FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ODKŁAD
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=44&t=14560
Strona 1 z 1

Autor:  RONI [ 21 stycznia 2015, 00:38 - śr ]
Tytuł:  ODKŁAD

Witał : mam pytanko , posiadam ule DADANA korpusowe i mam 4 ule DADANA leżaki ( http://www.sulkowski.com.pl/index.php?m ... Item&id=71) Jaką metodą w tych leżakach zrobić odkład. Z poważaniem RONI


Obrazek

Autor:  Cordovan [ 21 stycznia 2015, 07:59 - śr ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Skoro ul ma dwa wyloty to podziel go wewnątrz szczelną przegrodą i tyle. Odkład robisz identycznie jak w przypadku każdego innego typu ula. Najkorzystniej dla Ciebie jeśli będziesz miał silne rodziny zrobić odkład z dwóch ramek zamkniętego czerwiu obsiadanych pszczołami + zsypane młode pszczoły z jednej ramki z larwami z macierzaka (ramka ta spowrotem wraca do macierzaka), z jednej ramki pierzgi, jednej zapasu i po 24h dać im matkę unasienioną i ramkę węzy.

Autor:  miły_marian. [ 21 stycznia 2015, 11:33 - śr ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

I rabunek jest gotowy, macierzak wybierze całe zapasy. Jak Przemek radzi to te ramki z czerwiem i strzochnietymy pszczołamy i zapasem daj na 3 godziny do jakiejs skrzynki a potem daj do zapasowego wylotka i zweżji go na 1pszczołe bo niema strazniczek i daj wode na dno denicy bo niema lotnej pszczoły co by mogła polecić po wode jak by był jeszcze czerw otwarty, co trzeba by go karmic papką. A najpewniej to daj ten odkład do zapasowego wylotka jak juz przestaną pszczoły latać wieczorem. Pszczoła rabująca przyleci rano a tu niema co rabować. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Cordovan [ 21 stycznia 2015, 12:10 - śr ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

miły_marian. pisze:
I rabunek jest gotowy, macierzak wybierze całe zapasy.
Z całym szacunkiem Marianie jak zrobi to w trakcie pożytku towarowego np. rzepak to do żadnego rabunku nie dojdzie, wielokrotnie tak robiłem odkłady. Oczywiście zawężenie tego wylotka gdzie umiejscowiony jest odkład do 1 cm a nie na jedną pszczołę (bo wielkie g z tego odkładu będzie) obowiązkowe.

Autor:  ociec [ 21 stycznia 2015, 18:57 - śr ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Z całym szacunkiem dla Was obydwu. Ale w tym układzie odkład może się udać początkującemu tylko w przypadku jeżeli pszczoły z tej rodziny będą już chodziły wcześniej obydwoma wylotkami, a jeszcze lepiej jak drugi wylotek będzie z tyłu. Inaczej jak nie dopilnuje to coś zawsze będzie nie tak jak powinno.

Autor:  JM [ 21 stycznia 2015, 21:38 - śr ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

No i odkład zrobić ze starą matką.

Autor:  ociec [ 22 stycznia 2015, 18:18 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Przy dobrze obsługiwanych przez pszczoły obydwu wylotkach to w takim układzie nie musi szukać matki,tylko rozdzieli odpowiednio ramki z czerwiem. Co za różnica czy matka będzie z lewej czy z prawej strony, a o tym dowie się zaraz po kilku dniach sprawdzając wyrywkowo ramkę z czerwiem i stwierdzając po której stronie są mateczniki.

Autor:  JM [ 22 stycznia 2015, 18:27 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

ociec, jeżeli jak piszesz "rozdzieli",
czyli mniej więcej podział na pół, to w porządku.
Ale jeżeli zrobi typowy mały odkład z dwóch ramek bez matki jak zalecano na wstępie, to już może być różnie.

Autor:  BoCiAnK [ 22 stycznia 2015, 18:52 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Z całym szacunkiem :wink: dla wszystkich ale robiłem odkłady do ula z dwoma a nawet trzema wylotami i nic mi się nie rabowało :wink:
Panowie Myślcie :wink:
Cytuj:
Witał : mam pytanko , posiadam ule DADANA korpusowe i mam 4 ule DADANA leżaki ( http://www.sulkowski.com.pl/index.php?m ... Item&id=71) Jaką metodą w tych leżakach zrobić odkład. Z poważaniem RONI

Jest to bardzo proste
Aby zrobić odkład w ulu z dodatkowym wylotem wcale nie musimy robić odkładu z Tego samego ula :wink:
Po wydzieleniu miejsca przenosi się Ramka z obcej rodziny!! wkładając do drugiego ula leżaka i tak na przemian robiąc normalny odkład z zależności jakiej siły go chcemy zrobić
Czyli jak RONI ma 4 leżaki robi 4 odkłady .... :) należy jak w każdym przypadku robienia odkładów na pasiece dosypać pszczół z innych ramek bo lotne odlecą podkarmić ciastem lub inwertem a nie syropem ,zwęzić wylot do 1-2 pszczół i tyle

Autor:  JM [ 22 stycznia 2015, 20:00 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

BoCiAnK pisze:
...należy jak w każdym przypadku robienia odkładów na pasiece dosypać pszczół z innych ramek bo lotne odlecą podkarmić ciastem lub inwertem a nie syropem ,zwęzić wylot do 1-2 pszczół i tyle

Ja to już dawno przerabiałem i więcej nie będę próbował.
Bo z pogodą, pożytkiem bywa różnie.
"Dosypać pszczół bo lotne odlecą", ale wcześniej zestresowane popiją miodu, szukają matki i z tym miodkiem do swojego ula.
A zaraz potem przylecą z powrotem i z siostrami po ten darmowy miodek. Przez wylot na 1 pszczołę wchodzą też bez problemu, tym bardziej, ze nie jest broniony.

Autor:  BoCiAnK [ 22 stycznia 2015, 20:30 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

JM pisze:
Dosypać pszczół bo lotne odlecą", ale wcześniej zestresowane popiją miodu, szukają matki i z tym miodkiem do swojego ula.

Kolego bo do tego celu wybiera się ramko z larwami i najmłodsza pszczoła
JM pisze:
A zaraz potem przylecą z powrotem i z siostrami po ten darmowy miodek. Przez wylot na 1 pszczołę wchodzą też bez problemu, tym bardziej, ze nie jest broniony.



Kolego po zrobieniu tak odkładu za 2 godziny zamyka się wylot a rano otwiera na 1-2 pszczółki i nie ma żadnego rabunku chyba że go sam sprowokujesz .... a dlaczego nie ma to Ci nie powiem dojdź sam do tego
:wink:

Autor:  JM [ 22 stycznia 2015, 20:55 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

BoCiAnK pisze:
JM pisze:
Dosypać pszczół bo lotne odlecą", ale wcześniej zestresowane popiją miodu, szukają matki i z tym miodkiem do swojego ula.

Kolego bo do tego celu wybiera się ramko z larwami i najmłodsza pszczoła

Taaa... No to może Ty Kolego potrafisz wybrać tę najmłodszą pszczołę tak, aby nie było wśród niej żadnej starszej.
Ja muszę się poduczyć, bo na razie jeszcze tego nie potrafię.
No, a skoro wybierzesz tak tylko te najmłodsze, to nie ma już co odlatywać, a piszesz że jednak jakieś odlecą.

BoCiAnK pisze:
Kolego po zrobieniu tak odkładu za 2 godziny zamyka się wylot a rano otwiera na 1-2 pszczółki i nie ma żadnego rabunku chyba że go sam sprowokujesz .... a dlaczego nie ma to Ci nie powiem dojdź sam do tego
:wink:


Że mi nie powiesz, to nie jestem zaskoczony, bo już dawno zauważyłem do czego i komu to forum ma służyć.
A jakby tego było mało, to jeszcze na dodatek upokarzany jestem połajankami (z tym, że absolutnie nie było to z Twojej strony) za uczestnictwo "na krzywy ryj".

W tym temacie natomiast myślę, nie chodzi o to, aby brylować i epatować swoimi czarami przy tworzeniu odkładu, tylko podać "Roniemu" sposób pewny i bezpieczny.

Autor:  BoCiAnK [ 22 stycznia 2015, 21:56 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

JM pisze:
Taaa... No to może Ty Kolego potrafisz wybrać tę najmłodszą pszczołę

A widzisz potrafię gdybyś nie myślał jak komu dokuczyć tylko pomyślał logicznie też byś wiedział :wink:
JM pisze:
No, a skoro wybierzesz tak tylko te najmłodsze, to nie ma już co odlatywać, a piszesz że jednak jakieś odlecą.

Ciężko z twoim nie tylko myśleniem ale i czytaniem Ale to Twój nie mój problem
JM pisze:
Że mi nie powiesz, to nie jestem zaskoczony, bo już dawno zauważyłem do czego i komu to forum ma służyć.

samokształcenie to zmusza do myślenia młodemu stażem pszczelarzowi zawsze mogę a nawet mam obowiązek powiedzieć ale Ty podobno wszystko wiedzący ....
No ja też wiem do czego forum służy ....
JM pisze:
W tym temacie natomiast myślę, nie chodzi o to, aby brylować i epatować swoimi czarami

Poza tym co w Książkach pisze co można przenieść na praktykę nie widzę tu nic z czarów
Robienie Odkładów ... każdy ma swoje doświadczenia musi wybrać sam niczym poddawanie matek jest z 100 sposobów i żaden nie daje 100% gwarancji

Autor:  ociec [ 22 stycznia 2015, 22:09 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

JM pisze:
ociec, jeżeli jak piszesz "rozdzieli",
czyli mniej więcej podział na pół, to w porządku.
Ale jeżeli zrobi typowy mały odkład z dwóch ramek bez matki jak zalecano na wstępie, to już może być różnie.

Oczywiście, że może być różnie.
Przerabiałem to nie raz.
Mam połowę uli z dwoma wylotami z przodu i nawet z boku.
Doszedłem do tego,że przed zrobieniem odkładu otwieram obydwa wyloty nawet dwa tygodnie wcześniej. Jeżeli nie planuję odkładu to rodzina w ulu korzysta tylko z jednego wylotka, drugi jest zatkany, dlatego, że jest mniej strażniczek ipszczoły łagodniejsze. Pszczoły wylatują z ula wylotkiem z którego mają najbliżej, ale już wracają tylko tym ,którym zrobiły oblot i nauczyły się. Każdy wylotek ma swoje strażniczki. Wtedy mogę zrobić nawet mały odkładzik np. z matką na której mi zależy, żeby żyła jak najdłużej i dawała jajka na córki.
Ten odkładzik jest już pilnowany przez stare strażniczki. Oczywiście trzeba dbać o pokarm i monitorować ilość pszczół. Rodzina do odkładu musi być dojrzała tzn w szczytowym okresie rozwoju. Potem po unasiennieniu nowej matki mogę ten ul z dwoma rodzinkami przesunąć w bok o 1m i dostawić z jednego boku nowy ul do którego mogę przełożyć jedną z tych rodzin, lub inne opcje. Myślę że napisałem prosto i zrozumiale nawet dla nowicjusza. Ja w inne odkłady się nie bawię absolutnie, chociaż kiedyś, kiedyś byłem nimi zafascynowany i różne cuda wyprawiałem i przeważnie kończyło się tak jak to piszesz, czyli różnie.

Autor:  kudlaty [ 22 stycznia 2015, 22:16 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

BoCiAnK pisze:
JM pisze:
A zaraz potem przylecą z powrotem i z siostrami po ten darmowy miodek. Przez wylot na 1 pszczołę wchodzą też bez problemu, tym bardziej, ze nie jest broniony.



Kolego po zrobieniu tak odkładu za 2 godziny zamyka się wylot a rano otwiera na 1-2 pszczółki i nie ma żadnego rabunku chyba że go sam sprowokujesz .... a dlaczego nie ma to Ci nie powiem dojdź sam do tego


jak robilem odklady bez wywożenia na inną pasieke, wykonywałem je późnym wieczorem tj grubo po 19, zabrałem co miałem zabrać i przeniosłem do ulików odkładowych stara pszczoła odleciała i zaraz robi się ciemno więc nie ma żadnego problemu, wylotki zapychałem trawą tak że na drugi dzien nic tam nie latało może pojedyncze pszczoły, odkłady z duzą iloscią czerwiu na wygryzieniu i obowiązkowo dobrym zapasem pokarmu tak aby kilka dni nie trzeba było podkarmiać, dopiero po tym czasie podkarmiałem wszystko jedno czym byle robić to poznym wieczorem i małymi dawkami, odkłady staram się stawiać w miare możliwosci w cieniu

Autor:  BoCiAnK [ 22 stycznia 2015, 22:31 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

kudlaty pisze:
jak robilem odklady bez wywożenia na inną pasieke, wykonywałem je późnym wieczorem tj grubo po 19, zabrałem co miałem zabrać i przeniosłem do ulików odkładowych stara pszczoła odleciała i zaraz robi się ciemno więc nie ma żadnego problemu,

A Myślisz że jak inaczej robię :wink:
Druga wersja to robienie przy dobrym pożytku w południe mają w Dup....e rabowanie a pszczoły młode nie lotne dosypię z plastra z larwami ... wcale ich nie trzeba szukać same tam siedzą i karmią małe :haha:

Autor:  ociec [ 22 stycznia 2015, 23:04 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Miałem już nie pisać- bo co trzeba napisałem - ale dodam.
Należy pamiętać o tym, co robią i jakie zadanie spełniają w rodzinie młode pszczoły, bo może się okazać, że odkład będzie dobry, a rodzina pozbawiona młodej pszczoły i najstarszego czerwiu przez kilka dni, może popaść w poważne tarapaty.

Widzę, że temu co odpisywałem już go nie ma i niektórych jego postów też, więc ja też spadam, bo mnie też mogą wyrzucić. :tasak:

Do Ciebie nie mam nic A poleciały posty dlatego by nikomu nikt wody z mózgu nie robił

Autor:  BoCiAnK [ 22 stycznia 2015, 23:21 - czw ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

ociec pisze:
Należy pamiętać o tym, co robią i jakie zadanie spełniają w rodzinie młode pszczoły, bo może się okazać, że odkład będzie dobry, a rodzina pozbawiona młodej pszczoły i najstarszego czerwiu przez kilka dni, może popaść w poważne tarapaty.

Przyjacielu odkłady się robi w maksymalnej sile rodziny a wtedy pszczół karmicielek (tak z wanych ulowych jest na tyle że zabranie nawet 4 ramek czerwiu krytego z rodziny wraz z pszczołami i strząśniecie z 3 ramek czerwiu otwartego pszczół to tylko na zdrowie rodzinie i pszczelarzowi wyjdzie
Rój mu nie ucieknie
Naturalny podział waroozy - owszem jak i rodzinę macierzystą jesienią trzeba leczyć tak i odkład gdy się czerw wygryzie się leczy i jest wolny od pasożyta

Autor:  JM [ 24 stycznia 2015, 02:44 - sob ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Spróbuję jeszcze raz w tym temacie, bo moje posty ciągle gdzieś znikają.
RONI, jak zrobisz już te odkłady, to opisz sposób i efekty.

Autor:  kazimierz56 [ 25 stycznia 2015, 00:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Aby zrobic odklad na pasieczysku daj czerw na wygryzieniu papu pszczolek wedlog mozliwosci matecznik i obowiozkowo za zatworem ustaw na dwuch beleczkach sloik zwoda pokrop to kroplami mietowymi i zamknij wylot na cztery dni zadna stara pszczola nie wruci do macierzaka i niema mowy o zadnym rabunku .Gdy nowa matula zacznie czerwic zasilaj je krytym czerwiem plus papu .Od lipca do wrzesnia 2014 doprowadzilem odklady do 10 ramek WP ul Babik

Autor:  RONI [ 02 marca 2015, 19:55 - pn ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Kupie odkład pszczeli na ramce DADANT
Z możliwością wysyłki
Prosze o oferty na pw Obrazek

Autor:  janmar64 [ 12 maja 2015, 22:13 - wt ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Rozpoczynam przygodę z pszczołami i ciagle musze zdowbywać wiedzę i praktykę. Mam ul z matką nieoznakowaną. Planuję w czerwcu zrobić z niego odkład ale mam problem z odszukaniem matki. Przy każdym przeglądzie jej wypatruję a ona tak dobrze sie maskuje ,że ciagle przegrywam. Moze jest jakiś sposób który mi to ułatwi? Jak powinienem jej szukać? Moim zdaniem powinna być na ramce z jajeczkami i pracować.
Dzięki.

Autor:  Marek Podlaskie [ 12 maja 2015, 22:26 - wt ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Kilka razy próbowałem się z Tobą skontaktować , pogadać , może coś podpowiedzieć .Ale brak odzewu :haha: :haha:
Jak masz dużą ramkę dadanta , daj pustą ramkę podzieloną na 3 części i po odbudowaniu plastrów trutowych za 2-3 dni możesz tam trafić na matulę.
Obrazek Obrazek

Autor:  pastaga [ 12 maja 2015, 22:32 - wt ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Marek Podlaskie pisze:
Kilka razy próbowałem się z Tobą skontaktować , pogadać , może coś podpowiedzieć .Ale brak odzewu :haha: :haha:
Jak masz dużą ramkę dadanta , daj pustą ramkę podzieloną na 3 części i po odbudowaniu plastrów trutowych za 2-3 dni możesz tam trafić na matulę.

Mądrego dobrze posłuchać :D Sam mam podobny problem z namierzeniem matki - jajeczka są, a matki za cholerę nie umiem wypatrzyć. W jednym nieoznakowana, w innym powinna być oznakowana ale mogły już ją wymienić i też jej nie widzę.

Autor:  Marek Podlaskie [ 12 maja 2015, 22:34 - wt ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Adam , w sobotę przerzuciłem 3x korpusy 1/2 dadanta i nie było opcji , by znaleźć .A wczoraj , druga ramka i jest.Trochę farta tez trzeba , ale daj ramkę pracy , lub szukaj , gdzie są świeże jajeczka , na następnej ramce.Ale powiem ,że są chytrusy.
Jak masz korpusy , każdy odstaw oddzielnie i szukaj ,. Bo jak stoją jeden na drugim , to marne szanse.

Autor:  janmar64 [ 12 maja 2015, 22:47 - wt ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

Dzieki Marek. Spróbuję Twoim sposobem choć jakoś słabo odbudowują węzę. Przekładałem ramki tz. wstawiałem jakieś nietypowe(autorskie) w dadanta i myslałem że mi szybciutko wypełnią wolne miejsca w ramkach, a tu bezruch. Dwa tygodnie odbudowywały jedną ramkę z węzą. Moze dlatego , że pogoda była licha a i z pożytkiem też nie bogato.

Autor:  Marek Podlaskie [ 13 maja 2015, 16:03 - śr ]
Tytuł:  Re: ODKŁAD

janmar64 , wysłałem nr tel na pw.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/