FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jedni go chwalą a inni uważają, ze to przeżytek widziałem zdjęcia hodowcy pana Trzybińskiego jak je ma w pasiece, czyli musi być idealny do hodowli matek.

1 strona

za ten ul z lewej kiedyś ktoś oferował 150zł, oczywiście za sam ul bez pszczół, przyznam szczerze, że za dwa nowe wlkp bym go również nie oddał

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Grzechem było by go sprzedać za 150 zł.

_________________
Pura Vida

Sluchaj ja nadal zbieram ule do mojego malego skansenu i terz ci dam nawet trzy wielkopolskie,albo kase na nie.
Pozdrawiam Krzysztof K

hehe takich uli się nie sprzedaje, takie jak ten warszawski czy ten dadan słomianyto takie ule są ozdobą pasieki, do tego wszystkie takie ule są w ciągłym uzyciu ponieważ jak takowe ule kupowałem to musiał trzymać wymiary, hehehe za wz dałem 40zł hehehe

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Mam 2 które pewnie jeszcze pamiętają lata 70-te wymagają niewielkiego remontu ( daszek, nogi i rączki do przenoszenia ich ).

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Krzysztof, takie wz nie rzadko stoją nie używane do remontu, za grosze.

_________________
Pura Vida

Jakbys mugl wysli mi jakies zdjecia na e-maila

na wiosne były wz nie malowane stały w ciechanowie, pasieka po pszczelarzu co miał ule 50 lat, ule perfekcyjnie się nadawały do skansenu, cena 50zł za sztuke a uli chyba 20 było

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Jak bys sie rozejrzal za takimi eksponatami bylbym bardzo wdzieczny w czerwcu bede jechal do polski specjalnie po stare ule.
Naturalnie nie bylo bay problemu dla mnie wykonac na podstawie zdjec takich uli, ale to jusz nie orginal, nie ma chistori, a wlasnie karzdy stary ul cos ma do powiedzenia.
Pozdrawiam Krzsztof K

czyli byl i jusz ich nie ma ????.........

A właśnie słuchaj 5 km ode mnie jest pasieka koło 50 uli wlkp słomianych, na pewno swoje lata mają, a kawałek dalej widziałem stare chyba puste warszawiaki słomiane. Mógł bym podać numer do pasieki, ale czy są na sprzedaż czy nie, to nie mam pojęcia.

_________________
Pura Vida

ok tylko zrobię kilka fotek, jak będziesz jechał do Pszczelej Woli to zapewne przez Kraśnik.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Ja rozumiem ze ule takie to ozdoba pasieki, i nie chetnie sie ich pozbywa ale wlasnie w skansenie chcialbym pokazac ule typowo z terenuw Polski bo Niwmcy jeszcze takich nie widzieki, chyba ze w internecie albo w ksiarzkach.
Od ubieglego roku jak zalorzylem skansen to grupy przczelarzy odwiedzaja moja pasieke i gluwnie interesuja sie starociami robia zdjecia i niekturza proponuja chorendalne ceny i chca za wszelka cene odkupic ten czy inny ul.
Ja chce je zachowac dla pszyszlych pokolen, i na pewno w Polsce morzna znalezdz mnustwo fajnych uli wartych zachowania przed zniszczeniem.
Pozdrawiam Krzysztof K

Jak cos bedziesz mial na oku to podasz mi twuj adres i sie dogadamy,
bede ciagnol przyczepke i mysle ze cos sie znajdzie do tego czasu.
Pozdrowienia Krzysztof K

były dłuższy okres na alegro ale gdzieś w maju ktoś kupił bo ogłoszenie znikło, ule nadawały się do skansenu, każdy jednakowy, grube deski i to co do skansenu się nadaje to to że było widać żę są wiekowe przez ciemne deski, ale wiesz ja na Twoim miejscu to bym sobie ule samemu robił na wzór wiekowych, masz maszyny i umiejętnosci więc nic więcej nie trzeba, czasem stare ule to wiesz próżny wysiłek, kiedyś kupiłem dadana był tak stary, że nie było jak takiego ula podremontować i co dałem kase, pobawiłem się dwa dni i go podpaliłem

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Kiedyś widziałem ul dłubany w kłodzie ale czy jeszcze on istnieje to tego nie wiem.
U nas w Polsce takich staroci jest dużo i nikogo to nie fascynuje z powodu przesytu.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

[quote="bzzy"][]

, ale wiesz ja na Twoim miejscu to bym sobie ule samemu robił na wzór wiekowych, masz maszyny i umiejętnosci więc nic więcej nie trzeba, czasem stare ule to wiesz próżny wysiłek,


Tylko że do takich uli duszy i historii maszynami nie włożysz.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Co orginal to orginal nawet niech bedzie podniszczony ale orginalny, naturalnie bylbym w stanie wykonac karzda kopie takich uli, ladnie je posterzec urzyc starego spruchnialego drewna i odpowiednio pokolorowac bejcami do drewna itd, ale orginal to orginal!!!!....
Krzysztof

i tu masz racje, szczególnie jak pochodzą z lat powojennych, oczywiście wygląd tych uli ma znaczenie, mam tu na myśli gabaryty ula czyli jak ul ma zachowane proporcje i ładny duży spadzity dach

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

W tamtych latach to raczej wymiarami nikt się zbytnio nie przejmował, na początku mojego pszczelarzenia nabyłem 2 ule które szerokość ramek miały 25cm a głębokość ula to 50cm natomiast mój ojciec ma kilka uli o ramkach jeszcze szerszych lecz węższych od poszerzonego oczywiście stoją puste i raczej nie zapowiada się że będzie trzymał w nich pszczoły.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Na pewno bede jechal przes Krasnik, jak bys cos mial na zbyciu daj znac to wpadne na chwilke po drodze o cene to sie dogadamy.
Krzysztof

W pasiece mojego wujka są ciężkie ule (dechy gr 3cm) wykonane zima 1944/1945 (wiem bo na daszku zapisane kiedy wykonane i przez kogo) trzymają się świetnie. Pszczoły nadal w nich są i się mają dobrze.



Pamiętam ta aukcje. Nawet gdzieś na forum ktoś dla przykładu linka wstawiał z oburzeniem że stare strupy wystawiają po wielkich cenach. A ule faktycznie były bardzo stare i stały w sadzie.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

Trochę historii nie zaszkodzi na temat Warszawiaka Pierwszego choć nigdy nie miałem tych uli ale miałem okazję się dość szczegółowo im przyjrzeć pomagając robić odkłady i pomagając je przewozić koledze z forum u jednego z kolegów nadstawką była ramka o wymiarach 20 chakiem x 20 coś tam nie wiem dokładnie ,,,,,, ale u drugiego była to ramka Ostrowskiej - czyli to już był ul kombinowany

Kamil u mnie był taki wz co mieścił 21 ramek, samo dno było tak zrobione, że od wewnatrz była deska o grubości 5cm, oczywiście dno z jednego bala do tego papa i deski o grubości 3cm, na ścianach z zewnątrz również deski o grubości 3cm, oczywiście przestawienie takiego ula wymagało dobrego szarpania się we dwóch

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...