FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Podobno temperatura kłębu zimowego wzrasta, co kilka dni, do ponad 28*c / nawet powyżej 30*C / na okres całego dnia. Potem znów maleje.
Czy ktoś się domyśla dlaczego tak się dzieje ?

Będąc na ostatnich wykładach była poruszane kwestia temperatury kłębu
Wykładowca jednoznacznie stwierdził że tęp wnętrza czyli centrum gdzie przebywa matka nigdy nie spada poniżej 27 stC kłąb stworzony jest według wieku pszczół gdzie najstarsze tworzą zewnętrzny ostatni pierścień lecz co pewien okres wchodzą w środek pobierając pokarm i się ogrzać i wychodzą na zewnątrz
Najstarsze i najwięcej spracowane pokolenie tworzy zimowy osyp
i tu można sobie na podstawie osypu uświadomić nasze starania jesiennego czerwienia matek

Pszczoły w zimującej rodzinie

Utrzymanie właściwej temperatury i przeżycie trudnego okresu zimowli jest możliwe
tylko dzięki ciągłej współpracy pszczół tworzących kłąb. Zewnętrzną warstwę kłębu tworzy otoczka z silnie skupionych ciał pszczół,
której zadaniem jest izolowanie rodziny
przed utratą ciepła. Warstwa ta w zależności od temperatury zewnętrznej może mieć
grubość od 2 do 7 cm. Temperatura na powierzchni tej otoczki jest niska, zbliżona do
temperatury poza kłębem. Dlatego pszczoły przebywające na Zewnątrz kłębu po pewnym czasie drętwieją i nie są w stanie samodzielnie
wrócić do jego wnętrza Są one wtedy wpychane do środka przez kolejne ogrzane pszczoły które zajmują ich miejsce.

Dzięki takiej, trwającej całą zimę, wymianie pszczół tworzących warstwę zewnętrzną, zużywają się one równomiernie i osyp zimowy jest niewielki.
Zginą bowiem tylko te
pszczoły, które nie były właściwie do zimy przygotowane, ponieważ albo są stare, albo
pracowały przed rozpoczęciem zimy przy karmieniu Czerwia,czy przerabianiu zapasów
lub też pochodzą z póżnego czerwia wychowanego już w warunkach prawie zimowych'
gdy jedne pszczoły ,,walczą" z uciekającym ciepłem , tworząc wciąż wymienianą
otoczkę termoizolacyjną, inne starają się utrzymać w środku gniazda właściwą temperaturę.
W tym celu spożywają zimowe zapasy i jeżeli temperatura w środku kłębu
zaczyna się obniżać, wykonują drgające ruchy mięśniami tułowia, oczywiście nie poruszając skrzydłami.
Na skutek pracy mięśni powstaje ciepło. Jeżeli temperatura nadal
się obniża, kłąb skupia się jeszcze bardziej, a jego ciepłochronna otoczka staje się
coraz grubsza. gdy objętość kłębu się zmniejszy, na tę Samą masę pszczół wytwarzających ciepło przypada mniejsza powierzchnia
przez którą to ciepło ucieka.

Gospodarka pasieczna. autor. Sławomir Trzybiński opisał to tak!


pozdrawiam.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN