FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

znalezione na onecie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=43&t=9760
Strona 1 z 1

Autor:  kudlaty [ 31 marca 2013, 14:57 - ndz ]
Tytuł:  znalezione na onecie

artykuł z dzisiejszego onetu http://wiadomosci.onet.pl/nauka/usa-nas ... omosc.html

Autor:  gutek [ 31 marca 2013, 15:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

tez to czytałem :wink:

Autor:  WEWIUR [ 31 marca 2013, 15:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

I wszystko to przez te zakichane pestycydy i srodki ochrony roślin, wcześniej cos takiego sie nie zdażało

Autor:  PASIG [ 01 kwietnia 2013, 00:18 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

WEWIUR pisze:
I wszystko to przez te zakichane pestycydy i srodki ochrony roślin, wcześniej cos takiego sie nie zdażało


Zdarzało się w latach 50 jak był stosowany DDT . Dzisiejsze wymieranie jest o wiele bardziej groźniejsze, już po tej zimie pasieki ledwo co zipią .
Większych strat nie ma tylko w dobrze prowadzonych pasiekach .

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2013, 01:06 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Czy "dobrze prowadzone pasiek" są odporne na dzisiejsze pestycydy?

Autor:  PASIG [ 01 kwietnia 2013, 01:29 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Nie mające kontaktu z pestycydami pasieki "lepiej się prowadzą". Te ,które mają kontakt przeważnie przestają istnieć lub zipią co roku.

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2013, 01:33 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Nie zrozumieliście Kolego mojego pytania.
Czy "dobrze prowadzone pasiek" są odporne na dzisiejsze pestycydy?

Autor:  PASIG [ 01 kwietnia 2013, 01:42 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Z badań wynika ,że są odporne w przypadku właściwego oprysku ,w przypadku niewłaściwego nawet najlepszy pszczelarz nic nie wskóra .

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2013, 01:50 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Nie zrozumieliście Kolego mojego pytania.
Czy "dobrze prowadzone pasiek" są odporne na dzisiejsze pestycydy?

Autor:  PASIG [ 01 kwietnia 2013, 02:04 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

W przypadku kiedy pola rzepaku zostaną opryskane w sposób właściwy to są odporne według badań z którymi się do końca nie zgadzam ,kiedy tych oprysków jest więcej w sezonie i ciągną się ,aż do jesieni nie są odporne.

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2013, 02:15 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Nie zrozumieliście Kolego mojego pytania.
Czy "dobrze prowadzone pasieki" są odporne na dzisiejsze pestycydy?

Autor:  PASIG [ 01 kwietnia 2013, 02:21 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Dobranoc.

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2013, 02:30 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Dobranoc. :D
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Imkerei [ 01 kwietnia 2013, 05:38 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

http://translate.google.pl/translate?sl=de&tl=pl&js=n&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.sueddeutsche.de%2Fwissen%2Fursachen-fuer-bienensterben-gift-fuer-das-gedaechtnis-1.1636506

Autor:  wiesiek33 [ 01 kwietnia 2013, 08:55 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Tazon pisze:
Oczywiście
Mają większe szanse na przetrwanie.

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2013, 09:04 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

To prawda. Silne rodziny mają większe zdolności regeneracyjne.
Słabe niekiedy nie są w stanie wrócić na drogę rozwoju i słabną z dnia na dzień. Konieczne są wtedy zabiegi ratunkowe.
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Tazon [ 01 kwietnia 2013, 09:06 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

OO jakim cudem wywaliło mi post :haha:

Tazon pisze:
Oczywiście

Autor:  polbart [ 01 kwietnia 2013, 09:29 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

W Prima Aprilis różnie bywa :haha:

Autor:  rumcajs [ 01 kwietnia 2013, 09:30 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Witam!!
Co do pytania polbrata to odpowiem NIE każda pasieka jest narażona na ŚOR, czyli mówiąc strzał z kałasznikowa jednych będzie zabijał a drugich nie. Pszczoła to arystokracja wśród owadów najdelikatniejsza na czynniki zewnętrzne.
A masowe ginięcie pszczół jest spowodowane kilkoma czynnikami, cała populacja pszczół w USA, Australii i Nowej Zelandii, jest tylko od niecałe 500matek reprodukcyjnych. Czyli niema możliwości mieszania genów a co za tym idzie to osłabienie odporności, bo chcemy mieć matki łagodne i o dużych możliwościach miodnych. I wystarczy jeden czynnik zewnętrzny nieważne, jaki (weroza, śor czy inna drobna choroba, do której pszczoły dzikie są odporne) i wszystko pada i to masowo od razu wszędzie.
Druga przyczyna to niedożywienie pszczół brak pyłku (jest tylko jeden, niema różnorodności) i wielkie monokultury gdzie ciągną się przez tysiące kilometrów.
Pozdrawiam Serdecznie!!!

Autor:  Zdzisław. [ 01 kwietnia 2013, 11:40 - pn ]
Tytuł:  Re: znalezione na onecie

Czynniki destrukcji przyniesione do ula ze skażonego opryskami czy ogólniej chemią środowiska to realne zagrożenie .
Lecz i sama "czysta"natura stwarza pewne pułapki,np pyłki roślin:

Pszczoły korzystasjące ze słonecznika powinny być dokarmiane innym pyłkiem [w słonecznikowym brak triplofanu] .

Skażona woda powoduje zaburzenia syntezy białek co upośledza receptory białek odpowiedzialnych za rozpoznawanie zagrożeń.

Na substytutach pyłku wychowujemy max 2 pokolenia pszczół.

Niedobór jednego z 10 aminokwasów w pokarmie pszczół powoduje problemy z rozwojem osobniczym,szczególnie ważna jest izoleucyna.

Pyłek z bobu bardzo cenny [optymalny skład] bez dostępu do innych żródeł nektaru konieczne jest dokarmianie pszczół.

Pyłek rzepakowy zwłaszcza przy monokulturach powoduje niedobór aminokwasów które odpowiadają za funkcje mózgu ,objawy porzucanie gniazda,rojenie,zamieranie larw.

Pyłek gryczany ,praktycznie bezużyteczny-brak wit C i mało białka strawnego przez pszczoły.

Przy braku pyłku w przyrodzie i gnieżdzie nie dokarmiamy syropami ,spowodujemy efekt odwrotny do zamierzonego.

Budowa plastrów [węza] tylko przy dostatku pyłku.

U matek pszczelich występuje choroba Alzheimera :shock:

To nie są żarty prima-aprilisowe ,a drobne rzeczy jak najbardziej poważne.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/