FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 12:42 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 48 ] 
Autor Wiadomość
Post: 15 stycznia 2012, 20:02 - ndz 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Witajcie,
na forum znalazłem wiele zalet ula warszawskiego poszerzanego. jedną z wad jest tudność rozbudowy i w zwiazku z tym ciasnota a w nastepstwie nastrój rojowy.
Czy ktos próbował dodawać drugą nadstawkę ( po zdjęciu daszka)? Słyszałem, że tak można robić. Ale na ile się naczytałem pszczoły dość niechętnie wchodzą już do pierwszej nadstawki.
Może utrzymać szersze gniazdo a pozwolić im iść wyżej?
Może ptanie jest głupie - dopiero zaczynam i za parę miesięcy pewnie zetknę się z tym problemem.
Mam 7 uli Wp 16 ramkowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:06 - ndz 
Czy masz w tych ulach nadstawkę podobną jak ja w swoich wz (link do tematu w stopce przejrzyj temat). Na ilu ramkach utrzymujesz gniazdo w szczycie rozwoju pszczoły i czy stosujesz kraty odgrodowe pionowe i poziome? :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:12 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
bo nadstawkę trzeba stawiać już gdy część gniazdowa jest szerokości nadstawki, albo gdy osiągniesz siłę 6 ramek czerwiu.
rewelacyjnie zagospodarowują nadstawkę gdy tam wstawisz świeże języczki.

u mnie nie ma takich pożytków aby wstawiać po dwie nadstawki, więc nie wpadłem na ten pomysł.
zaś pracowite pszczółki nie myślą o głupotach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:20 - ndz 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Cordovan pisze:
Czy masz w tych ulach nadstawkę podobną jak ja w swoich wz (link do tematu w stopce przejrzyj temat). Na ilu ramkach utrzymujesz gniazdo w szczycie rozwoju pszczoły i czy stosujesz kraty odgrodowe pionowe i poziome? :wink:


Będę stosować krate poziomą i pionowe. Właściwie to będę je stosował dopiero pierwszy raz. wchodzi 15-16 ramek (15 po włożeniu krat) + 15- 16 nadstawka. Nadstawka: ramki 36x13 po zewnetrznej - rozmiar standardowy z modelu od Łysonia. Pożytki bardzo dobre długotrwałe rozłożone na cały sezon (ze słabszym okresem od końca lipy do nawłoci).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:25 - ndz 
W takim razie zastosuj się do tego co napisał jino2, nadstawkę daj mając 6 ramek z czerwiem z tym że nie uzupełniaj odrazu do 15 dołu a kraty pionowe daj zamykając gniazdo na cały sezon na 8 ramkach, reszta bo bokach to za kratami miodnie boczne, które dopiero zaczynasz dokładać gdy pszczoły mają nadlane w 6 nadstawkach po ich połowie. Wtedy poszerzasz miodnie dodając po ramce z każdej strony zarówno w dół jak i do nadstawki i w miarę szybkości zapełniania zarówno miodni bocznych jak i nadstawek miodkiem dokładasz kolejne ramki lub wyjmujesz z gniazda te z czerwiem na wygryzaniu do miodni a do gniazda dajesz ramki z węzą jeśli chcesz odbudowywać sobie węzę. :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:26 - ndz 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
jino2 pisze:
bo nadstawkę trzeba stawiać już gdy część gniazdowa jest szerokości nadstawki, albo gdy osiągniesz siłę 6 ramek czerwiu.
rewelacyjnie zagospodarowują nadstawkę gdy tam wstawisz świeże języczki.

u mnie nie ma takich pożytków aby wstawiać po dwie nadstawki, więc nie wpadłem na ten pomysł.
zaś pracowite pszczółki nie myślą o głupotach.


To znaczy że nadstawkę trzeba wstawić gdy pszczoły zajmą wszystkie ramki na dole ? W nadstawce powienien być na początku zatwór i kilka ramek czy od razu wszystkie ramki? Co to są jezyczki - węza?
Mam do nadstawek mało suszu węza juz wprawiona.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:27 - ndz 
Wyżej opisałem. Do nadstawek możesz dać sama węzę też ją odciągną jak masz takie pożytki. :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:34 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
jeszcze jedno, ważną sprawą jest abyś nie wcisnął 100% ramek gniazdowych, lepiej jedną mniej aby miały od ścianki swobodną wętylację.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:43 - ndz 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Dzięki Cordovan!
Odpowiedziałes zanim zapytałem :)
Czyli najpierw zajmują 8 ramek. kładę kratę poziomą. (Czy zasłaniam tym momęcie część kraty poziomej jakąs folią na lewo i prawo od tych 8 ramek żeby pszczoły nie wychodziły górą poza zatwór?)Wstawiam całą nadstawkę. Jak zajmą 6 ramek nadstawki to dokładam po bokach: jedną po lewej druga po prawej ramki i tak samo w miodni.
Czy tak?
A z tą druga nadstwaką próbowałeś?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:53 - ndz 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
jino2 pisze:
jeszcze jedno, ważną sprawą jest abyś nie wcisnął 100% ramek gniazdowych, lepiej jedną mniej aby miały od ścianki swobodną wętylację.


To by wytłumaczało dlaczego w gotowych kupnych ulach jest ni to 15 ni to 16 ramek. A własciwie 15 i zostaje niecała ramka luzu akutat na wentylację po bokach i zakitowane beleczki. Sam zmajstrowałem kilka podobnych i teraz żałuję że nie zrobyłem wiekszych na 20-22 ramki. Miejsce na dennicę z kratką to jeszcze jakoś podniosę ale wydłużał juz uli nie będę. Także praktycznie zostaje 15 ramek - czyli piękne częste roje jak tu na forum koledzy pisali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:55 - ndz 
Nie musisz nic zasłaniać. Dochodzisz z siłą pszczół do 6 ramek dajesz kraty pionowe i deski zatworowe na boki a nad gniazdo kratę poziomą i nadstawkę też 6 ramek, poza gniazdem czyli nad miodniami bocznymi a pomiędzy nadstawkami jakie będą nad miodniami kraty mieć nie musisz. Po jednej ramce by mieć ich 8 w gnieździe dokładasz dopiero jak na przedostatnich ramkach w gnieździe będziesz miał czerw lub gdy ostatnie będą obsiadane na czarno. Te ramki krańcowe gniazda dajesz oczywiście na oba boki przesuwając kratę pionową i zatwór. Wtedy też dokładasz sobie do 8 szt w nadstawce. I tak dalej dokładasz na boki po jednej i do nadstawki do jednej w miarę jak będą zalewały to co mają, z tym że deskę zatworową przesuwasz sobie zawsze za ostatnią ramkę w miodni dolnej zarówno z jednaj jak i z drugiej strony do momentu aż zosytanie ci tyle miejsca byś mógł włożyć ostatnie ramki i jak napisał jino2 by pomiędzy ostatnia ramka w miodni bocznej a ściana ula była szczelina na wentylację, w nadstawce zatwór jest niepotrzebny. Chyba dobrze to wyjaśniłem, jak coś niezrozumiałe pisz. Ja nie mam potrzeby stosowania dwóch nadstawek ule mam na 20 ramek wysokości gniazdowej + 20 nadstawki wysokości połowy ramki gniazdowej. :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2012, 20:59 - ndz 
gmina prażmów pisze:
czyli piękne częste roje jak tu na forum koledzy pisali


Niekoniecznie, jak będziesz z głową gospodarował i nie dopuścisz do rójki np. zrobieniem odkładu albo zainwestowaniem matki o niskiej rojliwości i przy nich będzie odpowiednia gospodarka w częstszym wirowaniu miodu i dawaniu zajęcia pszczołom, rójki miał nie będziesz nawet i w ulu 15 -sto ramkowym. Musisz też wziąć pod uwagę iż sama ramka wp jest większa powierzchniowo niż wz czy wlkp a co za tym idzie jak dobrze to zagospodarujesz i będą pożytki i im sprzyjająca pogoda będzie masa miodu, jakiś odkładzik i zero rójki. :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 stycznia 2012, 21:50 - ndz 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Cordovan pisze:
Nie musisz nic zasłaniać. Dochodzisz z siłą pszczół do 6 ramek dajesz kraty pionowe i deski zatworowe na boki a nad gniazdo kratę poziomą i nadstawkę też 6 ramek, poza gniazdem czyli nad miodniami bocznymi a pomiędzy nadstawkami jakie będą nad miodniami kraty mieć nie musisz. Po jednej ramce by mieć ich 8 w gnieździe dokładasz dopiero jak na przedostatnich ramkach w gnieździe będziesz miał czerw lub gdy ostatnie będą obsiadane na czarno. Te ramki krańcowe gniazda dajesz oczywiście na oba boki przesuwając kratę pionową i zatwór. Wtedy też dokładasz sobie do 8 szt w nadstawce. I tak dalej dokładasz na boki po jednej i do nadstawki do jednej w miarę jak będą zalewały to co mają, z tym że deskę zatworową przesuwasz sobie zawsze za ostatnią ramkę w miodni dolnej zarówno z jednaj jak i z drugiej strony do momentu aż zosytanie ci tyle miejsca byś mógł włożyć ostatnie ramki i jak napisał jino2 by pomiędzy ostatnia ramka w miodni bocznej a ściana ula była szczelina na wentylację, w nadstawce zatwór jest niepotrzebny. Chyba dobrze to wyjaśniłem, jak coś niezrozumiałe pisz. Ja nie mam potrzeby stosowania dwóch nadstawek ule mam na 20 ramek wysokości gniazdowej + 20 nadstawki wysokości połowy ramki gniazdowej. :wink:


Ufff wreszcie wszystko obczajam. :)
Dzieki.

To nadstawki stosunkowo wcześnie trzeba bedzie wstawić. koniec kwietnia?

Odkłady i rozbudowę pasieki w innym miejscu mam w planie. Będę walczył z rójką


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2012, 20:54 - pn 
gmina prażmów pisze:
To nadstawki stosunkowo wcześnie trzeba bedzie wstawić. koniec kwietnia?


Jak tylko zacznie kwitnąć ci wierzba w terenie możesz dać już nadstawki, końcem kwietnia kwitną wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, potem śliwy, jabłonie, mniszek i inne ja jak tylko doprowadzę siłę rodziny do 8 wz w moim przypadku zakładam nadstawkę i dalej tylko zwiększam zarówno miodnie boczne jak i w nadstawce ilość ramek. Bywały lata że po 10 kwietnia już szły nadstawki pszczółki odciągały w nich węzę nawet. Dużo zależy od pogody. :wink:


Na górę
  
 
Post: 16 stycznia 2012, 22:12 - pn 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Cordovan pisze:
gmina prażmów pisze:
To nadstawki stosunkowo wcześnie trzeba bedzie wstawić. koniec kwietnia?


Jak tylko zacznie kwitnąć ci wierzba w terenie możesz dać już nadstawki, końcem kwietnia kwitną wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, potem śliwy, jabłonie, mniszek i inne ja jak tylko doprowadzę siłę rodziny do 8 wz w moim przypadku zakładam nadstawkę i dalej tylko zwiększam zarówno miodnie boczne jak i w nadstawce ilość ramek. Bywały lata że po 10 kwietnia już szły nadstawki pszczółki odciągały w nich węzę nawet. Dużo zależy od pogody. :wink:

A jeśli będę do miodni i na górę dokładał węzę to wstawiać ją też po stronie zewnetrznej miodni czy od strony gniazda?
A czy po miodobraniu ścieśniam dolne miodnie i redukuję nadstawkę symetrycznie do dolnych ramek? rozbudowując następnie tak jak na początku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 14:12 - wt 
gmina prażmów pisze:
A jeśli będę do miodni i na górę dokładał węzę to wstawiać ją też po stronie zewnetrznej miodni czy od strony gniazda?


Zawsze dodajesz węzę od strony gniazda a najlepiej jest wycofywać do miodni odrazu za kratę pionową ramki z wygryzającym się czerwiem z ramek przeczerwionych tzn. takich które były przynajmniej dwa lata zaczerwiane i w ich miejsce dawać ramki z węzą by systematycznie co roku kilka ramek do nawet połowy gniazda w gnieździe sobie wymienić by mieć stale nową/roczną woszczynę w gnieździe. W miodni suszu wymieniać nie musisz chyba że będziesz miał taki nadmiar ramek z woszczyną to najstarsze do przetopu wtedy. Pamiętaj jednak, że do zimowoli układasz ramki przeczerwione przynajmniej dwukrotnie, najlepiej na takowych pszczoły zimują. Oczywiście poszerzając miodnie dolne systematycznie poszerzasz miodnie górną. W nadstawce dodając ramki z węzą zawsze dajesz je w środek ale nie dwie węzy koło siebie tylko naprzemiennie tzn. musisz rozsunąć już odbudowane na boki zostawić jedną odbudowaną na środku dać na jej boki ramki z węzą i dosunąć resztę już odbudowanych itd.

gmina prażmów pisze:
A czy po miodobraniu ścieśniam dolne miodnie i redukuję nadstawkę symetrycznie do dolnych ramek? rozbudowując następnie tak jak na początku?


Po miodobraniu możesz jak masz duży pożytek dać odrazu kilka ramek nadstawkowych i miodni bocznych ale nie za dużo bo rozwalą miodek po trochu na boki i do góry albo naniosą tylko na boki a dopiero jak zaleją boki pójdą w górę, generalnie tak, poszerzasz miodnie tak samo jak odbudowując susz z tym tylko wyjątkiem, że w górną nadstawkę dajesz wtedy już odbudowane nadstawki na boki nic nie rozsuwając. :wink:


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2012, 15:49 - wt 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Cordovan - czy 8 ramek na gniazdo to nie za dużo. Ja daję zawsze 6, co nie znaczy, że robię dobrze. Zauważyłem, że przy takiej ilości, skrajna ramka od wlotka jest z regóły zalewana cała miodem i zasklepiana, aż ciężko ją podnieść. Pozostałe ramki są zazwyczaj na wysokość 2/3 zaczerwione albo i więcej - taka ilość czerwiu to tyle co w 8 ramkach wielkopolskich.

Mam również ule wielkopolskie korpusowe, w nich matce do czerwienia daję 10 ramkowy korpus - i nie widzę różnicy w rozwoju i miodobraniu.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2012, 17:08 - wt 
glazek7777 pisze:
Cordovan - czy 8 ramek na gniazdo to nie za dużo. Ja daję zawsze 6, co nie znaczy, że robię dobrze.


Zależy jaką rasę czy linię pszczół masz ale jak dziadek miał pasiekę to pamiętam że w wp zawsze gniazdo miało 8 ramek a wz 10 do nawet 11. Być może i 6 wystarczy wszystko zależy od wielu czynników ale to już musi ocenić sam pszczelarz, trudno doradzić nie widząc co dzieje się w ulu.

Ja w wz mam gniazda na 10 ramkach i za dużo nie jest, wręcz jest to ilość w sam raz dopasowana do wielkości rodzin jakie utrzymuję.

glazek7777 pisze:
Zauważyłem, że przy takiej ilości, skrajna ramka od wlotka jest z regóły zalewana cała miodem i zasklepiana, aż ciężko ją podnieść.


Jeśli masz wp w układzie na ciepło zawsze tak będzie, w układzie na zimno już nie. Kolega gmina prażmów też nie powiedział jaki ma układ ramki ale wyłapałem z rozmowy że na zimno. Ja mam jeden ul wz na ciepło i pierwsza ramka tez zawsze jest zalana obustronnie miodem albo dopakowana pierzgą od wewnętrznej strony a zalana miodem od wylotu jeśli maja mało miejsca bo jak będą miały dość to pierwsza ramka od strony wylotu będzie pusta zawsze a od wewnątrz już zalana miodem lub nabita pierzgą. :wink:


Na górę
  
 
Post: 07 lutego 2012, 16:00 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Cordovan pisze:
Jeśli masz wp w układzie na ciepło zawsze tak będzie, w układzie na zimno już nie. Kolega gmina prażmów też nie powiedział jaki ma układ ramki ale wyłapałem z rozmowy że na zimno. Ja mam jeden ul wz na ciepło i pierwsza ramka tez zawsze jest zalana obustronnie miodem albo dopakowana pierzgą od wewnętrznej strony a zalana miodem od wylotu jeśli maja mało miejsca bo jak będą miały dość to pierwsza ramka od strony wylotu będzie pusta zawsze a od wewnątrz już zalana miodem lub nabita pierzgą. :wink:

Cordovan jak umiejscowiony jest wylotek (nawiązujac do Twoich powyższych postów) w miodni?, gnieździe? czy nie ma znaczenia? jak duży zostawiasz w pełni sezonu? Zrobiłem w nowych ulach dolne wylotki 2x30. Gdzieś czytałem że pszczoły wracajace i wychodzące powinny przechodzić przez gniazdo by czuć bliskość matki.
Z góry dzięki za pomoc,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2012, 16:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
gmina prażmów pisze:
Cordovan pisze:
Jeśli masz wp w układzie na ciepło zawsze tak będzie, w układzie na zimno już nie. Kolega gmina prażmów też nie powiedział jaki ma układ ramki ale wyłapałem z rozmowy że na zimno. Ja mam jeden ul wz na ciepło i pierwsza ramka tez zawsze jest zalana obustronnie miodem albo dopakowana pierzgą od wewnętrznej strony a zalana miodem od wylotu jeśli maja mało miejsca bo jak będą miały dość to pierwsza ramka od strony wylotu będzie pusta zawsze a od wewnątrz już zalana miodem lub nabita pierzgą. :wink:

Cordovan jak umiejscowiony jest wylotek (nawiązujac do Twoich powyższych postów) w miodni?, gnieździe? czy nie ma znaczenia? jak duży zostawiasz w pełni sezonu? Zrobiłem w nowych ulach dolne wylotki 2x30. Gdzieś czytałem że pszczoły wracajace i wychodzące powinny przechodzić przez gniazdo by czuć bliskość matki.
Z góry dzięki za pomoc,

odpowiem za Cordovana, wylotki są w gnieździe bo
gmina prażmów pisze:
pszczoły wracajace i wychodzące powinny przechodzić przez gniazdo by czuć bliskość matki.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2012, 17:33 - wt 

Rejestracja: 29 stycznia 2012, 21:48 - ndz
Posty: 11
Lokalizacja: Barycz k. Końskich
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Poszerzane
Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum.
Nadchodzący sezon będzie moim trzecim, ale wcześniej nabierałem doświadczenie pomagając dziadkowi.
Gospodaruję właśnie na ulach warszawskich poszerzanych. Nigdy nie stosowałem dwóch nadstawek, ponieważ moi doświadczeni znajomi twierdzą, iż pszczoły bardzo niechętnie sięgają tak wysoko w tym ulu i wpływa to niekorzystnie na rodzinę. Sam nigdy tego nie sprawdzałem.
Stosuję kratę odgrodową pionową (miodnię boczną) oraz kratę poziomą (nadstawka). Wydajność jest bardzo dobra.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2012, 18:13 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
artur-kw pisze:
Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum.
Nadchodzący sezon będzie moim trzecim, ale wcześniej nabierałem doświadczenie pomagając dziadkowi.
Gospodaruję właśnie na ulach warszawskich poszerzanych. Nigdy nie stosowałem dwóch nadstawek, ponieważ moi doświadczeni znajomi twierdzą, iż pszczoły bardzo niechętnie sięgają tak wysoko w tym ulu i wpływa to niekorzystnie na rodzinę. Sam nigdy tego nie sprawdzałem.
Stosuję kratę odgrodową pionową (miodnię boczną) oraz kratę poziomą (nadstawka). Wydajność jest bardzo dobra.

kolego a czy możesz coś opowiedzieć o wydajności przy takim gospodarowaniu na wp z nadstawkami ( jakieś widełki). W sumie to wiem że zalezy to od wielu czynników a że jestem poczatkujący - nurtuje mnie równiez ta sprawa:).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2012, 18:16 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Pawełek pisze:
odpowiem za Cordovana, wylotki są w gnieździe bo

Dzięki. A jak z ich szerokością od marca w stronę lata? albo przynajmniej co jest za wasko a co za szeroko?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2012, 18:33 - wt 

Rejestracja: 29 stycznia 2012, 21:48 - ndz
Posty: 11
Lokalizacja: Barycz k. Końskich
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Poszerzane
gmina prażmów pisze:
kolego a czy możesz coś opowiedzieć o wydajności przy takim gospodarowaniu na wp z nadstawkami ( jakieś widełki). W sumie to wiem że zalezy to od wielu czynników a że jestem poczatkujący - nurtuje mnie równiez ta sprawa:).


Ja siebie również uważam za początkującego. Ciężko jest mi podać konkretne liczby w tej chwili, ale to co mogę w tej kwestii powiedzieć to, że nie we wszystkich stosuję nadstawkę, w kilku mam tylko miodnie boczną, to na pewno bardziej wydajna jest nadstawka, ale tu chyba ameryki nie odkrywam. :wink:

P.S.jak poszperam w notatkach to podam konkretne liczby (jeśli nie zapomnę). :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2012, 20:05 - wt 
gmina prażmów pisze:
Pawełek pisze:
odpowiem za Cordovana, wylotki są w gnieździe bo

Dzięki. A jak z ich szerokością od marca w stronę lata? albo przynajmniej co jest za wasko a co za szeroko?


Dokładnie skoro masz wylot na 30 cm długi i na 2 cm wysoki i do tego pośrodku długiej ściany ula to nijak inaczej być nie może ja tylko tak że na długość wylotu przypada ci 8 ramek licząc z odstępami pomiędzy nimi. W sezonie taka ilość ramek wp jest jako gniazdo wystarczająca. Resztę ramek po bokach to miodnie boczne oddzielone od gniazda kratą odgrodową pionową.

Co do wylotu u mnie do końca września maja otwarty całkiem. Później dopóki mrozy nie złapią w dzień - 5 mam włożoną wkładkę z zasuwką przeciw myszkom. Jak w dzień jest stale -5 wyjmuję znów całkiem wkładkę i na zimę mają znów wylot na całkowitym otwarciu. Wkładam wkładkę znów w połowie lutego by zmniejszyć wpływ chłodnego powietrza do ula i docieplam wtedy tez gniazda na bokach i od góry grubiej niż było do tej pory. W kwitnieniu jak zaczynają się intensywniejsze pożytki i temp. ustabilizuje się do + 8 , +10 w dzień znów całkiem wyjmuję wkładki i tak mają znów do końca września.

gmina prażmów pisze:
kolego a czy możesz coś opowiedzieć o wydajności przy takim gospodarowaniu na wp z nadstawkami


Ja na przykładzie wz mogę ci powiedzieć że średnia z ula w tym roku wyszła mi w przedziale 48-52 litry z ula. :wink:


Na górę
  
 
Post: 07 lutego 2012, 20:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Ja gospodaruje na WP z nadstawkami, (ramka 1/2WLKP), i nie stosuje drugiej nadstawki, Choć nie - stosuje, ale ja mam nadstawki małe na 9 ramek szerokie i takie stawiam na gniazdo kiedy rodziny się nie mieszczą na tych ośmiu gniazdowych, później poszerzam miodnię boczną a jak zaleją nadst. to po prostu przestawiam ją na miodnię a na gniazdo wstawiam drugą.

Co do wylotu, moje większość ma wyloty 2x20 cm ale z boku nie na środku ula, na zimę wkładka na 7x150mm, zostaje całą zimę, wylot na całą szerokość otwieram po majowych przymrozkach, wkładkę wkładam we wrześniu po skończonym karmieniu jak zabieram ocieplenia.

Teraz buduje ule WP z wylotem 2,5x30 cm, na środku, i to jest akurat na 8 ramek na gniazdo, Cordovan Ty w swoich WZ-tkach ograniczasz gniazdo na ostatnim pożytku, no i jak??

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2012, 21:42 - wt 
Pawełek pisze:
Cordovan Ty w swoich WZ-tkach ograniczasz gniazdo na ostatnim pożytku, no i jak?


Nie ograniczam, sieję facelie i gorczyce by wydłużać pożytki aż do września. W wrześniu zalewam gniazdo syropem, tam gdzie jest jeszcze czerw doniosą z facelii i po bólu. Zostawiam gniazda na 8 ramkach ujmując tylko dwie z końcówkami czerwiu na wygryzaniu i wyrzucam je za kratę do czasu jak się wygryzie pszczoła potem je zabieram z ula. :wink:


Na górę
  
 
Post: 08 lutego 2012, 23:13 - śr 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Cordovan pisze:
Co do wylotu u mnie do końca września maja otwarty całkiem. Później dopóki mrozy nie złapią w dzień - 5 mam włożoną wkładkę z zasuwką przeciw myszkom. Jak w dzień jest stale -5 wyjmuję znów całkiem wkładkę i na zimę mają znów wylot na całkowitym otwarciu. Wkładam wkładkę znów w połowie lutego by zmniejszyć wpływ chłodnego powietrza do ula i docieplam wtedy tez gniazda na bokach i od góry grubiej niż było do tej pory. W kwitnieniu jak zaczynają się intensywniejsze pożytki i temp. ustabilizuje się do + 8 , +10 w dzień znów całkiem wyjmuję wkładki i tak mają znów do końca września.


Całość wydaje się bardzo przejrzysta. Milion pytań pewnie się pojawi w sezonie:) będę atakowac:). Myślę że przy tej metodzie utrzymanie rodzin na granicy nastroju rojowego jest możliwe i można w miarę zaplanować robienie odkładów ( po jednej ramce czerwiu z ula). Chcę powoli rozwijac moje "pasieki" ( :haha: ). A wyniki - pozazdrościć. Dam znac pod koniec sezonu jak poszło :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2012, 00:40 - czw 
Czyli mowa tu o takim cacku?


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 09 lutego 2012, 01:30 - czw 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Ja taki mam. :pl: :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2012, 10:04 - czw 
Marian. pisze:
Ja taki mam.


Hehe, powiem więcej masz ten sam co jest na zdjęciach :)


Na górę
  
 
Post: 09 lutego 2012, 10:30 - czw 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
A gdzie reszte uli? :haha: :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2012, 14:58 - czw 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Koledzy,
na fotach jest warszawski poszerzany zrobiony modułowo? Czy to jakies inne cudo? Wchdzodzą pszczółki do tej drugiej nadstawki? Ile ten model na zdjęciu ma ramek? Ile waży cały ul? Jest z ociepleniem czy bez?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2012, 22:54 - czw 
Tu jest temat dotyczący tego ula - http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewtopic.php?f=24&t=5770

Tu jest opis w sklepiku http://polskipszczelarz.pl/e-sklep/ule/13-ule-warszawskie-poszerzane.html

A tu jak jest wykonany http://www.polskipszczelarz.pl/sposob.htm


Na górę
  
 
Post: 10 lutego 2012, 19:50 - pt 
Marian. pisze:
A gdzie reszte uli?


Dzisiaj robiłem do nich dennice :)


Na górę
  
 
Post: 10 lutego 2012, 21:21 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
To niedługo przyjeżdzam na kawe. :pl: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2012, 17:23 - sob 

Rejestracja: 04 stycznia 2012, 17:07 - śr
Posty: 121
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzony
Będę wdzięczny za info pod koniec sezonu jakie ma zalety i wady. Fajna ta ruchoma dennica. Trochę za późno do mnie dotarło, że to jest ważne. Zrobiłem już zapas klasycznych poszerzanych warszawiaków bez ruchomej dennicy. Będę podkładać sztywną pilśń lub sztywną folię taką do bindowania dokumentów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2012, 14:55 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
368


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2012, 15:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
ja już szykuję materiał i do wiosny z 5 takich uli sobie wyklepię, z tym że ocieplane będą tylko dwie ściany, a dwie z 20mm desek, wejdzie w korpus 12 ramek, ale będzie tylko 8 w sezonie, na to krata i nadstawki. Jakby się to sprawdziło to wycofuje WLKp które mam i wszystkie gniazda robię na takich korpusach.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 22:41 - sob 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
Cordovan pisze:
Jak tylko zacznie kwitnąć ci wierzba w terenie możesz dać już nadstawki, końcem kwietnia kwitną wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, potem śliwy, jabłonie, mniszek i inne ja jak tylko doprowadzę siłę rodziny do 8 wz w moim przypadku zakładam nadstawkę i dalej tylko zwiększam zarówno miodnie boczne jak i w nadstawce ilość ramek. Bywały lata że po 10 kwietnia już szły nadstawki pszczółki odciągały w nich węzę nawet. Dużo zależy od pogody. :wink:


W mojej jedynej w miare silnej rodzinie, w której nie zdążyłem niczego zepsuć :pl: , dzisiaj było 7 ramek czerwiu. To znaczy, że już można dać im nadstawkę taką małą 7-8 ramkową (ewentualnie tak jak było wcześniej opisane czyli najpierw 6 i pózniej dokładać) czy to jeszcze za wcześnie ?

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 22:46 - sob 
Możesz dać jeśli nektaruje ci już wierzba, dał bym narazie z 5-6 ramek nadstawkowych i wyjął z cztery beleczki odstępnikowe pomiędzy gniazdem a nadstawką ale w centrum nadstawki. :wink:


Na górę
  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 22:52 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kobayszi pisze:

W mojej jedynej w miare silnej rodzinie, w której nie zdążyłem niczego zepsuć :pl: , dzisiaj było 7 ramek czerwiu. To znaczy, że już można dać im nadstawkę taką małą 7-8 ramkową (ewentualnie tak jak było wcześniej opisane czyli najpierw 6 i pózniej dokładać) czy to jeszcze za wcześnie ?


Witam
To zależy jaki to ul .Jeżeli masz czerw na 7 ramkach wielkopolskich w co mi sie nie chce wierzyć to masz bardzo silna rodzinę . To nadstawkę możesz dawać po świętach gdzieś za tydzień- 15 kwiecień .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 22:57 - sob 
Miodomir, czytaj że uważnie, przecież kolega kobayszi, zacytował mój wpis dotyczący dawania ramek nadstawkowych w ul wz, więc założyłem że taki ma ul ew. wp. Przy wlkp jak ma kolega 7 ramek z czerwiem to ma faktycznie silną rodzinę ( i jest to realne) ale nadstawkę powinien dać dopiero jak gniazdo będzie miało 10 ramek czyli za jakieś dwa tygodnie tak jak napisałeś kolego Miodomir.


Na górę
  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 22:59 - sob 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
Myślałem, o dziś o metodzie z tej strony
http://members.chello.pl/e.zylinski/psz ... ytki2.html
czyli nadstawka na 80mm, ale dałem sobie spokój. :mrgreen:
Nie stosuje beleczek odstępnikowych, dlatego dopasowana mini nadstawka chyba lepiej by pasowała.

Miodomir, Mam WZ, zapomniałem, że nie mam uzupełnione w danych.

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 23:03 - sob 
kobayszi, moje ramki nadstawkowe maja 22 cm wysokości z beleczkami licząc, jeszcze nie założyłem bo u mnie póki co wierzba słabo dopiero zaczyna pylić, pyli leszczyna - końcówki już a i ogólnie zrobiło się zimno i pszczółki siedzą w ulach. Ta wiosna jest chłodniejsza u mnie, w zeszłym roku 10 maja wirowałem już wierzbowy miodek, w tym roku pewnie wierzba pójdzie jako rozwojowa ale nie szkodzi to bo powiększam pasiekę i robię odkłady komuś to i siła będzie większa rodzin na czas. :wink:


Na górę
  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 23:11 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cordovan pisze:
Miodomir, czytaj że uważnie, przecież kolega kobayszi, zacytował mój wpis dotyczący dawania ramek nadstawkowych w ul wz,


Sorry proszę Pana ,ale aż takich zdolności nie mam jak Pan ,żeby się domyślić kto o jakim ulu pisze. Zwłaszcza ,że zacytował kolega kobayszi tylko post ,a nie napisał o też mam WZ proszę Pana Cordovana i mam 7 ramek czerwiu .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2012, 23:14 - sob 
Miodomir, nie pamiętam bym wymagał od kogoś by mi tu per Pan walić. Skoro kobayszi zadał pytanie cytując mój post to dla mnie było to oczywiste. :wink:


Na górę
  
 
Post: 23 marca 2014, 22:55 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
Chciałbym odświeżyć temat.
Cały czas chodzi mi po głowie przeróbka kilku warszawskich zwykłych w taki sposób aby stosować dwie nadstawki jedna nad drugą. Nadstawki na ramkę 240x130. Ma to sens? Do tej pory stosuję jedną nadstawkę 240x180. Często muszę czekać z miodobraniem az pszczółki zasklepią plasterki w nadstawce, a przez to kilka dni ucieka. Co sądzicie o takiej przeróbce?
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 48 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji