FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ul WZ łączenie + wymiana matki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=44&t=1834
Strona 1 z 1

Autor:  rfcomputers [ 27 lipca 2009, 23:20 - pn ]
Tytuł:  ul WZ łączenie + wymiana matki

Mam ul WZ którego chciałem wycofać do remontu, a rodzinę połączyć z drugim ulem WZ,
chciałbym również zachować matkę z tego ula i poddać ją do tego drugiego. Czy można to zrobić teraz czy czekać do września lub później.

Poczytałem na forum i chciałby zasięgnąć opinii czy tak można zrobić:

1. W rodzinie do której będę robił łączenie, likwiduję starą matkę (ewentualnie do klateczki na rezerwę)
2. Poczekać z 2-3 dni i zerwać MR
3. Poddać matkę w klateczce z ula który idzie do remontu + podkarmić
4. Poczekać ze 2 -3 dni aż matka zostanie przyjęta
5. Spryskać syropem midowym + mięta rodzinę która idzie do połączenia ( czy przenieść ramki z pszczołami, czy przesypać pszczoły a ramki do gniazda) za zacieśnienie
6. Podkarmiamy i cieszymy się z silnego roju do zimowlii.
7. Leczenie odymianie + kwas mrówkowy

Prośba o poradę, sugestie i pomoc. Pozdrawiam.

Autor:  Pawełek. [ 27 lipca 2009, 23:56 - pn ]
Tytuł: 

za dużo roboty, ja bym zrobił tak, ten ul w którym ma być zabita matka odstawiłbym na inne miejśce, ( zakładam że stoją niedaleko siebie) a w to miejsce stawiam ul ten z matką właściwą, w tym drugim ulu matkę zabijam, za kilka dni obom daje po 1l syropu, następnego dnia wyruwnuję zapachy ( kamforą, kroplami miętowymi czy jakimś olejkiem) i przenoszę ramki z ula odstawionego do tego właściwego jednocześnie miszcząc mateczniki.
Myślę że poddanie nowej matki i puźniejsze łączenie jednak może skłonić pszczoły do jej eliminacji.

Autor:  paraglider [ 28 lipca 2009, 08:13 - wt ]
Tytuł: 

"Co nagle , to po diable". Przecież te pszczoły które są teraz w ulu nie przezimują. To z czerwiu sierpniowego powstaje siła rodziny na pożytki wczesne. Czy nie lepiej wykorzystać czerwienie obu matek i łączenie pszczół dokonać na początku września? Wtedy jest sama młodzież w ulach i nie ma problemu z łączeniem. Na remont ula a nawet zbudowanie nowego od podstaw, można przeznaczyć całą zimę.
Po posłuchaniu mojej rady, dopiero będziesz się cieszył z siły rodziny , a na wiosnę miodku że ho, ho.

________________
Pozdrawiam.

Autor:  birkut [ 28 lipca 2009, 12:27 - wt ]
Tytuł: 

Pawełek pisze:
za dużo roboty, ja bym zrobił tak, ten ul w którym ma być zabita matka odstawiłbym na inne miejśce, ( zakładam że stoją niedaleko siebie) a w to miejsce stawiam ul ten z matką właściwą, w tym drugim ulu matkę zabijam, za kilka dni obom daje po 1l syropu, następnego dnia wyruwnuję zapachy ( kamforą, kroplami miętowymi czy jakimś olejkiem) i przenoszę ramki z ula odstawionego do tego właściwego jednocześnie miszcząc mateczniki.
Myślę że poddanie nowej matki i puźniejsze łączenie jednak może skłonić pszczoły do jej eliminacji.


pawelek ty dobrze przeczytaj oco faciowi idzie

Autor:  rfcomputers [ 28 lipca 2009, 16:49 - wt ]
Tytuł: 

Dzięki za rady, faktycznie może i lepiej poczekać, ale niestety ten ul do wiosny nie wytrzyma. Więc co radzicie, jeśli będę je musiał połączyć.

Autor:  birkut [ 28 lipca 2009, 22:03 - wt ]
Tytuł: 

a wcisnij miedzy strone gazety najlepiej wyborcza smierdzi farba drukarska i przełóz ta rodzina a wczesniej zamien matki

Autor:  Pawełek. [ 29 lipca 2009, 13:13 - śr ]
Tytuł: 

Faktycznie, pomyliłem ule ;) wg. tego co napisałem zostałby ten rozpadający się ;D Przepraszam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/