FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 15:40 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Monsanto
Post: 20 kwietnia 2012, 21:28 - pt 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
Monsanto kupiło firmę badawczą. Nie będzie nikt brużdził.
http://translate.google.pl/translate?sl=en&tl=pl&js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=2&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fnaturalsociety.com%2Fmonsanto-bee-collapse-buys-bee-research-firm%2F%23ixzz1sUCsUIfh


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 20 kwietnia 2012, 23:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
a by ich :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 04:52 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Mają kasę , mają władze.
Stać ich opłacać odpowiednie organizacje w tym i eko, jak i członków rządów czy posłów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 07:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
i to powinien byc znak dla niedowiarkow....jeszcze nadzieja w dobrym narodzie..... ze beda tworzyc wlasne banki nasion.

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 09:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Warto poczytać resztę artykułów których tematy są tam na dole.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 09:28 - sob 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
W tym artykule jest zdanie o wyrzuceniu Monsanto z Polski. Nie wiem czy to " wyrzucenie " nie jest efektem działania naszych dziennikarzy.Nie tak dawno leciała w radio audycja na ten temat. Francuzi wytoczyli proces Monsanto za to , że na środku Roundup napisano, że jest on biodegradowalny, a badania wykazały, że to nie prawda.Wygrali proces. Nasi dziennikarze udali się do Min. Rolnictwa z pytaniem dlaczego w Polsce środek ten nadal sprzedawany jest jako biodegradowalny. Ministerstwo odpowiedziało, że nic nie wie na temat wygranego przez Francuzów procesu , ale jego urzędnicy udali się do przedstawiciela tej firmy na Polskę i zadali mu to samo pytanie. Odpowiedział, że też o tym nie słyszał. Wlepili mu 500 zł kary.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 19:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
500 zl w porownaniu do tysiecy butelek dalej sie spzredajacych to NIC.....

jeszcze jedna sprawa mnie smuci, mianowice dokladnie rok temu jak kupilem dzialke pod dom i ule to pytalem Naszych forumowiczow co zrobic aby "oczyscic" dzialke z chaszczy, dziko rosnacych krzakow itd.... i co ! - wielu pszczelarzy mi proponowalo roundup i tylko jego bo on dobrze dziala....

prawie nikt mi nie zaproponowal, abym przeoral, kosil, i sial trawe/konoczyne/ inne aby "zagluszyc" inne chwasty ( a tak wlasnie robilem i jest juz w miare spoko.)

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 19:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
A jak sobie ludzie pod warzywniaki czyszczą roundapem ???? I tak mi doradzali ..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 19:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
Mam znajomego "łowczego" i w kole przygotowuja pole pod kukurydze dla dzikow.... to czym pryskaja ;( roundapem..... a potem sami te dziki jedza....masakra ! :(

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 21 kwietnia 2012, 21:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
duss pisze:
i to powinien byc znak dla niedowiarkow....jeszcze nadzieja w dobrym narodzie..... ze beda tworzyc wlasne banki nasion.


Taki bank nasion już powstał w Norwegii i zwożone są tam nasiona roślin dzikich jak i uprawnych z całego świata. Oglądałem kiedyś dokument o powstaniu tego bunkra i jakie korzyści ma przynosić dla ludzkości.
Po oglądnięciu filmu wniosek nasuwał się jeden, że naukowcy i firmy produkujące nasiona zagalopowali się z ich wprowadzenie do ogólnej produkcji. Starają się obecnie zachować czysto genetyczny materiał siewny aby posiadać rezerwę gdyby ich poczynania nie wypaliły z nowymi odmianami. Możliwość startu od początku, z tym co matka natura man dała a myśmy odziedziczyli.

Tu zamieszczam link do strony i filmu, jednak nie jest to dokument który oglądałem;
http://symetrix.pl/Aktualnosci/Stary-Sw ... w-norwegii


Mariuszczs pisze:
A jak sobie ludzie pod warzywniaki czyszczą roundapem ???? I tak mi doradzali ..


Popytajcie się rolników co używają do desykacji rzepaku przed zbiorem?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 16:32 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
duss pisze:
jeszcze jedna sprawa mnie smuci, mianowice dokladnie rok temu jak kupilem dzialke pod dom i ule to pytalem Naszych forumowiczow co zrobic aby "oczyscic" dzialke z chaszczy, dziko rosnacych krzakow itd.... i co ! - wielu pszczelarzy mi proponowalo roundup i tylko jego bo on dobrze dziala....

prawie nikt mi nie zaproponowal, abym przeoral, kosil, i sial trawe/konoczyne/ inne aby "zagluszyc" inne chwasty ( a tak wlasnie robilem i jest juz w miare spoko.)

Ja też pisałem o swoim problemie z ugorem, muszę przyznać uczciwie, że ten środek był nieśmiało proponowany, raczej zastanawiano się, co posiać, żeby zagłuszyło chwasty.
Teraz mam podobny problem, raczej znajomi i rodzina proponują mi roundup, nie forum. Szczęśliwie, jesteśmy po wielu rozmowach z małżonką i wariant ze środkiem odpada. Obejrzałem, pogrzebałem trochę w ziemi nie chcę stracić, tego, co jest.
Tak sobie przypomniałem, jaki był zabawny komentarz na temat dżdżownic i kretów. Szwagier stwierdził, że są krety, bo są dżdżownice, ale żebym się nie martwił, bo jak się użyje roundup, to znikną dżdżownice i krety też nie będą ryły. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 17:29 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Mieszko, Do jakiego wniosku doszedłeś (co najlepiej zagłuszy perz)??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 17:43 - ndz 
Mieszko pisze:
duss pisze:
jeszcze jedna sprawa mnie smuci, mianowice dokladnie rok temu jak kupilem dzialke pod dom i ule to pytalem Naszych forumowiczow co zrobic aby "oczyscic" dzialke z chaszczy, dziko rosnacych krzakow itd.... i co ! - wielu pszczelarzy mi proponowalo roundup i tylko jego bo on dobrze dziala.
Szczęśliwie, jesteśmy po wielu rozmowach z małżonką i wariant ze środkiem odpada. Obejrzałem, pogrzebałem trochę w ziemi nie chcę stracić, tego, co jest.
Tak sobie przypomniałem, jaki był zabawny komentarz na temat dżdżownic i kretów. Szwagier stwierdził, że są krety, bo są dżdżownice, ale żebym się nie martwił, bo jak się użyje roundup, to znikną dżdżownice i krety też nie będą ryły. :D


Bzdury do potęgi "n"
Co roku pryskam w pasiece roundupem a krety jak ryły tak ryją, dżdżownice też po deszczu wyłażą. Rondupowi koło pióra robią pseudoekolodzy ze względu na rośliny genetycznie modyfikowane na odporność na roundup. Gdyby producentem jego nie było Monsanto to nikt by palcem nie kiwnął. No ale oni muszą mieć jakiś punkt zaczepienia. Trzeba ich zapytać - co w zamian przeciwko perzowi i innym uciążliwym chwastom ?-. Odpowiem, przeciwko perzowi i innym jednoliściennym Fusilade-kilkakrotnie droższym i niebezpiecznym w stosowaniu, przeciwko dwuliściennym cała gama środków opartych na NPCA /chwastoxy i aminopieliki/ niezwykle niebezpiecznym dla flory bakteryjnej gleby i mieszkańców gleby. Oczywiście wszystko to przegrywa pod względem ekologicznym ze szpadlem i gracą. Wybierajcie.
Ktoś wcześniej pisał o desykacji roundupem-bzdura, roundup do tego się nie nadaje- ususza po miesiącu od zastosowania, do desykacji jest Reglone.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 17:46 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Była proponowana gryka, facelia, wygrywał jako propozycja niecierpek Roylego, ale chyba niecierpek jest już chyba zakazany od marca.
Dobrym pomysłem przy małej działce jest, według mnie, posadzenie malin mocno krzewiących się i owocujących na jednorocznych pędach. Są takie gatunki jesienne. Wszystko zagłuszą, jak nie w pierwszym roku, to w drugim, jest pożytek dla pszczół i ludzi.
Ostatnio posadziłem maliny na ziemi zmieszanej z gruzowiskiem i zarośniętej darnią, gdy traktorzysta stwierdził, że będzie bardzo trudno doprowadzić ten kawałek do użytku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 18:02 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
kolopik pisze:
Bzdury do potęgi "n"
Co roku pryskam w pasiece roundupem a krety jak ryły tak ryją, dżdżownice też po deszczu wyłażą. Rondupowi koło pióra robią pseudoekolodzy ze względu na rośliny genetycznie modyfikowane na odporność na roundup.

Może u Ciebie są pseudokrety i pseudodżdżownice? :D
A tak poważnie, to ja nie robiłem takich eksperymentów i nie zamierzam.
Możliwe, że takie potencjalne padanie dżdżownic jest efektem przenawożenia? Robiłem eksperymenty z potasem w wodzie, rośliny rosły ładnie, ale mięczaki padały.

Czytałem też o facecie, który zakładał winnicę. Stwierdził, że ziemia jest przenawożona i po dwóch latach on to widzi po zwierzętach.
Co do roundapu i innych środków, czytam zawsze kartę charakterystyki środka i nie chciałbym dawać swoim dzieciom warzyw po czymś takim. Często nie mam wyboru, wiem, ale już niedługo będę jadł tylko swoje i zobaczę, jak to naprawdę wygląda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 18:16 - ndz 
Widzę, że dyskusja z Tobą jest zbędna, masz swoje przekonania. Nikt nie twierdzi, żę śor są bezpieczne dla środowiska ale nie można popadać w skrajności, tym bardziej, że są one oparte na osądach pseudonaukowców i nieznającym się na tym wkładane Łopatą do głowy.
A na temat przenawożenia to ktoś Ci powiedział prawdę. Nawozy też mają graniczne dawki, to też przeważnie chemia.
Natomiast nie zgodzę się z Tobą, że maliny jesienne / Polana, Polka, Pokusa/ załatwią perz. Zapraszam w moje rejony, rejony masowej uprawy malin, zobaczysz gdzieniegdzie zaniedbane plantacje których nie widać z pod perzu i innego chwaściska.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 19:00 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
kolopik pisze:
Widzę, że dyskusja z Tobą jest zbędna, masz swoje przekonania. Nikt nie twierdzi, żę śor są bezpieczne dla środowiska ale nie można popadać w skrajności, tym bardziej, że są one oparte na osądach pseudonaukowców i nieznającym się na tym wkładane Łopatą do głowy.
A na temat przenawożenia to ktoś Ci powiedział prawdę. Nawozy też mają graniczne dawki, to też przeważnie chemia.
Natomiast nie zgodzę się z Tobą, że maliny jesienne / Polana, Polka, Pokusa/ załatwią perz. Zapraszam w moje rejony, rejony masowej uprawy malin, zobaczysz gdzieniegdzie zaniedbane plantacje których nie widać z pod perzu i innego chwaściska.

Gdybyś nie obrażał, może by się łatwiej rozmawiało.
Rozumiem emocje, ale powinniśmy się starać rozmawiać racjonalnie.
Czy czytałeś karty charakterystyki związków? Jeśli tak, to co powiesz na to? Ja się zastanawiam, czasami nawet dyskutuję z ludźmi, gdy mówią, że tu jest E i drugie E w produkcie, że to jest przecież np. kwasek cytrynowy, ale karty tych związków są naprawdę mocne. Dochodzą wątpliwości czy są biodegradowalne i mamy o czym myśleć.
Ja znam monopole, uważam, że zmonopolizowanie czegokolwiek prowadzi do patologii, wolałbym, żeby jedna firma patrzyła drugiej na ręce.

kolopik pisze:
A na temat przenawożenia to ktoś Ci powiedział prawdę. Nawozy też mają graniczne dawki, to też przeważnie chemia.

Masz rację, ja to wiedziałem wcześniej, ale zaskoczyły mnie dawki przy których już są problemy.
Dzisiaj przechodziłem koło jednego gospodarstwa. Obok leżały w workach nawozy, jakieś dobre 1,5 tony, a gospodarstwo małe, nastawione na mleko, więc tam są same łąki. Nie wiem, czy nie przesadzają.

kolopik pisze:

Natomiast nie zgodzę się z Tobą, że maliny jesienne / Polana, Polka, Pokusa/ załatwią perz. Zapraszam w moje rejony, rejony masowej uprawy malin, zobaczysz gdzieniegdzie zaniedbane plantacje których nie widać z pod perzu i innego chwaściska.

Dobra uwaga, muszę to przemyśleć.
Spróbuję, jak u mnie wyjdzie, może powinienem sadzić gęściej?
Tamte zachwaszczone w jakich odstępach były sadzone?

Swoją drogą, szczęściarz z Ciebie, masz długotrwały pożytek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 19:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
kolopik pisze:
Ktoś wcześniej pisał o desykacji roundupem-bzdura, roundup do tego się nie nadaje- ususza po miesiącu od zastosowania, do desykacji jest Reglone.


Kolopik ja to napisałem. Mnie terz uczono, że stosuje się Reglone, ale z powyższą informacją o stosowaniu Roundup'u usłyszałem już od kilku rolników co uprawiają po kilkadziesiąt ha rzepaku. Mój kuzyn również uprawia rzepak przeszło 200 ha i również stosuje Roundup.
Obejrzyj sobie poniższy film i powiesz mi że ten rolnik mówi same bzdury i nie wie co pryska na swoim polu?
http://uwaga.tvn.pl/39357,wideo,212245, ... ortaz.html


Jeśli chcecie się pozbyć uporczywych chwastów bez chemii na danej powierzchni np. około 60 mkw, dobrym sposobem jest zastosowanie czarnej foli. Folia nie przepuszcza światła ale głównym czynnikiem destrukcyjnym jest temperatura która powstaje pod folią i po prostu gotuje wszystko.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 19:42 - ndz 
Alpejczyk pisze:
kolopik pisze:
Ktoś wcześniej pisał o desykacji roundupem-bzdura, roundup do tego się nie nadaje- ususza po miesiącu od zastosowania, do desykacji jest Reglone.


Kolopik ja to napisałem. Mnie terz uczono, że stosuje się Reglone, ale z powyższą informacją o stosowaniu Roundup'u usłyszałem już od kilku rolników co uprawiają po kilkadziesiąt ha rzepaku. Mój kuzyn również uprawia rzepak przeszło 200 ha i również stosuje Roundup.
Obejrzyj sobie poniższy film i powiesz mi że ten rolnik mówi same bzdury i nie wie co pryska na swoim polu?
http://uwaga.tvn.pl/39357,wideo,212245, ... ortaz.html


Jeśli chcecie się pozbyć uporczywych chwastów bez chemii na danej powierzchni np. około 60 mkw, dobrym sposobem jest zastosowanie czarnej foli. Folia nie przepuszcza światła ale głównym czynnikiem destrukcyjnym jest temperatura która powstaje pod folią i po prostu gotuje wszystko.


I tu się z pewnymi Twoimi wywodami nie zgodzę. Filmiku nie oglądałem z powodu GMO, bo jak ktoś mówi GMO i wrzuca Roundup to mnie się sam scyzoryk w kieszeni otwiera. To tak jakby ktoś miał katar i winą za to obarczał maść na chrosty bo ten katar jest bodporny na tą maść.
Co do stosowania przez tych rolników roundupu w rzepaku to wydaje mi się, że im raczej chodzi o zniszczenie zachwaszczenia wtórnego niż ususzenie rzepaku.
Czarna folia-też cudaczny wymysł taki sam jak ugór herbicydowy. Faktycznie nie dopuszcza chwastów ale jednocześnie degraduje życie mieszkańców gleby. i jak nie staniesz to d..a z tyłu ale do sochy i radła powroty nie ma-jak narazie.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 19:53 - ndz 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Alpejczyk, dziękuję za filmik. Niezły.
Jak się do tego przeczyta jeszcze charakterystykę środka (napisaną przez producenta!), to już mamy cały obraz zagrożenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 19:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ususzenie rzepaku przed zbiorami - u mnie też tak robią, zresztą w gąszczu rzepaku ile oprysku dojdzie do chwastu ? No i czy ten rzepak jest roundap ready do końca swoich dni ? że niby go nie ususzy .

Ja w tym roku ręcznie wy.. przyczepę korzeni perzu, wschodzi na nowo, to się trochę poskubie, i wiem że za rok będzie garstka bo w zeszłym roku też tak robiłem i teraz warzywniak jest w miarę czysty.

Na większe tereny jak kilka arów to nie wiem jaki sposób, ale przecierz kiedyś nie było środków chemicznych i też w sezon perz niszczyli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 20:04 - ndz 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
Tak się zdobywa rynek na obłudzie i fałszu ,później nawet jak zniknie kluczowa informacja z etykiety i dostaną 300zł kary :haha: to mały pikuś .
a ludzie dalej się trują .Ostatnio sąsiad pryskał 20m obok moich uli chwasty aby posiać trawkę, bez maski, bez rękawiczek , a jak jeden tylko rolnik wylewa na swoje pola rzepaku 500l to życzę powodzenia i jeszcze margarynkę z tego robią jak to fajnie ujął rolnik :haha: . Za około 100 lat nie będzie co ratować z ludzkości.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 20:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
I wtedy do głosu dojdą ci którzy teraz tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c94 ... efcad.html uprawiają rolę :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 kwietnia 2012, 20:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
kolopik pisze:
Czarna folia-też cudaczny wymysł taki sam jak ugór herbicydowy. Faktycznie nie dopuszcza chwastów ale jednocześnie degraduje życie mieszkańców gleby.


Folia jest stosowana przez okres miesiąca. Najczęściej gdy zakładam nowe poletko (np. pod maliny lub truskawki) w miejscu gdzie rośnie trawa i oczywiście chwasty. To że giną organizmy to nawet dobrze bo najczęściej są to szkodniki. Pędraki, drutowce, nicienie dla których nieuprawiany kawałek ziemi porośnięty zielskiem jest rajem. Oczywiście równowaga biologiczna w ziemi zostanie zachwiana ale bardzo szybko się odrodzi. Metodę tą stosuje w lipcu lub w sierpniu gdy chcę zmienić stanowiska dla roślin. Po prażeniu ziemia jest głęboko przekopywana i pozostawiona aby osiadła częściowo. W tym sposobie folia nie jest stosowana jak geowłóknina na całe sezony uprawy roślin.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 23 kwietnia 2012, 09:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
http://www.icppc.pl/antygmo/2012/03/ros ... zelarstwa/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Monsanto
Post: 22 maja 2012, 12:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
http://www.youtube.com/watch?v=gXxuSx7K ... r_embedded


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji