) "

Jak leczymy pszczoly?

To jeszce nie wiesz po przeczytaniu dwoch starych ksiazek przywiezionych przez kogos z Ameryki?

Wszystkie informacje sa na Google i innych poszukiwarkach, tylko niestety po angielsku.


who cares? :papa:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2011, 21:19 - czw 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
"Floridaboy" napisał

Wszystkie informacje sa na Google i innych poszukiwarkach, tylko niestety po angielsku.[/quote]


widzę że nie warto pytać kolegi jak się te pszczoły leczy bo i tak się nie dowiemy.Czyżby kolega nie posiadał tak obszernej wiedzy czy z tym angielskim tak kulawo jak u mnie :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2011, 01:11 - pt 

Rejestracja: 12 stycznia 2010, 11:27 - wt
Posty: 334
Lokalizacja: Góra
polbart pisze:
Skoro ta wiedza w Ameryca taka wielka, to jak mogła nie zauważyć dwóch dużych błędów celowo umieszczonych przeze mnie w mojej wypowiedzi.


Oj, Polbart powiało szerokim światem, zaszumiały palmy (swoją drogą ciekawe czy palmy spadziują), a Ty tu prowokacje w stylu "agenta Tomka" urządzasz. :bosie: :oczko:
Zamiast podesłać koledze zdjęcia kuszek, furmanek na ubłoconych drogach i dzieci z czworaków, próbujesz dyskutować (argue) :wnerw:

Zerknąłem na ten cytat z wikipediihttp://en.wikipedia.org/wiki/Beekeeper i od razu mi się raźniej zrobiło, co więcej, łezka mała się zakręciła. Popatrzcie na zdjęcia z prawej strony. Najpierw mamy zawodowca kowboja: porozrzucane ramki potwory, kłęby dymu. Potem jest gość w kostiumie astronauty, a potem... nasz, polski :pl: pszczelarz, z gołą głową, rameczka wielkopolska w ręku :placz: Polska mistrzem świata i Europy! PS. Z wyjąkiem piłki nożnej...chyba...niestety.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2011, 02:33 - pt 
Tak Kolego hwafel, dla prywatnej wiadomosci palmy spadziuja (palmetto palm rodowita palma z Florydy) i to dobrze.

Poza tym w Ameryce sa pasieki 50000 - 100000 uli, tak samo jak ule na wiezowcach w duzych miastach tak samo jak ludzie hoduja kury i inne gospodarske zwierzeta w miastach, tak samo mamy teraz matki "Sunkist Queens" ktore czerwia rodziny do 120 000 pszczol wlasnie zamowilem kilka, takze "moonlite queens" pszczoly pracujace i latajace w nocy takze sa pszczelarze i hodowcy matek nie uzywajacy zadnej chemii, przez naturalna selekcje maja pszczoly ktore toleruja Varroze, ostatnio pracuje sie nad pszczolami ktore beda odporne na chrzaszcza.

Nie podaje linkow bo moderatorzy mnie napomnieli ze to jest polskie forum nie obcojezyczne.

Wiec jak kogos interesuje to sobie znajdzie na Google ZANIM mnie oskarzy o "jokes" albo bzdury jak Kolega Polbart.

A jak nie to "who cares"

W Polsce a szczegolnie w Swietokrzyskim czarownice dalej lataja na miotlach ponad Lysa Gora, pomimo ze ostatnia czarownice w Polsce spalono na stosie w roku 1750 okolo 200 lat pozniej niz w innych krajach Europy.



Jezeli kogos interesuje gdzie i kogo spalono to chetnie podam linki (prywatnie i po polsku))



Szczesliwego Nowego Roku dla Wszystkich OPEN-MINDED

Sorry, nie znalazlem w slownikach tlumaczenia tego okreslenia dla tych co nie jezykowi.


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2011, 04:09 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Wiesz Floridaboy...Tak Cię czytam i porównuję do pana Pali z Kanady z którym miałem przyjemność porozmawiać w tym roku i wiesz Ty co? on jakiś taki mniej arogancki się wydaje i więcej konkretów w jego słowach. To pewnie wynika z tego, że on z Kanady a Ty z Hameryki...Tam do Indian od zawsze "dzień dobry" mówili, a u Was na "dzień dobry" do nich strzelali również po 1750 roku... Jak Cię interesuje gdzie i kiedy służę linkami po polsku i angielsku...W Hameryce w 1692 roku stracono jednorazowo więcej "czarownic" niż w Polsce wszystkich do 1750 roku...Nie wierzysz? sprawdź - wujek google i ciocia wikipedia prawdę Ci powiedzą.
Piszesz o matkach w gniazdach liczących 120000 pszczół itp itd, pewnie to wszystko prawda (bo dlaczego i nie?), może i są w tej Hameryce pasieki liczące 100000 rodzin(bo dlaczego i nie?)...Tylko dlaczego to brzmi jak przechwałka? Pala mówi o wielkich liczbach tak zwyczajnie i przyjemnie, że aż miło się słucha...Wiesz skąd ta różnica? On zna specyfikę naszego pszczelarstwa i strukturę naszego rolnictwa i dla niego różnice w "zaoceannych" i polskich sposobach i systemie hodowli pszczół są oczywiste, a ty wiesz tylko że u nas na miotłach latają...a wiesz dlaczego jeszcze latają, a na "zachodzie" już nie? Bo na "zachodzie" spalili wszystkie czarownice 200 lat przed 1750tym...Nie wierzysz? sprawdź - wujek google i ciocia wikipedia prawdę Ci powiedzą.
Swoją drogą dalej nie napisałeś czym leczycie pszczoły...to naprawdę mnie ciekawi.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2011, 04:15 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Floridaboy pisze:
Tak Kolego hwafel, dla prywatnej wiadomosci palmy spadziuja (palmetto palm rodowita palma z Florydy) i to dobrze.

Poza tym w Ameryce sa pasieki 50000 - 100000 uli, tak samo jak ule na wiezowcach w duzych miastach tak samo jak ludzie hoduja kury i inne gospodarske zwierzeta w miastach, tak samo mamy teraz matki "Sunkist Queens" ktore czerwia rodziny do 120 000 pszczol wlasnie zamowilem kilka, takze "moonlite queens" pszczoly pracujace i latajace w nocy takze sa pszczelarze i hodowcy matek nie uzywajacy zadnej chemii, przez naturalna selekcje maja pszczoly ktore toleruja Varroze, ostatnio pracuje sie nad pszczolami ktore beda odporne na chrzaszcza.

Nie podaje linkow bo moderatorzy mnie napomnieli ze to jest polskie forum nie obcojezyczne.

Wiec jak kogos interesuje to sobie znajdzie na Google ZANIM mnie oskarzy o "jokes" albo bzdury jak Kolega Polbart.

A jak nie to "who cares"

W Polsce a szczegolnie w Swietokrzyskim czarownice dalej lataja na miotlach ponad Lysa Gora, pomimo ze ostatnia czarownice w Polsce spalono na stosie w roku 1750 okolo 200 lat pozniej niz w innych krajach Europy.



Jezeli kogos interesuje gdzie i kogo spalono to chetnie podam linki (prywatnie i po polsku))



Szczesliwego Nowego Roku dla Wszystkich OPEN-MINDED

Sorry, nie znalazlem w slownikach tlumaczenia tego okreslenia dla tych co nie jezykowi.



Myślę o Tobie, myślę, nawet niedawno Jerzego pytałem co się z Tobę dzieje, bo dawno Cię na Forum nie widzialem. - Czyżby znowu Żona i Tesciowa wypuściły sie w plener i masz czas cos skrobnąć na forum. Podobało Im się w Mexico?
Czekamy na obiecane zdjęcia i filmy z Twojego backyardu a szczególnie mnie zalezy na zdjęciach drobiu, który kasuje u Ciebie SHB. Mam nadzieję, że kamerę już masz.
Fajnie, że się odezwałeś.
U nas po staremu, dalej czarownice latają na swoich miotłach.
Jedna z nich przetłumaczyła mi co napisałeś w pozdrowieniach i okazało się, że nie masz za co przepraszać.
Otwarte umysły jeszcze się tu pod Łysą Górą pojawiają.
Właśnie wczoraj dostały pakiet najnowszych z ostatniego półrocza czasopism pszczelarskich z juesej.
Według mnie, nietaktem było zakazywanie Tobie umieszczania linków na Forum. Jak masz coś ciekawego to dawaj i się nie szczyp.

Dziekuję Ci za życzenia i Tobie i całej Twojej Rodzinie życzę Zdrowia i Szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku i aby sok z pomarańczy był nadal na Florydzie taki słodki jak jest.
polbart :całusy:

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji